|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 1
|
nowe życie po 29 latach?
hej, opiszę tu swoją historię.
Do drugiego roku studiów byłem zwyczajnym chłopakiem, zamkniętym w sobie, miałem swoje małe grono przyjaciół, większość czasu spędzałem przy książkach (nie tych naukowych, ale fantastyczne, psychologiczne itd.), byłem zadowolony z życia, bo niczego mi nie brakowało, może poza większym kontaktem z dziewczynami. Dużo działo się w wakacje po ukończeniu drugiego roku studiów, przeżyłem dosyć tragiczny w skutkach wypadek samochodowy. Straciłem wtedy swoich rodziców, natomiast sam zapadłem w śpiączkę. Życie po śpiączce było dosyć ciężkie, załamałem się, bo zostałem tylko ja i z bliskiej rodziny moja młodsza siostra (która na szczęście nie była wtedy z nami w samochodzie) oraz chora babcia. Chodziłem na rehabilitacje, pracowałem z psychologiem, ale rzuciłem studia na rzecz pracy. Starałem się zapewnić środki do życia, opłacić różne kredyty, przypilnować siostrę, która szła wtedy do gimnazjum. Przyjaciele niestety okazali się "przyjaciółmi" nie mieli zbytnio czasu (ja w sumie również nie miałem go zbyt wiele, również znajdowali pracę, różne miłości i relacje umarły śmiercią naturalną. Po jakimś czasie pozostawiłem też pomoc psychologa, denerwowały mnie te seanse. To wszystko wydawało mi się wtedy takie sztuczne i nie mające odzwierciedlenia w rzeczywistości. Myślę, że tu popełniłem spory błąd, skupiłem się tylko na zarabaniu i obowiązkach domowych, a reszta nie obchodziła mnie w ogóle. Powiem Wam, że dopiero po kilku latach wyszedłem zdrowotnie i finansowo jako tako na prostą - chociaż szału nie ma, siostra już jest na studiach, babcia jak się trzymała tak się trzyma. Chciałbym ułożyć sobie życie, pracę mam "średnią", więc myślę o studiach - podejmę się ich jeszcze raz i skończę. Z kobietami jest dosyć ciężko, olewałem temat, zamknięcie w sobie po wypadku było jeszcze silniejsze, że dystansowałem się mocno w tych relacjach, a teraz moje doświadczenie jest zerowe, co wyjdzie pewnie prędzej czy później. Myślę o speed datingu, bo jednak nie jestem przekonany zupełnie do portali randkowych - nie mój klimat, zwyczajnie nie chcę. Chodzę znowu do psychologa, wiem, że jeśli chcę być zadowolony z życia, pracy oraz z kimś stworzyć fajną relację muszę przestać rozpamiętywać przeszłość i mieć żal za to co się wydarzyło. W sumie napisałem w dużym skrócie to co chciałem. Z jednej strony chciałem się komuś z tego wyspowiadać, a z drugiej zaczerpnąć porady o życie, zaradność finansową, no i jakie rady z kobietami? |
|
|
|
|
#2 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: nowe życie po 29 latach?
Cytat:
Moim zdaniem speed dating sobie odpuść, tzn. możesz spróbować z ciekawości, ale nie nastawiaj się na cuda. Jak otworzysz się na ludzi, to i z kobietami pójdzie Ci łatwiej. Brak doświadczenia nie jest żadnm problemem. Idź na studia, poznasz wiele osób (na pewno nie będziesz najstarszy, jeśli zaczniesz zaocznie, więc tym się nie stresuj), znowu zaczniesz wychodzić i wszystko potoczy się naturalnie. Znajomości z Internetu też nie są wcale gorsze, tylko warto szybko się umawiać. Traktuj portale jako pośrednictwo, umawiaj się po kilku rozmowach (max 3), a też może z tego wyjść coś fajnego.
__________________
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 5 084
|
Dot.: nowe życie po 29 latach?
Są jeszcze kobiety ( wberw ogólnej opini) które nie patrzą tylko na zasobność portfela.
Jesteś zaradny , odpowiedzialny , masz pewne demony za sobą ale nie dziwię się po takich przeżyciach ciężko byłoby uwierzyć że wrócisz tak po prostu do "życia". Te 2 cechy dla mnine są najwążniejsze, jest wiele osób które skończyły studia i dziś pracy nie mają lub pracują zupełnie w innej branży. Idź do psychologa , popracuj nad problemami i jetem pewna że znajdzie się kobieta która zobaczy w Tobie dobrego chłopaka który musiał zmierzyć się z życiem po wpadku. Jeśli się kocha nie ma znaczenia czy facet jest doświadczony czy też nie - byle chciał się uczyć i słuchał tego co podpowiada partnerka Trzymam kciuki ogromne
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:01.






Trzymam kciuki ogromne

