Nieciekawa sytuacja, jak z tego wybrnąć? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-09-17, 09:36   #1
nastazja_n
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 5

Nieciekawa sytuacja, jak z tego wybrnąć?


Proszę o rady, bo jestem zagubiona, już nie wiem co o tym myśleć.
Sytuacja wygląda tak: drugi rok studiów, zaraz powinnam zaczynać trzeci. Mam ogromny problem z zaliczeniem jednego z przedmiotów. Wczoraj miałam ustny egzamin poprawkowy i po raz kolejny zostałam odesłana, pani doktor powiedziała, żebym przyszła 25. Problem polega na tym, że naprawdę długo się przygotowywałam i mam porównanie z innymi, którzy zaliczali egzamin ze mną, bo wchodziliśmy po 4 osoby do gabinetu i w porównaniu do innych mówiłam płynnie, byłam pewna siebie, nie zacinałam się. Osoba która odpowiadała przede mną zestresowała się i prawie nic nie powiedziała oprócz "strasznie długo się uczyłam ale ze stresu wszystko mi powylatywało z głowy" ale zaliczyła. Z całą odpowiedzialnością osoby dorosłej mogę powiedzieć, że p. doktor nie darzy mnie sympatią co było widać już na zajęciach, a z całej ponad 20-osobowej grupy, która odpowiadała, odesłała tylko 4 osoby. Przy czym nie wiem jak inni odpowiadali, ale ja z ręką na sercu mogę przyrzec, że odpowiadałam konkretnie.


Studia dość ciężkie, bez perspektyw na pracę w zawodzie, poszłam na nie z pasji, chociaż jeszcze wtedy się łudziłam, że uda mi się znaleźć coś choćby odrobinę związanego z tym kierunkiem. Jednak po dwóch latach studiowania widzę, że nic z tego nie będzie. Szkoda tych dwóch lat, nie mam pojęcia co robić. Rodzice nie zgodzą się, żebym zaczęła nowe studia, szczególnie że jestem rok starsza od tegorocznych licencjatów, bo chodziłam do 4-letniego LO. Same studia wypaliły we mnie pasję, i tak raczej nie miałabym ochoty kontynuować ich na 2 stopniu. Ale tak miałabym chociaż ten licencjat i mogłabym iść na magisterkę z czegoś innego, albo pracować w innej dziedzinie, ale do prawie każdej innej pracy niż sprzątanie, kelnerowanie czy za kasę wymagają studiów, jakichkolwiek, ewentualnie doświadczenia. Teraz zupełnie nie wiem co robić. Przez 2 lata nie pracowałam, więc tak jakby lata wycięte z życiorysu, a nie mam też nikogo, kto zatrudniłby mnie po znajomości. Jestem prawie pewna, że nie da mi tego zaliczenia, a na moim wydziale egzamin komisyjny to mit. Co robić w tej sytuacji?

Edytowane przez nastazja_n
Czas edycji: 2014-09-17 o 09:38
nastazja_n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 09:39   #2
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
Dot.: Nieciekawa sytuacja, jak z tego wybrnąć?

Cytat:
Napisane przez nastazja_n Pokaż wiadomość
Proszę o rady, bo jestem zagubiona, już nie wiem co o tym myśleć.
Sytuacja wygląda tak: drugi rok studiów, zaraz powinnam zaczynać trzeci. Mam ogromny problem z zaliczeniem jednego z przedmiotów. Wczoraj miałam ustny egzamin poprawkowy i po raz kolejny zostałam odesłana, pani doktor powiedziała, żebym przyszła 25. Problem polega na tym, że naprawdę długo się przygotowywałam i mam porównanie z innymi, którzy zaliczali egzamin ze mną, bo wchodziliśmy po 4 osoby do gabinetu i w porównaniu do innych mówiłam płynnie, byłam pewna siebie, nie zacinałam się. Osoba która odpowiadała przede mną zestresowała się i prawie nic nie powiedziała oprócz "strasznie długo się uczyłam ale ze stresu wszystko mi powylatywało z głowy". Z całą odpowiedzialnością osoby dorosłej mogę powiedzieć, że p. doktor nie darzy mnie sympatią co było widać już na zajęciach, a z całej ponad 20-osobowej grupy, która odpowiadała, odesłała tylko 4 osoby. Przy czym nie wiem jak inni odpowiadali, ale ja z ręką na sercu mogę przyrzec, że odpowiadałam konkretnie.


Studia dość ciężkie, bez perspektyw na pracę w zawodzie, poszłam na nie z pasji, chociaż jeszcze wtedy się łudziłam, że uda mi się znaleźć coś choćby odrobinę związanego z tym kierunkiem. Jednak po dwóch latach studiowania widzę, że nic z tego nie będzie. Szkoda tych dwóch lat, nie mam pojęcia co robić. Rodzice nie zgodzą się, żebym zaczęła nowe studia, szczególnie że jestem rok starsza od tegorocznych licencjatów, bo chodziłam do 4-letniego LO. Same studia wypaliły we mnie pasję, i tak raczej nie miałabym ochoty kontynuować ich na 2 stopniu. Ale tak miałabym chociaż ten licencjat i mogłabym iść na magisterkę z czegoś innego, albo pracować w innej dziedzinie, ale do prawie każdej innej pracy niż sprzątanie, kelnerowanie czy za kasę wymagają studiów, jakichkolwiek, ewentualnie doświadczenia. Teraz zupełnie nie wiem co robić. Przez 2 lata nie pracowałam, więc tak jakby lata wycięte z życiorysu, a nie mam też nikogo, kto zatrudniłby mnie po znajomości. Jestem prawie pewna, że nie da mi tego zaliczenia, a na moim wydziale egzamin komisyjny to mit. Co robić w tej sytuacji?
Nie rzucałabym studiów, mimo wszystko.
Co robić? Przygotować się do kolejnej poprawki. Jeżeli się nie uda - warunek?

Edytowane przez 201607111028
Czas edycji: 2014-09-17 o 09:42
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 09:43   #3
pepsikolakokakola
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 986
Dot.: Nieciekawa sytuacja, jak z tego wybrnąć?

Cytat:
Napisane przez carolina662 Pokaż wiadomość
Nie rzucałabym studiów, mimo wszystko.
Co robić? Przygotować się do kolejnej poprawki. Jeżeli się nie uda - warunek?
dokladnie.
w dodatku zaczac nowy kierunek!
pepsikolakokakola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 09:43   #4
Ammia
Zadomowienie
 
Avatar Ammia
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 1 871
Dot.: Nieciekawa sytuacja, jak z tego wybrnąć?

Byłam w podobnej sytuacji i po którymś z kolei nie zdanym egzaminie u Pana profesora przeniosłam się na inny kierunek, nie zupełnie inny ale tematycznie podobny. Nie wiem co prawda co studiujesz i jakie masz możliwości w tym zakresie ale gdyby była taka możliwość ja bym się przeniosła. Będziesz mieć pewnie różnice programowe ale zwykle nie robią z tym problemów i łatwo można je zaliczyć. Dodam że też byłam na kierunku po którym nie chciałam pracować w zawodzie- bez znajomości nie byłoby szansy.
__________________
Ten dzień: 11.06.2016 g. 15.00
Ammia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 09:49   #5
nastazja_n
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 5
Dot.: Nieciekawa sytuacja, jak z tego wybrnąć?

Cytat:
Napisane przez Ammia Pokaż wiadomość
Byłam w podobnej sytuacji i po którymś z kolei nie zdanym egzaminie u Pana profesora przeniosłam się na inny kierunek, nie zupełnie inny ale tematycznie podobny. Nie wiem co prawda co studiujesz i jakie masz możliwości w tym zakresie ale gdyby była taka możliwość ja bym się przeniosła. Będziesz mieć pewnie różnice programowe ale zwykle nie robią z tym problemów i łatwo można je zaliczyć. Dodam że też byłam na kierunku po którym nie chciałam pracować w zawodzie- bez znajomości nie byłoby szansy.
Nie mogę się przenieść, po prostu nie ma takiej możliwości.

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Cytat:
Napisane przez pepsikolakokakola Pokaż wiadomość
dokladnie.
w dodatku zaczac nowy kierunek!
Nowego kierunku już w tym roku akademickim nie zacznę, nabory na sensowne kierunki już się skończyły, a nie chcę zaczynać kolejnych bezsensownych studiów, które w dodatku mnie nie pasjonują. Myślałam o tym, by zmienić kierunek na magisterce. Ale póki co mam problem z zaliczeniem tego 1 przedmiotu i wiem, że jeżeli dostanę ten wpis, to będzie cud
nastazja_n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 09:49   #6
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Nieciekawa sytuacja, jak z tego wybrnąć?

Najwyzej bedziesz miala warunek. Szkoda rzucac studiow przez jeden przedmiot
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 09:51   #7
Ammia
Zadomowienie
 
Avatar Ammia
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 1 871
Dot.: Nieciekawa sytuacja, jak z tego wybrnąć?

Cytat:
Napisane przez nastazja_n Pokaż wiadomość
Nie mogę się przenieść, po prostu nie ma takiej możliwości.

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------


Nowego kierunku już w tym roku akademickim nie zacznę, nabory na sensowne kierunki już się skończyły, a nie chcę zaczynać kolejnych bezsensownych studiów, które w dodatku mnie nie pasjonują. Myślałam o tym, by zmienić kierunek na magisterce. Ale póki co mam problem z zaliczeniem tego 1 przedmiotu i wiem, że jeżeli dostanę ten wpis, to będzie cud
A ten sam kierunek na innej uczelni?

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Najwyzej bedziesz miala warunek. Szkoda rzucac studiow przez jeden przedmiot
Tyle że warunek tez niczego nie daje bo w końcu trzeba zaliczyć przedmiot.
__________________
Ten dzień: 11.06.2016 g. 15.00
Ammia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-09-17, 09:55   #8
nastazja_n
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 5
Dot.: Nieciekawa sytuacja, jak z tego wybrnąć?

Cytat:
Napisane przez Ammia Pokaż wiadomość
A ten sam kierunek na innej uczelni?

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------



Tyle że warunek tez niczego nie daje bo w końcu trzeba zaliczyć przedmiot.
Nie mam możliwości przeniesienia się na inną uczelnię- ograniczają mnie finanse. Poza tym wiem, jak to wyglądało w przypadku znajomych, którzy się przenosili na ten sam kierunek ale na inną uczelnię po roku, więcej formalności, niż jest to czegokolwiek warte, do tego spore różnice programowe, bo mimo że ten sam kierunek, każda uczelnia realizuje inny program. Dlatego po roku jest problem z nadrobieniem, a co dopiero po dwóch. I właśnie dlatego założyłam tu wątek, bo przeanalizowałam wszystkie możliwe wyjścia, i nic sensownego nie widzę. Nikt nie jest cudotwórcą, ale być może ktoś podsunie mi jeszcze jakiś pomysł, na jaki nie wpadłam do tej pory.

Dziękuję wam za wszystkie rady
Warunek to jest jakaś opcja, tylko że koniec końców zaliczać i tak musiałabym u tej kobiety. No i też sporo formalności, poza tym nie mam pewności, że dostanę zgodę na warunek.
nastazja_n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 09:57   #9
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Nieciekawa sytuacja, jak z tego wybrnąć?

Duzo daje bo zamiast rok siedziec na tylku to zrobi ostatni rok studiow ktore skonczy. Pry warunku ma wiecej czasu na nauke plus sa szanse ze bedzie zaliczac u kogos innego. Nie widze tu powodu do rzucania studiow wolalabym rok skonczyc ten kierunek zamiat bez sensu robic sobie gap year zwlaszcza ze mozna brac waruna.

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Dostaniesz zgode na warunek ;p
A czy bedziesz zaliczac u tej kobiety tego nie wie nikt.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 09:58   #10
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
Dot.: Nieciekawa sytuacja, jak z tego wybrnąć?

Cytat:
Napisane przez nastazja_n Pokaż wiadomość
Nie mam możliwości przeniesienia się na inną uczelnię- ograniczają mnie finanse. Poza tym wiem, jak to wyglądało w przypadku znajomych, którzy się przenosili na ten sam kierunek ale na inną uczelnię po roku, więcej formalności, niż jest to czegokolwiek warte, do tego spore różnice programowe, bo mimo że ten sam kierunek, każda uczelnia realizuje inny program. Dlatego po roku jest problem z nadrobieniem, a co dopiero po dwóch. I właśnie dlatego założyłam tu wątek, bo przeanalizowałam wszystkie możliwe wyjścia, i nic sensownego nie widzę. Nikt nie jest cudotwórcą, ale być może ktoś podsunie mi jeszcze jakiś pomysł, na jaki nie wpadłam do tej pory.

Dziękuję wam za wszystkie rady
Warunek to jest jakaś opcja, tylko że koniec końców zaliczać i tak musiałabym u tej kobiety. No i też sporo formalności, poza tym nie mam pewności, że dostanę zgodę na warunek.
Swoją drogą - czym tak naraziłaś się kobiecie, że aż musisz liczyć na cud?
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 09:59   #11
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Nieciekawa sytuacja, jak z tego wybrnąć?

A z reszta moze o to jej chodzi, chce zebys miala nauczke a potem ci odpusci. Serio nie lam sie.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-17, 10:02   #12
Leszy
Zakorzenienie
 
Avatar Leszy
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
Dot.: Nieciekawa sytuacja, jak z tego wybrnąć?

A co z egzaminem komisyjnym? Skoro pisałaś, że wszystko umiesz, to nie powinno być problemu ze zdaniem.
__________________
Widziane okiem faceta.

Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap.
http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20
http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30
Leszy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 10:05   #13
Ammia
Zadomowienie
 
Avatar Ammia
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 1 871
Dot.: Nieciekawa sytuacja, jak z tego wybrnąć?

Cytat:
Napisane przez nastazja_n Pokaż wiadomość
Nie mam możliwości przeniesienia się na inną uczelnię- ograniczają mnie finanse. Poza tym wiem, jak to wyglądało w przypadku znajomych, którzy się przenosili na ten sam kierunek ale na inną uczelnię po roku, więcej formalności, niż jest to czegokolwiek warte, do tego spore różnice programowe, bo mimo że ten sam kierunek, każda uczelnia realizuje inny program. Dlatego po roku jest problem z nadrobieniem, a co dopiero po dwóch. I właśnie dlatego założyłam tu wątek, bo przeanalizowałam wszystkie możliwe wyjścia, i nic sensownego nie widzę. Nikt nie jest cudotwórcą, ale być może ktoś podsunie mi jeszcze jakiś pomysł, na jaki nie wpadłam do tej pory.

Dziękuję wam za wszystkie rady
Warunek to jest jakaś opcja, tylko że koniec końców zaliczać i tak musiałabym u tej kobiety. No i też sporo formalności, poza tym nie mam pewności, że dostanę zgodę na warunek.
Tyle że warunek chyba też kosztuje. A formalności nie ma dużo, nie przesadzaj- jedno podanie.

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
A co z egzaminem komisyjnym? Skoro pisałaś, że wszystko umiesz, to nie powinno być problemu ze zdaniem.
Autorka w pierwszym poście napisała że egzamin komisyjny na jej wydziale to mit, tyle że jest to jakieś wyjście
__________________
Ten dzień: 11.06.2016 g. 15.00
Ammia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 10:06   #14
nastazja_n
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 5
Dot.: Nieciekawa sytuacja, jak z tego wybrnąć?

Cytat:
Napisane przez carolina662 Pokaż wiadomość
Swoją drogą - czym tak naraziłaś się kobiecie, że aż musisz liczyć na cud?
Po prostu mnie nie lubiła, nie zrobiłam jej nic takiego za co mogłaby mieć do mnie żal, ale to dziwna persona, miała kilka osób, które faworyzowała, nikt nie wie z jakiego powodu. Sama trafiłam kiedyś na wykładowczynię, która mnie i kilka innych osób traktowała bardziej pobłażliwie niż resztę grupy, czasem trafiają się tacy wykładowcy i ciężko tutaj dociekać przyczyny.
nastazja_n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 10:07   #15
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
Dot.: Nieciekawa sytuacja, jak z tego wybrnąć?

Cytat:
Napisane przez nastazja_n Pokaż wiadomość
Po prostu mnie nie lubiła, nie zrobiłam jej nic takiego za co mogłaby mieć do mnie żal, ale to dziwna persona, miała kilka osób, które faworyzowała, nikt nie wie z jakiego powodu. Sama trafiłam kiedyś na wykładowczynię, która mnie i kilka innych osób traktowała bardziej pobłażliwie niż resztę grupy, czasem trafiają się tacy wykładowcy i ciężko tutaj dociekać przyczyny.
No dobra, nie lubiła, rozumiem. Jednak Ty piszesz, że ona chciałaby Cię wywalić ze studiów... naprawdę za nic, za żywota?
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-09-17, 10:09   #16
Leszy
Zakorzenienie
 
Avatar Leszy
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
Dot.: Nieciekawa sytuacja, jak z tego wybrnąć?

Cytat:
Napisane przez Ammia Pokaż wiadomość
Autorka w pierwszym poście napisała że egzamin komisyjny na jej wydziale to mit, tyle że jest to jakieś wyjście
Fakt, nie wiem czy nie doczytałem, czy może pojawiło się po edycji.

Wątpię, by to był mit. Zapewne jest za taki uważany, bo studenci będąc nienauczonymi boją się do niego podchodzić i mieć potem kłopoty u wykładowcy.

Ale autorka uważa, że potrafiła lepiej, niż inne osoby, które zdały. Co za problem iść do dziekana?
__________________
Widziane okiem faceta.

Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap.
http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20
http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30
Leszy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 10:10   #17
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Nieciekawa sytuacja, jak z tego wybrnąć?

Po pierwsze, dobrze rozumiem ze bedziesz jeszcze u niej zdawac 25 wrzesnia?
Gdyby chciala Cie oblac to moim zdaniem juz by to zrobila.
Takze zamiast pisc czarne scenariusze, przygotuj sie jeszcze raz i idz zdawac poraz kolejny.
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 10:11   #18
nastazja_n
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 5
Dot.: Nieciekawa sytuacja, jak z tego wybrnąć?

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
A z reszta moze o to jej chodzi, chce zebys miala nauczke a potem ci odpusci. Serio nie lam sie.
Na pewno pójdę tam 25 mimo wszystko.

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Fakt, nie wiem czy nie doczytałem, czy może pojawiło się po edycji.

Wątpię, by to był mit. Zapewne jest za taki uważany, bo studenci będąc nienauczonymi boją się do niego podchodzić i mieć potem kłopoty u wykładowcy.

Ale autorka uważa, że potrafiła lepiej, niż inne osoby, które zdały. Co za problem iść do dziekana?
Owszem, u nas coś takiego jak komis funkcjonuje tylko formalnie, ale nie w praktyce.
nastazja_n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 10:17   #19
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Nieciekawa sytuacja, jak z tego wybrnąć?

Ona chce cie przeprac i tyle moze cie nie lubi i jej sie nudzi bo tez znam takie przypadki. A jak cie nie przepusci to na warunku moze znajdzie sobie inne owieczki a tobie odpusci. Nie lam sie
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 10:22   #20
Ammia
Zadomowienie
 
Avatar Ammia
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 1 871
Dot.: Nieciekawa sytuacja, jak z tego wybrnąć?

Cytat:
Napisane przez nastazja_n Pokaż wiadomość
Na pewno pójdę tam 25 mimo wszystko.

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------


Owszem, u nas coś takiego jak komis funkcjonuje tylko formalnie, ale nie w praktyce.
Dlaczego? Może nikt do tej pory nie musiał mieć takiego egzaminu. Zawsze możesz być pierwsza.
__________________
Ten dzień: 11.06.2016 g. 15.00
Ammia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 10:32   #21
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
Dot.: Nieciekawa sytuacja, jak z tego wybrnąć?

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;48170972]Po pierwsze, dobrze rozumiem ze bedziesz jeszcze u niej zdawac 25 wrzesnia?
Gdyby chciala Cie oblac to moim zdaniem juz by to zrobila.
Takze zamiast pisc czarne scenariusze, przygotuj sie jeszcze raz i idz zdawac poraz kolejny.[/QUOTE]

Też tak myślę.

Pewnie chce cię pomęczyć, ale oblać cię nie obleje. Trzeba być dobrej myśli.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 10:52   #22
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 542
Dot.: Nieciekawa sytuacja, jak z tego wybrnąć?

Cytat:
Napisane przez nastazja_n Pokaż wiadomość
Proszę o rady, bo jestem zagubiona, już nie wiem co o tym myśleć.
Sytuacja wygląda tak: drugi rok studiów, zaraz powinnam zaczynać trzeci. Mam ogromny problem z zaliczeniem jednego z przedmiotów. Wczoraj miałam ustny egzamin poprawkowy i po raz kolejny zostałam odesłana, pani doktor powiedziała, żebym przyszła 25. Problem polega na tym, że naprawdę długo się przygotowywałam i mam porównanie z innymi, którzy zaliczali egzamin ze mną, bo wchodziliśmy po 4 osoby do gabinetu i w porównaniu do innych mówiłam płynnie, byłam pewna siebie, nie zacinałam się. Osoba która odpowiadała przede mną zestresowała się i prawie nic nie powiedziała oprócz "strasznie długo się uczyłam ale ze stresu wszystko mi powylatywało z głowy" ale zaliczyła. Z całą odpowiedzialnością osoby dorosłej mogę powiedzieć, że p. doktor nie darzy mnie sympatią co było widać już na zajęciach, a z całej ponad 20-osobowej grupy, która odpowiadała, odesłała tylko 4 osoby. Przy czym nie wiem jak inni odpowiadali, ale ja z ręką na sercu mogę przyrzec, że odpowiadałam konkretnie.


Studia dość ciężkie, bez perspektyw na pracę w zawodzie, poszłam na nie z pasji, chociaż jeszcze wtedy się łudziłam, że uda mi się znaleźć coś choćby odrobinę związanego z tym kierunkiem. Jednak po dwóch latach studiowania widzę, że nic z tego nie będzie. Szkoda tych dwóch lat, nie mam pojęcia co robić. Rodzice nie zgodzą się, żebym zaczęła nowe studia, szczególnie że jestem rok starsza od tegorocznych licencjatów, bo chodziłam do 4-letniego LO. Same studia wypaliły we mnie pasję, i tak raczej nie miałabym ochoty kontynuować ich na 2 stopniu. Ale tak miałabym chociaż ten licencjat i mogłabym iść na magisterkę z czegoś innego, albo pracować w innej dziedzinie, ale do prawie każdej innej pracy niż sprzątanie, kelnerowanie czy za kasę wymagają studiów, jakichkolwiek, ewentualnie doświadczenia. Teraz zupełnie nie wiem co robić. Przez 2 lata nie pracowałam, więc tak jakby lata wycięte z życiorysu, a nie mam też nikogo, kto zatrudniłby mnie po znajomości. Jestem prawie pewna, że nie da mi tego zaliczenia, a na moim wydziale egzamin komisyjny to mit. Co robić w tej sytuacji?
Zajrzyj do regulaminu uczelni. Zobacz w jakich przypadkach mozna wniesc o zmiane egzaminatora. Z drugiej strony egzamin komisyjny to wcale nie taka gluppia sprawa - w sklad komisji wchodza dodatkowe osoby , jezeli naprawde masz wiedze z tego zakresu i masz podejrzenia co do tego, ze Pani profesor Cie nie lubi - to mysle, ze to jestro tylko z korzyscia dla Twojej osoby. I blagam nie mow takich rzeczy, ze egzamin komisyjny to mit. Jest to instytucja jak wiele innych z ktorego student ma prawo skorzystac. Nie wiem po co sie nakrecac w ten sposob. A ze ktos nie zdaje - kazdy jest inny, dochodzi stres , czasami ludzie sa naprawde nie nauczeni. Nie patrz na to.

To, ze nie zaliczysz egzaminu nie oznacza, ze automatycznie skreslaja Cie z listy studentow. Zobacz w regulaminie w jakich sytuacjach mozna skorzystac np. z powtarzania przedmiotu, wtedy jestes na 3 roku i dodatkowo powtarzasz jeszcze jeden przedmiot ktory nie udalo Ci sie zaliczyc.

Po trzecie nawet jak sie tak stanie, ze skresla Cie z listy to azwyczaj w regulaminie jest przewidziane, ze studia mozna wznowic, a nie zaliczone przedmioty traktuje sie jak roznice programowe.
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843

Edytowane przez pseudofeministka
Czas edycji: 2014-09-17 o 10:55
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 11:00   #23
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Nieciekawa sytuacja, jak z tego wybrnąć?

Cytat:
Napisane przez nastazja_n Pokaż wiadomość
Owszem, u nas coś takiego jak komis funkcjonuje tylko formalnie, ale nie w praktyce.
Jeśli w regulaminie studiów masz wpisane, że przysługuje Ci egzamin komisyjny, to przysługuje i żadne "formalnie jest, w praktyce nie ma" nie może mieć miejsca.
To, że nie znasz nikogo, kto zdawał komisa, nie znaczy, że on nie funkcjonuje.

Gdybym ja na studiach była pewna, że umiem i nie zdaję wyłącznie z powodu prowadzącego, to postawiłabym na głowię całą uczelnię, żeby mi komisa zorganizowali, bo wiem, że miałam do tego prawo. W życiu nie płaciłabym za warunek, jeśli wiedziałabym, że mam materiał opanowany. A już tym bardziej nie rezygnowałabym ze studiów.
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 11:06   #24
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 542
Dot.: Nieciekawa sytuacja, jak z tego wybrnąć?

Cytat:
Napisane przez nastazja_n Pokaż wiadomość
Owszem, u nas coś takiego jak komis funkcjonuje tylko formalnie, ale nie w praktyce.
Ale nie patrz na to. Jezeli cos jest przewidziane w regulaminie i spelniasz warunki by z tego skorzystac to wydzial musi to przeprowadzic. Bo niby na jakiej podstawie mieliby odmowic przeprowadzenia egzaminu komisyjnego? Na tej, ze w PRAKTYCE nie przeprowadzaja?

To, ze studenci nie robia uzytku z jakiegos przepisu nie oznacza, ze go nie ma

Nawet jakby doszlo do tak kuriozalnej sytuacji to zawsze mozesz odwolac sie do Rektora , no ale najpierw bedziesz musiala oblac poprawke, pozniej napisac podanie i ewentualnie poczekac na wydanie decyzji
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 11:29   #25
Niebieskooka arystokratka
Marszałkini II RP
 
Avatar Niebieskooka arystokratka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
Dot.: Nieciekawa sytuacja, jak z tego wybrnąć?

Na razie ucz się intensywnie na 25 września. Jeśli nie zdasz to wtedy koniecznie dowiedz się o egzamin komisyjny - nie wierzę, że tego nie da się załatwić. Warunek to już mniej ciekawa sytuacja, ale jeśli wiesz, że umiesz i potrafisz zdać to walcz o swoje. I przy komisie odpada też ryzyko, że będzie tylko ta babka, która Cię nie lubi, bo będą przecież też inne osoby w komisji.
Niebieskooka arystokratka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 13:18   #26
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Nieciekawa sytuacja, jak z tego wybrnąć?

Na moim byłym wydziale też mówiło się, że komisyjny egzamin to mit i ogólnie zawsze go silnie odradzano, a znajomy jakoś się na niego zdecydował, zdał, studiował potem dalej normalnie. Tak że ja bym się zastanowiła nad komisyjnym, co to w ogóle znaczy, że to "mit"?
Studiów nie ma co rzucać przez jeden głupi przedmiot, zawsze można mieć warunek i zaliczyć go za rok.

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
Ale nie patrz na to. Jezeli cos jest przewidziane w regulaminie i spelniasz warunki by z tego skorzystac to wydzial musi to przeprowadzic. Bo niby na jakiej podstawie mieliby odmowic przeprowadzenia egzaminu komisyjnego? Na tej, ze w PRAKTYCE nie przeprowadzaja?

To, ze studenci nie robia uzytku z jakiegos przepisu nie oznacza, ze go nie ma

Nawet jakby doszlo do tak kuriozalnej sytuacji to zawsze mozesz odwolac sie do Rektora , no ale najpierw bedziesz musiala oblac poprawke, pozniej napisac podanie i ewentualnie poczekac na wydanie decyzji
Racja, radzę wczytać się w regulamin i jeśli warunki są spełnione, uczelnia nie może odmówić, bo na jakiej podstawie?

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
Ale nie patrz na to. Jezeli cos jest przewidziane w regulaminie i spelniasz warunki by z tego skorzystac to wydzial musi to przeprowadzic. Bo niby na jakiej podstawie mieliby odmowic przeprowadzenia egzaminu komisyjnego? Na tej, ze w PRAKTYCE nie przeprowadzaja?

To, ze studenci nie robia uzytku z jakiegos przepisu nie oznacza, ze go nie ma

Nawet jakby doszlo do tak kuriozalnej sytuacji to zawsze mozesz odwolac sie do Rektora , no ale najpierw bedziesz musiala oblac poprawke, pozniej napisac podanie i ewentualnie poczekac na wydanie decyzji
Racja, radzę wczytać się w regulamin i jeśli warunki są spełnione, uczelnia nie może odmówić, bo na jakiej podstawie?
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-17, 15:38   #27
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Nieciekawa sytuacja, jak z tego wybrnąć?

Ja myślę, że chce Cię po prostu przeczołgać. Ja miałam takich dwóch wykładowców w mojej studenckiej karierze, u jednego zdawalność w pierwszym terminie była zerowa rok niżej, na moim roku zdały pojedyncze osoby, 'najtwardsi' zdawali nawet 5 razy. Z drugim już nawet ilości egzaminów nie zliczę. Ostatecznie wszyscy zaliczyli. Chodziło tylko o nerwówkę, danie nauczki i pokazanie kto tu rządzi.

Zapewne u Ciebie też tak jest. Gdyby miała Cię oblać, to oblałaby i tyle, nikt nie wyznaczałby kolejnego terminu. Czasem po prostu trzeba przełknąć dumę i swoje 'wychodzić'. Idź 25go, powiedz jeszcze raz odpowiedzi śpiewająco i na razie nie martw się na zapas.
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-17 16:38:16


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.