Ile czasu zajmuje wam zrobienie żelowych paznokci??:)

[sally30]

Heyka..

Mam pytanko dziewczyny ile czasu schodzi wam przy robieniu paznokci żelowych?? Ja jestem początkująca..zrobiłam dopiero 4 koleżankom i schodzi mi po 4 godziny na każde???? Czy to nie za długo??? Zastanawiam się ile Wam to zajmowało na początku Waszej przygody z żelem?? Dzięki za odpowiedzi....pozdrowionk a...

[PinkSlip]

Bywały już takie wątki, poszukaj sobie...

[anick88]

raczej calkiem krotko.. niegdys potrafilam siedziec nawet i 10h nad paznokciami zanim bylam zadowolona...

teraz zajmuje mi to od 1,5h do 2,5h

[byliczka]

Jak nie mam pośpiechu to w 2.5 godzinki.
A jak trzeba to i w 1.5 się uwinę

[hirkaa]

Napisane przez byliczka

Jak nie mam pośpiechu to w 2.5 godzinki.
A jak trzeba to i w 1.5 się uwinę

1.5 godz .. marzy mi się ;D mi zajmuje 2-2.5 może kiedyś dojdę do takiego czasu hehe

[jusis83]

a ja dzis pobiłam swoj własny rekord!!! ile? 5 godzin kochane hehehehe sama sie dziwie ze jeszcze trzymam sie na nogach!!! a dlaczego tak długo a bo godzine sciagałam dzieło od innej stylistki, potem z jakies poł godzinki na ploteczki az primer wyschnie
potem forma ktora niechciała sie trzymac i szlak mnie trafiał ale zmieniłam na inna i było git.... potem godzinka na babranie sie w żelu i frenczu przy czym ploteczki....
potem zatapianie suszonych kwiatuszków na kazdym paluszku i hologramki... kolejna godzinka na układanie badziewia hehehe przy czym ploteczki.... no potem 2 warstwy zeliku piłowanko ploteczki i piłowanko i nabłyszczacz i fruuuuu do domu w sumie od 18.30 do 23.40 jakos tak sie zmyla kumpela do domku.... hehehehe zdolna jestem co?nie no super sa tu te buzki hehehehe

[hirkaa]

Napisane przez jusis83

a ja dzis pobiłam swoj własny rekord!!! ile? 5 godzin kochane hehehehe sama sie dziwie ze jeszcze trzymam sie na nogach!!! a dlaczego tak długo a bo godzine sciagałam dzieło od innej stylistki, potem z jakies poł godzinki na ploteczki az primer wyschnie
potem forma ktora niechciała sie trzymac i szlak mnie trafiał ale zmieniłam na inna i było git.... potem godzinka na babranie sie w żelu i frenczu przy czym ploteczki....
potem zatapianie suszonych kwiatuszków na kazdym paluszku i hologramki... kolejna godzinka na układanie badziewia hehehe przy czym ploteczki.... no potem 2 warstwy zeliku piłowanko ploteczki i piłowanko i nabłyszczacz i fruuuuu do domu w sumie od 18.30 do 23.40 jakos tak sie zmyla kumpela do domku.... hehehehe zdolna jestem co?nie no super sa tu te buzki hehehehe

no tak wlasnie "ploteczki" a efekt koncowy? zadowalajacy? bo przeciez to sie liczy najbardziej ;D to dobranoc hehe))

[asikczek]

u mnie to 2-2.5 godz.

[AnnaEf]

a u mnie rożnie, zależy przecież od zdobienia
jak jakieś czyściutkie frennchyki to troszkę krócej, koło 2godz
aaa jak zdobienie i szaleństwa to 3godz czasem troszkę dłużej
Ale ja dłubaluch jestem to dlatego.

[Anielkaaa]

O rany..już myślałam, że jestem nie teges..Ale widze, że to normalne, bo mi schodzi2-2,5 godziny. Uzupełnianie ok. 1-1,5 godz. Bez zakładanie tipsa oczywiscie. Żel nakładam na swoje paznokcie. Mam długie.

[mmagda1988]

U mnie wszystko zależy od klientki, zdobienia, atmosfery,stanu paznokci...
Przeciętny czas to ok 1,5-2godz ,
ale mam takie klientki na które zawszę mi się schodzi i 2,5godziny i np 3 pilniki zamiast jednego hehe
Miałam też klientkę której przedłużałam pazurki na szablonie z najprostszym brokacikowym zdobieniem i całość zajęła mi niecałą godzinkę
a parę dni temu jak znajoma przyszła na uzupełnienie i powiedziała ze za 30 min musi być na drugim końcu miasta to uwinęłyśmy się w 20min gdzie takie uzupełnienie zwykle zajmuje mi ok 1 godz.
Także CHCIEĆ TO MÓC Ale zawsze przeznaczam sobie na klientkę te2- 2,5 godz aby wszystko ładnie dopracować...

[sally30]

Dzieki dziewczyny za odpowiedzi....wcale nie pocieszyłyście mnie..widzę, że naprawde szybko Wam idzie..powiem szczerze, że załamuje mnie że schodza mi az 4 godziny...ale dopiero zaczynam wiec mam mała nadzieję, że pójdzie mi z czasem lepiej...Pozdrawiam ...

[Adziullenna]

od 2 do 3 godzin,
kiedys robilam w 1,5 godziny, ale wole się bardziej przyłożyć i posiedzieć nad pazurami trochę dłużej.

oczywiscie nie uważam, że dziewczyny, które robią paznkocie w 1,5h nie robia tego dobrze

[Hanka20]

Mnie na zrobienie tipsów żelowych potrzeba od 2-3 godzin przy czym zwykly french to 2 godzinki a zdobionka nawet do trzech. natomiast samo zelowanie naturalnych paznokci to kwestia 1-1,5 godz co do uzupelnien to u mnie jest katasftrofa schodzi mi tyle samo casu co nalozenie nowych paznokci masakra...

[AnnaEf]

Haniu ale dla mnie to tez żadna różnica czy zakładam nowe czy uzupełniam.
i to i to zajmuje mi tyle samo czasu :|

[paulakrk]

Typowy, niezbyt długi french 50 minut - 1,2h.
Nie ma znaczenia czy uzupełnienie czy nowy set.

Za to stan paznokci klientki i jej chęć do kooperacji mają tutaj decydujące znaczenie.

[Miśka84]

Mi kosmetyczki zawsze robią max 1,5 h, ale nie stresuj się, bo wiadomo, ze im dłuzej coś robisz, tym większą masz wprawę i tym szybciej idzie

Choć 4 h na fotelu u kosmetyczki bym chyba nie wytrzymała

[Zizione]

Ja się grzebie...
3 godziny zwykly frencz, a jak jakieś zdobienie zagmatwane to i cztery...

Ale zawsze uprzedzam klientki że tyle mi schodzi więc są na to przygotowane. Ale też sporo przy tym trace... Moja dobra koleżanka chodzi gdzie indziej bo z jej rozkladem dnia 3h to o 2 za dużo :p

[Ddiablicaa]

Ja zazwyczaj 1,5-2h ale bywają też wyjątki max 3h ale to ekstremalny przypadek. Najlepiej mobilizuje wyznaczenie sobie określonego czasu np przez kolejną klientkę która lada chwila ma przyjść albo ważne wyjście o określonej godzinie. Kwestia wprawy, stanu paznokci klientki oraz jej wymagań co do zdobienia. trening czyni mistrza.

[pucipucipuci]

2-2,5h. a efekt i tak zazwyczaj zadowala.

[edit7715]

Ja myślałam że zakładam długo paznokcie ale widzę że jest to normalny czas.
Przedłuzenie paznokci z frenczem .brokatem i ozdóbkami(wszystko razem)to ok.2godz.

[Netiii]

ja moje pierwsze paznokcie robiłam sobie ok 7 godzin(

[Penelopa47]

Napisane przez sally30

Dzieki dziewczyny za odpowiedzi....wcale nie pocieszyłyście mnie..widzę, że naprawde szybko Wam idzie..powiem szczerze, że załamuje mnie że schodza mi az 4 godziny...ale dopiero zaczynam wiec mam mała nadzieję, że pójdzie mi z czasem lepiej...Pozdrawiam ...

Kochanie...Ty się w ogóle nie załamuj!!Poczytaj sobie inne wątki na ten temat..Mnie też dłuuugo schodziło..3,5 godziny robiłam pazury na kursie..W domu różnie..Faktycznie zależy to od zdobienia..Trening czyni mistrza!!Nie słyszałaś o tym?
Wczoraj dziergałam tak długo jak jusis..Ja tego czasu nie czułam tak byłam zajęta..Klientka wyfrunęła nie wyszła a tylko to się tylko liczy..
Także pędzel w dłoń!!I do boju!!!

[Arina30]

Mi na początku dużo czasu zajmowało- ok 5-6 h teraz doszłam do wprawy i w zależności od zrobień 3-4 h Praktyka czyni mistrza - chciałabym dojść do wprawy i uwijać się w 2h

[Agitella]

Obecnie zrobienie pazurkow zelowych zajmuje u mnie 2,5 h, moje pierwsze pazurki robilam 5h

[asik G]

1,5 h

[Martiii8]

2h max

[Kamea2000]

Tam gdzie robiłam trwało to nie dłużej niż 1,5 godziny najczęściej. Już ze wszystkim.