Bardzo trudna relacja z matką. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-11-19, 15:07   #1
Kansjella
Raczkowanie
 
Avatar Kansjella
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 171

Bardzo trudna relacja z matką.


Witam wszystkich forumowiczów. Przyszłam prosić was o radę, bo mi już ręce opadają. Sama nie wiem co robić, zerwać kontakt z matką?

Moja matka jest specyficzną osobą. Lubiącą dominować, kłótliwą, pamiętliwą. Nie umiem do niej trafić. Miała ciężkie przeżycia w życiu i to pewnie trochę tłumaczy jej charakter ale ja już nie potrafię z nią przebywać w jednym pomieszczeniu. Z moim ojcem rozwiedli się jak byłam małym dzieckiem. Za małym, żeby to wszystko zrozumieć, miałam może z 5 lat. Ojciec z tego co mówił bardzo ją kochał ale po ślubie (krótko przed moimi narodzinami) zaczął pić, stał się agresywny, bił moją matkę. Po rozwodzie cała rodzina się pokłóciła (wcześniej też nie była za bardzo w dobrych stosunkach, głównie przez to, że babcia od strony taty nie lubiła mojej mamy). W efekcie przez te wszystkie lata utraciła kontakt z rodziną ojca, chociaż mama mi go nie zabraniała, rodzina ojca też się jakoś szczególnie mną nie interesowała. Ojciec bronił się przed alimentami jak mógł, pracował na czarno więc mama podała o alimenty babcie co pewnie pogorszyło sytuację. Mama jakoś sobie radziła, pracowała to tu to tam, kilka lat temu wyjechała do pracy zagranicą. Pod względem finansowym nie miałam co narzekać, nie wymagałam też najnowszych ciuchów itd. ale jeżeli chodzi o wsparcie duchowe to nigdy go w niej nie miałam. Nie mogłam jej się wyżalić, mam wrażenie, że moje problemy jej nie obchodzą. Gdy rozmawiamy ona niby mnie słucha a za chwile w odpowiedzi dostaje zdanie z zupełnie innej beczki.

Gdy poznałam swojego chłopaka zauważyłam jak bardzo mam nieudane życie rodzinne. Właściwie w ogóle go nie mam. Kłótnie matki ze wszystkimi uniemożliwiły mi w pewien sposób utrzymywanie kontaktu. Teraz po czasie wstydzę się odnawiać kontakt z ludźmi dla mnie obcymi tak naprawdę. Ona też nie była jakoś szczególnie gościnna czy rodzinna co zauważyłam przebywając w domu mojego chłopaka. U niego mama zawsze o nich dbała, przytulała, mieli w niej pełne wsparcie, nawet troszkę za bardzo ich rozpieszczała. I właśnie wtedy zauważyłam jak bardzo moja matka różni się od niej. Zobaczyłam jaka matka powinna być, dbać. Odkryłam, że jestem bardzo rodzinną osobą no ale nie mam już rodziny z którą mogłabym się spotykać. Wszyscy mieszkają daleko.

Mój chłopak nalega żeby przedstawić go rodzinie (ja poznałam całą jego rodzinę) ale ja się bardzo wstydzę poznać go z moją matką z którą ciągle się kłócę. Wstydzę się, że mam rodzinę, która się nie spotyka, nie spędza razem świąt, nie wiem czy on mnie zrozumie. Nawet nie mam z kim poza matką go poznać tak właściwie. Z ojcem nie utrzymuję kontaktu, z jego rodziną też. Z siostra matki kiedyś razem spędzaliśmy święta ale to było bardzo dawno temu. Moja matka ostatnio znowu się rozwiodła (jej mąż połamał jej żebra). Nie potrafię z moim chłopakiem o tym rozmawiać. Wie tylko, że moi rodzice są po rozwodzie, nie utrzymuję kontaktu z ojcem i , że mam rodzinę rozwianą po całej Polsce. Mój brat też mieszka za granicą, jego zona z dzieckiem niedaleko mnie ale też nie utrzymujemy jakoś kontaktu chociaż z nimi chyba najłatwiej byłoby zacząć. Rodzice chłopaka też chcieli by poznać moją matkę, ale boję się, że zrobi jakąś awanturę lub nie będzie umiała się zachować. Podejrzewam też, że moja matka jest alkoholiczką chociaż mówi, że ponoć już nie pije w ogóle.

Jak naprawić całą tę chora sytuację? Czy dobrym pomysłem byłoby odnowienie kontaktów ze wszystkimi, napisanie do ojca? Jakbym z nim miała rozmawiać chyba bym się rozpłakała. Ciągle jestem przybita, smutno mi, że mam taką rodzinę, matkę. Jak jestem w gronie rodziny chłopaka czuję się strasznie, że z mojej strony nigdy nie będzie takiego miłego, rodzinnego spotkania. Myślimy o wspólnym życiu powoli (mieszkamy z nim u jego rodziców) i się zastanawiam kogo ja zaproszę na ślub?
Kansjella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-19, 15:28   #2
tinpanalley
Zadomowienie
 
Avatar tinpanalley
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 491
Dot.: Bardzo trudna relacja z matką.

Powiedz szczerze swojemu facetowi o Twojej rodzinie. Powiedz mu też, co myślisz o jego rodzinie (będzie mu miło i na pewno powtórzy swojej mamie). Przecież to nie Twoja wina, że Twoim rodzicom tak się ułożyło i dokonywali takich a nie innych wyborów. I to nie jego zasługa, że jego rodzice są tacy, jacy są. Czasem spotykamy na swojej drodze ludzi, którzy mogą nam zrekompensować deficyty z dzieciństwa. Czyjaś teściowa lub teść są dla nas tym, kim nie była nasza mama lub tata.
tinpanalley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-19, 15:37   #3
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
Dot.: Bardzo trudna relacja z matką.

Moja matka też jest bardzo specyficzną osobą i miałam wielki lęk przed spotkaniem jej i mojego narzeczonego i spotkaniem naszych rodziców, bo są z kompletnie innych światów.

Porozmawiaj z chłopakiem o tym, jaka jest sytuacja. Rodziców sobie nie wybieramy. Można przygotować rodziców chłopaka na spotkanie z Twoją mamą opowiadając o niej wcześniej, że jest osobą nietuzinkową.

Mnie też się co jakiś czas włącza "rodzinność". Warto spróbować nawiązać relacje z bratem czy ojcem, ale bez spięcia że od dziś jesteście wielką kochającą się rodziną i święta razem, długie weekendy razem itd. Jak się uda zbliżyć do siebie to dobrze, a jak nie, to nic się nie stanie.
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-19, 15:46   #4
jaksy
Zasiedzenie
 
Avatar jaksy
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 625
Dot.: Bardzo trudna relacja z matką.

Cytat:
Napisane przez Kansjella Pokaż wiadomość
Witam wszystkich forumowiczów. Przyszłam prosić was o radę, bo mi już ręce opadają. Sama nie wiem co robić, zerwać kontakt z matką?

Moja matka jest specyficzną osobą. Lubiącą dominować, kłótliwą, pamiętliwą. Nie umiem do niej trafić. Miała ciężkie przeżycia w życiu i to pewnie trochę tłumaczy jej charakter ale ja już nie potrafię z nią przebywać w jednym pomieszczeniu. Z moim ojcem rozwiedli się jak byłam małym dzieckiem. Za małym, żeby to wszystko zrozumieć, miałam może z 5 lat. Ojciec z tego co mówił bardzo ją kochał ale po ślubie (krótko przed moimi narodzinami) zaczął pić, stał się agresywny, bił moją matkę. Po rozwodzie cała rodzina się pokłóciła (wcześniej też nie była za bardzo w dobrych stosunkach, głównie przez to, że babcia od strony taty nie lubiła mojej mamy). W efekcie przez te wszystkie lata utraciła kontakt z rodziną ojca, chociaż mama mi go nie zabraniała, rodzina ojca też się jakoś szczególnie mną nie interesowała. Ojciec bronił się przed alimentami jak mógł, pracował na czarno więc mama podała o alimenty babcie co pewnie pogorszyło sytuację. Mama jakoś sobie radziła, pracowała to tu to tam, kilka lat temu wyjechała do pracy zagranicą. Pod względem finansowym nie miałam co narzekać, nie wymagałam też najnowszych ciuchów itd. ale jeżeli chodzi o wsparcie duchowe to nigdy go w niej nie miałam. Nie mogłam jej się wyżalić, mam wrażenie, że moje problemy jej nie obchodzą. Gdy rozmawiamy ona niby mnie słucha a za chwile w odpowiedzi dostaje zdanie z zupełnie innej beczki.

Gdy poznałam swojego chłopaka zauważyłam jak bardzo mam nieudane życie rodzinne. Właściwie w ogóle go nie mam. Kłótnie matki ze wszystkimi uniemożliwiły mi w pewien sposób utrzymywanie kontaktu. Teraz po czasie wstydzę się odnawiać kontakt z ludźmi dla mnie obcymi tak naprawdę. Ona też nie była jakoś szczególnie gościnna czy rodzinna co zauważyłam przebywając w domu mojego chłopaka. U niego mama zawsze o nich dbała, przytulała, mieli w niej pełne wsparcie, nawet troszkę za bardzo ich rozpieszczała. I właśnie wtedy zauważyłam jak bardzo moja matka różni się od niej. Zobaczyłam jaka matka powinna być, dbać. Odkryłam, że jestem bardzo rodzinną osobą no ale nie mam już rodziny z którą mogłabym się spotykać. Wszyscy mieszkają daleko.

Mój chłopak nalega żeby przedstawić go rodzinie (ja poznałam całą jego rodzinę) ale ja się bardzo wstydzę poznać go z moją matką z którą ciągle się kłócę. Wstydzę się, że mam rodzinę, która się nie spotyka, nie spędza razem świąt, nie wiem czy on mnie zrozumie. Nawet nie mam z kim poza matką go poznać tak właściwie. Z ojcem nie utrzymuję kontaktu, z jego rodziną też. Z siostra matki kiedyś razem spędzaliśmy święta ale to było bardzo dawno temu. Moja matka ostatnio znowu się rozwiodła (jej mąż połamał jej żebra). Nie potrafię z moim chłopakiem o tym rozmawiać. Wie tylko, że moi rodzice są po rozwodzie, nie utrzymuję kontaktu z ojcem i , że mam rodzinę rozwianą po całej Polsce. Mój brat też mieszka za granicą, jego zona z dzieckiem niedaleko mnie ale też nie utrzymujemy jakoś kontaktu chociaż z nimi chyba najłatwiej byłoby zacząć. Rodzice chłopaka też chcieli by poznać moją matkę, ale boję się, że zrobi jakąś awanturę lub nie będzie umiała się zachować. Podejrzewam też, że moja matka jest alkoholiczką chociaż mówi, że ponoć już nie pije w ogóle.

Jak naprawić całą tę chora sytuację? Czy dobrym pomysłem byłoby odnowienie kontaktów ze wszystkimi, napisanie do ojca? Jakbym z nim miała rozmawiać chyba bym się rozpłakała. Ciągle jestem przybita, smutno mi, że mam taką rodzinę, matkę. Jak jestem w gronie rodziny chłopaka czuję się strasznie, że z mojej strony nigdy nie będzie takiego miłego, rodzinnego spotkania. Myślimy o wspólnym życiu powoli (mieszkamy z nim u jego rodziców) i się zastanawiam kogo ja zaproszę na ślub?
2/3 twojego opisu to moje życie. Powiedz koniecznie chłopakowi o wszystkim. Będzie ciężko, ale jak się przełamiesz pierwszy raz, to potem będzie tylko lepiej. Zobaczysz też, że spadnie z ciepie przynajmniej połowa ciężaru który nosisz. Chłopak na pewno ci podziękuje, że jesteś z nim szczera.
Jeśli masz obawy przed przedstawieniem rodzin, nie spiesz się, nic na siłę. Przyjdzie na to odpowiedni czas, lub nie.
Zapisz się do psychologa, niech pomoże ci poukładać w głowie twoje relacje rodzinne. To druga połowa ciężaru, który nosisz. Kiedy ogarniesz ten chaos, poczujesz się lepiej. Nie chodzi o to żebyś ty z kimkolwiek najpierw odnawiała kontakty, zwłaszcza że czujesz lęk (?), ale najpierw poukładała sobie te relacje sama w sobie i potem podjęła decyzję czy odnawiać/zrywać kontakt.
I odrzuć poczucie wstydu, bo nie ty miałaś wpływ na postępowanie innych.
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie.
jaksy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-19, 16:02   #5
drirrpl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 345
Dot.: Bardzo trudna relacja z matką.

Przerabiałem już podobną sytuację, i niestety zakończyła się rozwodem... Matka EX konfliktowa ze wszystkimi, manipulantka, widoczne zaburzenia emocjonalne, jej mąż szybko wpadł w alkoholizm, córki niestety wyniosły zachowania z domu, i po ślubie nie było już tak różowo... tak jak u ciebie, zaraz po tym jak zaszła w ciążę zmiana charakteru o 180 stopni, no bo przecież już kogoś złapały na dziecko i teraz mogą wszystko...

Może to zabrzmi strasznie ale twojej matce nic już nie pomoże, zastanów się za to jak dużo zachowań masz po niej, bo jeśli sporo to twoje przyszłe życie może się z twoim chłopakiem szybko zakończyć jeśli sobie tego nie uzmysłowisz. Dobrym pomysłem jest wizyta u psychologa, oraz spotkanie się z ojcem jeśli oczywiście będzie tego chciał(może to być dla niego bolesne). Pogadaj z chłopakiem szczerze o twojej sytuacji z matką(jak nie potrafisz to po prostu daj mu do przeczytania to co wyżej napisałaś), wizyta u niej razem z nim oczywiście obowiązkowa ale co za problem po prostu wyjść z nim z domu jak np zacznie go/was obrażać?

I na koniec, ciesz się miłością twojej nowej rodziny, i nie zaprzątaj sobie głowy takimi pierdołami kogo ty zaprosisz na ślub
drirrpl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-19, 20:24   #6
Kansjella
Raczkowanie
 
Avatar Kansjella
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 171
Dot.: Bardzo trudna relacja z matką.

Dziękuję za odpowiedzi. Myślałam nad psychologiem, już nawet raz byłam na wizycie ale bardzo ciężko mi się otworzyć, nawet przed specjalistą. To dla mnie bardzo trudny temat do rozmowy.



Cytat:
Napisane przez drirrpl Pokaż wiadomość
Może to zabrzmi strasznie ale twojej matce nic już nie pomoże, zastanów się za to jak dużo zachowań masz po niej, bo jeśli sporo to twoje przyszłe życie może się z twoim chłopakiem szybko zakończyć jeśli sobie tego nie uzmysłowisz.
Ja właśnie bardzo się różnie od mojej matki. Jesteśmy zupełnie dwoma biegunami, dlatego ciągle się kłócimy i nie umiemy dogadać. Zachowań nie mam po niej praktycznie żadnych ona jest bardzo nerwowa ja opanowana i spokojna. Wiele rzeczy w sobie tłumie. Nie mam też skłonności do nałogów po żadnym z rodziców. Jestem bardzo opiekuńcza w stosunku do mojego chłopaka ale można powiedzieć, że nauczyłam się tej opiekuńczości dopiero od mamy chłopaka. Ona mnie traktuje jak własną córkę. Mam z nią bardzo dobry kontakt, bo podobnie jak ja jest ciepłą, spokojną i cierpliwą osobą. Czasami chciałabym się odciąć od mojej matki, bo z pewnością jest dla mnie toksyczną osobą no ale wtedy już w ogóle zostałabym sama więc to chyba nie najlepszy pomysł

Cytat:
Napisane przez drirrpl Pokaż wiadomość
co za problem po prostu wyjść z nim z domu jak np zacznie go/was obrażać?
Raczej nie zacznie obrażać, boje się czy on mnie nie będzie chciał zostawić, bo może pomyśleć jak Ty, że kiedyś będę taka sama. Moja mama tak bardzo różni się od jego...jest zupełnie nieopiekuńcza, często w kłótni mi mówi np. żebym się do tatusia chociaż wie doskonale, że nie mam takiej możliwości.

Tato dzwonił do mnie jakiś czas temu (chyba po pijaku), mówił, że ma nową żonę itd. doszliśmy do wniosku, że lepiej będzie jeśli zostanie tak jak jest czyli bez kontaktu, ale teraz trochę tego żałuję, bo brakuje mi rodziny...
Kansjella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-19, 20:36   #7
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Bardzo trudna relacja z matką.

Wiesz co mnie to zawsze zastanawia ten przymus poznania rodziców partnera/partnerki. Po co twój fajny facet ma poznawać taką wredna babę jak twoja matka? Pomyśl. Jakby to była kuzynka jakąś tam to byś nawet 1 minuty nie poświęciła na rozmyślania o tym. Nie kochasz jej. ,ani ona tobie do szczęścia potrzeba nie jest. Daj sobie spokój z tym zapoznawaniem chłopaka z toksyczną rodzinką. Żyj swoim życiem a od nich się odetnij raz a porządnie. Święty spokój jest darem bezcennym. Wiem bo sama urwałam kontakt z matką. I to była najlepsza decyzja w moim życiu.
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-19, 21:10   #8
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Bardzo trudna relacja z matką.

Mam tak samo jak Ty,wiec Ci poradze - powiedz swojemu chłopakowi o Matce i rodzinie i ze nie chcesz jej poznawac z nimi bo sie boisz.
Poznałam rodzinę z moim chłopakiem - nie dość ,ze ja najgorsza, najgłupsza, beznadziejna- mowi to wszystko moja Matka przy nim - to mój Tż jak słyszy o mojej matce, strasznie się denerwuje bo jej wręcz nienawidzi. Zobaczył jaka ona jest, jego Mama tez wie i STOJĄ ZA MNĄ MUREM.
Także nie bój się.Odwagi.

Edytowane przez Barbarella05
Czas edycji: 2014-11-19 o 21:28
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-20, 11:32   #9
fanny_91
Przyczajenie
 
Avatar fanny_91
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 17
Dot.: Bardzo trudna relacja z matką.

Zgadzam się z przedmówcami. Na Twoim miejscu odpuściłabym ewentualną walkę o dobre relacje z matką i ojcem - gra nie warta świeczki - Ty sie będziesz starać a nikłe efekty i tak Cię nie zadowolą, tylko opadniesz z sił. Warto natomiast wytłumaczyć chłopakowi jak wygląda sytuacja, jakie masz motywy, że nie chcesz go poznać z rodziną i najważniejsze co czujesz w związku z tym. Uważam, że warto teraz zadbać o związek z chłopakiem i stosunki z jego rodziną. Dobrze, że teraz masz nowy wzór rodziny, a skoro Ty nie przejęłaś cech matki to jest to dobry nowy początek Pilnuj tylko by z czasem te emocje, które tłumisz nie "wybuchły" i nie zaczęły psuć Ci związku. Wiem z doświadczenia, że gdy sytuacja sie poprawi, po jakimś czasie te złe, nagromadzone emocje znajdą ujście - warto byś poszukała sobie czegoś co pozwoli Ci je stopniowo rozładować. Także dbaj o to co masz teraz i w miarę możliwości postaraj się nie zamartwiać
fanny_91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-20, 11:35   #10
Kansjella
Raczkowanie
 
Avatar Kansjella
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 171
Dot.: Bardzo trudna relacja z matką.

Dziekuje wam za wszystkie odpowiedzi, ze poswieciliscie czas zeby to przeczytac i mi odpowiedziec. Wasze posty podniosly mnie na duchu.
Kansjella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-20 12:35:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.