Dziś Świętego Marcina-rogale!

[LEW]

Która z Was jadła już dzisiaj słynnego rogala Marcińskiego. Wiem ,wiem orginalne sa tylko w Poznaniu,ale może jednak......

[lucyAS]

a co to za rogal?
ja jestem z poludnia polski i u nas to raczej mowi sie tak z wierzen ludowych ze powinno byc " marcinkowe lato " tzn 1 lub 2 dni cieple takie przed zima
czasem sie sprawdza
podaj przepis na rogala to moze zaczne wprowadzac u nas ta tradycje i kto wie .....za 100 lat.....

[LEW]

Specjalistą w tej dziedzinie też nie jestem ,bom nie z Wielkopolski ,ale jest to rogal drożdżowy z nadzieniem marcepanowo-makowym(biały mak) Wypiekany jest właśnie z okazji Sw. Marcina(stąd moje pytanie).Jadłam je nie raz i rzeczywiście są przepyszne(dziś niestety nie )
Pozdrawiam z północy

[natii4]

Ja dziś jadłam O 9,czyli zaraz po otwarciu cukierni, mama wyruszyła na zakupy. Pyszne było i w sumie jeszcze jest

[LEW]

Napisane przez natii4

Ja dziś jadłam O 9,czyli zaraz po otwarciu cukierni, mama wyruszyła na zakupy. Pyszne było i w sumie jeszcze jest

Ale Ci zazdroszczę ,znajoma obiecała mi że przywieźie kilka rogali z Merkurego. A narazie zadowalam się pączkami

[Sathi]

nigdy nie jadłam
Na pewno pyszne są, co tam za nadzienie jest ?

[LEW]

No właśnie marcepanowo-makowe,ale ma kolor biały. Nigdy nie widziałam białego maku Może jakaś Poznanianka by nas oświeciła co i jak z tym nadzieniem

[lullaby22]

Przepis dla zainteresowanych
Niestety, o biały mak naprawdę ciężko.

CIASTO

1 kg mąki pszennej
6 jaj
0,5 kostki masła
2 łyżki cukru
50 g drożdży
1 szklanka mleka

MASA

1,5 szklanki cukru pudru
200 g migdałów i orzechów
100 g białego maku
śmietana


Drożdże rozpuścić w niewielkiej ilości mleka. Jajka utrzeć z cukrem i połączyć ze stopionym masłem. Nie przerywając ubijania, dodawać porcjami przesianą mąkę, mleko oraz wcześniej przygotowane drożdże. Ciasto wyrabiać do chwili, gdy zaczną pokazywać się pęcherzyki i wtedy pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Migdały, orzechy i mak zaparzyć, zemleć, utrzeć z cukrem i śmietaną aż do uzyskania gęstej masy. Wyrośnięte ciasto rozwałkować i pokroić na kwadraty. Na każdy z nich nałożyć porcję wcześniej przygotowanej masy, uformować rogaliki i pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Wstawić do gorącego piekarnika i piec w temp. 220-250 stopni na złoty kolor.

[MoniaK]

Jak dla mnie dobre, smaczne ale cudo jakieś to to nie jest Słodkie mocno i zapycha

[rzastin]

Jadłam, pyszne

Niby można je dostać cały rok, ale co to wtedy za przyjemność

[nAtaL!a]

jadlam jadlam, i to nie jednego, a kilka produkcji mojej Mamusi, rzecz jasna istna pychota

[Malutka466]

Ponoć w Bydgoszczy też są te rogale, nazywają je marcinkami.

Ja właśnie teraz wcianam rogala marcinskiego. Pyszne są

[et-ka]

a ja dziś pierwszy raz o nich usłyszałam. i chętnie bym spróbowała, ale nie nadaję się do zrobienia ich. może kiedyś przypadkiem znajdę się w Poznaniu?

[Taverney]

mniam, nie ma to jak poznański rogal marciński. Imprezę na Świętym Marcinie przegapiłam, bo cały dzień prawie spędziłam na wystawie psów (dogi ), ale rogal tradycyjnie był, nawet wczoraj wieczorem. Mmmmm....pycha

A rogale marcińskie można w Poznaniu dostać przez cały rok, ale najlepiej smakują 11 listopada

[et-ka]

Napisane przez Taverney

A rogale marcińskie można w Poznaniu dostać przez cały rok, ale najlepiej smakują 11 listopada

ale przynajmniej nie musze przypadkiem znajdować się w Poznaniu 11 listopada. może być każdy inny dzień. to duzy plus

[LEW]

Napisane przez Malutka466

Ponoć w Bydgoszczy też są te rogale, nazywają je marcinkami.

Ja właśnie teraz wcianam rogala marcinskiego. Pyszne są

W BYdgoszczy najlepsze (moim zdaniem) są rogale Sowy,ale nie ma to jak poznańskie.
Dziewczyny ja kojarzę Poznań z czasami młodości i wtedy rogale marcińskie były tylko 11.11

nAtaL!a przyznam się szczerze,że nigdy nie jadłam domowego" marcina" Zazdroszczę ,pozdrawiam Twoją Mamę

[schism_]

Przyznam ,że uwielbiam te rogale Marcińskie z cukierni A. Sowy
Btw. wie ktoś ile takowy ma kalorii?
rzeczywiście 500

[lullaby22]

Coś koło tego
Bo zazwyczaj duże są

[Kota]

Przeraziłam się, że jest już środek listopada- dzień Św. Marcina, trzeba jeść rogale, a umknął mi cały miesiąc...

[dioda87]

hehe ja też

[LEW]

Napisane przez Kota

Przeraziłam się, że jest już środek listopada- dzień Św. Marcina, trzeba jeść rogale, a umknął mi cały miesiąc...

Ja też całe szczęście że idą zimne dni ,te dodatkowe kalorie przydadzą się na 100%

[asiulkaa]

Właśnie wczoraj tak sobie myślałam że został właśnie tylko miesiąc do rogali, już nie mogę się doczekać obżarstwa. Biorąc pod uwagę że 11.11 jest w niedzielę to mam nadzieję że już w piątek zaczną sprzedaż w pobliskim Piotrze i Pawle.

[kasienkakg]

uwielbiam te rogale, nie tylko na sw.marcina ;P
A moj problem polega na tym,ze chcialabym kupic bialy mak-tylko gdzie?? Poza zwyklym spotkalam sie w sklepie tylko z niebieskim makiem,a bialego szukam juz od bardzo dawna i znalezc nie moge

[asiulkaa]

Niestety ja również nie wiem gdzie taki mak można dostać. W sklepie nigdy nie widziałam.
Podejrzewam że w jakiejś hurtowni cukierniczej mają, ale pewnie w dużych ilościach.

[vanessa21]

Ja nigdy nie jadlam takich rogali grrrrrrrrr!
Za to ostatnio zrobilam takie rogaliki, z przepisu mojej cioci:

Na około 120 szt.
ok.500 g mąki
250 g kasi
1 opakowanie serka homogenizowanego
2 łyżeczki cukru pudru do posypania
1 łyżeczka cukru waniliowego
konfitury

Z podanych składników zagnieć ciasto. Uformuj je w kulę, zawiń w folię i włoż na parę godzin do lodówki. Ciasto rozwałkuj na grubość 0,5 cm i kieliszkiem do koniaku wykrawaj kółka. Na środek kółka kładz odrobinę konfitur, złoż na pół, zlep brzegi, formując maleńki półksiężyc. Piecz na złoty kolor w piekarniku nagrzanym do 200 stopni C około 20 min. Po upieczeniu i ostygnięciu posyp przez sitko cukrem pudrem.

super super proste

[LEW]

Napisane przez kasienkakg

uwielbiam te rogale, nie tylko na sw.marcina ;P
A moj problem polega na tym,ze chcialabym kupic bialy mak-tylko gdzie?? Poza zwyklym spotkalam sie w sklepie tylko z niebieskim makiem,a bialego szukam juz od bardzo dawna i znalezc nie moge

W rogalachmarcińskich jest biała masa makowa z marcepanem,stąd ten niesamowity smak

[helva]

Och, jakże ja tęsknię za rogalami marcinskimi. Tu, w Krakowie też niby są, ale to nie to samo. Ach, Poznaniu ukochany..

[asiulkaa]

Niestety do listopada jeszcze długo.

[LEW]

Napisane przez asiulkaa

Niestety do listopada jeszcze długo.

Oj długo

[helva]

że do ponurego listopada długo, to akurat dobrze, choć z drugiej strony zleci jak zwykle
a rogale marcińskie można jeść cały rok