Czy coś z tego wyjdzie?

[katniss16944]

Cześć wizażanki
Jestem młoda (wiek niech pozostanie tajemnicą, bo w końcu wiek to tylko liczba, a mamy tyle lat, na ile się czujemy )
Chodzę na oazę (spotkania dla młodych, na których się rozmawia o Bogu itd...) No i w tym roku zaszły zmiany w mojej grupie. Dostałam nowego animatora, nowych członków w grupie i... jestem bardzo zadowolona, bo jestem z samymi dobrymi znajomymi
Jest jeden chłopak, którego hm... znam od dziecka, ale nasze kontakty nie były jakieś bardzo bliskie. Raczej na relacji koleżanka-kolega i tyle. Jest on 2 lata starszy. Ostatnio zaczął się wobec mnie zachowywać no tak... hm... inaczej
Zaczął mnie zaczepiać w typowy sposób, jak to robią chłopcy, gdy im się dziewczyna podoba. W sensie, że albo mi włosy czochra, albo za kolano złapie (nie w chamski sposób) czy "niby przypadkiem" dotknie mojej dłoni... Ja to odczytałam jako sygnały od niego, że coś jest na rzeczy...
Nasze relacje ze spotkania na spotkanie są coraz lepsze. Jak narazie widujemy się co tydzień (tylko na oazie), ale on mnie zachęca, a wręcz błaga, żebym poszła do II LO , tak jak on...
Albo była sytuacja, że siedzieliśmy ja i on na kanapie, a obok nas dwóch kolegów (Nazwijmy ich - Romeo, Kuba i Wiesiek). I w pewnym momencie Kuba powiedział do mnie - Kaśka, Wiesiek mówi, że mu się podobasz... na co Romeo mi na ucho - "To mi się nie podoba"
I dochodzi do tego np. :
Jak mi się chce spać, mówię mu, że jestem zmęczona, to on do mnei wtedy - Oprzyj się o mnie i śpij.. I jak się już tam opieram o niego, to czuję jak mu serce przyspiesza w jednym momencie :3
I jak się żegnamy już i ja idę na dworzec, to on przytuli, odprowadzi i wgl (a wcześniej tego nie robił) ! .
Boję się zaufać komukolwiek, a poza tym nie jestem pewna, czy to jest po prostu miłe zachowanie z jego strony, czy on serio coś chce... ach ci faceci
Co o tym sądzicie?

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez katniss16944

Cześć wizażanki
Jestem młoda (wiek niech pozostanie tajemnicą, bo w końcu wiek to tylko liczba, a mamy tyle lat, na ile się czujemy )
Chodzę na oazę (spotkania dla młodych, na których się rozmawia o Bogu itd...) No i w tym roku zaszły zmiany w mojej grupie. Dostałam nowego animatora, nowych członków w grupie i... jestem bardzo zadowolona, bo jestem z samymi dobrymi znajomymi
Jest jeden chłopak, którego hm... znam od dziecka, ale nasze kontakty nie były jakieś bardzo bliskie. Raczej na relacji koleżanka-kolega i tyle. Jest on 2 lata starszy. Ostatnio zaczął się wobec mnie zachowywać no tak... hm... inaczej
Zaczął mnie zaczepiać w typowy sposób, jak to robią chłopcy, gdy im się dziewczyna podoba. W sensie, że albo mi włosy czochra, albo za kolano złapie (nie w chamski sposób) czy "niby przypadkiem" dotknie mojej dłoni... Ja to odczytałam jako sygnały od niego, że coś jest na rzeczy...
Nasze relacje ze spotkania na spotkanie są coraz lepsze. Jak narazie widujemy się co tydzień (tylko na oazie), ale on mnie zachęca, a wręcz błaga, żebym poszła do II LO , tak jak on...
Albo była sytuacja, że siedzieliśmy ja i on na kanapie, a obok nas dwóch kolegów (Nazwijmy ich - Romeo, Kuba i Wiesiek). I w pewnym momencie Kuba powiedział do mnie - Kaśka, Wiesiek mówi, że mu się podobasz... na co Romeo mi na ucho - "To mi się nie podoba"
I dochodzi do tego np. :
Jak mi się chce spać, mówię mu, że jestem zmęczona, to on do mnei wtedy - Oprzyj się o mnie i śpij.. I jak się już tam opieram o niego, to czuję jak mu serce przyspiesza w jednym momencie :3
I jak się żegnamy już i ja idę na dworzec, to on przytuli, odprowadzi i wgl (a wcześniej tego nie robił) ! .
Boję się zaufać komukolwiek, a poza tym nie jestem pewna, czy to jest po prostu miłe zachowanie z jego strony, czy on serio coś chce... ach ci faceci
Co o tym sądzicie?

No i po co najpierw nie chcesz przyznać się do wieku, jak potem z posta i tak wynika, że najprawdopodobniej jesteś w ostatniej klasie gimnazjum ? Nie wspominając o tym, że używasz masy emotek i piszesz "wgl" co nawet nie jest słowem...

Chłopcy w tym wieku, to nie faceci, tylko małolaty i czochranie włosów to typowo młodzieńcze zaloty. Zapewne Cię lubi, bo wszystko na to wskazuje. Nigdy nie wiadomo komu można powierzyć swoje zaufanie, bo i kolega i koleżanka i chłopak i sąsiad i animator w oazie i nauczyciel mogą je nadwyrężyć. Nie zadręczaj się jakimiś kwestiami na wyrost, jeśli dobrze Ci się z nim spędza czas to się baw, wychodź na spotkania ze znajomymi. A na poważne związki to czas jeszcze przyjdzie I najważniejsze: nie wybieraj szkoły pod jakiegoś chłopaka, tylko rób tak jak sama uważasz, biorąc pod uwagę to, jaka szkoła jest lepsza...

[Barbarella05]

Pierwsze co mi sie rzuciło w oczy to Twoje sformułowanie , zeby Twoj wiek został tajemnica bo bla bla bla a późnej sie wysprzeglilas sama .
Sama osobiście wiem jacy sa chłopcy w Twoim wieku - raczej niedojrzali ( ale mogą byc wyjątki ) a Skoro Twoj Romeo ( czy Wiesiek ..?) , dobranniech bedzie Romeo wysyła Ci jakieś sygnały ze sie tobą interesuje , to jesli on Ci sie podoba to wyślij mu te same sygnały albo sie zapytaj wprost czemu robi to co robi czyt. Flirtuje z Tobą .
Kurde jestem za stara na takie mlodziencze podrywy xD
I tak jeszcze dodam - masz ile lat ? 15-16 ? Dobrze sie czujesz w jego towarzystwie , to spędzaj z nim miło czas a jakby miało byc cos wiecej to sie nie spiesz , na wszystko przyjdzie czas . Zachowaj umiar i spokój , staraj sie myślec racjonalnie i dojrzałe . Pamiętaj tez ze jego zachowanie moze byc czysto kumpelskie, moze po prostu w ten sposób w jaki sie zachowuje pokazywać ci ze cie lubi , niekoniecznie ze mu sie podobasz . Odczekaj troche , nie spiesz sie , obserwuj .
Życzę powodzenia przy egzaminach i w sprawach sercowych


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[katniss16944]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;48686689]No i po co najpierw nie chcesz przyznać się do wieku, jak potem z posta i tak wynika, że najprawdopodobniej jesteś w ostatniej klasie gimnazjum ?[/QUOTE]

Napisane przez Barbarella05

Pierwsze co mi sie rzuciło w oczy to Twoje sformułowanie , zeby Twoj wiek został tajemnica bo bla bla bla a późnej sie wysprzeglilas sama .

Może źle sformułowałam
Chodzi o to, żebym się przepisała do szkoły, do której on chodzi
I nie mam 15 lat II LO jest połączone z technikum, do którego chodzi i jest on na 4 roku, ja zaczęłam w tym roku 2 kl. liceum i mi się nie podoba w tym, w którym jestem i ot cała tajemnica ;d

[Lexie]

Myślę, że "coś jest na rzeczy"