czy prawdziwa milosc zdarza sie tylko raz?

[bajbe]

jak myslicie dziewczynki czy prawdziwa milosc zdarza sie raz w zyciu? czy kochac mozna tylko raz tak prawdziwie?

[zagubiona89r]

Napisane przez bajbe

jak myslicie dziewczynki czy prawdziwa milosc zdarza sie raz w zyciu? czy kochac mozna tylko raz tak prawdziwie?

Ja jestem z tych gatunków wyginiętych co myśli, że można kochać raz, czy prawdziwie? Prawdziwie kocha się zawsze. Co więcej mimo kilku związków tylko obecnemu Tż powiedziałam, że go kocham, bo pierwszy raz byłam tej miłości w pełni świadoma i pewna. Więc myślę, że można kochać tylko raz w życiu, ale czy tylko raz prawdziwie? To już inne pytanie... Znajomy stwierdził kiedyś, że tak jak kochał swoją pierwszą miłość nie pokocha już nikogo, i ie chodzi o to, że będzie swoją potencjalnie przyszłą żonę kochał mniej czy bardziej, będzie ją kochał inaczej. Czy pojęcie czegoś takiego jak prawdziwa miłość istnieje? Ja myślę, że istnieje miłość wogóle, uczucie które każdy odbiera troche inaczej i trochę inaczej czuje. Niektórzy zbyt się skupiają na pojęciu "prawdziwa" i szukają jakichś ideałów przez pół życia omijając szczęśćie któe mogłoby ich czekać. Podsumowując, miłość jest miłością, nigdy nie zdarza się łza w łze taka sama, zawsze kocha się trochę inaczej, ale osobiście wierzę, że jest możliwe by kochać tylko raz.

[katakumba]

nie, nie sadze zeby prawdziwa milosc zdarzala sie tylko raz. kazda jest inna, ale na swoj sposob prawdziwa

bo gdyby jednak sie okazalo ze prawdziwa milosc tylko raz sie zdarza to bylisbysmy biedni...

[stilll]

Nie, prawdziwa miłość zdarza się dokładnie 4 razy. więc uważaj.

[martynka89]

Napisane przez bajbe

jak myslicie dziewczynki czy prawdziwa milosc zdarza sie raz w zyciu? czy kochac mozna tylko raz tak prawdziwie?

Prawdziwa milosc na pewno nie zdaza sie tylko raz. Kazda jest inna ale to nie znaczy, ze nie jest prawdziwa.

[Elfir]

Kazda moja miłosc byla ta jedyna i na zawsze

[Lexie]

"Prawdziwa" nie musi znaczyć "ostatnia" ani "wieczna".
Uważam, że kochać można więcej niż raz. Prawdziwie, oczywiście.

[minimini87]

uważam,że można kochać prawdziwie tylko raz

[madmuazelle]

Napisane przez minimini87

uważam,że można kochać prawdziwie tylko raz

Bzdura,ale tak pewnie myślą dziewczyny które są ze swym misiaczkiem i to ich pierwszy partner i myślą ze będą na zawsze razem.
Powodzenia.


Prawdziwa miłość nie zdarza się tylko raz.

[maja79]

Nie, nie i jeszcze raz nie!
Poza tym nie rozumiem, co znaczy "prawdziwie kochać"
Kocha się, albo się nie kocha.

[minimini87]

ja miałam kilku facetów, ale z obecnym TŻ jest mi najlepiej, tamtych wcale nie kochałam, pokochałam dobiero obecnego TŻ który udowodnił mi wiele, odezwała sie ta co pewnie za każdym razem była zdradzana pewnie??
ja nie wiem, większość z Was uważa, (nie chodzi mi akurat o ten wątek) że nie ma facetów którzy są fer wobec dziewczyn i nie zdradzają, to sie mylicie!!! madmauzelle po prostu nie trafiłas na tego JEDYNEGO

[iza251]

Wiem,że prawdziwa miłosć nie zdarza się tylko raz,ale na pewno każda miłość jest inna...

[madmuazelle]

Napisane przez iza251

Wiem,że prawdziwa miłosć nie zdarza się tylko raz,ale na pewno każda miłość jest inna...

O i jak najbardzziej moge się z Tobą zgodzić.

[arrabbiata]

Nie wiem, kto wymyślił stwierdzenie, że prawdziwa miłość zdarza się tylko raz Ale to się wiąże z teorią dwóch połówek pomarańczy, 'tego jedynego' itp...jeżeli ktoś w to wierzy, to ok ale ja jestem zdania, że miłość przychodzi i odchodzi i można kochać 'prawdziwie' hmm no wiele razy

[madmuazelle]

Napisane przez minimini87

ja miałam kilku facetów, ale z obecnym TŻ jest mi najlepiej, tamtych wcale nie kochałam, pokochałam dobiero obecnego TŻ który udowodnił mi wiele, odezwała sie ta co pewnie za każdym razem była zdradzana pewnie??
ja nie wiem, większość z Was uważa, (nie chodzi mi akurat o ten wątek) że nie ma facetów którzy są fer wobec dziewczyn i nie zdradzają, to sie mylicie!!! madmauzelle po prostu nie trafiłas na tego JEDYNEGO

że co??? Kolejny stek bzdur,mało o mnie wiesz. Tak się składa,że nie byłam za każdym razem zdradzana,bo jestem obecnie w drugim związku,więc trafiłam na tego jedynego za którego wychodze za mąż.

[Masako]

oczywiście, ze prawdziwie kochac można kilka razy
Inaczej prowadziloby to do absurdalnych sytuacji np. wdowcy byliby skazani na samotnosć do końca życia, czy gneralnie po każdym rozstaniu czlowiek nie miałby szans na następny związek

[minimini87]

ale załóżmy,że jesteście sobie z facetem Wy Go kochacie i On Was kocha i się rozstajecie to co to była miłość?? nie bo jakby była to nadal bylibyście razem Miłość nigdy nie ustaje,

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez minimini87

ale załóżmy,że jesteście sobie z facetem Wy Go kochacie i On Was kocha i się rozstajecie to co to była miłość?? nie bo jakby była to nadal bylibyście razem Miłość nigdy nie ustaje,

niektóre z Was mylą pojęcie miłość z zauroczeniem lub jakims przyzwyczajeniem

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Napisane przez madmuazelle

Bzdura,ale tak pewnie myślą dziewczyny które są ze swym misiaczkiem i to ich pierwszy partner i myślą ze będą na zawsze razem.
Powodzenia.


Prawdziwa miłość nie zdarza się tylko raz.

owszem Ty również nic o mnie nie wiesz a wypisujesz coś co nie jest prawdą, no to fajnie,że wychodzisz za mąz bo ja też gratuluję i życzę powodzenia

[Kobieta_słonecznik]

Ja myśle, jestem wręcz przekonana, ze zdarza sie tylko raz.... z autopsji wiem

[TeQuiero]

Ja to nie wiem jak to jest w sumie... Inni mówią tak drudzy tak ...

Moim zdaniem... to sama nie wiem. ale raczej wydaje mi się że coś ociupinke jest w tym że "prawdziwie kocha się tylko raz"

[the_sania]

zdarza się tylko raz.

takie jest moje zdanie. bo jeśli coś przemija,to znaczy, że nie wytrzymało próby czasu, a prawdziwa miłość wytrzyma wszystko.. bo to nie tylko zauroczenie...

[minimini87]

Napisane przez the_sania

zdarza się tylko raz.

takie jest moje zdanie. bo jeśli coś przemija,to znaczy, że nie wytrzymało próby czasu, a prawdziwa miłość wytrzyma wszystko.. bo to nie tylko zauroczenie...

tak odpowiedź bardzo dobra na 6 z +

[FALLinLOVE]

mi sie zdarzyla raz i trwa dalej poki co
podobno neiktoryms ei zdarzyla kilka razy i ja w to wierze kazda moze byc inna i moze byc prawdziwa

[Chii1986]

Moim zdaniem nie zdarza się tylko raz. Ludzie łączą się w pary i rozstają, to raczej nie przeznaczenie,że z kimś jesteśmy ale fakt,że akurat spotkaliśmy tego kogoś a nie innego na swojej drodze.
Gdybym nie spotkała Tżta zapewne byłabym teraz z kimś innym i to ten inny byłby dla mnie tym jedynym.

Moim zdaniem udane związki możemy tworzyć z wieloma osobami i nie ma tej jedynej,wybranej drugiej połówki. Czy nam się z kimś związek uda czy nie-to zależy od wielu czynników nie tylko od miłości.

Można być z kimś szczęśliwym i go kochać a potem miłość może się skończyć, poznajemy kogoś innego i lepiej się z nim dogadujemy itp.

Dla mnie miłość to przywiązanie plus pożądanie i parę innych czynników i tak jak inne uczucia to też może minąć, wygasnąć.... może i mało romantyczne ale bardziej wierzę w badania nad ludzkim mózgiem i biologię niż romantyczne opowieści,że miłość jest wieczna....

moim zdaniem miłość,która trwa to jedynie miłość matki do dziecka,każda inna nie jest bezinteresowna...bo nawet jeśli partner nas krzywdzi, bije itp. to kochamy go tylko do czasu aż nasza psychika tego nie wytrzyma i przestajemy go kochać i odchodzimy.... normalny człowiek,który nie jest szczęśliwy w związku odchodzi nie może kochać osoby,która go krzywdzi no chyba,że mówimy o toksycznym związku.

Miłość miedzy partnerami ze swojej definicji nie może być bezinteresowna bo związek polega na wzajemnym zaspokajaniu swoich potrzeb: bliskości, wzajemnego zrozumienia itp. gdy jedna ze stron tylko bierze a nie daje a druga tylko daje a nie otrzymuje nic w zamian to nie ma mowy o miłości.

[the_sania]

Napisane przez minimini87

Tak odpowiedź bardzo dobra na 6 z +

:d

[minimini87]

[quote=minimini87;11521402]ale załóżmy,że jesteście sobie z facetem Wy Go kochacie i On Was kocha i się rozstajecie to co to była miłość?? nie bo jakby była to nadal bylibyście razem Miłość nigdy nie ustaje.
to odpowiedz na to pytanie chii1986



---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje,


to jest odpowiedź jaka jest miłość!!!

[maja79]

Napisane przez Chii1986

Moim zdaniem nie zdarza się tylko raz. Ludzie łączą się w pary i rozstają, to raczej nie przeznaczenie,że z kimś jesteśmy ale fakt,że akurat spotkaliśmy tego kogoś a nie innego na swojej drodze.
Gdybym nie spotkała Tżta zapewne byłabym teraz z kimś innym i to ten inny byłby dla mnie tym jedynym.

Moim zdaniem udane związki możemy tworzyć z wieloma osobami i nie ma tej jedynej,wybranej drugiej połówki. Czy nam się z kimś związek uda czy nie-to zależy od wielu czynników nie tylko od miłości.

Można być z kimś szczęśliwym i go kochać a potem miłość może się skończyć, poznajemy kogoś innego i lepiej się z nim dogadujemy itp.

Dla mnie miłość to przywiązanie plus pożądanie i parę innych czynników i tak jak inne uczucia to też może minąć, wygasnąć.... może i mało romantyczne ale bardziej wierzę w badania nad ludzkim mózgiem i biologię niż romantyczne opowieści,że miłość jest wieczna....

moim zdaniem miłość,która trwa to jedynie miłość matki do dziecka,każda inna nie jest bezinteresowna...bo nawet jeśli partner nas krzywdzi, bije itp. to kochamy go tylko do czasu aż nasza psychika tego nie wytrzyma i przestajemy go kochać i odchodzimy.... normalny człowiek,który nie jest szczęśliwy w związku odchodzi nie może kochać osoby,która go krzywdzi no chyba,że mówimy o toksycznym związku.

Miłość miedzy partnerami ze swojej definicji nie może być bezinteresowna bo związek polega na wzajemnym zaspokajaniu swoich potrzeb: bliskości, wzajemnego zrozumienia itp. gdy jedna ze stron tylko bierze a nie daje a druga tylko daje a nie otrzymuje nic w zamian to nie ma mowy o miłości.

Zgadzam się w 100%

[suszarka]

[quote=minimini87;11533699]

Napisane przez minimini87

ale załóżmy,że jesteście sobie z facetem Wy Go kochacie i On Was kocha i się rozstajecie to co to była miłość?? nie bo jakby była to nadal bylibyście razem Miłość nigdy nie ustaje.
to odpowiedz na to pytanie chii1986



---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje,


to jest odpowiedź jaka jest miłość!!!

nie wiem czy mam śmiać się czy płakać ?

[minimini87]

moze być i to i to :P

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

śmieszne to jest dla mnie jak można kochać kilka razy?? paranoja

[SLAWEK_TM]

Myślę ze, tylko raz, jak dotąd Kochałem raz i jakoś nie zapowiada się na następną wielka miłość. Choć nie ukrywam ze był bym mile zaskoczony gdyby było inaczej

[suszarka]

Napisane przez minimini87

moze być i to i to :P

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

śmieszne to jest dla mnie jak można kochać kilka razy?? paranoja

życie, zweryfikuje Twoje naiwne poglądy.Niestety.....