moja rodzina działa mi na nerwy - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-12-14, 12:34   #1
201703271121
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 365

moja rodzina działa mi na nerwy


powoli mam już dość mojej rodziny, a w szczególności brata który jest ode mnie starszy o 7 lat czyli ma 31 lat a ja 24, dlatego że namawia moich rodziców żebym się zatrudniła na jakieś produkcji i harowała do końca życia mimo iż mam wyższe wykształcenie, ale wiem, że w dzisiejszych czasach jest bardzo ciężko o pracę. Gada im, że te moje studia do niczego się nie nadają, że i tak nie będę mieć pracy w zawodzie, a oni go słuchają i ojciec ciągle gada żebym sobie znalazła byle jaką pracę ważne by była nawet jako sprzątaczka bo takie mają myślenie. Moja matka, ojciec ani brat nie mają nawet matury skończonej a ciągle mądrują. Jestem osobą cierpliwą, ale ona też się powoli kończy, tylko że nie mogę nic odpowiedzieć bo jestem u rodziców na garnuszku. Ciągle się mną wysługują, podaj to, zrób tamto i tak w kółko, a ja to robię bo boję się, że jak się sprzeciwię to mnie jeszcze z domu wyrzucą. Wysyłam CV, ale narazie brak konkretnych odp a tak bardzo bym chciała się stąd wyprowadzić i zamieszkać nawet na jakimś wynajętym pokoju byle by z nimi nie siedzieć. Czasami odnoszę wrażenie, że rodzice by chcieli żebym z nim już została do końca życia, dawała im kasę na jedzenie, nie miała własnego życia prywatnego, chociaż wiadome, że wszystko zależy ode mnie a oni sobie mogą mówić bo i tak ich nie posłucham. Liczę, że w końcu ktoś się odezwię z tą pracą i będę mogła robić co tylko chcę. Co wy byście zrobiły w takiej sytuacji? jak reagowały na taką beznadziejną gadkę która i tak nic nie wnosi?
aa wiecznie gadają o robocie jakby nie było innych tematów, dlatego też wolę przebywać w swoim pokoju a z nimi mieć jak najmniej do czynienia bo naprawdę jeszcze kilka tekstów w moją stronę i się wkurzę...Jeszcze te święta nadchodzące mnie dobijają bo wolałabym spędzić je w samotności niż z nimi bo pewnie przy stole będą poruszać tematy dotyczące pracy. Różnię się od nich i to bardzo jestem bardziej spokojna, zależy mi na wykształceniu, dobrej pracy, ale oni tego nie rozumieją dla nich liczy się byje jaka praca za byle jakie pieniądze ważne żeby robić i sie nie rozwijać bo po co...

Edytowane przez 201703271121
Czas edycji: 2014-12-14 o 12:41
201703271121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 12:38   #2
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

Nieaja matury ale maja prace xd
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 12:43   #3
86lola
Rotmistrz
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Köln
Wiadomości: 2 530
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

Ja w takiej sytuacji poszlabym poprostu do pracy. Jakiejkolwiek.
Twoj brat dobrze mowi.
86lola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 12:43   #4
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

Cytat:
Liczę, że w końcu ktoś się odezwię z tą pracą i będę mogła robić co tylko chcę
szacun.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 12:44   #5
semprebambino
Wtajemniczenie
 
Avatar semprebambino
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 219
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

No autorko, od skończenia studiów chyba trochę czasu minęło. Jak nie ma pracy w zawodzie to cokolwiek, nawet na produkcji. To żaden wstyd, może twoje wykształcenie się przyczyni do jakiegoś awansu?

Chyba że jesteś z tych szlachta nie pracuje a twoja uczelnia to jakaś prywatna szkoła gdzie kij wie czego uczą ale jest tytuł xd
__________________
Sempre zaczyna się malować taki tam nowy, kosmetyczny blog

Edytowane przez semprebambino
Czas edycji: 2014-12-14 o 12:46
semprebambino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 12:56   #6
201703271121
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 365
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

ale tu nie chodzi, że ja nie chce pracować czy coś tylko ich teksty mnie dobijają i myślą, że pracę można tak od ręki znaleźć... nie jestem z takich osób, które czekają aż praca zapuka do ich drzwi, sama też roznosiłam CV, ale bez skutecznie
201703271121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 13:02   #7
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

moze twoi rodzice nie mają kasy i mają proste myślenie: praca=kasa, nie pracowałaś nigdy=nie zarabiałaś kasy, nie dość że cię wykzstałcili na poziomie wyższym (studia to nie obowiązek, obowiązek jest do 18) podczas gdy nie pracowałaś, to i teraz nie pracujesz.

a szukaj pracy i się wyprowadzaj, good luck :P
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-12-14, 13:05   #8
201703271121
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 365
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
moze twoi rodzice nie mają kasy i mają proste myślenie: praca=kasa, nie pracowałaś nigdy=nie zarabiałaś kasy, nie dość że cię wykzstałcili na poziomie wyższym (studia to nie obowiązek, obowiązek jest do 18) podczas gdy nie pracowałaś, to i teraz nie pracujesz.


a szukaj pracy i się wyprowadzaj, good luck :P
pobierałam stypednium socjalne i naukowe więc za dużo się nie dokładali....
201703271121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 13:06   #9
taka_sobie_jedna
Wtajemniczenie
 
Avatar taka_sobie_jedna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 737
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

To świetnie, że masz wyższe wykształcenie. Rewelacja, co druga osoba je ma i co z tego? Teraz bardziej liczy sie doświadczenie i umiejętności niż wykształcenie. Realia są takie, że jak się chce pracować to idzie się do byle jakiej pracy. Nikt nie broni Ci szukać w międzyczasie czegoś innego.
taka_sobie_jedna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 13:07   #10
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

za dużo się nie dokładali? ehe

pobierałaś socjalne, znaczy, ze w domu bieda. stąd ciśnienie na prace. proste jak budowa cepa
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 13:08   #11
201703271121
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 365
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

brat zarabia swoje pieniądze, matka nie robi a ojciec dorabia, ale i tak mają jak to piszesz "ciśnienie na pracę"
201703271121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-14, 13:12   #12
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

no to uskutecznij plan. znajdz rpace i sie wynies.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 13:19   #13
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 391
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

A jakie konkretnie masz wykształcenie? Bo wiesz, są takie kierunki jak "nauki o rodzinie" itp. no i nie ma się co łudzić, że po takich kierunkach można zaszaleć podczas szukania pracy. Dzisiaj to nie jest tak, że każdy pracodawca po stopach cię będzie całować, bo masz wyższe wykształcenie. Jak już ktoś tu wspominał - prawie każdy je ma (no albo niebawem prawie każdy BĘDZIE je miał). Zrób rachunek sumienia i zastanów się, czy masz realne szanse na podjęcie pracy w swoim zawodzie w przeciągu najbliższych kilku miesięcy. Jeśli jednak przyznasz szczerze, że nie, to poszukaj jakiejkolwiek pracy. Oczywiście, praca na kasie w Biedrze czy przy taśmie produkcyjnej nie jest szczególnie atrakcyjna, ale to daje jakieś pieniądze, czyli, nie oszukujmy się, pewną wolność. Wolność dającą możliwość wyniesienia się od rodziców czy choćby zamknięcia im gęby, wolność pozwalającą na np. doszkolenie się czy w ogóle zmianę kierunku zainteresowań.
P.s. a rejestrowałaś się w Urzędzie Pracy? Jeśli masz takie parcie na pracę tylko i wyłącznie w twoim zawodzie lub tylko i wyłącznie umysłową (bo czuję, że o to chodzi przede wszystkim) to zarejestruj się w UP, dadzą ci jakiś kwestionariusz, w którym zaznaczasz, jakiego rodzaju pracy szukasz itd.
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 13:19   #14
zielonkava
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 691
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

Cytat:
Napisane przez summerlove0 Pokaż wiadomość
brat zarabia swoje pieniądze, matka nie robi a ojciec dorabia, ale i tak mają jak to piszesz "ciśnienie na pracę"
Aha. Matka nie pracuje, ojciec tylko dorabia, pewnie na twojego brata spada w dużej części utrzymanie rodziny, i jeszcze na ciebie musi robić, bo ty do byle jakiej pracy nie pójdziesz. Dziwisz się, że tak cię cisną, żebyś poszła do pracy? Nie pomyślałaś, że im zwyczajnie ciężko? Postaw się na miejscu brata. Ty harujesz na swoje utrzymanie, a on siedzi na tyłku i ciągnie kasę od rodziców, bo on jest stworzony do wyższych celów niż praca na produkcji. Też byś była dla niego taka wyrozumiała, jak dla siebie?
Nie masz za grosz honoru. W takiej sytuacji dla mnie oczywiste, że idzie się do pierwszej lepszej pracy, żeby mieć jakieś pieniądze i odciążyć rodzinę, dołożyć do rachunków albo chociaż mieć na swoje potrzeby, ciuchy itp, a w międzyczasie się doszkala, szuka pracy związanej z wykształceniem.
zielonkava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 13:28   #15
bulka114
Wtajemniczenie
 
Avatar bulka114
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: młp
Wiadomości: 2 122
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

Zalatuje mi trollem.
__________________
"Granica tego, co możliwe, jest w Twojej głowie. Mogą Cię zatrzymać tylko te ściany, które stawiasz sam."


"Odważni nie żyją wiecznie ale ostrożni nie żyją wcale."
bulka114 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 13:44   #16
rambo_mila
Zadomowienie
 
Avatar rambo_mila
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 942
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

Gdybym miała możliwość iść na głupią produkcję do fabryki to chyba bym poleciała jak na skrzydłach - byle nie siedzieć w domu. A, i też mam skończone studia. Spróbuj popracować fizycznie, to nie jest ujma.

Edytowane przez rambo_mila
Czas edycji: 2014-12-14 o 13:46
rambo_mila jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 13:45   #17
201703271121
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 365
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

Cytat:
Napisane przez zielonkava Pokaż wiadomość
Aha. Matka nie pracuje, ojciec tylko dorabia, pewnie na twojego brata spada w dużej części utrzymanie rodziny, i jeszcze na ciebie musi robić, bo ty do byle jakiej pracy nie pójdziesz. Dziwisz się, że tak cię cisną, żebyś poszła do pracy? Nie pomyślałaś, że im zwyczajnie ciężko? Postaw się na miejscu brata. Ty harujesz na swoje utrzymanie, a on siedzi na tyłku i ciągnie kasę od rodziców, bo on jest stworzony do wyższych celów niż praca na produkcji. Też byś była dla niego taka wyrozumiała, jak dla siebie?
Nie masz za grosz honoru. W takiej sytuacji dla mnie oczywiste, że idzie się do pierwszej lepszej pracy, żeby mieć jakieś pieniądze i odciążyć rodzinę, dołożyć do rachunków albo chociaż mieć na swoje potrzeby, ciuchy itp, a w międzyczasie się doszkala, szuka pracy związanej z wykształceniem.
brat ani gorsza się nie dokłada i uwierz mi, że chciałabym nawet na głupią produkcję pójść ale nawet tam trzeba mieć znajomości. I nie jestem z tych którzy nie wiadomo ile by chcieli zarabiać mimo wykształcenia mogę iść nawet podłogi sprzątać

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Cytat:
Napisane przez rambo_mila Pokaż wiadomość
Gdybym miała możliwość iść na głupią produkcję do fabryki to chyba bym poleciała jak na skrzydłach - byle nie siedzieć w domu. A, i też mam skończone studia. Spróbuj popracować fizycznie, to nie jest ujma.
Składałam papiery na produkcję jakieś dwa miesiące temu, mówili że się odezwą ale cisza, zatrudniają tylko po znajomości
201703271121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 13:47   #18
Blond_Witch
Raczkowanie
 
Avatar Blond_Witch
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 233
GG do Blond_Witch
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

A jakie jest to Twoje wykształcenie? Bo nie odpowiedziałaś na to pytanie.
Blond_Witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 13:54   #19
201703271121
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 365
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
A jakie konkretnie masz wykształcenie? Bo wiesz, są takie kierunki jak "nauki o rodzinie" itp. no i nie ma się co łudzić, że po takich kierunkach można zaszaleć podczas szukania pracy. Dzisiaj to nie jest tak, że każdy pracodawca po stopach cię będzie całować, bo masz wyższe wykształcenie. Jak już ktoś tu wspominał - prawie każdy je ma (no albo niebawem prawie każdy BĘDZIE je miał). Zrób rachunek sumienia i zastanów się, czy masz realne szanse na podjęcie pracy w swoim zawodzie w przeciągu najbliższych kilku miesięcy. Jeśli jednak przyznasz szczerze, że nie, to poszukaj jakiejkolwiek pracy. Oczywiście, praca na kasie w Biedrze czy przy taśmie produkcyjnej nie jest szczególnie atrakcyjna, ale to daje jakieś pieniądze, czyli, nie oszukujmy się, pewną wolność. Wolność dającą możliwość wyniesienia się od rodziców czy choćby zamknięcia im gęby, wolność pozwalającą na np. doszkolenie się czy w ogóle zmianę kierunku zainteresowań.
P.s. a rejestrowałaś się w Urzędzie Pracy? Jeśli masz takie parcie na pracę tylko i wyłącznie w twoim zawodzie lub tylko i wyłącznie umysłową (bo czuję, że o to chodzi przede wszystkim) to zarejestruj się w UP, dadzą ci jakiś kwestionariusz, w którym zaznaczasz, jakiego rodzaju pracy szukasz itd.
Nie nie ukończyłam studiów "nauka o rodzinie", bardziej kierunek biologiczny i będę starać się o staż, ale na tym kierunku jest taka procedura, że np. jesienią trwają nabory akurat w moim regionie, oczywiście można starać się o staż w zupełnie innej miejscowości np oddalonej o 400 km bo akurat mogą prowadzić nabór na staż, ale nie mam kasy a wiadomo, że ze stażu też ciężko jest przeżyć. I nie jestem z tych osób które wybrzydzają z robotą bo naprawdę chciałabym zarabiać tylko że nikt nie chce mi dać szansy, a doświadczenie wymagają więc nie wiem kiedy mam je nabyć. Jestem od niedawna zarejestrowana w urzędzie ale babka powiedziała, że nie ma szans aby oni załatwili mi chociażby staż w moim kierunku, który ukończyłam. Chciałabym np. zapisać się na kurs języka angielskiego bo wiem, że w tych czasach jest on potrzebny, ale nie mam pracy więc i nie mam pieniędzy.

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Blond_Witch Pokaż wiadomość
A jakie jest to Twoje wykształcenie? Bo nie odpowiedziałaś na to pytanie.
Ukończyłam kierunek biologiczny

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Ostatnio dzwonili do mnie z pracą do marketu i zaoferowali 3 zł na godzinę netto oczywiście i w dużym mieście oddalonym o jakieś 60km od mojego domu.
201703271121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-14, 13:56   #20
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

Cytat:
Napisane przez summerlove0 Pokaż wiadomość
Ukończyłam kierunek biologiczny
Czyli co ? I co zamierzasz po nim robić ?

Nie wiem czemu praca na kasie w markecie w oczekiwaniu na telefon z ofertą pracy miałaby być zła, przynajmniej byś coś robiła a nie słyszała głupie teksty o byciu darmozjadem.
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 13:57   #21
Blond_Witch
Raczkowanie
 
Avatar Blond_Witch
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 233
GG do Blond_Witch
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

Co to znaczy "bardziej kierunek biologiczny"? Nie możesz konkretnie napisać nazwy kierunku, który skończyłaś?
Poza tym jest mnóstwo możliwości... Możesz poszukać pracy w innym mieście, województwie, w innym kraju, jeżeli oczywiście znasz jakiś język obcy. Bo skoro masz 24 lata to nie wierzę, że nie uczyłaś się żadnego języka w trakcie edukacji. Jeżeli chcesz się uczyć angielskiego - jest mnóstwo filmów, poradników i słowników w internecie. Jasne, że to nie to samo co kurs, ale podstawy spokojnie można w ten sposób załapać. Wszystko w Twoich rękach, a Ty siedzisz i na forum biadolisz Ze stażu jest ciężko przeżyć, ale czasem jest to możliwe, jeszcze nie spróbowałaś, a już masz takie podejście jakby miało się nie udać.
Blond_Witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 14:04   #22
Majka1503
EDUkator
 
Avatar Majka1503
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: śląskie/Kraków
Wiadomości: 6 337
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

Pracowałaś w ogóle gdzieś czy nigdy?
__________________

Drożdże: 10 III -10 VI; 09 VII-26 IX; 29 X - 26 XII 2012; 01 II-01 IV 2013; 12 IV - 12 VII 2014.
Dbam o włosy: od III 2012.
CG: od 5 VII 2012.


Majka1503 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 14:10   #23
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

A ja rozumiem frustrację autorki. Skończyła studia, brała stypendium naukowe, więc się pewnie nie obijała, skończyła i została z niczym. Są regiony Polski, gdzie niestety nawet na kasę, czy produkcję trzeba mieć znajomości.

Skoro komuś proponują stawkę, która będzie równa lub niższa kosztom dojazdu, a jest to praca, która żadnego doświadczenia nie da (kasa w hipermarkecie za 3zł....) to nie warto jej brać.

Sama wiem, jak siedzenie w domu frustruje, zwłaszcza, jeśli ktoś ma ambicje, a nie widzi możliwości. Dodatkowo gadanie rodziców, mimo że pewnie jest w dobrej wierze, może frustrować jeszcze bardziej.

Autorko skończyłaś biologiczny kierunek, może ogłoś, że dajesz korki z biologi/chemii. Zawsze jakaś kasa wpadnie. Jednocześnie pilnuj sobie tego stażu. Rozumiem, że sytuacja w domu finansowo jest ciężka, pewnie dlatego rodzice tak Cię cisną. Może masz szansę na jakiś czas pojechać za granicę na zarobek? Zrobisz trochę oszczędności, będziesz mogła iść na staż do dowolnego miasta, w którym Cię przyjmą.
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 14:15   #24
mi.a
Zakorzenienie
 
Avatar mi.a
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 3 374
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

rozumiem frustrację, bo człowiek słuchał niby mądrzejszych (rodziców, polityków), zamiast myśleć samodzielnie i teraz taki klops

no ale niestety, jak się nie widzi możliwości, to trzeba te możliwości sobie stworzyć

"głupotą jest robić ciągle to samo i oczekiwać innych rezultatów", jak mawiał pewien mądry człowiek
__________________
MY IDEA OF HAPPINESS

HAPPINESS ONLY REAL WHEN SHARED

"Wierzę w styl, a nie modę" RL
mi.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 14:18   #25
201703271121
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 365
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

Cytat:
Napisane przez Koci Pazur Pokaż wiadomość
A ja rozumiem frustrację autorki. Skończyła studia, brała stypendium naukowe, więc się pewnie nie obijała, skończyła i została z niczym. Są regiony Polski, gdzie niestety nawet na kasę, czy produkcję trzeba mieć znajomości.

Skoro komuś proponują stawkę, która będzie równa lub niższa kosztom dojazdu, a jest to praca, która żadnego doświadczenia nie da (kasa w hipermarkecie za 3zł....) to nie warto jej brać.

Sama wiem, jak siedzenie w domu frustruje, zwłaszcza, jeśli ktoś ma ambicje, a nie widzi możliwości. Dodatkowo gadanie rodziców, mimo że pewnie jest w dobrej wierze, może frustrować jeszcze bardziej.

Autorko skończyłaś biologiczny kierunek, może ogłoś, że dajesz korki z biologi/chemii. Zawsze jakaś kasa wpadnie. Jednocześnie pilnuj sobie tego stażu. Rozumiem, że sytuacja w domu finansowo jest ciężka, pewnie dlatego rodzice tak Cię cisną. Może masz szansę na jakiś czas pojechać za granicę na zarobek? Zrobisz trochę oszczędności, będziesz mogła iść na staż do dowolnego miasta, w którym Cię przyjmą.
No jeśli nowym roku nic się nie ruszy planuje wyjazd za granicę. Rodzice gadają, że po ch*j te studia robiłaś skoro nie masz roboty, warto Ci było, od razu po technikum mogłaś jechać za granicę. I takie teksty słyszę praktycznie codziennie. Jak coś to wrócę jak mnie przyjmą na staż

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Majka1503 Pokaż wiadomość
Pracowałaś w ogóle gdzieś czy nigdy?
Tak pracowałam i to na produkcji robiłam po 10 h i dostawałam 2,50 zł na rękę, żeby sobie dorobić ale tylko przez 3 miesiące po jeśli chciałabym na dłużej to musiałabym zrezygnować ze studiów bo praca była również w weekendy, a zresztą tylko liczyły się znajomości jeśli ktoś chciał na dłużej pracować
201703271121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 14:22   #26
Blond_Witch
Raczkowanie
 
Avatar Blond_Witch
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 233
GG do Blond_Witch
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

Chyba się wstydzisz kierunku jaki skończyłaś, skoro tak uparcie nie chcesz napisać jego nazwy

Jeżeli już wyjedziesz za granicę to po co wracać do Polski na staż? Bez sensu. Jak już załapiesz robotę za granicą to lepiej tam zostań, bo Polska to kiepski kraj jeżeli chodzi o życie, utrzymywanie się, zakładanie rodziny itd.
Blond_Witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 14:24   #27
201703271121
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 365
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

Cytat:
Napisane przez mi.a Pokaż wiadomość
rozumiem frustrację, bo człowiek słuchał niby mądrzejszych (rodziców, polityków), zamiast myśleć samodzielnie i teraz taki klops

no ale niestety, jak się nie widzi możliwości, to trzeba te możliwości sobie stworzyć

"głupotą jest robić ciągle to samo i oczekiwać innych rezultatów", jak mawiał pewien mądry człowiek
Chciałam dla samej siebie zdobyć wykształcenie i nie należę do osób które wybrzydzają z robotą, ale gdy się pytałam kolegi który również miał propozycję stażu w dużym mieście i też ukończył ten sam kierunek to mówił, że nie ma szans żeby się utrzymać bo do tego dochodziły koszty transportu, praca w terenie na własny koszt... i musiał czekać dopiero aż u niego ruszy się nabór a uwierz mi, że chłopak bardzo ambitny i pracowity i też chciał zahaczyć się do jakieś pracy aż dostanie staż, ale w jego mieścinie nie było żadnej sensownej oferty, wszędzie wymagali jak coś to doświadczenia

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Blond_Witch Pokaż wiadomość
Chyba się wstydzisz kierunku jaki skończyłaś, skoro tak uparcie nie chcesz napisać jego nazwy

Jeżeli już wyjedziesz za granicę to po co wracać do Polski na staż? Bez sensu. Jak już załapiesz robotę za granicą to lepiej tam zostań, bo Polska to kiepski kraj jeżeli chodzi o życie, utrzymywanie się, zakładanie rodziny itd.
Muszę odbyć staż i mam na to dwa lata, jeśli w tym czasie tego nie zrobię to tak jakby moje studia nie były ważne.
201703271121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-12-14, 14:26   #28
Martecza
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 238
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

Cytat:
Napisane przez Blond_Witch Pokaż wiadomość
Co to znaczy "bardziej kierunek biologiczny"? Nie możesz konkretnie napisać nazwy kierunku, który skończyłaś?
Poza tym jest mnóstwo możliwości... Możesz poszukać pracy w innym mieście, województwie, w innym kraju, jeżeli oczywiście znasz jakiś język obcy. Bo skoro masz 24 lata to nie wierzę, że nie uczyłaś się żadnego języka w trakcie edukacji. Jeżeli chcesz się uczyć angielskiego - jest mnóstwo filmów, poradników i słowników w internecie. Jasne, że to nie to samo co kurs, ale podstawy spokojnie można w ten sposób załapać. Wszystko w Twoich rękach, a Ty siedzisz i na forum biadolisz Ze stażu jest ciężko przeżyć, ale czasem jest to możliwe, jeszcze nie spróbowałaś, a już masz takie podejście jakby miało się nie udać.
Hah, co za absurd. Zastanów się co piszesz. Za granicą miałaby pracę w zawodzie gdyby biegle znała język obcy. Jeśli go nie zna, i ma nauczyć się podstaw, to o pracy w zawodzie za granicą nie ma co marzyć.
Martecza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 14:28   #29
Blond_Witch
Raczkowanie
 
Avatar Blond_Witch
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 233
GG do Blond_Witch
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

A w którym miejscu ja napisałam o pracy w zawodzie? Pisałam ogólnie o PRACY za granicą.

Co do autorki - moim zdaniem, najlepszą opcją jest wyjazd za granicę Z jednej strony głupio tak zmarnować studia, ale z drugiej - warto się tak męczyć tutaj, z komentarzami rodziny, skoro sama pisałaś, że masz już tego dość?

Edytowane przez Blond_Witch
Czas edycji: 2014-12-14 o 14:31
Blond_Witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-14, 14:32   #30
mi.a
Zakorzenienie
 
Avatar mi.a
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 3 374
Dot.: moja rodzina działa mi na nerwy

Cytat:
Napisane przez summerlove0 Pokaż wiadomość
Chciałam dla samej siebie zdobyć wykształcenie i nie należę do osób które wybrzydzają z robotą, ale gdy się pytałam kolegi który również miał propozycję stażu w dużym mieście i też ukończył ten sam kierunek to mówił, że nie ma szans żeby się utrzymać bo do tego dochodziły koszty transportu, praca w terenie na własny koszt... i musiał czekać dopiero aż u niego ruszy się nabór a uwierz mi, że chłopak bardzo ambitny i pracowity i też chciał zahaczyć się do jakieś pracy aż dostanie staż, ale w jego mieścinie nie było żadnej sensownej oferty, wszędzie wymagali jak coś to doświadczenia

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------



Muszę odbyć staż i mam na to dwa lata, jeśli w tym czasie tego nie zrobię to tak jakby moje studia nie były ważne.
Ja to wszystko rozumiem.
Ale każdy (bezrobotny i nie tylko) musi zrozumieć, że jego życie zależy wyłącznie od niego i decyzji, które podejmuje.
Jeżeli szukasz zatrudnienia w zawodzie i nie możesz go znaleźć, to staraj się znaleźć inną pracę lub stwórz sobie warunki do zarobku - przeprowadź się, wyjedź za granicę, prowadź bloga, pisz teksty na strony, poprawiaj teksty, rób tłumaczenia, jeżeli znasz jakiś język obcy, zajmij się dzieckiem sąsiadki, zajmij się osobą starszą, pracuj jako hostessa.
Jeżeli do wszystkiego 'potrzeba znajomości' to zdobądź znajomości - nie wiem dlatego o znajomościach mówi się zawsze w negatywnym świetle. Poczytaj czym jest networking, to może spojrzysz na 'znajomości' z innej perspektywy.
Szukać pracy w zawodzie (której nie ma) lub czekać na staż możesz w tzw. 'międzyczasie'. Masz wpływ na swoje życie, więc ucz się, skoro masz czas, choćby tego języka obcego i zbierz w sobie tyle determinacji, żeby działać niezależnie od tego, co będzie się działo. Zawsze ktoś Ci odmówi, nie raz powinie Ci się noga po drodze. Trzeba spinać poślady i wchodzić oknem, jak nie wpuszczają drzwiami.
__________________
MY IDEA OF HAPPINESS

HAPPINESS ONLY REAL WHEN SHARED

"Wierzę w styl, a nie modę" RL
mi.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-12-17 11:22:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.