Rozwarstwienie kosmówki :(

[xKASIA1002x]

Witam!
Jestem tutaj nowa, więc jak powieliłam jakiś wątek to z góry przepraszam.
W czwartek 18.12 byłam na wizycie u ginekologa i potwierdził ciążę - 7 tydzień Niestety na USG wyszło jeszcze rozwarstwienie kosmówki... Lekarz powiedział, że takie rzeczy zdarzają się, ale również pod wpływem leków te zmiany cofają się i zalecił mi nie przemęczać się (nic nie wspominał o leżeniu w łóżku, ani też o zwolnieniu lekarskim z pracy) i zapisał mi leki Duphaston 2x1 tabl. oraz Luteinę 50mg dopochwowo 2x1 tabl.
Wszystko robiłam zgodnie z jego zaleceniami, dużo odpoczywałam, wręcz większość czasu w łóżku przeleżałam... A dziś dostałam brunatnych plamień (wcześniej zauważałam tylko różowy śluz ze śladowymi ilościami świeżej krwi). Zadzwoniłam do lekarza i powiedział, że dopiero jak plamienia będą duże albo z krwią to mam zgłosić się do szpitala... zwiększył również dawki hormonów: Duphaston 3x1 tabl. i Luteinę 2x2 tabl.
Strasznie się martwię, bo pierwszą ciążę poroniłam ;(
Jeśli są na tym forum jakieś dziewczyny, które miały lub mają podobny problem bardzo proszę podzielcie się ze mną swoimi doświadczeniami...

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja bym jechała już.
Ale jeśli wolisz słuchać lekarza, to leż koniecznie i bierz leki.
[Niestety dziewczyny z takim problemem często są traktowane na IP jak histeryczki, ale prawda jest taka, że to Twoja ciąża, Twoje dziecko i masz prawo się martwić, a mamy XXI wiek i możliwość szybkiej diagnozy, więc łaski nie robią, że Ci zrobią USG. Tym bardziej, że masz obciążony wywiad].

[Cztery Pory Roku]

Ja miałam na początku ciąży to samo.Trafiłam do szpitala z bardzo obfitym krwawieniem (wcześniej kilka dni miałam tylko plamienia). Chyba nie muszę mówić c sobie wtedy myślałam. Zrobili USG i okazało się że to właśnie rozwarstwienie kosmówki. Dostałam Duphaston 3x1 tabl i leżałam. Wszystko skończyło się dobrze