|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 6
|
![]() nieszczęśliwa miłość, wiara
Witam, szukam pomocy już wszędzie, jestem tu nowa.
Generalnie chodzi o miłość, niestety nieszczęśliwą. Rok temu poznałam chłopaka, oczarował mnie swoją osobą do tego stopnia, ze po raz pierwszy z życiu chciałam się dla kogoś starać, zależało mi na nim niezmiernie. Po jakimś czasie okazało się, że jest z innej wiary.. Nie przeszkadzało mi, choć jak usłyszałam, ze jest jehowy to zbladłam. Przymknęłam na to oko, znajomość się rozwijała. Pewnego dnia nie chciałam juz zgrywać jego przyjaciółki więc zerwałam z nim kontakt, on ciągle pytał dlaczego i sądził, ze nie poradzi sobie beze mnie. Nie mogłam długo wytrzymać, zależało mi tak bardzo, ze miałam gdzieś swoje szczęście, pomyślałam "mogę być nawet jego przyjaciółką, ważne by był obok i bym mogła z nim rozmawiać. jest zbyt wartościową osobą bym mogła go stracić. nie mogę być egoistką".. Nasze kontakty wróciły do normy i zaczęliśmy się częściej spotykać. Dokładnie rok temu, 10 grudnia wyznał mi miłość. Byłam najszczęśliwszą osobą na świecie. Jeśli ktoś wie na czym polega wiara świadków jehowy, zapewne zdaje sobie sprawę jak później pokomplikowało mi to życie. Tego samego dnia zapłakany wrócił do domu i oznajmił mamie ze mnie kocha i chce byc z dziewczyna z innej wiary. Jego mama dostała szału, codziennie po tym zdarzeniu miał rozmowy ze "starszymi" ze zboru. Mimo to wierzyliśmy w to tak mocno.. Było pięknie, nigdy nie czułam się tak zakochana. Co chwile napotykały nas problemy, on nie obchodził urodzin, nie usłyszałam nawet " sto lat" w dniu swoich urodzin. na widok koleżanek ze zboru puszczał moją rękę. Później pojawiły się większe problemy, zaczęłam się strasznie ciąć, przez te namawianie go ze strony zboru zeby mnie zostawił. Kiedy poprosił mnie bym poszła z nim na spotkanie, zrobiłam to. Starałam się jak mogłam i dziś śmiało mogę stwiedzić, ze robiłam wszystko zeby bylo jak najlepiej. Nie mogłam znieść jednak żalu i tej niepewności, głupia zaczęłam sobie robić krzywdę. Zaraz po mnie on również zaczął to robić. To mnie zaczęło przerastać, ale nie wyobrażałam sobie życia bez mojego kochanego. Gdy wyjechałam na wakacje i nie widzielismy sie juz tydzień zaczęło się dziać ze mną coś okropnego. Nie mogłam znieść tęsknoty, miałam dużo czasu by wszystko przemysleć. On nie chciał zrezygnować z wiary. Ten związek był przecudowny, obojgu nam dawał szczęście, jednak bolało to, ze nie mogł wybrać. Wiem, ze mógłby mnie kiedyś winić za to, ze zostawił wiarę dla mnie, ale ja nie opuściłabym go nigdy, zbyt mocno to czuje, do dziś dnia. Zaproponowałam mu zeby pomyślał czego chce. Gdy wróciłam zostawił mnie, bez wytłumaczenia.. Spotkałam sie z nim, przytulił mnie i pocałował w czoło, pożegnał się i powiedział, ze to juz ostatni raz. Byłam tak zrozpaczona, ze postanowiłam popełnić samobójstwo, siedziałam na torach i wyłam. napisałam mu desperacyjnego sms, zaraz tam przybiegł i zadzwonił po moją mame, to straszne uczucie gdy własna mama musi zbierać dziecko z torów. To było straszne. Oboje dalej sie kochamy, odczuwam niezmierny ból, ze nie mozemy byc razem, ze jest to niemozliwe. nie potrafie o nim zapomnieć i dalej chce z nim byc. czuje ze nikogo juz nie spotkam i nikt mi nie da tak wielkiego szczescia. To nienormalne, ze wiara tak dzieli ludzi zamiast ich łączyć. Czy warto walczyć? Co mam o tym mysleć? to takie ciezkie dla mnie.. ![]() Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2014-12-11 o 08:20 Powód: Przywrócenie usuniętego posta. |
![]() ![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: nieszczęśliwa miłość, wiara
Cytat:
sorry, ale jak czytam takie dyrdymały od świeżaka to nic innego napisac nie mogę. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 6
|
Dot.: nieszczęśliwa miłość, wiara
Najwyraźniej nigdy nie byłaś w rozsypce skoro tak Cię to bawi
Edytowane przez xnic Czas edycji: 2014-12-10 o 19:37 |
![]() ![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: nieszczęśliwa miłość, wiara
Nie bawi.
Nie byłam w rozsypce z powodu milosci bo nie wiązałabym sie nigdy z facetem, który nalezy do jakieś sekty/spolecznosci wyznającej jakieś dziwactwa i przedkłada życie nad wiarę. |
![]() ![]() |
![]() |
#5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: nieszczęśliwa miłość, wiara
A nie możesz przejść na jego wiarę, skoro ty by załatwiło sprawę?
Do postu poprzedniczki przez grzeczność się nie odniosę. Albo z ostrożności, żeby punktów karnych za szczere słowa nie dostać. |
![]() ![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 6
|
Dot.: nieszczęśliwa miłość, wiara
sądzę, że jego wiara jest zla, nie chciałabym na nią przejść
wręcz przeciwnie, chciałabym go wyciągnąć z tego |
![]() ![]() |
![]() |
#7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: nieszczęśliwa miłość, wiara
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 6
|
Dot.: nieszczęśliwa miłość, wiara
"oni" świadkowie jehowy- zrobili mi wielką krzywdę, szanują się tylko między sobą.." szanuj bliźniego swego", jestem osobą wierzącą. oni rzeczywiście zachowują się jak sekta
|
![]() ![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: zza zachodniej granicy
Wiadomości: 122
|
Dot.: nieszczęśliwa miłość, wiara
Mniej więcej wiem jak się czujesz. Kiedyś też podobał mi się chłopak, który należał do świadków Jehowy. Spotykaliśmy się na stopie przyjacielskiej, bo gdy się dowiedziałam to mi przeszło
![]() Uważam, że jesteś jeszcze młoda i prędzej czy później olejesz całą sprawę. Z paula78 zgadzam się w tym miejscu: |
![]() ![]() |
![]() |
#10 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: nieszczęśliwa miłość, wiara
Cytat:
Odchodząc od offu. Jeśli tak bardzo kochasz, to chyba lepiej zmienić religię dla ukochanego, niż kłaść się na torach? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: nieszczęśliwa miłość, wiara
Ty tak na poważnie?
![]() Nie jestes tu od wczoraj i pewnie wiesz, że świeżaki to czesto trole, nudzace sie dzieciaki, itp prowo na które nie warto sie prowokować |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 6
|
Dot.: nieszczęśliwa miłość, wiara
idź się zabij, żebyś się nie rozmnażała, naprawdę. ja mam problemy z sobą, ale ty to apogeum wszystkiego
|
![]() ![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: zza zachodniej granicy
Wiadomości: 122
|
Dot.: nieszczęśliwa miłość, wiara
|
![]() ![]() |
![]() |
#14 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: nieszczęśliwa miłość, wiara
Cytat:
---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ---------- Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:22.