zrozpaczona pomocy

[lunaxa]

Wczoraj znowu nadszedl kryzyz ogladalam zdjexia ze swoim partnerem i zobaczylam ze namalowal kartke na urodziny dla swojej zmarlej zony jestem smutna i nie wiem czy ma to sens dalej ciagnac po krotce opisze moja historie otoz
W 2006zaczelam korespondowac z pewnym chlopakiem pislaismy okolo roku pozniej wyjechalam za granice poznalam chlopaka i zakonczylam kontakt mimo iz on chcial zebym do niego przyjechala i rozpoczela zycie z nim razem jednak nie chcialam ryzykowac wyjechalam w inne miejsce poznalam chlopaka. Potem mielismy dziecko chlopak z internetu po dwoch latach odnalazl mnie pisal ze ma dziewczyne jest szczesliwy. Ze dalej jestem piekna itd odpisywalam mu po lebkach dlatego. Tez on urwal kontakt gdy zmarla mu zona ktora byla w ciazy w wypadku 2lata temu w grudniu okolo lutego odnalazl mnie na fc i zaczelismy pisac w koncu w maju spotkalismy sie i bylam zaskoczona ze ma tak powazne plany zwiazane ze mna w zwiazku z tym ze nie ukladalo mi sie w zwiazku postanowilam zaryzykowac i przyjechalam do niego z dzieckiem jest bardzo dobrym ojcem dla mojego syna kocha go i robi dla niego wszystko wydaje sie ze jest ze mna szczesliwy ale nadchodza takie chwile ze wydaje mi sie ze to tylko okruchy gdy wspomina zone jako ideal jest mi przykro nie chce zyc w czyims cieniu co robic

[kennedy]

Nic nie rozumiem.

[lunaxa]

Czego nie rozumiesz nie wiem czy jest sens byc dalej z tym czlowiekiem

[solll]

Znasz takie pojęcie jak przecinek? Przeczytałam z bólem.

Co do Twojego problemu, to rozmawiałas o tym z partnerem? Ze jest Ci przykro? Być może on jeszcze nie przeżył do końca żałoby po zmarłej żonie i zwyczajnie nie jest gotowy na nowy związek...

[kalincia]

Napisane przez lunaxa

Wczoraj znowu nadszedl kryzyz ogladalam zdjexia ze swoim partnerem i zobaczylam ze namalowal kartke na urodziny dla swojej zmarlej zony jestem smutna i nie wiem czy ma to sens dalej ciagnac po krotce opisze moja historie otoz
W 2006zaczelam korespondowac z pewnym chlopakiem pislaismy okolo roku pozniej wyjechalam za granice poznalam chlopaka i zakonczylam kontakt mimo iz on chcial zebym do niego przyjechala i rozpoczela zycie z nim razem jednak nie chcialam ryzykowac wyjechalam w inne miejsce poznalam chlopaka. Potem mielismy dziecko chlopak z internetu po dwoch latach odnalazl mnie pisal ze ma dziewczyne jest szczesliwy. Ze dalej jestem piekna itd odpisywalam mu po lebkach dlatego. Tez on urwal kontakt gdy zmarla mu zona ktora byla w ciazy w wypadku 2lata temu w grudniu okolo lutego odnalazl mnie na fc i zaczelismy pisac w koncu w maju spotkalismy sie i bylam zaskoczona ze ma tak powazne plany zwiazane ze mna w zwiazku z tym ze nie ukladalo mi sie w zwiazku postanowilam zaryzykowac i przyjechalam do niego z dzieckiem jest bardzo dobrym ojcem dla mojego syna kocha go i robi dla niego wszystko wydaje sie ze jest ze mna szczesliwy ale nadchodza takie chwile ze wydaje mi sie ze to tylko okruchy gdy wspomina zone jako ideal jest mi przykro nie chce zyc w czyims cieniu co robic

Może i poradziłabym, gdybym mogła odczytać w tym galimatiasie gramatyczni, ortograficzno, interpunkcyjnym.

[lunaxa]

Sorry nie uzywam znakow bo pisze z telefonu rozmawialam z nim o tym ale on twierdzi ze robie z igly widly ze mnie kocha itd ze skoro nie zapomnial mnie przez te lata to cos znaczy, ale skoro nie byl gotowy na nowy zwiazek po co mi pisal i tak naciskal

[Carousel]

Napisane przez lunaxa

Wczoraj znowu nadszedl kryzyz ogladalam zdjexia ze swoim partnerem i zobaczylam ze namalowal kartke na urodziny dla swojej zmarlej zony jestem smutna i nie wiem czy ma to sens dalej ciagnac po krotce opisze moja historie otoz
W 2006zaczelam korespondowac z pewnym chlopakiem pislaismy okolo roku pozniej wyjechalam za granice poznalam chlopaka i zakonczylam kontakt mimo iz on chcial zebym do niego przyjechala i rozpoczela zycie z nim razem jednak nie chcialam ryzykowac wyjechalam w inne miejsce poznalam chlopaka. Potem mielismy dziecko chlopak z internetu po dwoch latach odnalazl mnie pisal ze ma dziewczyne jest szczesliwy. Ze dalej jestem piekna itd odpisywalam mu po lebkach dlatego. Tez on urwal kontakt gdy zmarla mu zona ktora byla w ciazy w wypadku 2lata temu w grudniu okolo lutego odnalazl mnie na fc i zaczelismy pisac w koncu w maju spotkalismy sie i bylam zaskoczona ze ma tak powazne plany zwiazane ze mna w zwiazku z tym ze nie ukladalo mi sie w zwiazku postanowilam zaryzykowac i przyjechalam do niego z dzieckiem jest bardzo dobrym ojcem dla mojego syna kocha go i robi dla niego wszystko wydaje sie ze jest ze mna szczesliwy ale nadchodza takie chwile ze wydaje mi sie ze to tylko okruchy gdy wspomina zone jako ideal jest mi przykro nie chce zyc w czyims cieniu co robic

Napisane przez lunaxa

Sorry nie uzywam znakow bo pisze z telefonu rozmawialam z nim o tym ale on twierdzi ze robie z igly widly ze mnie kocha itd ze skoro nie zapomnial mnie przez te lata to cos znaczy, ale skoro nie byl gotowy na nowy zwiazek po co mi pisal i tak naciskal

Nie wiedziałam, że na telefonie nie ma znaków interpunkcyjnych.

[lunaxa]

Jesli bardziej inteteresuje cie interpunkcja to prosze opuscic watek

[Carousel]

Napisane przez lunaxa

Jesli bardziej inteteresuje cie interpunkcja to prosze opuscic watek

Ale tu nie chodzi o to, co mnie bardziej interesuje. Chodzi o przekaz. Dużo łatwiej byłoby przebrnąć przez Twój post i tym samym w konsekwencji coś doradzić czy skomentować, gdybyś zachowała chociaż podstawowe zasady interpunkcji.

[lunaxa]

Niewazne musze zmierzyc sie z tym problemem sama a najlatwiejszym wyjsciem jest odejscie z tego swiata chcialam wylac gdzies moja rozpacz to wszystko

[8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0]

Napisane przez lunaxa

Wczoraj znowu nadszedl kryzyz ogladalam zdjexia ze swoim partnerem i zobaczylam ze namalowal kartke na urodziny dla swojej zmarlej zony jestem smutna i nie wiem czy ma to sens dalej ciagnac po krotce opisze moja historie otoz
W 2006zaczelam korespondowac z pewnym chlopakiem pislaismy okolo roku pozniej wyjechalam za granice poznalam chlopaka i zakonczylam kontakt mimo iz on chcial zebym do niego przyjechala i rozpoczela zycie z nim razem jednak nie chcialam ryzykowac wyjechalam w inne miejsce poznalam chlopaka. Potem mielismy dziecko chlopak z internetu po dwoch latach odnalazl mnie pisal ze ma dziewczyne jest szczesliwy. Ze dalej jestem piekna itd odpisywalam mu po lebkach dlatego. Tez on urwal kontakt gdy zmarla mu zona ktora byla w ciazy w wypadku 2lata temu w grudniu okolo lutego odnalazl mnie na fc i zaczelismy pisac w koncu w maju spotkalismy sie i bylam zaskoczona ze ma tak powazne plany zwiazane ze mna w zwiazku z tym ze nie ukladalo mi sie w zwiazku postanowilam zaryzykowac i przyjechalam do niego z dzieckiem jest bardzo dobrym ojcem dla mojego syna kocha go i robi dla niego wszystko wydaje sie ze jest ze mna szczesliwy ale nadchodza takie chwile ze wydaje mi sie ze to tylko okruchy gdy wspomina zone jako ideal jest mi przykro nie chce zyc w czyims cieniu co robic

Zrozumialam ze jestes z facetem ktory jest dobrym ojcem dla twojego dziecka i to duzy plus skoro zaakceptowal i pokochal ciebie i stara sie byc kochajacym tata. Nie rozumiem co znaczy zyc w cieniu zmarlej zony. Ale to nie zmienia faktu iz ona nie zyje, a ty jestes obok. Nie rozumiem dylematu. Za niecały tydzien swieto zmarlych i facet bedzie byc moze mowil o zmarlej zonie ale mu przejdzie, a ty bedziesz z nim szczesliwa.

[lunaxa]

On zawsze jezdzi raz w roku na jej grob na slowacje, jestesmy teraz w uk.NIe wiem czy chce cale zycie sluchac, ze na slowacji jest najpiekniej itd jestem z POlski i dla mnie moj kraj jest piekny. Ta wczorajsza karta byla dla mnie ciosem w serce...

[Carousel]

Napisane przez lunaxa

On zawsze jezdzi raz w roku na jej grob na slowacje, jestesmy teraz w uk.NIe wiem czy chce cale zycie sluchac, ze na slowacji jest najpiekniej itd jestem z POlski i dla mnie moj kraj jest piekny. Ta wczorajsza karta byla dla mnie ciosem w serce...

Oczekujesz, żeby zapomniał o swojej zmarłej żonie? To, że nie żyje, nie znaczy, że można udawać, że nigdy jej nie było.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez lunaxa

Niewazne musze zmierzyc sie z tym problemem sama a najlatwiejszym wyjsciem jest odejscie z tego swiata chcialam wylac gdzies moja rozpacz to wszystko

sorry ale to musi byc troll
chcesz odejsc z tego swiata bo twoj nowy chlopak wspomina zmarla zone?
a co z twoim niby synem?nie interesuje cie los wlasnego dziecka?
albo trol albo debil...

[lunaxa]

W tym problem, ze ona bedzie zawsze ta lepsza bo po smierci ludzi sie idealizuje,dlatego nie wiem czy ma sens dalej to ciagnac.Szkoda mi jednak syna a zarowno kocham go

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Nawet wszystkie hasla zawieraja jej inicjaly i chce zrobic sobie tatuaz niemowlecia

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

To jak mam sie czuc :-(

[xanyax]

Przestan z Nia rywalizowac I zaakceptuj, ze ona zawsze bedzie na waznym miejscu w jego sercu. To, że ja wspomina nie znaczy że nie pokochał Ciebie. Jeśli nie potrafisz tego zaakceptować to odejdź tak będzie pewnie lepiej i dla Niego i dla Ciebie.

Po jakim czasie od jej śmierci rozpoczeliscie związek? Miał wystarczająco czasu aby się odnaleźć w tej całej sytuacji?

[8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0]

Napisane przez lunaxa

W tym problem, ze ona bedzie zawsze ta lepsza bo po smierci ludzi sie idealizuje,dlatego nie wiem czy ma sens dalej to ciagnac.Szkoda mi jednak syna a zarowno kocham go

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Nawet wszystkie hasla zawieraja jej inicjaly i chce zrobic sobie tatuaz niemowlecia

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

To jak mam sie czuc :-(

Ona ta lepsza to może i była ale juz jej nie ma. Jesteś ty i ty powinnaś być dla niego najważniejsza. Jeżeli on tak wielbi swoją zmarłą żone to może warto wybrać się na terapię. Co było nie wróci, zmarli do życia także a jedynie może on zostać sam, bo nikt normalny nie wytrzymałby porównywania do trupa

[lunaxa]

Ona zmarla w grudniu a w lutym odnalazl mnie rozpoczelismy pisac ze soba i od wrzesnia mieszkamy razem.JEstesmy razem rok a znamy sie 8lat.SAma nawet mowilam ze moze cos jest nie tak skoro tak szybko chcial ze mna byc mowilam moze poczekajmy a on, ze juz czekal wystarczajaco dlugo i chce ze mna byc

[zakonna]

Halo! Jego żona odeszła niecały rok temu. Facet jest cały czas w żałobie. Nie potrzebuje terapii.

[xanyax]

W sumie to trochę szybko, ale każdy radzi sobie z takimi sprawami całkiem inaczej, niektórzy potrzebują lat a niektórzy miesięcy.

Porównuje Cię z Nią? Daje Ci odczuć ze Ona jest ta lepsza czy raz na jakiś czas sama sobie trochę wkrecasz?

[lunaxa]

Teraz beda 2lata w grudniu jak nie zyje.MIALA wypadek samochodowy i byla w ciazy.Wiem ze to straszne, ale ilez mozna wysluchiwac ze ona mu tyle pomogla nawet jak gra Slowacja Polska to kibicuje Slowacji mimo ze siedze obok.Mozliwe ze sobie wkrecam ale czuje jej obecnosc na kazdym kroku.Swiat nie chce obchodzic bo ten wypadek a ja chce swiat ze wzgledu na dziecko to aby zalogodzic sytuacje wykupil bilety do Paryza a ja nawet sie nie ciesze z tego bo co to za swieta w hotelu

[zakonna]

Idź ty na terapię bo ty masz problem z emocjami.

[aer]

Czyli chciałabyś żeby Twój facet całkowicie wykasował zmarłą żonę ze swojego życia?

[lunaxa]

A jak mam sie czuc logujac sie do kompa z jej inicjalami. Nawet nie chce z nim na ten temat rozmawiac bo boje sie ze pewnego razu wybuchne i to bedzie koniec

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

no to bedzie koniec i juz,czego tu sie bac,skoro on cie nie kocha a kocha byla zone to chyba lepiej sie o tym szybciej dowiedziec,spakowac swoje walizki i odejsc a nie zyc nadzieja ze moze jednak kocha
moze zapytaj sie wprost
i mysl wiecej o swoim dziecku a nie o facecie

[mary_poppins]

Biedne dziecko, ale bagno mu fundujesz. Nie układało Ci się w związku z jego ojcem, więc natychmiast przeniosłaś się z nim do nowego gościa - świeżego wdowca, z którym tez Ci się nie układa. Weź się zastanów, czy naprawdę najważniejszą sprawą w Twoim zyciu jest posiadanie chłopa. Niesmaczne to wszystko.

[laisla]

Napisane przez lunaxa

Teraz beda 2lata w grudniu jak nie zyje.MIALA wypadek samochodowy i byla w ciazy.Wiem ze to straszne, ale ilez mozna wysluchiwac ze ona mu tyle pomogla nawet jak gra Slowacja Polska to kibicuje Slowacji mimo ze siedze obok.Mozliwe ze sobie wkrecam ale czuje jej obecnosc na kazdym kroku.Swiat nie chce obchodzic bo ten wypadek a ja chce swiat ze wzgledu na dziecko to aby zalogodzic sytuacje wykupil bilety do Paryza a ja nawet sie nie ciesze z tego bo co to za swieta w hotelu

No to po co z nim jesteś? Zmusza Ciebie ktoś?

Mam takie same odczucia jak poprzedniczki, żal mi dziecka.
A te słowa, że w ogóle to już lepiej odejść z tego świata to bez komentarza. Bo co? Facet zachowuje się inaczej niż byś chciała? I to ma być powód aby osierocić dziecko..błagam, pomyśl przez chwilę, na spokojnie, a nie pod wpływem dziwnych emocji. To rozchwianie widać nawet w stylu wypowiedzi, jakbyś pod wpływem czegoś dziwnego wszystko pisała

[adziorek1990]

To wszystko się kupy,*upy nie trzyma

[nervo]

Wydaje mi się, że zmarła żona zawsze będzie w jego pamięci. Nie znaczy to, że Ty jesteś tylko pocieszeniem, ale po prostu ona zawsze będzie. musisz się z tym pogodzić.

[Mijanou]

Przeredaguj może ten tekst, co?
Chętnie bym coś odpisała, ale pogubiłam się trochę w tym chaosie i mieszają mi się bohaterowie w założonym przez Ciebie wątku.