|
|||||||
| Notka |
|
| Dom, mieszkanie, nieruchomości Szukasz domu, mieszkania lub nieruchomości? Masz już upatrzone lokum i czeka cię remont? Dobrze trafiłeś - tutaj wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 116
|
Przeprowadzka do Żyrardowa
Zastanawiam się nad przeprowadzką z Warszawy do Żyrardowa. Byłam tylko raz i podobało mi się, ale byłam tam krótko i tylko w loftach. Pociagają mnie ceny tamtejszych mieszkań, bo za cenę kawalerki w Wawie mogę tam mieć duży wypas -)). Nie imprezuję i dla mnie to nie problem że nie ma pociągu po 12-tej. Chciałabym mieszkać w miejscu gdzie jest blisko przyroda, tak żebym mogła iść do lasu z psem. Widziałam że jest tam też kąpielisko z ratownikiem w lecie. Tylko właśnie jak to jest z dojazdami na co dzień? Niby osobowym godzina a pośpiesznym nawet 30 minut. Czy tam jest bezpiecznie? Proszę o opinie osób z Żyrardowa, cenne będą też informacje osób mieszkających w obrębie pod Warszawą, a pracujących w Wawie.
|
|
|
|
|
#2 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3
|
Dot.: Przeprowadzka do Żyrardowa
Podobnież Żyrardów nie należy do najbezpieczniejszych miast....
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 188
|
Dot.: Przeprowadzka do Żyrardowa
Na tej trasie kolejowej juz drugi rok trwa remont torów, który nie może się skończyć - godzinne opóźnienia w godzinach szczytu rannego i popołudniowego to norma, a i bez remontów pociągi rzadko jeżdżą punktualnie, juz nie mówiąc o tym ze rzadko... Generalnie lepiej juz chyba wybrać bliższy Piastów czy Milanówek, ale osobom które nie muszą sie wyprowadzać z Warszawy odradzam szukanie szczęścia poza jej obrebem. Dojazdy to naprawdę źródło frustracji i zjadacz czasu.
__________________
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: zaginiona w puszczy
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: Przeprowadzka do Żyrardowa
Też nie zdecydowałabym się na dojazdy. 30 min, w jedną stronę i to minimum 30 min, czyli codziennie w pociągu będziesz traciła ponad godzinę swojego czasu. Potem przesiadka, w tramwaj/metro/autobus.
Ja bym się na to nie pisała ale kto co lubi.
__________________
Nigdy nie szczekam ale zdarza mi się warknąć. |
|
|
|
|
#5 |
|
DOMator
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
|
Dot.: Przeprowadzka do Żyrardowa
Te 30 minut dojazdów to tyle, co nic. Mieszkam w niedużym mieście, pracuje też tam, a mimo wszystko autobusem dojeżdżam do pracy i z pracy około 30 minut. W szczycie sezonu autobus jedzie czasem drugie tyle (nie wliczając notorycznych spóźnień). To już szybciej byłabym w stanie dojść na pieszo
![]() W przypadku podwarszawskich miejscowości, najbardziej uciążliwa jest nie odległość do Wawy, ale konieczność często wielokrotnych przesiadek, by dotrzeć do pracy. Samo dojechanie do centrum pociągiem czy autobusem to jedno, ale dotarcie do pracy gdzieś na drugim końcu miasta to jest realny problem.
__________________
http://elfickizakatek.wordpress.com |
|
|
|
|
#6 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
|
Dot.: Przeprowadzka do Żyrardowa
Cytat:
-sa MASAKRYCZNIE zaladowane, i w lecie czasem to sie czulam jakbym zemdlec miala, bo zero klimy, tlok a tu nagle stoisz w polu pol godziny niewiadomo dlaczego ,-spoznienia sa notoryczne-fakt,ze zwykle rzedu 10-20min, ale czasem wiecej, a rok temu zdarzylo mi 3 razy w ciagu miesiaca spoznic do pracy 2h bo stalismy nie wieadmomo czemu. ( a stac i czekac na pociag w zimie i marznac na peronie tez nie jest fajnie...) -godzinie to nawet jak jada mozesz liczyc od stacji do stacji ale : trzeba dojsc do tej stacji(powiedzmy 10min, byc to 10min przed pcoagiem, a i od stacji musisz gdzies podjechac/podejsc(kolejne conajmniej 10min) i sie robi dojazd 2 razy dluzszy... tak ostrzegam, bo znam ten problem
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Przeprowadzka do Żyrardowa
Dojeżdżam z Sochaczewa i gdybym tylko miała możliwosć, wyniosłabym się do Warszawy w ciągu 5 minut. Odwrotnie - nigdy w życiu!
Nocna Nimfa napisała samą prawdę, podpiszę się pod każdym słowem Poza tym - karta miejska po Warszawie kosztuje 110zł. Bilet miesięczny PKP - prawie 300 (na pociągi osobowe, pospieszne są droższe). Tak, że co z tego, ze koszty najmu będą niższe jak koszty dojazdu je zrównoważą?
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:59.







,


