koleżanka

[śliweńka]

Ostatnio kilka razy widziałam moją koleżanke z liceum, która obraziła się na mnie z powodu głupiej ******ły. Z tego co wiem dużo koleżanek z nią nie rozmawia z powodu jej charakteru.No cóż ma taki charakter nic na to nie poradzi ludzie się zmieniają może sie zmieniła teraz a może nie. Wiele razy się zastanawiałam czy nie napisać do niej sms-a co u niej??choć nie wiem ja ona na to zareaguje.Wiele osób z mojego najblizszego otoczenia ma rózne zdanie o niej niektórzy nie najlepsze.Ale jak sobie przypomne ile razem dobrego przeszłysmy jak się dogadywałyśmy Szczerze przyznam ze tęskno mi za nią to już ok. 3 lat jak z nia nie rozmawiamy. Musiałam o tym napisać bo dręczy mnie to od dawna, czyli dręczy mnie to że między nami nie było źle z innymi osobami jej kontakty były inne. Nie wiem może kiedyś sie spotkamy za parę lat ale im dłuzej tym gorzej sie pogodzić. Nawet nie wiem czy warto sie godzić może sie zmieniła na gorsze lub lepsze. Żal mi ze straciłam taką kolezanke za którą dużo osób nie przepadało i dziwiło sie dlaczego razem sie funflujemyNie wiem jakby ktoś z moich bliskich którzy wiedzą że z nią nie rozmawiam zareagowało na to co tu napisałam może ktos mi doradzi nie wiem może dla mnie to jest za trudne bo one pierwsza nie wyciągnie ręki.

[morwa74]

powinnaś do niej pierwsza wyciągnąć rękę i zapomnieć o przykrych chwilach może jest sama i poterzebuje czyjegoś wsparcia,rady do dzieła

[Ines1985]

Wyciagnij reke .
Ja po kilku latach od wielkiej klotni odezwalam sie do dawnej przyjaciolki i nie zaluje. Przy okazji okazalo sie, ze ona studiuje z moich chlopakiem .
I w ogole jakos tak sympatycznie sie to wszystko "rozegralo"...

Czasami warto zaryzykowac.

[śliweńka]

tylko też jak to zrobić bo jesli ja pierwsza wyciągne ręke ona bedzie się zachowywać tak jakby ona wygrała ja jestem od niej uzależniona: http://porady.zdrowo.info.pl/uzaleznienie.html , i na początku będzie zachowywać się obojętnie w stosunku do mnie, raz juz tak było jak pokłóciłysmy się i przyszłam do niej pogadać

[k_maUa]

no ale nie musisz jej przepraszac odrazu....poprostu szczerze z nia porozmawiaj sam-na-sam.....wtedy nei bedzie mogla zachowac sie jak "WYGRANA". Z reszta to okreslenie jest tu troszke chyab rpzesadzone.....tyle czasu nie macie juz kontaktu....:/

[śliweńka]

hmmm na początku może bardziej bym napisała jej sms-a co u niej

[śliweńka]

uważam że nie mam za co jej przepraszać

[Mirianka]

Sliweńka wydaje mi się że warto napisac,wiesz neutralnie,co u Ciebie,ale z uśmiechem przynajmniej jak znów uzna swoją"wygraną"nie będzie Cię więcej dręczyć "a co by było gdybym napisała?",i nie będziesz się zastanawiać będziesz wiedziała jak jest teraz z jej zachowaniemnic na tym nie stracisz a możesz zyskać
mam nadzieje że rozumiesz co ja tu nawypisywałam

[śliweńka]

dalej nie jestem przekonana do czegokolwiek

[Mirianka]

Napisane przez śliweńka

dalej nie jestem przekonana do czegokolwiek

ja bym spróbowała,bo teraz widzisz myślisz,dręczysz się a tak to przynajmniej się dowiesz nna czym stoiszale decyzja należy do Ciebie,powodzenia

[dore]

Napisane przez Mirianka

Sliweńka wydaje mi się że warto napisac,wiesz neutralnie,co u Ciebie,ale z uśmiechem przynajmniej jak znów uzna swoją"wygraną"nie będzie Cię więcej dręczyć "a co by było gdybym napisała?",i nie będziesz się zastanawiać będziesz wiedziała jak jest teraz z jej zachowaniemnic na tym nie stracisz a możesz zyskać
mam nadzieje że rozumiesz co ja tu nawypisywałam

zgadzam sie z Mirianka
sprobuj, przekonasz sie czy sie cos zmienilo. jak sie nie zmienilo to przynajmniej pozniej nie bedziesz miala wyrzutow ze nie sprawdzilas.
zawsze to powtarzam. juz dwa razy zdarzylo mi sie miec taka sytuacje i zawsze wyciagalam reke. i teraz wszystko jest po staremu. chociaz w sumie inna sytuacja byla u mnie a inna u ciebie. mi tamte kolezanki zadnych strasznych przykrosci nie zrobily ani nie mialy jakiegos zlego charakteru.
ale sprobuj, z czystej ciekawosci, zapytaj co slychac, nie wspominaj o powodach rozstania. po prostu
zycze powodzenia

[śliweńka]

hmmm dziekuje za wszytskie rady może jakos to sie ułozy