Co zrobiłybyście na moim miejscu? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-11-09, 12:20   #1
wekipop11
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2
Unhappy

Co zrobiłybyście na moim miejscu?


Mam mętlik w głowie i nie potrafię sobie z tym poradzić, cały czas o tym myślę a więc na wakacjach poznałam dwa lata starszego chłopaka przez siedem dni widywaliśmy się codziennie i powiedzieliśmy sobie że będziemy się widywać chociaż on mieszka 300 km dalej ode mnie myślałam że sobie z tym jakoś poradzimy że za rok wyjadę na studia do jego miasta i wtedy nie będzie problemu z odległością no ale to jednak rok dużo czasu po wakacjach widujemy się dosyć rzadko i to w Krakowie on dojeżdża i ja co miesiąc, czasem się trafi co 2-3 tyg no ale chodzi mi bardziej o to że wcześniej pisał do mnie codziennie na facebooku teraz pisze może raz na tydzień ledwo.. wydaje mi się, że przestał się angażować jest obojętny i to mnie bardziej wkurza, raz przyjechałam do jego miasta na dwa dni i spotkał się tylko w jednym i to nie na cały dzień tylko parę godzin i nic mi nie pokazał siedział by tylko w galerii na ławce a ja nigdy nie byłam w tym mieście wiec mógł by mi pokazać coś więcej chociaż. Chce z nim pogadać poważnie ale nie potafie nie lubię pisać litanii na facebooku wolałabym z nim pogadać a on nawet skypa nie założy co powinien mieć....bardzo mi go czasem brakuje chociaż niektórzy twierdzą, że to tylko wakacyjna miłość nic więcej żebym sobie nie robiła nadziei,brakuje mi przytulania, trzymania się za rękę teraz mam wyrzuty sumienia, że jak oglądałam ze znajomymi film siedziałam blisko kolegi który złapał mnie za rękę i tak siedzieliśmy a ja nic nie zareagowałam bo jednak mi tego bardzo brakowało i tak teraz nie wiem czy pogadać z tamtym poważnie i zerwać znajomość czy jest sens dalej to ciągnąć?
Przepraszam że to takie pogmatwane ale sama już nie wiem co robić
wekipop11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 12:30   #2
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 661
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu?

Cytat:
Napisane przez wekipop11 Pokaż wiadomość
Mam mętlik w głowie i nie potrafię sobie z tym poradzić, cały czas o tym myślę a więc na wakacjach poznałam dwa lata starszego chłopaka przez siedem dni widywaliśmy się codziennie i powiedzieliśmy sobie że będziemy się widywać chociaż on mieszka 300 km dalej ode mnie myślałam że sobie z tym jakoś poradzimy że za rok wyjadę na studia do jego miasta i wtedy nie będzie problemu z odległością no ale to jednak rok dużo czasu po wakacjach widujemy się dosyć rzadko i to w Krakowie on dojeżdża i ja co miesiąc, czasem się trafi co 2-3 tyg no ale chodzi mi bardziej o to że wcześniej pisał do mnie codziennie na facebooku teraz pisze może raz na tydzień ledwo.. wydaje mi się, że przestał się angażować jest obojętny i to mnie bardziej wkurza, raz przyjechałam do jego miasta na dwa dni i spotkał się tylko w jednym i to nie na cały dzień tylko parę godzin i nic mi nie pokazał siedział by tylko w galerii na ławce a ja nigdy nie byłam w tym mieście wiec mógł by mi pokazać coś więcej chociaż. Chce z nim pogadać poważnie ale nie potafie nie lubię pisać litanii na facebooku wolałabym z nim pogadać a on nawet skypa nie założy co powinien mieć....bardzo mi go czasem brakuje chociaż niektórzy twierdzą, że to tylko wakacyjna miłość nic więcej żebym sobie nie robiła nadziei,brakuje mi przytulania, trzymania się za rękę teraz mam wyrzuty sumienia, że jak oglądałam ze znajomymi film siedziałam blisko kolegi który złapał mnie za rękę i tak siedzieliśmy a ja nic nie zareagowałam bo jednak mi tego bardzo brakowało i tak teraz nie wiem czy pogadać z tamtym poważnie i zerwać znajomość czy jest sens dalej to ciągnąć?
Przepraszam że to takie pogmatwane ale sama już nie wiem co robić
Jedynie rozmowa została, zapytaj go wprast, bez zadnych pretensji, czy mu zależy na związku z Tobą, bo wygląda jakby się dystansował niestety.
__________________
In a rainbow
Now our rainbow is gone
I am lost in a rainbow
Now our rainbow is gone
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 13:13   #3
wekipop11
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu?

No właśnie się dystansuje, poznałam go w lipcu i od tej pory jeszcze mi nie powiedział nawet miłego słówka, zachowuje się tak dosyć dziwnie ma już dziewczyne- czyli mnie i na tym zakończył od czasu do czasu jak mu się przypomnę to napisze a ja cały czas się nie będę angażować to raczej on ma zabiegać o mnie.. poza tym to miałam do niego 5h drogi ale przyjechałam no nic mi szczególnego nie pokazał i było mówione że on też przyjedzie a jak siedzieliśmy to się jeszcze bezczelnie zapytał kiedy znowu przyjadę...

Edytowane przez wekipop11
Czas edycji: 2014-11-09 o 13:14
wekipop11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 13:37   #4
Kolor kremowy
Rozeznanie
 
Avatar Kolor kremowy
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 868
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu?

Cytat:
Napisane przez wekipop11 Pokaż wiadomość
Mam mętlik w głowie i nie potrafię sobie z tym poradzić, cały czas o tym myślę a więc na wakacjach poznałam dwa lata starszego chłopaka przez siedem dni widywaliśmy się codziennie i powiedzieliśmy sobie że będziemy się widywać chociaż on mieszka 300 km dalej ode mnie myślałam że sobie z tym jakoś poradzimy że za rok wyjadę na studia do jego miasta i wtedy nie będzie problemu z odległością no ale to jednak rok dużo czasu po wakacjach widujemy się dosyć rzadko i to w Krakowie on dojeżdża i ja co miesiąc, czasem się trafi co 2-3 tyg no ale chodzi mi bardziej o to że wcześniej pisał do mnie codziennie na facebooku teraz pisze może raz na tydzień ledwo.. wydaje mi się, że przestał się angażować jest obojętny i to mnie bardziej wkurza, raz przyjechałam do jego miasta na dwa dni i spotkał się tylko w jednym i to nie na cały dzień tylko parę godzin i nic mi nie pokazał siedział by tylko w galerii na ławce a ja nigdy nie byłam w tym mieście wiec mógł by mi pokazać coś więcej chociaż. Chce z nim pogadać poważnie ale nie potafie nie lubię pisać litanii na facebooku wolałabym z nim pogadać a on nawet skypa nie założy co powinien mieć....bardzo mi go czasem brakuje chociaż niektórzy twierdzą, że to tylko wakacyjna miłość nic więcej żebym sobie nie robiła nadziei,brakuje mi przytulania, trzymania się za rękę teraz mam wyrzuty sumienia, że jak oglądałam ze znajomymi film siedziałam blisko kolegi który złapał mnie za rękę i tak siedzieliśmy a ja nic nie zareagowałam bo jednak mi tego bardzo brakowało i tak teraz nie wiem czy pogadać z tamtym poważnie i zerwać znajomość czy jest sens dalej to ciągnąć?
Przepraszam że to takie pogmatwane ale sama już nie wiem co robić
Nie ma sensu, to tylko wakacyjne zauroczenie,które juz mu minęło.
__________________
Cytat:
Napisane przez cukier_bialy2 Pokaż wiadomość
A może mu chomik wygryzł enter na klawiaturze? Nigdy nic nie wiadomo. Myślę, że warto napisać, najlepiej poleconym z potwierdzeniem odbioru.
Kolor kremowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 14:04   #5
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu?

porozmawiaj z nim szczerze, przedstaw swój punkt widzenia, a później z klasą się rozstań. Mu nie zależy i albo jesteś po prostu statusem "w związku" na fejsie, który daje mu szacun u kolegów albo nie wie, jak to skończyć.
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 19:29   #6
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu?

Cytat:
Napisane przez wekipop11 Pokaż wiadomość
Mam mętlik w głowie i nie potrafię sobie z tym poradzić, cały czas o tym myślę a więc na wakacjach poznałam dwa lata starszego chłopaka przez siedem dni widywaliśmy się codziennie i powiedzieliśmy sobie że będziemy się widywać chociaż on mieszka 300 km dalej ode mnie myślałam że sobie z tym jakoś poradzimy że za rok wyjadę na studia do jego miasta i wtedy nie będzie problemu z odległością no ale to jednak rok dużo czasu po wakacjach widujemy się dosyć rzadko i to w Krakowie on dojeżdża i ja co miesiąc, czasem się trafi co 2-3 tyg no ale chodzi mi bardziej o to że wcześniej pisał do mnie codziennie na facebooku teraz pisze może raz na tydzień ledwo.. wydaje mi się, że przestał się angażować jest obojętny i to mnie bardziej wkurza, raz przyjechałam do jego miasta na dwa dni i spotkał się tylko w jednym i to nie na cały dzień tylko parę godzin i nic mi nie pokazał siedział by tylko w galerii na ławce a ja nigdy nie byłam w tym mieście wiec mógł by mi pokazać coś więcej chociaż. Chce z nim pogadać poważnie ale nie potafie nie lubię pisać litanii na facebooku wolałabym z nim pogadać a on nawet skypa nie założy co powinien mieć....bardzo mi go czasem brakuje chociaż niektórzy twierdzą, że to tylko wakacyjna miłość nic więcej żebym sobie nie robiła nadziei,brakuje mi przytulania, trzymania się za rękę teraz mam wyrzuty sumienia, że jak oglądałam ze znajomymi film siedziałam blisko kolegi który złapał mnie za rękę i tak siedzieliśmy a ja nic nie zareagowałam bo jednak mi tego bardzo brakowało i tak teraz nie wiem czy pogadać z tamtym poważnie i zerwać znajomość czy jest sens dalej to ciągnąć?
Przepraszam że to takie pogmatwane ale sama już nie wiem co robić
Ja bym chciała Ci zwrócić uwagę, na jedną małą rzecz: interpunkcję.
Kropki- a nie tylko jedna- sprawiłyby ,że teskt jest spójny i nie czytasz go jednym ciągiem .
Tekst wygląda jak : blablablablablabla blaba blablablba
To tak na marginesie, bez złośliwości

A co do tego co napisałaś - wakacyjna miłość ma to do siebie ,że jest Wakacyjna czyli na wakacje i nic więcej. Zerwałabym znajomość, skoro sama napisałaś ,że koleś Cię olewa.

Edytowane przez Barbarella05
Czas edycji: 2014-11-09 o 19:31
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 19:40   #7
alexandraa13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu?

https://www.youtube.com/watch?v=1jDIy-JZxtw
tak mi się przypomniało...
alexandraa13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-11-09, 20:00   #8
carpediem
Rozeznanie
 
Avatar carpediem
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 937
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu?

Cytat:
Napisane przez wekipop11 Pokaż wiadomość
Mam mętlik w głowie i nie potrafię sobie z tym poradzić, cały czas o tym myślę a więc na wakacjach poznałam dwa lata starszego chłopaka przez siedem dni widywaliśmy się codziennie i powiedzieliśmy sobie że będziemy się widywać chociaż on mieszka 300 km dalej ode mnie myślałam że sobie z tym jakoś poradzimy że za rok wyjadę na studia do jego miasta i wtedy nie będzie problemu z odległością no ale to jednak rok dużo czasu po wakacjach widujemy się dosyć rzadko i to w Krakowie on dojeżdża i ja co miesiąc, czasem się trafi co 2-3 tyg no ale chodzi mi bardziej o to że wcześniej pisał do mnie codziennie na facebooku teraz pisze może raz na tydzień ledwo.. wydaje mi się, że przestał się angażować jest obojętny i to mnie bardziej wkurza, raz przyjechałam do jego miasta na dwa dni i spotkał się tylko w jednym i to nie na cały dzień tylko parę godzin i nic mi nie pokazał siedział by tylko w galerii na ławce a ja nigdy nie byłam w tym mieście wiec mógł by mi pokazać coś więcej chociaż. Chce z nim pogadać poważnie ale nie potafie nie lubię pisać litanii na facebooku wolałabym z nim pogadać a on nawet skypa nie założy co powinien mieć....bardzo mi go czasem brakuje chociaż niektórzy twierdzą, że to tylko wakacyjna miłość nic więcej żebym sobie nie robiła nadziei,brakuje mi przytulania, trzymania się za rękę teraz mam wyrzuty sumienia, że jak oglądałam ze znajomymi film siedziałam blisko kolegi który złapał mnie za rękę i tak siedzieliśmy a ja nic nie zareagowałam bo jednak mi tego bardzo brakowało i tak teraz nie wiem czy pogadać z tamtym poważnie i zerwać znajomość czy jest sens dalej to ciągnąć?
Przepraszam że to takie pogmatwane ale sama już nie wiem co robić
Nie wygląda to dobrze. Pogadaj z nim, powiedz jak się czujesz i zakończ znajomość. Facetowi najwyraźniej nie zależy - gdyby zależało, to byś to widziała.
carpediem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-10, 18:02   #9
ondatrazibethicus
znaczy piżmak
 
Avatar ondatrazibethicus
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 599
Dot.: Co zrobiłybyście na moim miejscu?

To było wakacyjne zauroczenie, niepotrzebnie kontynuowane jesienią. Wiem, że Ci przykro, ale czasem lepiej mieć tylko miłe wspomnienia i iść dalej niż próbować reanimować trupa, jakim jest taka znajomość. Nie musisz z nim nawet gadać, raczej Twoje milczenie mu nie będzie przeszkadzać i zrozumie o co chodzi. Poznasz jeszcze kogoś fajnego, a może już go znasz, ale nie zwracasz na niego uwagi.
__________________
We are young, we are here,
So, let's make a deal and try to forget our fear

b.
ondatrazibethicus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-10 19:02:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.