|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 657
|
Kolega z pracy...
Hej babeczki! Wy tak zawsze fajnie radzicie, wiec pomyślałam ze moze i mi pomożecie
![]() Ostatnio tak jakos mi sie namotalo... Pracuje w swojej firmie juz ponad dwa lata, a wraz ze mna pracuje tam pan L. Nasze stosunki były typowo koleżeńsko- pracownicze. Zawsze był o jedno stanowisko wyżej ode mnie, ale ostatnio został awansowany i w zasadzie należy juz do kadry managerskiej i przestał nosić uniform... I tu jest ten haczyk... Od kiedy przestał nosić uniform zaczęłam patrzeć na niego jakos inaczej, dostrzegłam w nim mężczyznę... I spodobał mi sie. Nie wiem czy wynika to z faktu, ze teraz wiecej razem pracujemy, mysle tez ze troche wiecej zaczęliśmy ze sobą rozmawiać (np. Na ostatniej firmowej imprezie)... A moze to chodzi o ten seksowny garniturek ktorym swieci mi przed oczami Hihihi ![]() go znam) ma w sobie wszystko czego szukam u mężczyzny. pan L. Jest bardzo profesjonalny i miły, niestety moja firma niepficjalnie nie pochwala związków/ bardzo prywatnych relacji miedzy pracownikami. ciezko powiedzieć czy mam jakies szanse, nie wiem tez czy obecnie jest sam czy spotyka sie z kimś (jakis czas temu był na paru randkach z jakaś laska, gadaliśmy o tym). I teraz pojawia sie moja prośba- jak moge delikatnie wygadać czy mam jakies szanse? Czy jest w ogole jakaś szansa zeby spojrzał na mnie jak na "kobietę" a nie tylko "pracownika"? Ratujcie kobietki, póki nie jest za późno! To jest idealny moment zeby starać sie przeprogramować swoje myślenie o nim, moze jeszcze nie utonelam ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=XZBgmb0Yapo Edytowane przez telka146 Czas edycji: 2014-10-28 o 03:07 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 5 883
|
Dot.: Kolega z pracy...
Skoro chodzi na randki a Ciebie nie zaprosił to może być cieżko. Może Ty powinnaś wyjsć z inicjatywą? Za jakaś przysługę zaprosić na kawę albo drinka
![]() A może skoro u Was takie "prawo" panuje w firmie to to on nie widzi nawet możliwości spotkań, skoro nie napisałaś o żadnych sygnałach od niego |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Kolega z pracy...
Szczerze mówiąc słabo widzę randkowanie z facetem, który swobodnie opowiadał Ci o swoim randkowaniu...
![]()
__________________
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 657
|
Dot.: Kolega z pracy...
Tak mi sie wydawalo... Mysle zbiegły sie przypadkowo ze sobą dwa fakty, ktore niefortunnie skojarzylam- ja zrzucilam duzo kilogramów, wiec poczułam sie atrakcyjniejsza dla otoczenia i wtedy tez zaczęliśmy wiecej gadać ze sobą.... I praca jest duza przeszkodą...
No nic, trudno. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=XZBgmb0Yapo |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:40.