Sygma Bank - problem

LostInTranslation · 2011-05-13, 18:11

Hej Dziewczyny!

Przepraszam, jeśli zamieszczam wątek w złym dziale, ale chyba tutaj najbardziej mi pasował.

Mam problem, a konkretnie mój Ojciec ma problem i poprosił mnie o pomoc. Otóż od jakiegoś pół roku Tata dostaje pisma z żądaniem zapłaty z niejakiego Sygma Banku. Twierdzi, że żadnych dokumentów nie podpisywał. Próbował się tam dodzwonić, ale oczywiście albo zajęte, albo nikt nie odbiera. Myślałam o tym, żeby napisać do nich maila. A co Wy mi radzicie? Miała któraś z Was podobną sytuację?

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Undercia · 2011-05-13, 18:19

Niech Twój tata napisze pismo (wysłane poleconym za potwierdzeniem odbioru oczywiście) z krótkim opisem sytuacji i poprosi o wyjaśnienie czego dotyczy to zadłużenie i kopię podpisanej umowy

Na maila/telefon raczej nic się nie załatwi (i tak poproszą o wystosowanie pisma, żeby dołączyć do akt sprawy, bo w takich przypadkach zawsze niezbędne jest pisemne oświadczenie).

Kasiuchetka · 2011-05-13, 19:08

Ten bank kiedyś nazywał się Cetelem, może ta nazwa się tacie z czymś skojarzy?

Martilla · 2011-05-13, 19:09

Sygma Bank to nowa nazwa Cetelem Bank wiec może w tamtym banku ma coś do spłacenia.

malutka84 · 2011-05-13, 19:13

A czy w tym piśmie nie ma wspomnianego jakiegoś sklepu? Może jest podany nr umowy? A tata nie kupował nic na raty np w praktikerze, selgrosie, realu? Bo te sklepy też obsługuje sygma. Może jest podane że dotyczy to karty albo kredytu ratalnego?

Dzikun · 2011-05-13, 19:34

Do mojego taty też nagle zaczęły przychodzić takie pisma z dziwnymi kwotami niby do spłaty, jakieś monity. Aktualnie jesteśmy z nimi na drodze sądowej, ponieważ KTOŚ sobie uaktywnił, a raczej jakaś osoba z banku, taty kartę kredytową i narobił na nią długów. Sprawa jest wielce zagmatwana, ponieważ tata nigdy tej karty nie miał w rękach, ponieważ wysłali ją na zły adres

, a o dziwo uaktywnili komuś nieupoważnionemu. Jedyna dobra wiadomość to taka, że po bojach wielkich, bank przyznał się do błędu. Monity już nie przychodzą a sprawa jest oddana do prokuratury. Nie chcę straszyć, ale z tym bankiem zdarzają się różne cyrki...

Elfia4 · 2011-05-13, 20:04

Od takich banków trzeba się trzymać z daleka. Żyją z takich egzekucji ukrytych w umowie kosztów, czy monitów za to, ze za późno zaksięgują przelew raty kredytu.
W tym przypadku konieczne jest pisemne oświadczenie i wnioskowanie o wskazanie przez bank podstawy egzekucji.

LostInTranslation · 2011-05-13, 20:29

Cytat:

Napisane przez Kasiuchetka

Ten bank kiedyś nazywał się Cetelem, może ta nazwa się tacie z czymś skojarzy?

Właśnie rozmawiałam z Rodzicami i powiedzieli, że jakiś czas temu wzięli na raty jakiś sprzęt AGD i tego kredytu udzielał Im Cetelem Bank. Tylko, że Oni już to spłacili! Więc nadal nie wiem co to za żądania zapłaty.

Cytat:

Napisane przez malutka84

A czy w tym piśmie nie ma wspomnianego jakiegoś sklepu? Może jest podany nr umowy? A tata nie kupował nic na raty np w praktikerze, selgrosie, realu? Bo te sklepy też obsługuje sygma. Może jest podane że dotyczy to karty albo kredytu ratalnego?

Jest podany numer umowy. Jest też taki punkt "sytuacja na rachunku" i tutaj podany jest "limit kredytu" i "do dyspozycji"

malutka84 · 2011-05-13, 20:36

Cytat:

Napisane przez LostInTranslation

Właśnie rozmawiałam z Rodzicami i powiedzieli, że jakiś czas temu wzięli na raty jakiś sprzęt AGD i tego kredytu udzielał Im Cetelem Bank. Tylko, że Oni już to spłacili! Więc nadal nie wiem co to za żądania zapłaty.

Jest podany numer umowy. Jest też taki punkt "sytuacja na rachunku" i tutaj podany jest "limit kredytu" i "do dyspozycji"

Musiała zostać karta kredytowa na którą były wystawione raty na ten sprzęt AGD. Po roku albo dwoch (nie wiem na ile byla bezplatna) naliczyła się oplata za kartę i teraz pewnie o zaplatę wołaja.
Tata musi się udać do sklepu gdzie bral raty i zamknąć konto. Musi się udać z numerem tej umowy i dowodem osobistym. No i będzie musiał zapłacić za tę kartę.

LostInTranslation · 2011-05-13, 20:54

Cytat:

Napisane przez malutka84

Musiała zostać karta kredytowa na którą były wystawione raty na ten sprzęt AGD. Po roku albo dwoch (nie wiem na ile byla bezplatna) naliczyła się oplata za kartę i teraz pewnie o zaplatę wołaja.
Tata musi się udać do sklepu gdzie bral raty i zamknąć konto. Musi się udać z numerem tej umowy i dowodem osobistym. No i będzie musiał zapłacić za tę kartę.

W takim razie pojedziemy do tego sklepu i zobaczymy jak sytuacja wygląda. Dziękuję!

malutka84 · 2011-05-13, 21:01

Cytat:

Napisane przez LostInTranslation

W takim razie pojedziemy do tego sklepu i zobaczymy jak sytuacja wygląda. Dziękuję!

Jedzcie, bo na pewno osobiście dowiecie się więcej niż przez wszystkie telefoniczne biura obsługi! Powodzenia! Daj znać czy wszystko się udało wyjaśnić!

LostInTranslation · 2011-05-13, 22:31

Cytat:

Napisane przez malutka84

Jedzcie, bo na pewno osobiście dowiecie się więcej niż przez wszystkie telefoniczne biura obsługi! Powodzenia! Daj znać czy wszystko się udało wyjaśnić!

Jak tylko się czegoś dowiem, to napiszę

_chocolate · 2011-05-14, 01:01

Moja mama miała podobną sytuację z Bankiem Lukas, trzeba sobie pilnować terminów i czytać dokładnie umowę, bo są różne dziwne zapisy

Pewnie masz podobna sytuację, że doliczyli jakąś opłatę za kartę

Na pewno wszystko da się wyjaśnić, choć wiadomo, niesmak zostaje

yousuck · 2011-05-14, 11:22

Dziewczyny, naprawdę warto zastanowić się, nim weźmie się w kredyt w Sigma - chyba żaden inny bank nie ma tak nieprzychylnych opinii

. A reportaży o ludziach oszukanych/naciąganych na spłatę pożyczek, których nie brali było już od groma.

redroses · 2011-08-23, 12:35

Cytat:

Napisane przez LostInTranslation

Jak tylko się czegoś dowiem, to napiszę

i jak sprawa się wyjasniła?

jaksy · 2011-08-23, 13:53

Co do Sygmy też szczerze odradzam współpracę z tym bankiem.
Mama moja kupiła sprzęt rtv. Spłacała dwie raty miesięcznie. Jednej z nich, jak się później okazało, bank nie zaksięgował. I się zaczęło. Kilka telefonów dziennie z prośbą o podanie danych osobowych w celu weryfikacji. Jako, że mama nigdy nie podaje swoich danych przez telefon, zaczęły przychodzić bardzo nieprzyjemne listy, że oddają sprawę do działu windykacji... A raty opłacane z wyprzedzeniem. Listy ustały, po piśmie wysłanym do centrali wraz z dowodami wpłat. Żadnego przepraszam. Teraz raty spłacone, a oni nadal dzwonią (nie wiadomo w jakiej sprawie, bo mama oczywiście nie chce podać swoich danych osobowych).
Sprzedawca w sklepie nam opowiadał jak kiedyś spóźnił się z ratą jeden-dwa dni i miał podobne przeżycia.
Zresztą, w internecie pełno takich historii.

PanPrezes000 · 2014-12-14, 17:00

Ja bym nad tym troszkę pomyślał może to jakieś nieporozumienie ktoś podał fałszywe dane nigdy nic nie wiadomo ale najlepiej napisać obsługa powinna pomóc.

Kat2890 · 2014-12-18, 09:56

Jeżeli termin spaty raty jest wyznaczony np. na 21 go każdego miesiąca, a rata była wpłacana np. 19 tego na poczcie, to mogła dojść do banku z opóźnieniem. Bank od takiej nieterminowej spłaty nalicza sobie odsetki, nie informując o tym klienta. Jak pracowałam w Żaglu, to takie historie to były na porządku dziennym.

kennedy · 2014-12-18, 11:27

Zanim COKOLWIEK sie wezmie na raty trzeba przeczytac opinie. Sygma to znani naciagacze i w necie jest pelno watkow o nich.
Maja standy w Real i niektorych sklepach AGD.

2011-05-13, 18:11	#1
LostInTranslation Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-04 Wiadomości: 658	Sygma Bank - problem Hej Dziewczyny! Przepraszam, jeśli zamieszczam wątek w złym dziale, ale chyba tutaj najbardziej mi pasował. Mam problem, a konkretnie mój Ojciec ma problem i poprosił mnie o pomoc. Otóż od jakiegoś pół roku Tata dostaje pisma z żądaniem zapłaty z niejakiego Sygma Banku. Twierdzi, że żadnych dokumentów nie podpisywał. Próbował się tam dodzwonić, ale oczywiście albo zajęte, albo nikt nie odbiera. Myślałam o tym, żeby napisać do nich maila. A co Wy mi radzicie? Miała któraś z Was podobną sytuację? Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi. __________________ Dorośli są naprawdę bardzo dziwni.

2011-05-13, 18:19	#2
Undercia Imperatorowa Undi I Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: zarośla xD Wiadomości: 7 245	Dot.: Sygma Bank - problem Niech Twój tata napisze pismo (wysłane poleconym za potwierdzeniem odbioru oczywiście) z krótkim opisem sytuacji i poprosi o wyjaśnienie czego dotyczy to zadłużenie i kopię podpisanej umowy Na maila/telefon raczej nic się nie załatwi (i tak poproszą o wystosowanie pisma, żeby dołączyć do akt sprawy, bo w takich przypadkach zawsze niezbędne jest pisemne oświadczenie). __________________ "In life, unlike chess, the game continues after checkmate"- I.Asimov "In three words I can sum up everything I've learned about life: it goes on" - R.Frost

2011-05-13, 19:08	#3
Kasiuchetka Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: WWL Wiadomości: 1 011	Dot.: Sygma Bank - problem Ten bank kiedyś nazywał się Cetelem, może ta nazwa się tacie z czymś skojarzy? __________________ Lakierowe cacuszka Pazurkowy pamiętnik

2011-05-13, 19:09	#4
Martilla Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 827	Dot.: Sygma Bank - problem Sygma Bank to nowa nazwa Cetelem Bank wiec może w tamtym banku ma coś do spłacenia. __________________ Piękno jest, tym co czujesz wewnątrz i co odbija się w Twoich oczach - Sophia Loren M&J Kitchen Konsultantka Oriflame Be Fit

2011-05-13, 19:13	#5
malutka84 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 3 584	Dot.: Sygma Bank - problem A czy w tym piśmie nie ma wspomnianego jakiegoś sklepu? Może jest podany nr umowy? A tata nie kupował nic na raty np w praktikerze, selgrosie, realu? Bo te sklepy też obsługuje sygma. Może jest podane że dotyczy to karty albo kredytu ratalnego? __________________

2011-05-13, 19:34	#6
Dzikun Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 5 729	Dot.: Sygma Bank - problem Do mojego taty też nagle zaczęły przychodzić takie pisma z dziwnymi kwotami niby do spłaty, jakieś monity. Aktualnie jesteśmy z nimi na drodze sądowej, ponieważ KTOŚ sobie uaktywnił, a raczej jakaś osoba z banku, taty kartę kredytową i narobił na nią długów. Sprawa jest wielce zagmatwana, ponieważ tata nigdy tej karty nie miał w rękach, ponieważ wysłali ją na zły adres , a o dziwo uaktywnili komuś nieupoważnionemu. Jedyna dobra wiadomość to taka, że po bojach wielkich, bank przyznał się do błędu. Monity już nie przychodzą a sprawa jest oddana do prokuratury. Nie chcę straszyć, ale z tym bankiem zdarzają się różne cyrki...

2011-05-13, 20:04	#7
Elfia4 DOMator Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: z nad morza Wiadomości: 7 151	Dot.: Sygma Bank - problem Od takich banków trzeba się trzymać z daleka. Żyją z takich egzekucji ukrytych w umowie kosztów, czy monitów za to, ze za późno zaksięgują przelew raty kredytu. W tym przypadku konieczne jest pisemne oświadczenie i wnioskowanie o wskazanie przez bank podstawy egzekucji.

2011-05-14, 01:01	#13
_chocolate Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: W. Wiadomości: 3 343	Dot.: Sygma Bank - problem Moja mama miała podobną sytuację z Bankiem Lukas, trzeba sobie pilnować terminów i czytać dokładnie umowę, bo są różne dziwne zapisy Pewnie masz podobna sytuację, że doliczyli jakąś opłatę za kartę Na pewno wszystko da się wyjaśnić, choć wiadomo, niesmak zostaje __________________

2011-05-14, 11:22	#14
yousuck Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 636	Dot.: Sygma Bank - problem Dziewczyny, naprawdę warto zastanowić się, nim weźmie się w kredyt w Sigma - chyba żaden inny bank nie ma tak nieprzychylnych opinii . A reportaży o ludziach oszukanych/naciąganych na spłatę pożyczek, których nie brali było już od groma. __________________ there is a light that never goes out

2011-08-23, 13:53	#16
jaksy Zasiedzenie Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 5 625	Dot.: Sygma Bank - problem Co do Sygmy też szczerze odradzam współpracę z tym bankiem. Mama moja kupiła sprzęt rtv. Spłacała dwie raty miesięcznie. Jednej z nich, jak się później okazało, bank nie zaksięgował. I się zaczęło. Kilka telefonów dziennie z prośbą o podanie danych osobowych w celu weryfikacji. Jako, że mama nigdy nie podaje swoich danych przez telefon, zaczęły przychodzić bardzo nieprzyjemne listy, że oddają sprawę do działu windykacji... A raty opłacane z wyprzedzeniem. Listy ustały, po piśmie wysłanym do centrali wraz z dowodami wpłat. Żadnego przepraszam. Teraz raty spłacone, a oni nadal dzwonią (nie wiadomo w jakiej sprawie, bo mama oczywiście nie chce podać swoich danych osobowych). Sprzedawca w sklepie nam opowiadał jak kiedyś spóźnił się z ratą jeden-dwa dni i miał podobne przeżycia. Zresztą, w internecie pełno takich historii. __________________ Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie.

2014-12-14, 17:00	#17
PanPrezes000 Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-12 Wiadomości: 1	Dot.: Sygma Bank - problem Ja bym nad tym troszkę pomyślał może to jakieś nieporozumienie ktoś podał fałszywe dane nigdy nic nie wiadomo ale najlepiej napisać obsługa powinna pomóc.

2014-12-18, 09:56	#18
Kat2890 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Mazowieckie Wiadomości: 458	Dot.: Sygma Bank - problem Jeżeli termin spaty raty jest wyznaczony np. na 21 go każdego miesiąca, a rata była wpłacana np. 19 tego na poczcie, to mogła dojść do banku z opóźnieniem. Bank od takiej nieterminowej spłaty nalicza sobie odsetki, nie informując o tym klienta. Jak pracowałam w Żaglu, to takie historie to były na porządku dziennym.

2014-12-18, 11:27	#19
kennedy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 18 401	Dot.: Sygma Bank - problem Zanim COKOLWIEK sie wezmie na raty trzeba przeczytac opinie. Sygma to znani naciagacze i w necie jest pelno watkow o nich. Maja standy w Real i niektorych sklepach AGD. __________________ Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)