Destrukcyjny kolega - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-10-03, 21:21   #1
destrukcjaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1

Destrukcyjny kolega


Razem z Tz mieszkamy za granica, jestesmy w sobie zakochani jak nigdy, on jest dobrym czlowiekiem, ale moj Tz poznal kolege, Polaka, w swoim wieku. Od poczatku dobrze im sie rozmawialo, a mnie on od poczatku jakos nie pasowal. Siedzi na bezrobociu, bo twierdzi, ze tak bardziej mu sie oplacalo. No i niech siedzi co mnie to obchodzi, ale dzwoni do mojego Tz-a i a to piwko, dwa, trzy, piec (czesciej piec jak jedno). I ten Polak po tych paru piwach potrafil wsiasc w samochod i jechac, 2 ulicy, ale zawsze. Dzisiaj moj Tz przyszedl nawalony jak nigdy. Obiecywal, ze spedzimy ten wieczor razem, a do niego pojdzie tylko cos tam mu pomoc i wrocil... prowadzony przez jakiegos Dunczyka (chyba w ogole z nim pili). Nie trzymal rownowagi i mowil tak niezrozumiale, ze wylapywalam w sumie co mowi tylko z sensu zdania.
Powiecie no, dobra, zdarzylo sie raz, nie grzech. Tylko, ze on musi jutro wstac DO PRACY. O ktorej godzinie bedzie chcial, ale no kurde jednak zawsze.
Wiem tez, ze Tz nie ma w ogole asertywnosci do odmawiania czegokolwiek, w tym alkoholu, jak ktos mu przyniesie piwo, albo postawi pol litra wypije. Na tej "popijawie" musialo byc chyba duzo tej wodki skoro wygladal jak wygladal.
Choc pije moze raz, gora dwa razy w miesiacu.
Mam ogolnie wrazenie, ze jak ten Polak do nas przyjdzie to normalnie go z domu wywale, bo juz mam takie na niego cisnienie. Siedzi czasem z moim Tz-em na dole domu do 21, a ja siedze sama na gorze i czekam, az laskawie spedzimy jeden wieczor we dwoje, a nie we troje...
Co ja mam zrobic? Odezwac sie cos do Tz-a, zeby skonczyl z nim znajomosc (zawsze przyznam uwazalam to za glupote, gdy kobieta wybierala kolegow swojemu mezczyznie, ale w tej sytuacji...)? Odezwac sie do tego Polaka cos?
Mam czasem wrazenie, ze Tz woli wszystko inne niz mnie, ale pozniej sie w sumie tlumaczy, ze on nie potrafi wygonic kogos od siebie jak juz siedzi.
Tak najzwyczajniej w swiecie mi przykro, bo Tz naprawde jest wspanialym czlowiekiem, milym dla wszystkich, a tu taki klops.

Edytowane przez destrukcjaa
Czas edycji: 2014-10-03 o 21:23
destrukcjaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-03, 21:28   #2
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: Destrukcyjny kolega

Do kolegi nie pisz, ale wytłumacz to TŻ, że kolega nie ma na niego zbyt dobrego wpływu... I zobacz, jaka będzie reakcja. Kolega lubiący wypić to jedno, a facet, który olewa plany wieczorne ze swoją kobietą, bo nie potrafi odmówić koledze i wrócić do Ciebie to drugie.
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-03, 23:56   #3
niezarejestrowana
Raczkowanie
 
Avatar niezarejestrowana
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 411
Dot.: Destrukcyjny kolega

Cytat:
Napisane przez destrukcjaa Pokaż wiadomość
Razem z Tz mieszkamy za granica, jestesmy w sobie zakochani jak nigdy, on jest dobrym czlowiekiem, ale moj Tz poznal kolege, Polaka, w swoim wieku. Od poczatku dobrze im sie rozmawialo, a mnie on od poczatku jakos nie pasowal. Siedzi na bezrobociu, bo twierdzi, ze tak bardziej mu sie oplacalo. No i niech siedzi co mnie to obchodzi, ale dzwoni do mojego Tz-a i a to piwko, dwa, trzy, piec (czesciej piec jak jedno). I ten Polak po tych paru piwach potrafil wsiasc w samochod i jechac, 2 ulicy, ale zawsze. Dzisiaj moj Tz przyszedl nawalony jak nigdy. Obiecywal, ze spedzimy ten wieczor razem, a do niego pojdzie tylko cos tam mu pomoc i wrocil... prowadzony przez jakiegos Dunczyka (chyba w ogole z nim pili). Nie trzymal rownowagi i mowil tak niezrozumiale, ze wylapywalam w sumie co mowi tylko z sensu zdania.
Powiecie no, dobra, zdarzylo sie raz, nie grzech. Tylko, ze on musi jutro wstac DO PRACY. O ktorej godzinie bedzie chcial, ale no kurde jednak zawsze.
Wiem tez, ze Tz nie ma w ogole asertywnosci do odmawiania czegokolwiek, w tym alkoholu, jak ktos mu przyniesie piwo, albo postawi pol litra wypije. Na tej "popijawie" musialo byc chyba duzo tej wodki skoro wygladal jak wygladal.
Choc pije moze raz, gora dwa razy w miesiacu.
Mam ogolnie wrazenie, ze jak ten Polak do nas przyjdzie to normalnie go z domu wywale, bo juz mam takie na niego cisnienie. Siedzi czasem z moim Tz-em na dole domu do 21, a ja siedze sama na gorze i czekam, az laskawie spedzimy jeden wieczor we dwoje, a nie we troje...
Co ja mam zrobic? Odezwac sie cos do Tz-a, zeby skonczyl z nim znajomosc (zawsze przyznam uwazalam to za glupote, gdy kobieta wybierala kolegow swojemu mezczyznie, ale w tej sytuacji...)? Odezwac sie do tego Polaka cos?
Mam czasem wrazenie, ze Tz woli wszystko inne niz mnie, ale pozniej sie w sumie tlumaczy, ze on nie potrafi wygonic kogos od siebie jak juz siedzi.
Tak najzwyczajniej w swiecie mi przykro, bo Tz naprawde jest wspanialym czlowiekiem, milym dla wszystkich, a tu taki klops.
Problemem jest nie tyle sam kolega, ale to, że Twój TŻ nie umie odmawiać. Porozmawiaj ze swoim facetem, niech się nauczy w końcu asertywności.
__________________
Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono.

Dr House: Ludzie się modlą, żeby Bóg nie rozgniótł ich jak robaka.
niezarejestrowana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-04, 11:19   #4
dryda
Rozeznanie
 
Avatar dryda
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 799
Dot.: Destrukcyjny kolega

Albo zrobi sobie jakiś kurs asertywności
W sieci znajdziesz nawet kilka darmowych ebooków w tym temacie - może mu warto takowy sprezentować?
dryda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-04, 12:07   #5
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: Destrukcyjny kolega

Nie zwalaj winy na kolegę. Problemem jest Twój facet. To on nie odmawia alkoholu, to on nie potrafi znajomym stawiać granic, to on nie potrafi sprawić, byś czuła się najważniejsza, i w końcu to on wybiera spędzanie wieczoru na chlaniu z kolegą, mimo że obiecał ten czas Tobie.

Porozmawiałabym i zażądała zmian natychmiast, bo to co dorosły facet odwala, to się w głowie nie mieści.
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-04, 12:26   #6
lemonhaze
Raczkowanie
 
Avatar lemonhaze
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 323
Dot.: Destrukcyjny kolega

Ja bym mu wjechała na ambicję, bo to chyba będzie najskuteczniejsze.
Zapytałabym jak to jest, że nie potrafi odmówić. Czy ma w ogóle jakieś własne zdanie i potrafi się go trzymać, czy po prostu jak ktoś stawia flaszkę na stole to siada i pije, bo komuś się tak podoba? Powiedziałabym, że nawet obietnicy nie potrafi dotrzymać i że mam wątpliwości czy chcę być z kimś kto nie dotrzymuje słowa i nie ma odwagi odmówić.

Z kolegą bym nie rozmawiała, bo to Twój TŻ powinien wytyczyć granicę. To jego kolega, nie Twój, aczkolwiek rozumiem czym spowodowana jest Twoja niechęć do niego. Ty nie możesz mu dyktować kto i kiedy może się z nim spotkać, bo on nie jest dzieckiem. Sam powinien decydować, a w swoich decyzjach mieć na uwadze Ciebie i Wasze wspólne plany. Mój facet też ma takiego kolegę, który notorycznie namawia go do picia, ale na szczęście on nie jest na każde jego skinienie.
__________________

Rozpal w sobie ogień i poczuj jego żar, niechaj oświetla drogę, kiedy czujesz, że jesteś sam.
Odnajdź piękno w miejscu, gdzie żyć Ci przyszło, niejeden kwitnie kwiat choć wokół płynie rynsztok...



Edytowane przez lemonhaze
Czas edycji: 2014-10-04 o 12:29
lemonhaze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-04, 12:49   #7
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Destrukcyjny kolega

Zupelnie nie rozumiem, jak dorosly czlowiek moze nie umiec odmowic picia z drugim doroslym czlowiekiem. Nie rozumiem po prostu. Nie potrafic powiedziec "nie, jutro ide do pracy, spotkamy sie kiedy indziej" to juz jest jakis wyzszy stopien wtajemniczenia.

Stanowczo powiedzialabym facetowi, zeby sie ogarnal i myslal sam za siebie, skupiajac sie na waznych sprawach - chyba ze ma ochote przejac styl zycia kolegi, ale wtedy dziekuje za wspolprace i zegnam.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-04, 13:00   #8
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Destrukcyjny kolega

Czy kolega jest paskudny? Jest, ale w przypadku Twojego faceta nie mówimy chyba o małym dziecku, które nie ma własnego jeszcze zdania, więc pytam: ILE jeszcze zachowań zrzucisz tylko na kolegę?
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-04, 15:48   #9
biegnaca_z_wilkami
Raczkowanie
 
Avatar biegnaca_z_wilkami
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 57
Dot.: Destrukcyjny kolega

Cytat:
Napisane przez Koci Pazur Pokaż wiadomość
Nie zwalaj winy na kolegę. Problemem jest Twój facet. To on nie odmawia alkoholu, to on nie potrafi znajomym stawiać granic, to on nie potrafi sprawić, byś czuła się najważniejsza, i w końcu to on wybiera spędzanie wieczoru na chlaniu z kolegą, mimo że obiecał ten czas Tobie.

Porozmawiałabym i zażądała zmian natychmiast, bo to co dorosły facet odwala, to się w głowie nie mieści.


wszystko w temacie
biegnaca_z_wilkami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-04 16:48:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.