Żel położniczy zapewni bezbolesny poród?

[redakcja]

Każda przyszła mama ? zwłaszcza ta, która oczekuje pierwszego dziecka ? ma wiele obaw związanych z ciążą i porodem. Czy będzie bolało? Czego należy się spodziewać? Ile trwa poród? Czy jest coś co ułatwi narodziny maleństwa? Na pomoc przychodzi żel położniczy, który ma skrócić czas porodu i sprawić, że proces ten będzie mniej bolesny. Czy rzeczywiście jest skuteczny? czytaj więcej

[s_biela]

jeśli poród to dla Was najpiękniejsza chwila w życiu to głęboko współczuję...

[Anahi1307]

aa to jeszcze długo przede mną;P

[indigochild]

Moja córka to mój cud, ale porodu nie wspominam szałowo, mimo, że nie miałam komplikacji, nie trwał zbyt długo, a rodził ze mną mąż. Ale poród sam w sobie zawsze będzie wielce stresującą sprawą - zwłaszcza ten pierwszy poród drogami natury.
Wątpię czy takie żele rozwiążą problem,potem może się okazać, że panie nastawiają się, że taki preparat sprawi że urodzą bez bólu w parę minut- a rzeczywistość będzie zupełnie inna...

[Syl993]

Napisane przez indigochild

Wątpię czy takie żele rozwiążą problem,potem może się okazać, że panie nastawiają się, że taki preparat sprawi że urodzą bez bólu w parę minut- a rzeczywistość będzie zupełnie inna...

Fakt i potem wielkie rozczarowanie, ze mialo byc inaczej, bolu i tak sie nie ominie w tej chwili.
Ja swoj porod wspominam bardzo dobrze, to byla najcudowniejsza chwila w moim zyciu, rodzilam w Anglii, tutaj podejscie do kobiety rodzacej jest inne. Mialam dwie polozne obok siebie, duza sale porodowa tylko dla mnie i meza, rodzilam w wodzie i kiedy tylko chcialam moglam z niej wyjsc i wrocic do niej. Polozne na zmiane masowaly i oblewaly woda mi plecy. Dawaly mi pic czy jesc jesli mialam ochote. Maz mogl zostac ze mna i malutka na noc. Dostalismy sami sobie sale. Mam nadzieje, ze kiedys w Polsce tez kobiety beda mogly rodzic na podobnym poziomie jak tutaj, wtedy pewnie o wiele lepiej beda wspominac porod i chwile po nim, jesli beda dopielegnowane.

[demonyianioly]

Będę rodzić przez cięcie, ale gdybym musiała siłami natury zdecydowanie zakupiłabym ten żel. Nie ma co oczekiwać od niego cudów jednak zmniejsza ryzyko nacinania i uszkodzeń co dałoby mi wielki komfort psychiczny, że nie "zdewastują" moich okolic intymnych. Nie wyobrażam sobie zaprosić partnera/męża na poród siłami natury! Jest to udowodnione, że faceci się tego boją i widok krwi, główki przechodzącej przez pochwę jest dla nich niesmaczny i traumatyczny niestety... Mogą udawać, ale tak najczęściej jest i wpływa to na życie seksualne później:/ Oszczędziłabym więc mojemu partnerowi oglądania mnie w takiej sytuacji.
Powodzenia wszystkim rodzącym i cc i sn

PS. nie wiem dla kogo poród jest najpiękniejszą chwilą w życiu? Dziecko - tak, poród - NIE

[magdad102]

Przecież nikt nie napisał o tym żelu w artykule że nie będzie bolało tylko że zmniejsza ból, a to jest różnica. Być może działa on tylko na psychikę, ale jeśli będę jeszcze raz rodziła siłami natury to też go zakupię, żeby ulżyć sobie na duszy. Nie wiem czy on zadziałał bo fakt bolało jak cholera, ale przecież bez niego mogło bardziej- no lub też tak samo Myślę że to reklama robi swoje a i tak będzie kupowany.

[dorotaan82]

Gdzie można kupić ten żel ? super, jakby znalazła się jakaś mamusia, która go stosowała, chętnie wysłucham opini. Pytanie jeszcze jak lekarz w państwowym szpitalu odniesie się do kwestii aplikacji tego żelu. będę wdzięczna za opinie

[ina_nova]

Przecież nikt nie każe partnerowi zaglądać w krocze, może stac grzecznie przy głowie rodzącej, trzymać ją za rękę i ocierać pot z czoła.

[scorpionec]

Zalety żelu położniczego:
ułatwia i skraca przebieg porodu;
zmniejsza ryzyko pęknięcia krocza czy konieczność jego nacinania;
zmniejsza ryzyko uszkodzeń dna miednicy;
chroni narządy rodne;
zwiększa komfort psychiczny rodzącej – dzięki niemu kobieta mniej boi się bólu związanego z porodem

te same "zalety" ma dobra położna

[inwersja]

jedna z dziewczyn "od nas" z wątku mamuś wrzesień-październik użyła tego żelu Natalis i stwierdziła, że nie poleca. wg być może pomógł od maluchowi łatwiej wyślizgnąć się, ale wg niej nie jest wart tej ceny. bez rewelacji, wg niej bez niego nie byłoby róznicy.

ona sama nie uniknęła nacięcia.

[Syl993]

Napisane przez demonyianioly

PS. nie wiem dla kogo poród jest najpiękniejszą chwilą w życiu? Dziecko - tak, poród - NIE

Sadze, ze to zalezy od tego jaki personel bedzie obok nas, ja mialam wrecz idealne polozne, one dopasowaly sie do mnie, sluchaly moich potrzeb, nie wydawaly mi rozkazow a doradzaly jak moge sie ulozyc w wodzie. Byly wielkim wsparciem tak samo jak moj maz w sali.
Jednak w Polsce jeszcze jest ciezko trafic na dobra polozna.

[Moniaa1988]

tez slyszalam ze nic szczegolnego zwlaszcza ze zel jest bardzo drogi

[your Angel]

Żel Natalis polecała mi położna na szkole rodzenia. Jako ta przestraszona pierworódka uznałam, że warto spróbować - skoro istnieje realna szansa, że dzięki niemu uniknę nacięcia. Zapłaciłam w aptece internetowej 180zł za zestaw z olejkami do masażu krocza.

W trakcie porodu położna zadecydowała, że zaaplikujemy żel na dwie raty. Najpierw poszła połówka przy rozwarciu 7 cm, potem reszta jakoś pod koniec, na 9-10 cm. Działanie znieczulające praktycznie nieistniejące Może symboliczne, z uwagi na leciutkie (bardzo leciutkie) chłodzenie. Nie jestem przekonana czy preparat pomógł małemu się wyślizgnąć. Wyszedł chyba na 7 parciu.

Najważniejsze - nacięcia nie uniknęłam. Położna bardzo się starała żeby do tego nie doszło, mam wrażenie, że zmartwiła się nim bardziej ode mnie (mnie tak bolało, że w sumie było mi to obojętne ). Poszło nacięcie na 4 szwy.

Także w moim przypadku się nie sprawdził. Cudów się nie spodziewałam, ale tego, że kompletnie nie odczuję jego działania, również.

[_Kokii_]

Halooo ale ten zel niema za zadanie znieczulic czy tez zmniejszyc bol przy porodzie a jedynie dac wiekszy poslizg wspomagajac naturalna maź...! Wiec artykul jak i wypowiedz uwazam niestety za mylace. Wlasnie czekam na porod za tydzien mam termin i zakupilam juz zel Dianatal to fakt przebieg porodu moze byc naprawde rozny i w koncu moze dojsc do sytuacji ze wogole go nie uzyje ale skoro jest mozliwosc zeby uniknac ewentualnego nacinania i finansowo moge pozwolic sobie na ten wspomagacz to czemu nie zaryzykowac moze pomoze ale napewno nie zaszkodzi

[your Angel]

Nie wiem czy czytałaś ulotkę od Natalis - ja tak

[Hebamme]

Jako polozna po prostu pekam ze smiechu.
Odpowiedni " poslizg" podczas porodu jest zagwarantowany z natury. Zadne srodki pomocnicze nie sa potrzebne.Przy kazdym porodzie wydalane sa wody plodowe, sluz ,krew .
Skora plodu pokryta jest mazia plodowa,u niektorych mniej a u innych wiecej.W czasie kazdego parcia glowka dziecka przesuwa sie do przodu a jest to wylacznie spowodowane sila skurczow macicy, tloczni brzusznej matki oraz dzieki sile ciazenia. Zaden "cudowny srodek" nie przyspeszy tej fazy porodu a juz na pewno nie usmierzy bolu
Natomiast urazy kanalu rodnego wystepuja przy szybkich porodach,duzych plodach,przy anomaliach polozenia plodu ,porodach zabiegowych oraz w trakcie porodow fizjologicznych,gdy tkanka krocza kobiety jest np mniej elastyczna .
Czego te firmy farmaceutyczne jeszcze nie wymysla, zeby ludziom wyciagac pieniadze z portfela?

[malutka20123]

firmy farmaceutyczne wykorzystują strach kobiet przed rodzeniem, zarabiając przy tym duże pieniądze sama pod wpływem reklamy zastanowiłam się czy aby nie skorzystać z tego żelu, ale po konsultacjach wiem, że nie wiele mi pomoże. Odpowiedni poślizg zafunduje nam matka natura. A pieniążki lepiej przeznaczyć na odpowiedniejsze artykuły dla maluszka.

[fo3kaa]

Ja jestem w drugiej ciaży i jakos teraz bardziej się boję porodu bo już wiem jakie to bolesne przeżycie. Za pierwszym razem byłam bardzo młodziutka i wydawało mi się ze skoro każda kobieta to musi przejść to na pewno to nic strasznego niestety ale okazało się że nawet ja "twardzielka" bardzo cierpiałam. Też uważam ze jakieś wymysły zelowe nie pomogą przy porodzie, sama natura zapewniła nam wystarczające pomoce