Chłopak i święta

[marina_diamond]

Wczoraj byłam u mojego faceta i jego mama poruszyła temat świąt i zaprosiła mnie na któryś dzień świąteczny na obiad, powiedziałam że niestety nie przyjdę :/ widziałam że zrobiło jej się przykro ale powiedziała że rozumie. Później mój facet zaczął robić wyrzuty że mi nie zależy, że jestem nie miła i że na osobności jego mama powiedziałą "co to za brak kultury".... a wy jak do tego podchodzicie?

[izolcia]

z jakiego powodu odmówiłaś i w jaki sposób?

[Alex1771]

Co jak co ale też chciałbym bardzo ,żeby moja dziewczyna była na świętach
idź na ten obiad i już miło spędzicie czas razem w świątecznej atmosferze ! Naprawde idź

[giselle2504]

Napisane przez Alex1771

Co jak co ale też chciałbym bardzo ,żeby moja dziewczyna była na świętach
idź na ten obiad i już miło spędzicie czas razem w świątecznej atmosferze ! Naprawde idź

Nie ma co tak przekonywać Autorkę. Nie wiadomo jaki mają staż z chłopakiem, z jakiego powodu odmówiła jego mamie i ogólnie jak się na coś takiego zapatruje.
Ja osobiście zdecydowałabym się na coś takiego gdybym naprawdę była pewna związku i jego przyszłości. No i miała od dłuższego czasu dobry kontakt z rodzicami TŻ. Święta to specyficzna okazja.

[afrodytek]

Dlaczego odmówiłaś? Czy dlatego, że po prostu źle się tam będziesz czuła, krępujesz się? Uważasz, że za wcześnie na takie spotkania "rodzinne". Czy może nie chce Ci się bo nie?

Czy dlatego, że masz już plany na ten czas, że masz u siebie gości, że chcesz spędzić święta ze swoją rodziną bo długo ich nie widziałaś, a może nie masz jak się tam dostać??

[201607040940]

Napisane przez marina_diamond

Wczoraj byłam u mojego faceta i jego mama poruszyła temat świąt i zaprosiła mnie na któryś dzień świąteczny na obiad, powiedziałam że niestety nie przyjdę :/ widziałam że zrobiło jej się przykro ale powiedziała że rozumie. Później mój facet zaczął robić wyrzuty że mi nie zależy, że jestem nie miła i że na osobności jego mama powiedziałą "co to za brak kultury".... a wy jak do tego podchodzicie?

dlaczego od razu odmówiłaś?

[marina_diamond]

Jesteśmy ze sobą 4 lata... podziękowałam za zaproszenie i powiedziałam że niestety nie będę mogła przyjść.. jego mama powiedziała że rozumie i zmieniła temat

[Alex1771]

Co jak co ale jestem facetem i jak coś to mogę wpaść do twojego na obiad zjem za ciebie

[201604130936]

Ale mialas jakis powod?

[marina_diamond]

Jadę z rodzicami do rodziny... i facet robi dziwne wyrzuty bo jadę do rodziny a dla niego nie mam czasu

[izolcia]

Napisane przez marina_diamond

Jesteśmy ze sobą 4 lata... podziękowałam za zaproszenie i powiedziałam że niestety nie będę mogła przyjść.. jego mama powiedziała że rozumie i zmieniła temat

Nie dziwię się, że mamie Twojego Tż zrobiło się przykro. Czy naprawdę ciężko będzie Ci poświęcić chociaż godzinę , dwie by spędzić miło czas? Przecież z tego ,co domyślam się rodzina Twojego chłopaka nie jest Ci obca. Czy dałaś konkretny powód , dla którego nie możesz przyjść? Jeśli tak jak napisałaś to wybacz, ale ja bym odebrała to jako : nie przyjdę, bo nie chcę, a nie dlatego ,że nie mogę.
Takie moje zdanie.

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Napisane przez marina_diamond

Jadę z rodzicami do rodziny... i facet robi dziwne wyrzuty bo jadę do rodziny a dla niego nie mam czasu

Zaproponuj,że odwiedzisz ich po powrocie od rodziny facet w takiej sytuacji nie powinien robić Ci wyrzutów. Spróbowałaś z nim jakoś porozmawiać na spokojnie?

[201607040940]

Napisane przez marina_diamond

Jadę z rodzicami do rodziny... i facet robi dziwne wyrzuty bo jadę do rodziny a dla niego nie mam czasu

ile macie lat?

wyjeżdżasz poza miejsce zamieszkania rodziców chlopaka? Kiedy wracasz?

[Darkoz]

Miałaś prawo odmówić i nawet nie musisz się tłumaczyć. Masz swoją rodzinę, gdzie tu brak kultury...

[9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f]

A nie moglas powiedziec, ze bardzo dziekujesz za zaproszenie i chetnie bys przyszla, ale wyjezdzacie z rodzicami na cale swieta i nie dasz rady? Lepiej to brzmi niz to, co Ty powiedzialas.

[jamming]

no właśnie trochę to dziwne że jesteś z facetem 4 lata i nie będziesz u niego chociaż 1 dnia w święta. Rozumiem że mogłaś już mieć plany na śwęta ale może gdybys to powiedziała w delikatniejszy sposób np. "dziękuję za zaproszenie, ale niestety już od dawna mam zaplanowany wyjazd do rodziny.." to może inaczej by to odebrała mama Twojego Tż-ta. A jak Ty powiedziałaś "nie, dziękuje" to nie dziw się że mogła to odebrać jako brak kultury, bo jednak mama Twojego Tż-ta chyba nie jest Ci jakąś obca osobą...?

[Ligiya]

Autorka napisala ze podziekowala i powiedziala ze nie moze to chyba logiczne ze powiedziala ze nie moze bo jedzie do rodziny, trzeba wam cala wypowiedz w cudzyslowie przytaczac w dialogu zebyscie zrozumialy?

[Wesel]

Moim zdaniem informacja, że nie możesz przyjść powinna mamie TŻta wystarczyć. Nie musisz się tłumaczyć dlaczego nie możesz.

[201607040940]

Napisane przez Wesel

Moim zdaniem informacja, że nie możesz przyjść powinna mamie TŻta wystarczyć. Nie musisz się tłumaczyć dlaczego nie możesz.

no właśnie to jest ta kultura. Że jakieś zdanie wyjaśnienia wypada dodać.

np. Spóźnię sie na spotkanie, to przeproszę i powiem że były korki/ zepsuł się samochód/ był wypadek/ zaspałam/ ... Nie jest to tłumaczenie się ale 1-2 zdania wyjaśnienia.

Dlatego zapytałam ile Autorka ma lat. Bo z racji młodego wieku jeszcze pewnych rzeczy nie wie.

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Napisane przez Ligiya

Autorka napisala ze podziekowala i powiedziala ze nie moze to chyba logiczne ze powiedziala ze nie moze bo jedzie do rodziny, trzeba wam cala wypowiedz w cudzyslowie przytaczac w dialogu zebyscie zrozumialy?

nie jest to oczywiste

[Magnifica]

Napisane przez Darkoz

Miałaś prawo odmówić i nawet nie musisz się tłumaczyć. Masz swoją rodzinę, gdzie tu brak kultury...

Dokładnie. Jestem tego samego zdania.

[Magdallen]

Napisane przez Darkoz

Miałaś prawo odmówić i nawet niemusisz się tłumaczyć. Masz swoją rodzinę, gdzie tu brak kultury...

Jesteśmy w mniejszości, ale jestem tego samego zdania.
W ogóle czemu zmuszać się do odwiedzin u potencjalnych przyszłych teściów (którzy przynajmniej na razie nie są żadną rodziną Autorki). O ile rozumiem, że można traktować chłopaka jako bardzo bliską osobę i chcieć z nim spędzić święta, tak totalnie nie rozumiem, jak można wymagać od dziewczyny syna, żeby przyszła na święta i traktować odmowę jako brak kultury Moim zdaniem mama TZ nie wykazała się kulturą.

[201607040940]

Napisane przez Magdallen

Jesteśmy w mniejszości, ale jestem tego samego zdania.
W ogóle czemu zmuszać się do odwiedzin u potencjalnych przyszłych teściów (którzy przynajmniej na razie nie są żadną rodziną Autorki). O ile rozumiem, że można traktować chłopaka jako bardzo bliską osobę i chcieć z nim spędzić święta, tak totalnie nie rozumiem, jak można wymagać od dziewczyny syna, żeby przyszła na święta i traktować odmowę jako brak kultury Moim zdaniem mama TZ nie wykazała się kulturą.

matka nie powinna do niego komentować zachowania dziewczyny. I w tym względzie nie wykazała się kulturą.
Mogę się tylko domyślać bo Autorka przestała sie udzielać ale chyba chodziło o formę a nie o treść.

[Ilsa Lund]

Brak kultury to ze strony mamy TŻ, oczywiście masz tańczyć tak jak ona Ci rozkazuje będziesz miała z nią ciężko :/

[niebieskie_oczko]

Wszystko zależy od tego, jak Autorka to powiedziała i uzasadniła. Jeśli samo "nie, dziękuję" to byłoby mi przykro na miejscu mamy faceta. Jeżeli podziękowała i podała argument, to wtedy uważam, że przesadza matka. Zależy od reakcji Autorki, nawet tonu głosu ;p

[kiwi123kiwi123]

Wg mnie jego mama wcale nie była niekulturalna. Wręcz odwrotnie, po 4 latach waszego bycia razem, matka chciała po prostu zaprosić Cię na miłe spędzenie paru chwil. Jeśli naprawdę nie możesz lub nie masz ochoty wypadałoby udzielić chociaż kilku słów wyjaśnień

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Moim zdaniem, jest różnica między
"Dziękuję za zaproszenie, ale niestety nie będę mogła przyjść"
a
"Dziękuję za zaproszenie, ale wyjeżdżamy z rodzicami do rodziny w święta, więc nie będę miała możliwości, żeby przyjść. Mam nadzieję, że uda nam się spotkać jak wrócę już do domu".

Ja się trochę nie dziwię tej kobiecie. Może przesadziła z tym brakiem kultury, ale pewnie oczekiwała jakiegoś większego zaangażowania od dziewczyny, z którą jej syn jest już 4 lata.

[Magdallen]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;48960166]Moim zdaniem, jest różnica między
"Dziękuję za zaproszenie, ale niestety nie będę mogła przyjść"
a
"Dziękuję za zaproszenie, ale wyjeżdżamy z rodzicami do rodziny w święta, więc nie będę miała możliwości, żeby przyjść. Mam nadzieję, że uda nam się spotkać jak wrócę już do domu".

Ja się trochę nie dziwię tej kobiecie. Może przesadziła z tym brakiem kultury, ale pewnie oczekiwała jakiegoś większego zaangażowania od dziewczyny, z którą jej syn jest już 4 lata.[/QUOTE]

No, ale jaka to różnica? Przecież to nie jest zaproszenie na niedzielny obiadek, tylko obiad w święta, które tradycyjnie spędza się z rodziną i ktoś może mieć na nie mnóstwo innych planów (nawet jeszcze nie sprecyzowanych do końca).

[Barbarella05]

Mama mojego Tż-a nawet mnie nie zapraszała- dobrze wie,że sama przyjde
Nie no a tak na serio..to w zależnosci jak powiedziała to Autorka- a to jest bardzo ważne jakich słow użyła i jakim tonem mówiła.

[Dotka90]

Napisane przez Ilsa Lund

Brak kultury to ze strony mamy TŻ, oczywiście masz tańczyć tak jak ona Ci rozkazuje będziesz miała z nią ciężko :/

Rozkazuje?
Naprawdę nie przesadzajmy...
Kobita z czystej kultury i sympatii zaprosiła dziewczynę na świąteczny obiad, a tu się okazuje, że jej rozkazuje

Nie wiem, jak u Was, ale dni świątecznych są 3, Wigilia, I święto i II święto, u mnie zawsze Wigilia jest w gronie najbliższych, I święto u rodziny, a II święto u dalszej rodziny/znajomych i takie zaproszenie nie jest dla mnie niczym dziwnym, a tylko wyrazem kultury i sympatii.

Na miejscu chłopaka byłoby mi przykro, że ktoś, z kim jestem 4 lata, całe 3 dni spędza ze swoją rodziną, a ze mną nie chce.

[201803290936]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;48960166]Moim zdaniem, jest różnica między
"Dziękuję za zaproszenie, ale niestety nie będę mogła przyjść"
a
"Dziękuję za zaproszenie, ale wyjeżdżamy z rodzicami do rodziny w święta, więc nie będę miała możliwości, żeby przyjść. Mam nadzieję, że uda nam się spotkać jak wrócę już do domu".

Ja się trochę nie dziwię tej kobiecie. Może przesadziła z tym brakiem kultury, ale pewnie oczekiwała jakiegoś większego zaangażowania od dziewczyny, z którą jej syn jest już 4 lata.[/QUOTE]

Się zgadzam.

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez Doris1981

Się zgadzam.

I ja. Tym bardziej, ze no jakies wyjasnienie mozna bylo dac, a nie tylko "nie, dziekuje".