| 
			
			 | 
		#1 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2007-03 
				Lokalizacja: z domu 
				
				
					Wiadomości: 4 492
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			uzależnienie od słodyczy
			
			Postanowiłam wziąć się za siebie. Nie chcę jakoś bardzo schudnąć, ale postanowiłam odżywiać się zdrowiej. Ćwiczę regularnie, ale z odżywianiem zawsze były kłopoty. Chyba jestem uzależniona od słodyczy... Od 3 dni staram się ich nie jeść i udawało mi się to, ale... czuję się po prostu źle i to chyba właśnie przez słodycze. Jest mi słabo, nie mam siły, drżą mi ręce. Wczoraj na fitnessie też zrobiło mi się słabo i nie miałam siły ćwiczyć. Jem normalne posiłki, więc na pewno nie chodzi o głód, niedożywienie itp. 
		
		
		
		
		
		
		
	Mam straszną ochotę coś zjeść słodkiego :/ Zjadłam już pomarańcza, ale to nie to samo... Jak temu zaradzić? Chciałabym zupełnie zrezygnować ze słodyczy.  
		
		 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
| 
			
			 BAN stały 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2011-12 
				Lokalizacja: Łódź 
				
				
					Wiadomości: 252
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			
			
			nie przez słodycze, tylko przez brak węglowodanów, miałam to samo, pomaga choćby herbata z cukrem albo jakiś jogurt owocowy, a od słodyczy mnie skutecznie odciąga woda z cytryną, plaster cytryny (taki na 1,5 cm) zalewam wrzątkiem do połowy kubka, wyciskam go łyżeczką, dolewam wody gazowanej do końca i już
		
		 
		
		
		
		
		
		
		
		
			Edytowane przez ChaseTheCloudsAway Czas edycji: 2012-03-10 o 21:42  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | 
| 
			
			 Zadomowienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2009-05 
				
				
				
					Wiadomości: 1 484
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			
			
			Łączę się w bólu  
		
		
		
		
		
		
			  Ja też chyba jestem uzależniona od słodkiego, bo nie potrafię wytrzymać jednego dnia bez słodyczy.   Ale czytałam gdzieś, że podobno chrom na to pomaga? Ktoś próbował?  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	![]() ___________________ Nie rezygnuj z czegoś, tylko dlatego, że wymaga to czasu. Czas i tak minie.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#4 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2007-03 
				Lokalizacja: z domu 
				
				
					Wiadomości: 4 492
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			
			
			brałam chrom już kiedyś i niestety nic nie pomógł, a nawet zaszkodził, bo włosy mi leciały po nim jak szalone.
		
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#5 | 
| 
			
			 BAN stały 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2011-12 
				Lokalizacja: Łódź 
				
				
					Wiadomości: 252
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			
			
			na pewno nie od chromu, bo chrom nie powoduje tego typu skutków ubocznych. chyba, że był naszprycowany jakimiś wspomagaczami i to mogła byc ewentualnie ich wina.
		
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#6 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2007-03 
				Lokalizacja: z domu 
				
				
					Wiadomości: 4 492
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			
			
			to był zwykły chrom. I to niestety było od niego, bo nigdy wcześniej ani potem nie miałam problemów z wypadaniem włosów.
		
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#7 | 
| 
			
			 Strzelaj lub emigruj! 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2008-11 
				Lokalizacja: Medellin! 
				
				
					Wiadomości: 27 440
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			
			
			Ja brałam chrom i mi nie pomógł. 
		
		
		
		
		
		
			Bardziej mi pomogło łykanie magnezu. Brałam zawsze jakiś mocny. I to mi przynosiło ulgę Łączę się z wami w "bulu i nadzieji"  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km ![]()  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#8 | 
| 
			
			 Zadomowienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2009-11 
				Lokalizacja: Polska; stolica Dolnego Śląska. 
				
				
					Wiadomości: 1 892
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			
			
			'normalne' dla każdego to co innego. podaj przykładowy jadłospis, to zobaczymy, czy faktycznie nie brakuje Ci żadnego składnika 
		
		
		
		
		
		
			 
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	![]() `I like living on the edge and seeing what's on the other side! Steven Tyler  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#9 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2007-03 
				Lokalizacja: z domu 
				
				
					Wiadomości: 4 492
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			
			
			Masz rację  
		
		
		
		
		
		
		
		
			  Pisząc normalnie miałam na myśli, że jem mniej więcej tak jak przed rzuceniem słodyczy   Od razu mówię, że jem dość dużo...Śniadanie: owsianka z orzechami i bananem plus kawa z mlekiem II śniadanie: 2 wafle ryżowe, jabłko w międzyczasie: trochę orzechów laskowych i włoskich Obiad: dorsz pieczony w piekarniku plus brokuły, kalafior i marchewka z parowaru Kolacja: to samo co na obiad, bo dorsz był duży i podzieliłam sobie na dwie porcje. Warzywa też. w międzyczasie: trochę migdałow II kolacja...: 2 wafle ryżowe, pomarańcza, jabłko (mam straszną chęć właśnie na słodycze) To sobotni jadłospis. Nie było dziś ćwiczeń. Tak normalnie w tygodniu to zazwyczaj: (napisałam też przykładowe godziny) g. 8.00 Śniadanie: (w zależności od dnia) serek wiejski z kromką ciemnego chleba/owsianka z owocami np bananem albo jabłkiem/kanapka z chudą szynką, pomidorem, papryką/ jogurt naturalny z musli i np bananem, jabłkiem g. 12.00 II śniadanie: kanapka z chudą wędliną z pomidorem lub papryką, jabłko/wafle ryżowe 15.30 Obiad: pierś kurczaka z ziemniakami lub ryżem i surówką/ ryba pieczona w piekarniku z ryżem albo ziemniakami plus surówka (nie jadam innego mięsa oprócz kurczaka i ryb, uwielbiam tez ziemniaki niestety) 17.00 Podwieczorek: (tu zazwyczaj były słodycze i ciężko mi teraz coś tu wstawić zamiast) jakiś owoc, banan, jabłko 20.00 Kolacja: kanapki ze dwie z chudą wedliną (z kurczaka zazwyczaj lub indyka) plus pomidor, papryka 22.00 II kolacja...: owoc np. mango, ananas/ czasem jogurt naturalny z musli i owocami Chodzę spać około 12-1. Wieczorami najgorzej mi zapanować nad apetytem i mam największą chęć na słodycze. Zauważyłam też, że jak zjem obiad to mimo że jestem najedzona to muszę zjeść coś słodkiego i zawsze jadłam, chociażby kawałek czekolady. Teraz walczę ![]() Piję: wodę niegazowaną, czasem kawę z mlekiem/ herbatę zieloną, białą, melisę. Zauważyłam, że po herbacie zielonej albo białej szybciej robię się głodna... to normalne? Ćwiczę mniej więcej 3 razy w tygodniu po godzinie (2 razy taniec, raz bieganie). Moim największym problemem jest duży brzuch, jak tyję to od razu pierwszy rośnie brzuch ![]() Ok, rozpisałam się   Wszelkie wskazówki mile widziane  
		
		Edytowane przez lukrecja222 Czas edycji: 2012-03-11 o 00:08  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#10 | 
| 
			
			 Rozeznanie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2007-04 
				Lokalizacja: Katowice 
				
				
					Wiadomości: 554
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			
			
			masz dobrze zbilansowaną dietę na pierwszy rzut oka, więc to raczej nie jest kwestia niedoboru węglowodanów. Oczywiście trudno ocenić ilość tych warzyw, o których napisałaś. Jedyne, co można polecić, to ewentualnie zwiększenie ich ilości. 
		
		
		
		
		
		
			Odnośnie słodyczy: zacznijmy od tego, że to nie jest twoja wina. W produkowanych przemysłowo słodkościach jest mnóstwo substancji, które mają uzależniać klienta (podobnie jest z serami - kwestia kazeiny), a to oczywiście nakręca biznes i chyba nie powinno dziwić. Poza tym istnieje prawdopodobieństwo, że masz więcej kubków smakowych niż przeciętna jednostka   Uwierz mi, że pierwsze dni bez słodyczy są koszmarne. Potem nie czujesz żadnej różnicy ani pociągu. Trzeba po prostu przetrwać ![]() Mam fazy "z" i "bez" i zdecydowanie wolę tę drugą. To nie jest kwestia tego, że JA lubię słodkości - to one mnie przyciągają. Tak działa glukoza w naszym organizmie. A zatem: stay strong. btw, myślałaś o tym, żeby sama przygotowywać sobie jakieś wypieki/batoniki, itp.? Wtedy masz wpływ na to, co do nich pakujesz i co konsumujesz. Warto. 
				__________________ 
		
		
		
		
	Jeżeli twierdzisz, że natura zaprojektowała Cię abyś jadł mięso, to najpierw zabij własnoręcznie to co zamierzasz zjeść. Zrób to, uzbrojony jednak tylko w to, w co wyposażyła Cię natura, bez pomocy noża, tasaka czy topora. Kot przybity do drzwi urzędu. Poszukuję sprawcy ![]() ![]()  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#11 | |
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2007-03 
				Lokalizacja: z domu 
				
				
					Wiadomości: 4 492
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			Cytat: 
	
 ![]() moje porcje są duże, tak mi się wydaje. Na obiad w tym jadłospisie był duży kawałek ryby i prawie cały talerz warzyw, zazwyczaj też jest jakiś ryż albo ziemniaki. Powinnam chyba trochę zmniejszyć porcję. Moim problemem jest podjadanie pomiędzy posiłkami, zazwyczaj były to właśnie słodycze, a teraz nie mogę sobie przez to miejsca znaleźć, bo tak mi się chce ![]() Postaram się przetrwać jeszcze kilka dni (tak naprawdę trwam dopiero od czwartku) i moje dolegliwości typu: słabo mi, drżenie rąk, brak siły właśnie wtedy się zaczęły. Mam nadzieję, że to przejdzie na dniach, bo trochę ciężko funkcjonować. Najbardziej mam ochotę na czekoladę i to chyba jej mi najbardziej brakuje. Pomyślę i poszukam jakiś przepisów na własne, zdrowe wypieki  
		
		 | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#12 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2011-01 
				
				
				
					Wiadomości: 14 017
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			
			
			ja też walczyłam ze słodyczami. udało mi się na jakieś dwa miesiące i było mi już wszystko jedno czy one są czy ich nie ma, a wcześniej nie wyobrażałam sobie dnia bez minimum dwóch pasków czekolady albo kilku delicji  
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	  no ale przyszły święta i na nowo zaczełam jeść i teraz nie mogę przestać   tym bardziej mi szkoda bo na siłowni wylewam naprawdę hektolitry potu, chodzę na aerobik, bieżnię, basen a potem i tak na nic bo zjem paczkę wafelków   ale staram się jak mogę żeby było lepiej  )
		
		 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#13 | 
| 
			
			 Rozeznanie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2009-08 
				Lokalizacja: przedmieście 
				
				
					Wiadomości: 583
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			
			
			też nie mogę oprzeć się słodyczom .. 
		
		
		
		
		
		
			są wszędzie! zły humor - słodycze wpadają znajomi - słodycze dobry humor - słodycze siedzę sama w domu - słodycze zawsze mam na nie ochotę i też chciałabym je odstawić, ale tylko i wyłącznie silną wolą  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	spełniam postanowienia na rok 2012  
			 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#14 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2009-03 
				Lokalizacja: wielkopolska 
				
				
					Wiadomości: 113 781
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			
			
			ja również jestem uzależniona od słodyczy i nie przypominam sobie dnia żebym ich nie jadła.  
		
		
		
		
		
		
			 
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	08.2017 (8tc)[*] 12.2017 (15tc)[*] Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama  2021 2022  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#15 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2011-01 
				
				
				
					Wiadomości: 14 017
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			
			
			btw chrom w tych kapsułkach nie ma prawa działać bo jest go tam tak mała ilość, że spełnia w zasadzie rolę placebo niż rzeczywiście pomaga  
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#16 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2007-03 
				Lokalizacja: z domu 
				
				
					Wiadomości: 4 492
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#17 | 
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			
			
			chyba i ja wpadłam w jakieś uzależnienie, póki wiem że coś słodkiego znajdę w szafce w kuchni to koniecznie jakiś batonik do kawy być musi. Kawy nie słodze, herbaty też nie słodzę, rzadko sięgam po soki. Może to jest kwestia niedoboru cukru. 
		
		
		
		
		
		
			Ale jak nie mam czasu myśleć o jedzeniu to i nie myślę z automatu o czymś słodkim ![]() Tak więc, łączę się i ja w bólu  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	kierunek: kosmetologia kierunek II: administracja I don't stop when I'm tired, I stop when I'm done.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#18 | 
| 
			
			 Rozeznanie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2009-08 
				Lokalizacja: przedmieście 
				
				
					Wiadomości: 583
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			
			
			ja słodzę na normalny kubek - 3 czubate łyżeczki cukru 
		
		
		
		
		
		
			czyli dość dużo i lubię słodkie soki i wszystko co jest słodkie ;> 
				__________________ 
		
		
		
		
	spełniam postanowienia na rok 2012  
			 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#19 | |
| 
			
			 Zadomowienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2009-05 
				Lokalizacja: gdzieś pod stolicą ;) 
				
				
					Wiadomości: 1 793
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			
			
			Czytałam gdzieś, że od soli organizm odzwyczaja się w tydzień po odstawieniu, a od cukru - 3 miesiące. Powodzenia  
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
		
			Cytat: 
	
 "Niech pożywienie będzie Twoim lekarstwem..." Edytowane przez akot80 Czas edycji: 2012-03-11 o 21:46  | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#20 | 
| 
			
			 Rozeznanie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2009-08 
				Lokalizacja: przedmieście 
				
				
					Wiadomości: 583
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			
			
			a da się w ogóle odzwyczaić? 
		
		
		
		
		
		
			od soli też jestem uzależniona.. 
				__________________ 
		
		
		
		
	spełniam postanowienia na rok 2012  
			 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#21 | 
| 
			
			 Zadomowienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2009-05 
				Lokalizacja: gdzieś pod stolicą ;) 
				
				
					Wiadomości: 1 793
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			
			
			Ja się odzwyczaiłam od soli, więc pewnie od słodyczy też się da (nie wiem na 100%, bo ja ich praktycznie nie jadam).
		
		 
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#22 | 
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			
			
			Da się odzwyczaić od wszystkiego. Niestety, silna wola jest najbardziej istotna. Cukier uzależnia niestety i nie ma chyba innej metody. 
		
		
		
		
		
		
		
	Dałam radę soli, cukrowi, mące - i wszystkim wyrobom z nimi robionych.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#23 | 
| 
			
			 Konto usunięte 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2008-02 
				
				
				
					Wiadomości: 5 868
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			
			
			Ja się wyleczyłam z potężnego uzależnienia od słodyczy dzięki diecie dr Pepe. Ma ona też ten psychologiczny plus, że słodycze jak najbardziej jeść można, ale w określonych porach. Pierwsze dni to był dramat, bywało, że spocona ledwo się doczołgiwałam do sklepu, żeby kupić słodkie, ale po jakichś 2 tygodniach się skończyło. Pociągnęłam ją jakieś kilka miesięcy, z czasem coraz bardziej luzując, teraz jem normalnie, wcale mnie nie ciągnie do słodkiego, od czasu do czasu sobie pozwalam, ale kiedyś to było z 70% mojego jadłospisu... Pod tym względem ta dieta była świetna, chociaż mój żołądek się z nią nie polubił na dłuższą metę.
		
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
| 
			
			 | 
		#24 | 
| 
			
			 Zadomowienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2011-12 
				Lokalizacja: Dania 
				
				
					Wiadomości: 1 098
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			
			
			Ja mam to samoooooo ;( 
		
		
		
		
		
		
			jak z tym skonczyc????? Chce robic diete a jak, ja wpiepszam codziennie tyle slodyczy ![]() nawet psychicznie nie potrafie sobie jakos tego wytlumaczyc, aby ich nie jesc. 
				__________________ 
		
		
		
		
	3.11.2014 Emily 52cm, 3,3kg  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#25 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2009-12 
				Lokalizacja: Wrocław 
				
				
					Wiadomości: 13 378
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			
			
			Jeżeli chodzi o sól to gdzieś kiedyś czytałam, że aby odzwyczaić się od soli wystarczą 24h, a od słodyczy 3 miesiące. Ze solą potwierdzam, odstawiłam z dnia na dzień i np. dzisiaj posolonego ogórka już nie zjem, bo mnie mdli (minęły 2 albo 3 lata). Ze słodyczami to tak, że najwięcej nie jadłam ich 3 miesiące, ale potem raz, jeden jedyny wzięłam ciastko i niestety ciągnie się to do dzisiaj. Identycznie z fast-foodami, nie jadłam ich od 11 do 18 roku życia i nagle bum - wróciłam.  
		
		
		
		
		
		
			Najprawdopodobniej ludziom najtrudniej zrezygnować z chleba. ![]() I słodycze uzależniają to też prawda, podobnie jak hamburgery i inne takie mają dodawane substancje uzależniające. Smutne to, ale prawdziwe. 
				__________________ 
		
		
		
		
	"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz". 
			Treningi  2016: 117/100 2017: 71/100  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#26 | 
| 
			
			 Zadomowienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2011-12 
				Lokalizacja: Dania 
				
				
					Wiadomości: 1 098
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			
			
			No nie! Wieżyć mi się nigdy nie chciało, jak można uzależnić się od słodyczy. Myślałam, że tak o po prostu zawsze mi się chce  
		
		
		
		
		
		
			![]() Ja na dietecie mogłam zjeść 1 rzadek czekolady 1x w tyg miałam ją 2 mies i kurde odkąd wzięłam np. 1 knopersa to ciągle i ciągle chce mi się jeść, czasami znudów, nie chcę nawet a sięgam po słodycze. Soli od małego nie używałam, chyba mama tak już mnie nauczyłai często robię w ogóle nie doprawione sałatki, mój TŻ o to sie dopomina bo ja nawet nie pamietam o tym hehe. I tak było jak nie jadłąm słodyczy to nie jadłam, zjadłam 1 ciastko i bum zaraz kolejne i kolejne aż do tego stopnia, że wymiotować mi się chciało, ale najeść się musiałam. Codziennie mówię sobie, nie bede jesc slodycze, nie bede jesc slodyczy i to samo....  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	3.11.2014 Emily 52cm, 3,3kg  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#27 | 
| 
			
			 Rozeznanie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2005-05 
				
				
				
					Wiadomości: 975
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			
			
			takie zachcianaki sa kwestia zle zbilansowanej diety, wiec nalezy najpierw przejrzec co sie je, co jest zle, poprawic   
		
		
		
		
		
		
			 
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
		
			Edytowane przez klora Czas edycji: 2012-07-06 o 11:51  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#28 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2009-12 
				Lokalizacja: Wrocław 
				
				
					Wiadomości: 13 378
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			
			
			No w moim przypadku to bardzo możliwe, ale ja i tak nadal nie wiem, co jeść, kiedy jeść i jak jeść.
		
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz". 
			Treningi  2016: 117/100 2017: 71/100  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#29 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2007-03 
				Lokalizacja: z domu 
				
				
					Wiadomości: 4 492
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			
			
			Powiem Wam, że jak założyłam ten wątek to po kilku dniach ostro się zawziełam i stopniowo przestawałam jeść słodycze. Niestety teraz znowu zaczęłam i trudno mi odstawić, a nie jadałm prawie miesąc  
		
		
		
		
		
		
		
	![]() Da się to zrobić, ale niestety jest to strasznie trudne. Przez pierwsze dni było mi słabo i trzesły mi się ręce :/ Potem było już lepiej.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#30 | 
| 
			
			 Zadomowienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2009-07 
				Lokalizacja: Kraków 
				
				
					Wiadomości: 1 974
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: uzależnienie od słodyczy
				
			 
			
			
			Jezzzzu dziewczyny wątek jak dla mnie. 
		
		
		
		
		
		
			Jestem totalnie uzależniona od słodyczy. Kocham czekolade, delicje, hity, wszystko co jest w polewie czekoladowej, normalnie uwieeeeelbiam ![]() ale od 2 tygodni jestem na diecie i nie wiem jak ale sie jeszcze na nic nie skusiłam. Boli mnie to. Chce wpiepszyć czekolade. Ale wiem, że jak zjem to znowu bede czuła poczucie winy i będzie mi smutno. Ale nie wiem jak długo wytrzymam  
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Tran + pokrzywa + cynk + siemię lniane  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
 
Nowe wątki na forum Dietetyka
 | 
| 
 | 
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
		
  | 
	
		
  | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:59.
                




 
 Ale czytałam gdzieś, że podobno chrom na to pomaga? Ktoś próbował? 










 tym bardziej mi szkoda bo na siłowni wylewam naprawdę hektolitry potu, chodzę na aerobik, bieżnię, basen a potem i tak na nic bo zjem paczkę wafelków 
 ale staram się jak mogę żeby było lepiej 
)



