zauroczenie i rodzące się myśli i wyjazd

[Kiss95]

Czesc kochane, potrzebuje pomocy - mam nadzieję, że pomożecie mi, sami pewnie wiecie ze człowiek zakochany/ zauroczony czasami nie myśli racjonalnie.

1. Poznałam miesiąc temu faceta (20 lat) - jestem o rok mlodsza od niego - spotykamy się - juz było kilkanaście randek - ostatnio wylądowaliśmy w łóżku i mam przemyślenia w związku z tym, ze na pierwszej randce zgadalismy się o byłych i on powiedział ze nie miał, ale ma doswiadczenie seksualne bo robił to gdy skonczyl 18 lat z dziewczynami które znał - robił to czysto tylko dla seksu - jednak zmienił się i już tego nie chcę - dojrzał do związku.
Myślicie, że to możliwe, że facet faktycznie mówi prawdę i chce byc tylko ze mną i nie umawia się z nikim na boku? Sam mówi, ze bardzo mu zalezy na mnie i faktycznie stara się....

2. Zbliżają się świeta, więc powroty do domu - ja wrocilam dzisiaj do swojego rodzinnego - on do swojego (miejscowosci polozone od siebie 100 km) wiec widzimy sie dopiero w styczniu gdy wrocimy na studia po przerwie - oczywiscie jestesmy w kontakcie telefonicznym, a ja mam obawy czy przetrwamy? W koncu to 20 dni bez widzenia....
Czy są szanse, że nasze zauroczenie do siebie przetrwa taką przerwę? Wiem, ze to w porownaniu do kilku miesiecy jest niczym, ale z drugiej strony to w sumie początek znajomosci (miesiąc).... i nie wiem

Dziękuje z góry za pomoc Bo ja juz sama nie potrafię myślec logicznie

[Lady Audrey]

Jeśli mu faktycznie zależy na znajomości z Tobą - nie na seksie - to wytrzyma te 3 tygodnie. Jeśli jednak nie wytrzyma to znaczy, że mu nie zależy. Proste Spróbuj a zobaczysz

[taka_cholercia]

100 km to naprawdę niedużo. Może uda wam się wspólnie spędzić np. sylwestra?
I tak, myślę że jest to możliwe że facet który mówi że mu na tobie zależy itp nie kłamie

[mpt]

Czy przetrwacie 2o dni?
Ja bym się raczej zastanowiła co z Sylwestrem. Tymi dwudziestoma dniami się nie przejmuj, jeśli Cię oleje, to masz jasną sytuację.