Błahostka, która mnie mega wkurza - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-11-08, 12:24   #1
WhiskyAndCola
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 9

Błahostka, która mnie mega wkurza


Jak w tytule. Od 5 miesięcy jestem w związku z dziewczyną, generalnie jest wszystko super, świetnie się ze sobą czujemy, dogadujemy, jest mega chemia itp. Jedna tylko rzecz, w sumie pierdoła, strasznie mnie wkurza u niej. Przykładowo napiszę jej smsa to zwykle odpisuje dopiero na drugi dzień, czasem mijaja dwa dni ona nie odpisuje to ja zadzwonie, nie odbiera, kolejnego dnia piszę smsa czy wszystko ok bo się martwie, ona odpisuje jeszcze następnego dnia jednym zdaniem że sorry nie miała czasu, no to ja piszę że co tam u niej, czy się spotkamy, znów nie odpisuje. I tak jest za każdym razem. Jak się już spotkamy zwykle w weekendy bo oboje studiujemy to jest wszystko super ale kontakt w ciągu tygodnia to masakra. Ona nie widzi w tym nic takiego, mówi że ja się czepiam i że ona ze znajomymi i rodziną też tak ma że sobie po kilku dniach odpisują/oddzwaniają albo wcale. Dla mnie to jest dziwne bo ja czegoś takiego nie znam, nikt z moich znajomych tak nie robi. Wiadomo, że nie zawsze da się odebrać odrazu można być zajętym akurat, to normalne, ja nie wymagam od niej żeby odpisywała po 5 min. ja też nieraz oddzwaniam dopiero wieczorem po zajęciach ale jak tylko mogę to robię to najszybciej jak się da i moi znajomi tak samo.
Wiem, że to jest totalna drobnostka ale mnie to bardzo wkurza i dla mnie takie coś to olewanie ciepłym moczem, a co Wy sądzicie o tym?
WhiskyAndCola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 12:30   #2
shinypearl
Wtajemniczenie
 
Avatar shinypearl
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza

Cytat:
Napisane przez WhiskyAndCola Pokaż wiadomość
Jak w tytule. Od 5 miesięcy jestem w związku z dziewczyną, generalnie jest wszystko super, świetnie się ze sobą czujemy, dogadujemy, jest mega chemia itp. Jedna tylko rzecz, w sumie pierdoła, strasznie mnie wkurza u niej. Przykładowo napiszę jej smsa to zwykle odpisuje dopiero na drugi dzień, czasem mijaja dwa dni ona nie odpisuje to ja zadzwonie, nie odbiera, kolejnego dnia piszę smsa czy wszystko ok bo się martwie, ona odpisuje jeszcze następnego dnia jednym zdaniem że sorry nie miała czasu, no to ja piszę że co tam u niej, czy się spotkamy, znów nie odpisuje. I tak jest za każdym razem. Jak się już spotkamy zwykle w weekendy bo oboje studiujemy to jest wszystko super ale kontakt w ciągu tygodnia to masakra. Ona nie widzi w tym nic takiego, mówi że ja się czepiam i że ona ze znajomymi i rodziną też tak ma że sobie po kilku dniach odpisują/oddzwaniają albo wcale. Dla mnie to jest dziwne bo ja czegoś takiego nie znam, nikt z moich znajomych tak nie robi. Wiadomo, że nie zawsze da się odebrać odrazu można być zajętym akurat, to normalne, ja nie wymagam od niej żeby odpisywała po 5 min. ja też nieraz oddzwaniam dopiero wieczorem po zajęciach ale jak tylko mogę to robię to najszybciej jak się da i moi znajomi tak samo.
Wiem, że to jest totalna drobnostka ale mnie to bardzo wkurza i dla mnie takie coś to olewanie ciepłym moczem, a co Wy sądzicie o tym?
Moim zdaniem to nie jest drobnostka. Jesteście już 5 miesięcy razem i jeśli w szczerej, poważnej rozmowie jej wykazujesz, że coś jest dla Ciebie ważne i coś takiego Cię rani, to druga strona powinna to wziąć pod uwagę, bo Twoje potrzeby i samopoczucie są dla niej ważne. Jeśli ona preferuje zupełne inny sposób korzystania z telefonu niż ogólnie przyjęty, to jeszcze jest coś takiego jak kompromis, który ustalacie wspólnie.
Masz prawo czuć się olany i lekceważony, odebrałabym to tak samo.
shinypearl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 12:46   #3
piniata
Rozeznanie
 
Avatar piniata
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Czarna Dupa
Wiadomości: 649
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza

jak dla mnie to lekki brak szacunku,olewanie drugiej osoby,rozumiem odpisac za 3,4 godziny bo jest sie akurat zajetym ale na nastepny dzien?to troche jakby dawac komus do zrozumienia mam cie gdzies, bo nie mam nawwt ochoty odpisac na glupiego smsa,o oddzwanianiu nie wspominajac.kolezanke,sio stre,mame itp jeszcze sie da zrozumiec ale dziewczyne to troche nie za bardzo.
piniata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 12:46   #4
Nebtu
Raczkowanie
 
Avatar Nebtu
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Neo-Tokyo
Wiadomości: 366
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza

Interpretuję to dokładnie tak, jak Ty - to jest olewanie pełną parą. Nie miała czasu napisać w ciągu minuty jednego esemesa?

Strasznie nie lubię takiego zachowania. Miałam podobny problem ze swoim panem, ale po rozmowach (dwóch, jedna nie wystarczyła), dotarło - że to po prostu boli, człowiek czuje się olany. Osoba, która twierdzi, że jej na Tobie zależy, chyba nie powinna Cię olewać.
Nebtu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 12:57   #5
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza

Wy na pewno jestescie w zwiazku?
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 12:58   #6
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza

Zapytaj się jak ma na imię kolega
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 13:01   #7
euxinus
Zakorzenienie
 
Avatar euxinus
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: za górami za lasami...
Wiadomości: 4 408
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza

Myślę podobnie jak poprzedniczki. U mnie był to jeden z ważniejszych powodów zerwania znajomości. Nie rozumiem takiego zachowania i nie akceptuję go. Nieodbieranie telefonów od bliskich osób? Więc gdzie ta bliskość i zaufanie? A jeśli potrzebowałbyś pomocy? Mogę nie odebrać telefonu z nieznanym numerem, ale od chłopaka?
euxinus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 13:02   #8
carpediem
Rozeznanie
 
Avatar carpediem
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 937
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza

Osobiście czułabym się zlekceważona, gdyby facet nie mógł znaleźć minutki w ciągu dnia, żeby mi odpisać kilka słów. To nie jest ani drobnostka, ani mega wyrzeczenie.

Jedyne, co Ci pozostaje, to poważna rozmowa z lubą. Powiedz, że nie jesteś przyzwyczajony do takiego zachowania, wśród Twoich bliskich czegoś takiego nie ma i dlatego też czujesz się odstawiony na boczny tor i nieważny. Jesteście w związku, więc literujcie ze sobą nawet drobnostki. Teraz to są smsy, potem może dojść coś innego, będziesz dusił to w sobie, aż w końcu stracisz chęć, by w ogóle widywać tę kobietę. Na tym etapie możecie dojść do satysfakcjonującego obie strony kompromisu.
carpediem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 13:03   #9
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza

Może tylko ty uważasz, że ten związek jest taki świetny, a ona nie?
Bo chociaż sama nienawidzę durnych sms-ów typu "co słychać" i mam chęć odpisać g.wno, to jednak jeśli mi na kimś zależy, to kontakt utrzymuje, nie olewam. Tym bardziej, że dzwonisz, to chyba może parę zdań z tobą zamienić.
Być może ona nie traktuje tak stuprocentowo poważnie waszego związku. A może po prostu telefoniczne kontakty to dla niej zło konieczne. Ja mam tak samo, dzwonię w konkretnych sprawach, pogadać dla przyjemności wole osobiście.
Może zmniejsz częstotliwość kontaktów z twojej strony. Może ona potrzebuje zatęsknić.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 13:11   #10
bestka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 202
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza

Wygląda na to, że Twoja dziewczyna nie lubi bądź nie ma potrzeby być w kontakcie. Znam kilka takich osób. Mnie osobiście by to też wkurzało, gdyby mój tż nie odpisywał lub nie odbierał telefonu. Niestety, musisz z nią pogadać, jeśli ją to denerwuje takie bycie w kontakcie to nie pozostaje Ci nic innego jak dostosowanie się lub zerwanie tej znajomości. Tego się raczej nie da zmienić.
bestka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 13:26   #11
Vler
Raczkowanie
 
Avatar Vler
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Kalimdor
Wiadomości: 168
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza


Wygląda na to, że nie traktuje cię poważnie albo interesuje ją ktoś inny...
W sumie to podziwiam za wytrzymałość, mnie by nerwy rozniosły.
Może jej określ, czego oczekujesz od związku i co ci przeszkadza. Jeśli jej zależy to powinna coś z tym zrobić.

Pytanie jak ma na imię jej kolega brzmi kusząco
__________________
"Problem to nie problem. Problem to Twoje podejście do problemu"
- Jack Sparrow
Vler jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 13:30   #12
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza

Wszystko zależy od tego na ile smsów dziennie jest zobowiązana odpowiedzieć Bo jeśli jesteś jak mój były, co każdy sms traktował jako rozpoczęcie rozmowy i trzeba było z nim pisać godzinami, albo wypisujesz do niej x razy dziennie, to też trochę nie dziwię się, że panna olewa
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 13:31   #13
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza

Widocznie w ciagu tygodnia ma konktakt z kims innym... Dla mnie takie zachowanie przekreslaloby ta osobe i zadna udownosc weekendowa nie bylaby tego warta.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 13:32   #14
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza

Przyznam, że czasem też mi się tak zdarza, ale notorycznie? nieee... coś jest nie tak ;p
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 13:42   #15
topdong
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 647
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza

Kolego coś Ci powiem - ostatnio nauczyłem się jednego: nie ma czegoś takiego jak brak czasu, to jest durna i idiotyczna wymówka ludzi, którzy po prostu nie mają wobec Ciebie tak dobrego stosunku jak Ty wobec nich. Pomyśl i zastanów się logicznie: czy jest to technicznie możliwe, aby w ciągu paru dni czy już w ogóle tygodnia, aby nie znaleźć nawet 2-3 minut na napisanie głupiego smsa w stylu:
"Jestem ostatnio tak zajęta / mam tyle zajęć, że aż nie mam kiedy Ci odpisać Ale póki co u mnie wszystko ok, o reszcie napiszę Ci później, albo jak się spotkamy."

Czy to nie brzmi inaczej niż krótkie skwitowanie po tygodniu "sorry, nie miałam czasu"? Tak nie zachowuje się osoba, której zależy.

Moja propozycja: olej ją na jakiś czas. Jak Ci napisze - nie odpisuj z dobre parę dni. Mało tego, sugerowałbym nawet spóźnienie się albo odwołanie spotkania w ostatniej chwili. Dlaczego? Bo nie miałeś czasu. Niech sama się przekona jak się poczułeś. Ja wiem, że to co polecam jest dość brutalne, ale nie ma szans na dobrą relację między ludźmi, jeśli oni oboje nie dokładają do tego po równo. Najwyraźniej w tej relacji Tobie zależy o wiele bardziej niż jej.
topdong jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 13:59   #16
LubiePlacuszki
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 103
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza

Ja mam takie samo zdanie, uważam, że ona Cie olewa. Moim zdaniem powinieneś z nią poważnie porozmawiać. Tak się nie traktuję swojego partnera/partnerki. Ja również nie narzekam na nadmiar czasu ale parę minut zawsze znajdę, żeby odpisać swojej kobiecie. Dlatego usprawiedliwienie "Nie miałam czasu" jest bardzo kiepskie w tym przypadku. Podpisuję się pod postem, napisanym wyżej, powinieneś tak zrobić, nie omijając rozmowy oczywiście.

Edytowane przez LubiePlacuszki
Czas edycji: 2014-11-08 o 14:03
LubiePlacuszki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 15:07   #17
alexandraa13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza

Moim zdaniem jak poprzednicy piszą olewa Cię, a nawet dokładniej bym powiedziała, że ma Cię owiniętego wokół paluszka i dyktuje reguły gry jak jej się podoba. Oczywiście nie sugeruję, że powinieneś wzbudzać jakąś niepewność czy zazdrość. Ale niestety dla mnie to tak wygląda, że ona wie, że jesteś na każde zawołanie i jak ma ochotę i czas to "woła". No i jestem pewna, że kiedy poznała kogoś kto jej zawróci w głowie, to będzie odpisywała po 5 minutach
Ja też nie lubię, wręcz nie cierpię smsowych "rozmów", dzwonienia 5 razy w ciągu dnia pogadać, często mi się zdarza nie odpisać na smsy czy jakieś wiadomości na fb od znajomych pt. "co tam u Ciebie", nie odbierać od koleżanek i oddzwonić dopiero na drugi dzień itp. Ale uwierz, że do faceta, na którym mi zależy zawsze znajdę czas i chęci nastukać bardzo błyskotliwego eska
alexandraa13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 15:18   #18
Pako_
Rozeznanie
 
Avatar Pako_
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Legionowo
Wiadomości: 636
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Wszystko zależy od tego na ile smsów dziennie jest zobowiązana odpowiedzieć Bo jeśli jesteś jak mój były, co każdy sms traktował jako rozpoczęcie rozmowy i trzeba było z nim pisać godzinami, albo wypisujesz do niej x razy dziennie, to też trochę nie dziwię się, że panna olewa
Znam ten ból, czasami musiałem brutalnie zakończyć wymianę, bo kolidowało to z obowiązkami.
Pako_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 15:39   #19
Malagenia
Raczkowanie
 
Avatar Malagenia
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 322
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza

A może ona się naczytała jakichś poradników dla kobiet i próbuje zgrywać niedostępną?
Nie wyobrażam sobie takiego kontaktu z partnerem, a ona sama pisze czasem pierwsza, czy tylko dopisuje z takim opóźnieniem?
Malagenia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 15:59   #20
ineedyouu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 170
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza

Miałam to samo z moim byłym, nie dało się z nim normalnie pisać bo na 1 sms odpisywał najszybciej po 30 minutach ale i tak zazwyczaj to tak koło godziny/dwóch mu to zajmowało. Potrafił nie odzywać się kilka dni, a pod koniec związku nawet tydzień ciszy , tak od spotkania do spotkania a między czasie zero kontaktu dla mnie to nie jest normalne , jeśli się chce z kimś być, zależy Ci na tej drugiej osobie to chcesz z nią pisać, rozmawiać przebywać z nią jak najwięcej czasu proste
ineedyouu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 16:10   #21
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza

Nie wyobrażam sobie nie mieć żadnego kontaktu przez kilka dni z chłopakiem/dziewczyną, ani nie odpisywać komukolwiek przez kilka dni na głupiego smsa. Wytłumaczenie "nie mam czasu" jest niedorzeczne, każdy człowiek przed snem albo w chwili jazdy autobusem chociażby ma chwilę żeby napisać smsa. Można powiedzieć "nie mam czasu pisać o pierdołach, pogadamy dłużej w weekend", ale ZERO odzewu? Jakaś z księżyca ta dziewczyna.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 18:26   #22
Darkoz
Zakorzenienie
 
Avatar Darkoz
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza

A ona w ogóle czasem dzwoni albo napisze smsa?
__________________

Darkoz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 18:46   #23
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza

Cytat:
Napisane przez Darkoz Pokaż wiadomość
A ona w ogóle czasem dzwoni albo napisze smsa?

Jeśli jest kontakt ymi drogami to ok.
Nie wszyscy lovciają siedziec uwiązani do komórki jak pies do busy i jeszcze wlec ją wszedzie ze sobą i sprawdzac co 5 minut.

Do mnie można sobie smsy słać. naet namiętnie.
Znajde je po kilku dniach jak czyszczę skrzynkę z durnowatych reklam smsowych.

i ogóle, próby rozmawiania ze mna przez smsy automatycznie powodują, że uznaję takia osobą za dośc... głupią. bo głupia wydaje mi się sama koncpcja rozmowy przez sms.

Nic na to nie poradzę.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 18:55   #24
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza

Ale telefonów też dziewczyna nie odbiera.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 19:07   #25
Samarinda
Zadomowienie
 
Avatar Samarinda
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 428
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza

Oho, widzę, że nie ja jedna mam takie wspomnienia Miałam ponad sześć lat temu chłopaka, którego kochałam po kryjomu i idealizowałam na odległość przez cztery lata, zeszliśmy się na trzy miesiące i okazało się to fatalnym niewypałem. Na szczęście przyjaźń udało się odbudować (znamy się ponad 10 lat), a rzeczony eks dzisiaj właśnie się ożenił

Zawsze miał taką brzydką tendencję, odpisywał po kilku godzinach albo nawet dniach, ale myślałam, że skoro jesteśmy razem to wszystko się zmieniło. A guzik z pętelką, pamiętam takie noce, kiedy jeszcze coś tam do siebie pisaliśmy przed snem i zasypiałam z telefonem w ręku czekając na odpowiedź, która zajmowała mu nawet pół godziny, a wiem, że wtedy też już leżał w łóżku i nie robił nic pilnego. Sytuacja osiągnęła apogeum w ostatnim tygodniu września, kiedy po prostu przestał odpisywać i odbierać. Zaczynaliśmy wtedy oboje pierwszy rok studiów, eks przeprowadzał się z innego miasta do Wrocławia, więc nie mialiśmy kontaktu. Odchodziłam od zmysłów, widziałam go już poćwiartowanego i zalanego betonem albo gdzieś w rowie potrąconego przez samochód. W końcu spadłam do piwnicy godności osobistej i zadzwoniłam do mojego jeszcze dawniejszego eks, który przypadkiem był na jednym roku z M. i... kazałam mu dokładnie słuchać podczas immatrykulacji, czy wyczytują jego nazwisko i czy odbiera indeks. Tak bardzo się bałam, że coś mu się naprawdę stało. Po telefonie od bylszego eks, potwierdzającego, że M. owszem się stawił i indeks odebrał, napisałam mu, że to jest koniec, bo tak nie można traktować ludzi. Dopiero wtedy odpisał. Że on "wie" (najgorsze co mógł w tej sytuacji powiedzieć), że po prostu "przestał to czuć" (też świetna metoda zerwania - zero kontaktu). I tak się, mało kulturalnie, pożegnaliśmy. A trzy miesiące później zaczęłam być z moim obecnym mężem, więc hej, nie ma tego złego!

Podsumowując, uważam taki notoryczny brak kontaktu za przejaw braku kultury i zaangażowania, nie wierzę, że w dzisiejszych czasach ktoś świadomie (i codziennie!) rzuca telefonem o ścianę i sprawdza powiadomienia dopiero jak się kładzie spać.
Samarinda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 21:06   #26
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza

Aż z tego wszystkiego poszłam do sypialni sprawdzić telefon bo leży tam porzucony od rana.
I jest tak, że gdyby ktoś dzwonił czy pisał kilka godzin temu, to olewam wiadomości bo uważam, że już po ptakach.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 21:27   #27
Niebieskooka arystokratka
Marszałkini II RP
 
Avatar Niebieskooka arystokratka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
Zapytaj się jak ma na imię kolega

Też tak w pierwszej chwili pomyślałam. Odpisywanie po tak długim czasie jest mega nienormalne.
Niebieskooka arystokratka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 21:41   #28
Terrence
Raczkowanie
 
Avatar Terrence
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 427
GG do Terrence
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza

A dla mnie rozmowa przez smsy nie jest głupia, uwielbiam to, a komórka tak samo jak soczewki kontaktowe taki gadżet, bez którego jakoś kiedyś żyłam przez 20 lat, ale w sumie to nie wiem jak. I wkurzałoby mnie takie nieodpisywanie. Trzeba się dobrać i tyle.
Terrence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-08, 21:59   #29
adria_u
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 13
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Wy na pewno jestescie w zwiazku?
no właśnie???
__________________
Oszczędzaj korzystając z promocji i rabatów dostępnych na RabatyOnline.pl
http://rabatyonline.blogspot.com/

Szukasz pomysłu na prezent?
http://trafionyprezent.blogspot.com/
adria_u jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-09, 13:59   #30
WhiskyAndCola
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 9
Dot.: Błahostka, która mnie mega wkurza

Czy jesteśmy w związku? Tak jesteśmy, chociaż zaczynam się zastanawiać nad jego sensem. Większość z Was podziela moje zdanie, natomiast moja dziewczyna uważa, że przesadzam i się złości jak jej mówię co myślę, o tym jej odpisywaniu. To nie jest tak, że ja piszę 5 smsów dziennie, jest tak jak opisałem, wysyłam jednego i spokojnie czekam, ale po 2 dniach bez odzewu zaczynam się martwić i dzwonię wtedy. I też nie jestem typem który prowadzi smsowe rozmowy godzinami, wystarczy mi jeden/dwa albo krótki telefon, bo gadać też nie lubię nie wiadomo ile, ale chociaż coś, jakiś kontakt, spotykamy się w weekendy a przez cały tydzień ja za nią bardzo tęsknie. Cóż, widocznie ona za mną nie szczególnie, i ktoś tutaj z piszących zgadł, że w tym związku to mnie dużo bardziej zależy. Ona się nigdy nie odzywa pierwsza, jedynie czasem pierwsza napisze w piątek jak chce się umówić, a w ciągu tygodnia to tylko jak coś potrzebuje. Dwa tyg. temu w środku tygodnia tzn wtorek to był musiałem pojechać do szpitala, napisałem jej smsa, że jestem na oddziale ratunkowym i czekam na przyjęcie, źle się czuję. Odpisała w czwartek, że sorry nie miała czasu. Może faktycznie w ciągu tygodnia jest ktoś inny dla kogo ten czas ma, muszę się temu przyjrzeć bardziej, bo dla mnie też nie ma czegoś takiego jak brak czasu, jeśli mi na kimś zależy to zawsze dla tej osoby chociaż chwilę znajdę.
WhiskyAndCola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-10 21:42:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.