![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 124
|
Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
Witam.
Po wysłuchaniu żalów jak to faceci mają z nami i naszymi humorami, postanowiłam założyć wątek, w którym będzie można dzielić się śmiesznymi, absurdalnymi lub całkowicie niedorzecznymi rozmowami z facetami. Może zacznę rozmowa z wczoraj: ON: Ejj co ci jest? ONA: Nic mi nie jest ON: Ale przeciez widze, ze cos jest nie tak.... ONA: Przestan mnie meczyc - przeciez powiedzialam ci juz ze wszystko oki ON: Ok (mija kilkuminutowa cisza) ONA: No naprawde nie widzisz, ze cos sie stalo?? Rany - trzeba przeliterowac?? - ty mnie naprawde chyba nie znasz :/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
Podałaś właśnie przykład anty-komunikacji, tak właśnie nie należy rozmawiać, gdy wiadomo, że nie jest ok.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
Ja: BOŻE ZNOWU ZOSTAWIŁEŚ AUTO NA RĘCZNYM MÓWIŁAM CI MILIRAD RAZY NIE ZOSTAWIAJ AUTA NA RĘCZNYM CHRYSTE PANIE CZŁOWIEKU DO CIEBIE TRZEBA JAK DO PIĘCIOLATKA?! I CO AUTO NIE RUSZY BO SIĘ KOŁA ZABLOKOWAŁY MATKO BOSKA CZŁOWIEKU I JAK JA TERAZ DOJADĘ I CO JA MAM TERAZ ZROBIĆ CZY TY JESTES NORMALNY? NAPRAWDĘ?
On: skarbie. zostawiłaś włączone światła i akumulator padł Ja: aha ![]() to jedna z tych sytuacji której się wstydzę ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: duży pokój;)
Wiadomości: 1 389
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
Cytat:
![]() ![]() autorko nie prościej byłoby powiedzieć facetowi o co chodzi?
__________________
oszalałam ![]() ![]() Edytowane przez nenowka152900 Czas edycji: 2011-09-11 o 20:56 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 582
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
Gdy mieszkałam z byłym, wstawałam do pracy wcześniej niż on - i nie wiem czemu ale uważałam, że będzie mu lżej i łatwiej jeśli co rano obudzę go po to, żeby zapytać, czy nie będzie mu przeszkadzało, jeśli włączę radio
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
Tak w skrócie :
Ja : Wiesz, idę z koleżanką wtedy na kawę, więc nie spotkamy się. Przepraszam. ![]() On : Spoko, nie ma problemu. Ja : ale nie złościsz się? On : nie, jest mi to obojętne, możesz przecież iść. O co mam być zły?? ja : szkoda. Szczerze to myślałam że się ucieszysz że gdzieś wychodzę z koleżanką... Jestem Ci obojętna czy co? ![]() On: ?! ![]() Czyli klasyczny przykład, jak zatruć życie facetowi swoim rozstrojem nerwowo-humorowym. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 49
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
ja bym taką babę z domu wyrzuciła
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
telefon do Tż z rana:
Ja: Cześć Skarbie. Ja już wstałam, wiesz? Byłam w mieście, załatwiłam wszystkie sprawy, teraz sobie trochę odpocznę, zrobię obiad i pewnie będę się pół dnia nudzić. A tak poza tym, wiesz, kupiłam sobie nową bluzkę, taką czerwoną z kokardką. Muszę jeszcze zrobić kilka zakupów w drogerii, ale to później, bo teraz nie mam czasu i strasznie bolą mnie nogi. Może Sylwia przyjedzie, ale jeszcze nie wiem, bo nie pisała. Pewnie jest zajęta. W ogóle, nie wyspałam się dziś, miałam złe sny i postanowiłam do Ciebie przedzwonić. A Ty co robisz? On: Śpię. ![]() ___________________ Ja: Tęsknię za Tobą, wiesz? On: Wiem, wiem. Ja: A Ty? On: Ja też tęsknię, kochanie. Ja: Jasne, mówisz tak, żeby mi przykro nie było. On: ![]() ![]()
__________________
![]() Edytowane przez CytrynowaPannica Czas edycji: 2011-09-11 o 21:39 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 124
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 230
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 434
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
ON : Wiesz, że w tym roku sylwester wypada w piątek?
ONA : Boże, mam nadzieje, że nie 13-stego!
__________________
Aby kobieta była szczęśliwa, nie może zmieniać mężczyzn, tak jak się zmienia koszule. http://www.kameja.pl |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 49
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 124
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
Jeszcze jedna historia...
Spacer On: Kochanie chodź idziemy tam ( w prawo) Ona: Ale ja nie chce tam, idźmy tam ( w lewo) On: No ok (idzie w lewo) Ona: Boże(!!!) czemu ty nigdy nie masz własnego zdania i zawsze zgadzasz się ze mną... Dobra idźmy jednak w prawo On: o_O Oglądamy film i zasnęłam... On: Odwiozę Cię, albo jak chcesz zostań na noc Ona: no ok, ale rano mam na 9 na uczelnię i będę musiała wstać szybciej niż ty On: dobra nie przeszkadza mi to Ona: a zrobisz rano śniadanie?? On: <myśli> no dobrze ![]() Rankiem, "Ona" budzi go Ona: Kotek ja idę do łazienki a ty zrób śniadanie On: <zaspany> No dobrze a co chcesz? Ona: obojetnie Po 20 minutach, :Ona: wychodzi z łazienki siada do stołu do śniadania Ona: Wiesz co ja jednak nie jestem głodna i w ogóle nie jadam śniadań... On: o_O i typowy faceplam Edytowane przez aaangaaa Czas edycji: 2011-09-11 o 21:33 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 445
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
Cytat:
![]() ![]() Ranyyy, dziękuję tabletki antykoncepcyjne, że już nie mam PMSu ![]() ![]() Typowe też u mnie: ON dzwoni chwilę przed stresującą sytuacją dla mnie - pierwsza rozmowa kwalifikacyjna i rozmawia ze mną dość długo o pierdołach, żebym się odstresowała ON: No to pa, kochanie! ONA: Jezuuu, czy ty w ogóle pamiętasz, że ja mam rozmowę za chwilę, mógłbyś mi życzyć powodzenia, albo powiedzieć że dam radę, w ogóle mnie nie wspierasz, *słowotok* ON (spokój ducha mode: on): No dasz radę, powodzenia! ONA: Ale ty jesteś wredny, teraz się ze mnie śmiejesz, zamiast coś wymyślić to tylko mówisz to co chcę usłyszeć, w ogóle ja nie wiem czy tak będzie zawsze, że ci będę musiała podpowiadać, a mógłbyś sam z siebie tak o *słowotok* Blehhh, bywałam jędzą, pracuję nad sobą na szczęście ![]()
__________________
a w e s o m e ! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 956
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
Tż idzie do sklepu.
Dzwonię do Niego: Ja: kup mi coś On: Ok Po 20 minutach, przychodzi z pomidorem. Ja: Wymowne milczenie, On: No co, powiedziałaś coś ![]()
__________________
Dziewczyna, która opanowała mechaniczną skrzynię biegów, poradzi sobie w życiu.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 350
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
bynajmniej TO NIE przynajmniej ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
Cytat:
![]() ps..a co miałaś na myśli mówiąc COŚ bo ja bym np kupiła Ci jogurt albo jakieś slodycze, to co sama sobie najchętniej. Może on pomidory uwielbia i chciał jak najlepiej ![]() ---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ---------- Właśnie też mnie to zastanawia, pewnie lubi pomidory, albo z tą zabawą slowną, gdzie się odpowiada na wszystko Pomidor skojarzył ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 956
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
Bo akurat był przy dziale warzywnym, gdy zadzwoniłam
![]() Cytat:
I teraz jak to czytam to śmiać mi się chce, ale wtedy byłam zła ! ![]()
__________________
Dziewczyna, która opanowała mechaniczną skrzynię biegów, poradzi sobie w życiu.
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
To i ja się dopiszę
![]() Ona: No i gdzie Ty człowieku jesteś? Nie no ja tego nie wytrzymam, ile mozna czekać? Żarty sobie robisz? Zaraz mi się odechce wszystkiego. No co za człowiek? Ostatni raz, przyrzekam...no ludzie.... On: Co za baba, ja tu umieram, a ta by mnie jeszcze dobiła. Ona: Co za chłop.. On: Byłem w toalecie, wysmarkać nos, zadowolona? Ona: Umiera i niby nie słyszy, co mówię. A powinieneś na każde moje skinienie biec... I dalsza sprzeczka, jak zwykle;p
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Trn
Wiadomości: 283
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
Przed moją studniówkową próbą poloneza dzwonię do niego:
Ja : no gdzie Ty jesteś? bo ja czekam na Ciebie, jak zwykle tak można na Ciebie liczyć bla bla bla ![]() On: no jestem już na wysokości internatu (blisko mojego liceum) i za chwilę będę Kochanie Ja: no to chodź i się nie zastanawiaj !!! <foch> ![]()
__________________
*** |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 631
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
ja na szczęście nie mam aż takich jazd
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:15 ---------- On: no co taka naburmuszona siedzisz, co się stało? Ja: domyśl się, tak trudno się domyślić, no zmobilizuj wreszcie szare komórki kochany. On: Myśli i nic nie wymyśla. Ja: Noo?? On: No powiedz wreszcie! Ja: No to może tak: Co było wczoraj, nie pamiętasz? On: Wysiłek myślenia maluje się na jego obliczu: w końcu odpowiada coś w stylu: sobota, grand prix w żużlu, gulasz na obiad.. Taka rozmowa zazwyczaj ma miejsce gdy próbuję jeszcze porozdrapywać mało istotną sprzeczkę z dnia poprzedniego bo nie mam humoru i brak mi pretekstu do kolejnej sprzeczki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
mój się nauczyć nie może, że jak jestem w takim pół-śnie to potrafię odpowiadać całkowicie świadomie i logicznie. coś typu:
on: śpisz? ja: nie. on: mam cię przykryć? ja: nie. gorąco. a potem w ciągu dnia, pada jego magiczne pytanie "a pamiętasz jak w nocy rozmawialiśmy", a ja nie wiem o co kaman. poza tym z uporem maniaka potrafię go zrzucać z łóżka przez sen. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
O matko ze mną też można gadać jak śpię...
dzwoni on: bla bla bla bla bla bla bla ja: acha acha no on: bla bla bla bla bla bla bla ja: rozumiem on: bla bla bla bla bla bla bla ja: śpię i się rozłączam tylko potem nic nie pamiętam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
|
Dot.: Z serii jak faceci z nami wytrzymują...
A ja przez sen boksuję.
Luby mi opowiadał jak się pewnej nocy przebudził, przysunął do mnie i już miał mnie objąć gdy ja odwróciłam się gwałtownie i przysadziłam mu z pięści w twarz ![]() Idziemy ostatnio przez CH. I nagle patrzę a drugą stroną korytarza idzie jakaś lalunia, patrzy w naszą stronę i się uśmiecha. Chwila zastanowienia - nie znam jej. Patrzę na TŻ a ten też się uśmiecha więc się gotuję... ![]() ja: /kuksaniec w bok/ do kogo się tak cieszysz?! on: co? ja: pytam co to za jedna!! on: kto? ja: Głuchy jesteś? Co to za blondyna się pytam! I dlaczego się do ciebie uśmiecha? Dlaczego ty się do niej uśmiechasz?! Żądam wyjaśnień! on: ![]() ja: ![]()
__________________
„Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.” Coco Chanel Wyzwanie czytelnicze 2019 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:21.