|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 6
|
Znudziłam się?
Witam Wizażanki
![]() Przychodzę do was z nieco desperacką prośbą o pomoc, albo chociarz wytłumaczeniu mi sytuacji..no cóż, nikt nie jest idealny.. Jestem od 2,5 roku,od 2 lat w związku na odległość(studia) i tęsknię strasznie za swoim TŻ. Raz w miesiącu on przyjeżdża do mnie na weekend, raz ja, a tak to kontakt tel,sms, internetowy. I byłoby super gdyby nie to ,że czasem rozładuje mu się komórka i nie mam z nim po raz enty kontaktu 24h. Czasem on zajmuje się sobą, swoją pasją, nauką i po prostu jakoś nie ma ochoty na kontakt a mi go brakuje. Tak wiem..daj chłopu żyć.. też mam sporo nauki i swoją pasję i przyjaciół, mogę się wyłączyć i dać mu odetchnąć ale jak wracam to jestem strasznie stęskniona.. a on nie. Wczoraj wróciłam po 3 tyg do domu i spotkałam się z nim, miałam bardzo mało kontaktu przez ostatni tydzień, dużo się działo..miałam po prostu ochotę wyprzytulać się do bólu żeber. Ale on powiedział ,że nie ekscytuje się tak życiem(dla porównania..dla swojej pasji potrafi sikać z radości gdy przyjdzie mu zamówiony ekwipunek) i przyznam że się załamałam. Ogólnie moja poduszka oddała mi więcej uścisku niż on. Dodam ,że to ja głównie staram się podtrzymywać kontakt na lepszym poziomie(może też dlatego że bardziej go potrzebuję?), ale facet ogólnie się stara i teraz hmm..można by powiedzieć że stara się spełniać moje oczekiwania ,ale mam wrażenie że traktuje to jak przykry obowiązek. Przeważnie to ja kombinuję nad jakimiś wyjazdami, ale przeważnie albo nie ma czasu albo woli poświęcić pieniądze na swoją pasję. Z jednej strony dostał dzięki temu dorobkową pracę, a z drugiej czuję się okropnie zaniedbywana. Co o tym myślicie? Panikuje czy przestało mu zależeć? Powoli wytracam siły do pracy nad związkiem a bardzo go kocham ![]() Pozdrawiam i przepraszam że tak długo i nieskładnie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
|
Dot.: Znudziłam się?
Wygląda na to, że przestało mu zależeć. Wyjaśnij to z nim i nie trać czasu. Poboli i przestanie.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8d8p0av055.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 443
|
Dot.: Znudziłam się?
Porozmawiaj z nim, może rozłąka sprawiła, że się od siebie oddaliliście, inne środowisko, znajomi, zajęcia...
__________________
"Ostatecznie jestem kobietą... i bardzo mnie to cieszy!" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Znudziłam się?
Cytat:
Taaaa... w XXI wieku... ![]() Ty jesteś pewna, że nie drapiesz rogami po suficie?
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Znudziłam się?
Widać jesteś osobą podobną do mnie Autorko - ja nie potrafiłabym być w związku na odległość, potrzebuję bliskości, kontaktu, rozmowy o tym co się dzieje w naszym codziennym życiu i zbyt długa rozłąka nie jest dla mnie. Chyba po prostu nie dobraliście się pod tym względem. Ty potrzebujesz większego zaangażowania a on chyba bardziej angażuje się w swoje życie tam na miejscu i swoje hobby a nie w wasz związek.
Nie wiem czy jest sens tak się unieszczęśliwiać, nie lepiej zakończyć to i znaleźć kogoś, kto będzie miał podobne potrzeby jak Ty? Zobaczysz jaka będziesz szczęsliwa, jak będziesz w związku w którym druga strona angażuje się tak samo jak Ty i spełnia Twoje potrzeby. Może też trochę przesadzasz z tym, że nie masz z nim kontaktu 24 godziny i jaka to tragedia. Widzisz, czasami ktoś może mieszkać nawet i w tym samym mieście i z powodu obowiązków nie mieć kontaktu/ nie widzieć się cały dzień. I to trzeba zrozumieć. Są studia czy też praca czy też obowiązki domowe. Ale już fakt, że chłopak nie pali się do wspólnych wyjazdów i woli poświęcać czas, zaangażowanie i pieniądze bardziej na hobby niż na Ciebie jest niepokojące - czy jemu w ogóle zależy na tym związku? A może traktuje to bardziej na zasadzie luźnej relacji? - ma swoje życie a Ty czasami się w nim pojawisz? Myślę, że powinnaś się zastanowić, czy jest sens to ciągnąć. Nie wiem ile masz lat, ale ja też kiedyś mówiłam sobie "tak bardzo go kocham", "nie chcę go tracić", "nie pokocham już nikogo innego" - i nawet nie wiesz jak bardzo się myliłam... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 354
|
Dot.: Znudziłam się?
Jak dla mnie facet jest z Tobą, bo po prostu jest i tyle. Wielkiej miłości z jego strony nie widać, a odbębni spotkanie raz na miesiąc i zadowolony.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 90
|
Dot.: Znudziłam się?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 354
|
Dot.: Znudziłam się?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Znudziłam się?
Cytat:
W awaryjnej sytuacji, gdy zapomni się podłączyć telefon np. na noc można zawsze wziąć ze sobą ładowarkę na uczelnię czy do pracy i tam podłączysz. Każdemu może się zdarzyć, że telefon padnie na mieście, gdzie nie ma możliwości naładowania, ale nie ładować telefonu przez 24 godziny, wiedząc, że gdzieś tam jest ukochana osoba, która chce się skontaktować? Dla mnie to albo ogromna głupota, albo no cóż, kłamstwo. Gdyby mój partner przez 24 godziny miał wyłączony telefon, bałabym się, że coś się stało. A u Autorki to nie jest jednorazowe zdarzenie. Dlatego dla mnie to wyglada podejrzanie.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 6
|
Dot.: Znudziłam się?
Hej
![]() ![]() On twierdzi ,że mu zależy ale chciałby spędzać ze mną czas jak dawniej(mamy wspólną pasję, jednak ja z powodu braków finansowych już nie poświęcam jej tyle czasu, dzięki niej się poznaliśmy i po części pewnie zbliżyliśmy). Zwróciłam mu uwagę na to ,że ja przeważnie organizuje czas więc dał 2 propozycje w tym wyjazd na 3 dni(na który i tak co prawda by jechał dla pasji ,ale zawsze to coś). Ja od siebie też 2 dodałam i mam nadzieję ,że nie znajdzie sobie czegoś ważniejszego. Co do kontaktu mówi, że czasem dzień ma tak zwykły że nie ma o czym ze mną rozmawiać. Ale stara się dzwonić ,bo chce spełniać moje oczekiwania. Eh tęsknie za czasami podczas naszych pierwszych miesięcy gdzie szło 600sms na tydzień,często wieczorami po 4 godziny rozmowy..wakacyjna sielanka ![]() Kilka osób ze studiów już mi podpowiadało rozwiązania typu ,,przestań się męczyć, znajdź innego". Może jest w tym trochę racji ,ale nie chce iść na łatwiznę. Często z powodu głupich niedomówień potrafiliśmy się cholernie pożreć, muszę wybadać sprawę i dlatego poprosiłam o pomoc. Na razie kontynuuje książkę(po zgrywaniu zajętej i niedostępnej zrobił się jakby zainteresowany z lekką nutą bulwersacji) i zobaczymy co wyjdzie. Trzeba się szanować ![]() Aaa..tel mu się psuje, ale przy mnie potrafi na nim siedzieć non stop więc jakby mu zależało to by pobiegł zadzwonić choćby z budki ;P Sam jak nie ma ze mną przez kilka h kontaktu to często zaczyna panikować. Narrhien za nic nie mogę zrozumieć o co ci chodzi x) Jeśli chodzi o mnie to jestem typem przylepy, ale na tyle co się widzimy(2x miesiąc w weekendy) chyba ciężko ,żeby mogło mu to zawadzać? monicka dziękuję za mądre słowa, pomyśle jeszcze nad tym Kochani jesteście ,że tak chcecie pomagać nawet nowym ![]() ---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ---------- aaa jeszcze coś Ostatnio parę razy też nie odpisywałam przez długi czas, żeby sprawdzić jak zareaguje..w dodatku idąc na imprezę bądź 2 pod rząd i mówiłam mu o tym. I co? Za wiele się nie przejął. Gdy zapytałam czemu to powiedział ,że mi ufa(!). Dobra, dobra..fajnie..ale kiedyś pokazywał że jest zazdrosny, albo martwił się o mnie. Teraz chyba zdaje się bardzo skrzętnie to ukrywać. To jakaś gra ,gdzie próbuje pokazać mi swoją niezależność żeby mieć więcej kontroli nade mną? Po co? ![]() Swoją drogą ja zazdrości nie ukrywałam..czasem nawet przesadnie ,ale bardziej dla żartów. Czyżbym zrobiła coś głupiego? xd Dla mnie lekka zazdrość pokazuje ,że komuś zależy.. i zobaczyć swojego partnera jest wręcz przyjemnie, ale mi to odebrał. ![]() Edytowane przez Janda93 Czas edycji: 2014-12-20 o 20:53 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Znudziłam się?
Jak dla mnie to on trochę przyzwyczaił się do tego, że rzadko Cię widuje, więc nie musi się za bardzo starać, wystarczy że się spotka te 2 razy na miesiąc. No i skoro sama twierdzisz, że to Ty jesteś tą stroną co się stara i lgnie do niego - to on to czuje, że go nie zostawisz, że widocznie tak jak jest, to jest ok. A jak komunikujesz mu, że np. za mało jest rozmów, to on oznajmia, że specjalnie będzie więcej dzwonił - tylko to jest własnie takie odbębnienie obowiązku a nie z własnej potrzeby kontaktu. Chyba po prostu w tym związku widać za mało zaangażowania i emocji, brak tej iskry, może to nie jest "to"? Ale ja to ogólnie jestem przeciwnikiem związków na odległość, to bym 2 lat tak nie wytrzymała.
Cytat:
Cytat:
Bo wiesz, znam takie pary, które z powodu wyjazdów służbowych czasami nie widzą się kilka tygodni, I rozmawiają kilka razy dziennie, wysyłają sobie zdjęcia obrazujące co teraz robią albo jak wyglądają. Można i tak - po prostu dobrały się pod tym względem i obu stronom to odpowiada ![]() Czyli nie jest typem milczka? Z innymi ciągle gada/pisze a z Tobą nie? To powinno dać Ci do myślenia. Cytat:
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 354
|
Dot.: Znudziłam się?
Jak czytam o tym zgrywaniu niedostępnej i gierkach to...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Znudziłam się?
Cytat:
Cytat:
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 6
|
Dot.: Znudziłam się?
Narhien no właśnie nie :P On napisze raz na 2 dni i jak mu wtedy nie odpisze przez parę godzin to jest panika. Mi nie odpisuje 24h i uważa że nic sie nie stało.
Aaa no i mój właśnie zaczał moim zdaniem tego typu gierki, bo czesto mi wspomina o kobietach z którymi pisze w taki sposób aby wzbudzić we mnie zazdrość. Przeważnie mu się to udaje ,ale teraz jestem już uważniejsza i udaję że mam na to wywalone, że żadna nie jest w stanie mi zagrozić. Szczerze..męczy mnie to, ale dalej go kocham i nie wiem co robić. Pewnie sprawa się rozwiąże za kilka dni. Szkoda ,że to te świąteczne. Teraz jesteśmy pokłóceni, bo nie chciałam robić za jego szofera wczoraj skoro i tak nie potrafi tego docenić(prawko kończy robić, ale uważa że skoro mam samochód to wożenie go przeze mnie i swoją siostrę jest naszym obowiązkiem,bo przeciez nie stanowi większego problemu, z tym że siostrę docenia, mnie nie). Przy kłótniach raczej nie odzywa się pierwszy. Super. Idę dziś pić ze znajomymi bez niego. I może jutro. Może się obudzi. Monicka on nie jest typem milczka, ale kocha te wszystkie bajery i aplikacje w tel i ma tego mnóstwo. Potrafi siedzieć nad nim 3h żeby coś fajnego zainstalować. A i nasze piersze 1,5 roku to byla na prawdę sielanka i bardzo fajnie się dogadywaliśmy. Też wysyłaliśmy sobie zdjecia, gadaliśmy na skype, dbalismy o kontakt. Potem nastąpił problem z kontaktem i czasem jest lepiej, czasem gorzej, ogólnie nie umiemy go rozwiązać. Może się tego jeszcze nie nauczyliśmy jak niektóre starsze pary, które świetnie pomimo odległości potrafią dbać o związek i potrzebę związku. Edytowane przez Janda93 Czas edycji: 2014-12-22 o 15:10 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 354
|
Dot.: Znudziłam się?
Gdyby mi facet opowiadał o tym jak sobie piszę z innymi dziewczynami, to zerwałabym aby miał więcej czasu na bajerowanie. Facet w ogóle Cię nie szanuję i ot cały problem.
Lepiej dla Ciebie jakbyś się mu znudziła, bo może znalazłabyś kogoś odpowiedniego. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:09.