Feromony - przeczytaj zanim kupisz!

[Chuckie]

Witam serdecznie.

Feromony to temat znany w Polsce już od wielu lat. Sam o istnieniu feromonów dowiedziałem się dość dawno, albo bardzo długo nie byłem przekonany do tych substancji, które rzekomo miałby wpływać na moje samopoczucie, na moje otoczenie, na moją atrakcyjność, czy też na postrzeganie mnie jako wyjątkowo atrakcyjnego.

Doskonale rozumiem każdego, kto uważa, że o tylko wymysł speców od marketingu, firm zajmujących się sprzedażą feromonów, bo sam sądziłem, że to produkt dla naiwnych i to dość drogi produkt, który ma napełnić kieszenie pieniędzmi sprytnych ludzi. Poza tym wychodzimy z przeświadczenia, że coś, co działałoby tak cudownie, byłoby powszechnie stosowane i ludzie wymieniali by się doświadczeniami na ten temat ale… Mówiąc szczerze, gdy poznałem i przetestowałem na sobie feromony nie chciałem długo nikomu o tym mówić. Raz, że było mi wstyd, przed moimi znajomymi, że wydawałem regularnie przykładowo jakieś 270zł za 14ml bezwonnego zapachu, a dwa, że nie chciałem, żeby ktokolwiek wiedział, o moim sekrecie, gdy tylko uświadomiłem sobie, że to co się dzieje ze mną po spryskaniu feromonami i, że to nie efekt plecebo…

To temat dla ludzi, którzy poszerzaj horyzonty, nie dla osób, które siedzą codziennie przed telewizorem i jedyne co potrafią to krytykować, że "ŻYJE SIĘ ŹLE". Mówisz, że feromony nie działają? W takim razie nawet nie próbuj xxxxx ! Warto chociaż przetestować, tylko uważajcie - to uzależnia...

Zapraszam do dyskusji i opinii, dzielenia się spostrzeżeniami, zapraszam zarówno hejterów jak i ludzi, którzy używają fero - nie wstydźmy się mówić o tym głośno

[mpt]

zgłosiłam spamik

[Chuckie]

Spam – niechciane lub niepotrzebne wiadomości elektroniczne. Od kiedy zaproszenie do dyskusji jest spamem?

Na szczęscie, moderatorzy wizaz są na tyle inteligentni, że potrafią odróżnić spam od dyskusji. Z resztą, jest to podstawowa umiejętność ludzi, odpowiedzialnych za zarządzanie forami.

Zapraszam do dyskusji!

[mpt]

Gdyby nie ten malutki link w Twoim wywodzie, to może bym Ci uwierzyła, że taka ze mnie idiotka

[rabid]

Nie jest to spam, ale mógłbyś przynajmniej poprawić błędy jak już nie potrafisz napisać czegoś nowego.
http://najlepszeferomony.wordpress.com/

[Mijanou]

Dziwny temat i mi lekko podpada pod kryptoreklamę produktu.

Nie mam nic do powiedzenia w temacie feromonów. Dla mnie to placebo, które może podnieść samoocenę pacjenta, jak wszystko, w co pacjent wierzy, że mu pomaga. Czasem są to feromony, czasem święta woda z Lourdes- jeśli ktoś naprawdę wierzy, że to pomaga to nie ma sprawy. Wiara jest bardzo ważna w życiu, niezależnie od tego, w co kto wierzy.

EDIT
Oczywiście nie neguję feromonów i ich działania ( udowodnione naukowo). Neguję jedynie te wszystkie 'cudowne' produkty. Moje koty idealnie lekceważą feliway'e

[Chuckie]

Dziękuję za odpowiedź.

Z tego co widzę na blogu Katarzyny Zamielskie (BLOG O PERFUMACH) są też wersje dla kobiet, które Ona testowała. Jak myślicie, jako prezent dla dziewczyny będzie to dobra rzecz czy może uznać to jako negatywną próbę "naprawy jej seksualności"?