|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 257
|
Facet ignoruje temat pracy
Może zacznę od opisania nas.
Jesteśmy bardzo udanym związkiem,szczesliwym i kochającym. Po za tym,o czym chcę napisać nie mamy większych problemów ( no moze sprzatanie, jak to większość facetów ). Sęk w tym, że nie jesteśmy bogaci, radzimy sobie, co miesiąc możemy jakąś do domu rzecz kupić. Ale nie mamy auta, bo nas nie stać, a bardzo potrzebujemy. Wiele rzeczy innych rowniez. Ja może nie zarabiam kokosow, ale bardzo mi dobrze tutaj, jestem zadowolona. Wiem,ze dostaje tyle ile powinnam. A mój luby? Pracuje w branży informatycznej w prywatnej "firmie". Konkretnie u gościa w mieszkaniu. Dostaje umowę o dzieło, więc w ogóle nie powinien 8 h tam siedzieć. Za to co robi jego średnia powinna być 3/4 RAZY wyższa. Oczywiście ubezpieczenia nie ma na takiej umowie, na szczęście robi zaocznie magisterke i ma ubezpieczenie. Szef Go wykorzystuje ciągle. W ogóle on robi za grosze CALA robotę kiedy szef śpi do 15 albo jezdzi po świecie. Mój tz pracuje tam już 1,5 roku i meczy się. Ostatnio był na rozmowie, o pracę, ale się mu nie udało. Mówię żeby się nie poddawal, bo teraz widzi, że w innych firmach jest raj w porównaniu z obecną. No to powiedział, ze zacznie szukać jak mu się będzie kończyć umowa teraz. Dziś naruszylam temat i nie, bo on teraz sesje zaczyna, nie bo na wakacje nie dostanie urlopu etc.. I tak w koło. Każdy temat o pracy kończy sie klotnia i tekstem" to Ty zmień pracę jak Ci mało"... Już od wielu miesięcy próbuje Go przekonać. A wiem, że jest dobry i mógłby sokojnie się gdzieś załapać. Nie wiem jak z nim rozmawiać, jemu nie zależy.
|
|
|
|
|
#2 | |
|
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
Cytat:
Jemu nie zależy i tyle. Sama o tym piszesz. Masz do wyboru: tkwić dalej w tej relacji i zgadzać się stan rzeczy; rzucić chłopa w diabły lub z nim rozmawiać. Słabe jest to, że tobie zależy bardziej na zmianie sytuacji niż jemu.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
Może go za bardzo ciśniesz? Mnie nie dziwi, że nie chce brać sobie na głowę szukania nowej pracy akurat jak zaczyna się sesja, z wakacjami - to też ma sens
Porozmawiaj z nim spokojnie, ustalcie wspólnie jakiś realny termin kiedy może zacząć się rozglądać za nową pracą na spokojnie.W sumie ma trochę racji, że wymagasz od niego zmiany pracy, a sama chyba nie planujesz? No chyba, że to jakaś świetna praca której nie warto zmieniać... Wiesz, to że "dostajesz tyle ile powinnaś" w obecnej robocie nie znaczy że jest super intratna i nie wyciągnęłabyś więcej gdzieś indziej
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 042
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
Widocznie Twój TŻ nie chce pracy zmieniać. To że Tobie to nie pasuje, nie znaczy, że jemu też.
Tekst: " to Ty zmień pracę jak Ci mało" właśnie świadczy o tym, że on problemu nie widzi
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 759
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
Cytat:
), więc starasz się na siłę pchnąć TŻ wyżej. Szczerze, to on ma trochę racji - jak sama piszesz, to głównie Ty odczuwasz braki, do tego nie zarabiasz dużo, więc może zacznij od zmian w swojej karierze? Bo jemu w sumie nie jest chyba źle w tych warunkach, które ma. Oczywiście, pozostaje kwestia odkładania na emeryturę itp., ale to rozumiem nie jest dla Ciebie powodem do zmian, no i poza tym jest jeszcze studentem, więc ma czas na pójście na etat.
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 250
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
kupuję argumenty o tym, że teraz sesja i że ciężko z urlopem. ja po części właśnie z powodu tych czynników zostaje dłużej niż planowałam w obecnej pracy. także serio, to są sensowne argumenty na chwilę obecną, ale... wydaje mi się, że sesja się skończy, wakacje też a on dalej nic nie zmieni, bo widocznie nie ma takiej potrzeby. powiedział ci co o tym myśli - żebyś sama zmieniła pracę jak ci mało. także w sumie trochę już pozamiatane.
|
|
|
|
|
#7 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 131
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
Nie ciśnij gościa, że ma zmienić robotę bo Ci mało. Podkreślaj, że nie doceniają go bo robi więcej niż mu płacą.
Weź pod uwagę też, że w tej robocie być może to on dyktuje warunki bo wie, ze szef drugiego takiego za tą kasę nie znajdzie. W nowej robocie dostanie konkretną kasę na papierze ale będzie też musiał wyrobić konkretny zakres roboty. Wiesz o co chodzi... zarabiasz 3 tysiaki więc nie masz luzy na sesję, wakacji, wolnych weekendów i generalnie to rób co Ci każemy a jak nie to tam są drzwi. |
|
|
|
|
#8 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 257
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
Chciałam skrócić post trochę i za mało napisałam. Mówicie o mojej pracy. To nie jest szczyt marzeń, ale jest mi tam dobrze. Z tym, ze ja biorę prywatne fuchy. Z wykształcenia jestem grafikiem i często robię dla znajomych projekty różne albo szukam ogłoszeń w Internecie. Po pracy dorabiam w ten sposób i mi bardzo na tym zależy ( szczególnie na portfolio). Naszym marzeniem jest razem prowadzić firme w duecie,bo idealnie sie zgrywamy zawodowo. Dziś ustaliliśmy ( za moją inicjatywą), że po jego sesjach poszukamy zleceń wspólnych na wakacje, a pracy poszuka po naszym wyjeździe. Z tym,ze nie wiem czy nie będzie znowu wymówek.
Mówicie, ze on nie chce zmieniać. Napisałam,ze się męczy tam. Dzwoni do mnie zawsze na przerwie i CODZIENNIE narzeka. W domu mi mówi czasem,ze zazdrościi,ze mam z kim pogadać,jemu samemu złe i smiutno cały dzień. Mówi,ze ma juz dość, że jego szef jest idiota etc. Jak ze znajomymi czy rodzina rozmawia to mowi,że musi szybko zmienic prace, bo zwariuje zaraz. I tym podobne. A jednak tego nie robi, a jak ja zaczynam temat to się klocimy. Ma rację argumentujac sesja i wakacjami, mnie w poście chodziło o to,ze zawsze się znajdzie wymówka. To już trwa z pół roku. Kiedy ja nie poruszam tematu i daje mu wolną rękę nie robi nic. Może się wam wydawać,że jestem materialistka, ale tak nie jest. I on również wie, że nam brakuje na wiele rzeczy,które musimy zrobić. Najgorsze jest to,ze on się marnuje tam. Jest świetny i powinien zarabiać dużo więcej i się rozwijać. Tym czasem tkwi w tej kupię. Iwonka90 mówię mu i argumentuje tym,że szef Go wykorzystuje. A jeśli chodzi o nową pracę to jak to sam mój mówi " jak powiwm szefowi,żeby mi dał normalna umowę albo inna stawkę to mnie wysmieje i znajdzie innego jelopa,ktpry mu będzie prawie za darmo robił" . Ja z tego co się naslyszalam o jego szefiw to właśnie tak by było. Edytowane przez Biedroneczka_8888 Czas edycji: 2014-05-27 o 17:53 |
|
|
|
|
#9 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
Może się boi, że nie da sobie rady w nowej pracy, albo że nie znajdzie, i dlatego mimo niezadowolenia tam tkwi?
|
|
|
|
|
#10 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 257
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
Ja wiem,ze on nie lubi zmian takich naglych i tez wiem,ze boi sie isc do nowej pracy. Mowil,ze nie wie czy da sobie rade. Ale kurcze, to dorosly facet, musi sie wziasc w garsc.. Jak byl z miesiac temu na tej rozmowie i czekal na decyzje 2 tygodnie ( tyle u nich to trwa) to chodzil taki "podjarany", marzylo mu sie, bardzo pragnal sie tam dostac. I zazdroscil im fantastycznych warunkow. Wiem,ze jak mu odmowili to bylo mu strasznie przykro, ale coz.. To bylo miesiac temu...
Nie chce wyjsc na jakas hetere i bez serca, ale u nas tak jest. Ja jestem tym co pcha druga osobe. Nie wiem jak to wyjasnic. Po prostu zawsze ja Go namawiam do czegos i wpadam na rozne pomysly, po ktorych on jest szczesliwy. Nie jestem egoistka, robie wiele rzeczy dla jego dobra, bo czasem robi straszne glupoty. Ja nie jestem idealna,oczywiscie! No, ale u nas tak to juz jest i przynioslo wiele dobrego. Tak samo jak i wiem,ze w innej pracy bylby szczesliwszy.. Edytowane przez Biedroneczka_8888 Czas edycji: 2014-05-27 o 18:10 |
|
|
|
|
#11 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 759
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
Cytat:
![]() Tak zapytam: on naprawdę jest taki dobry zawodowo? Pytam pod kątem Waszej przyszłej firmy, bo skoro nie poszło mu na rozmowie, boi się, że jak straci tę kiepską pracę, to już nic nie dostanie, to może ta stagnacja to wynik np. braków w wiedzy, znajomości programów itp.? |
|
|
|
|
|
#12 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 257
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
Nie, on nie jest typem zrzedy.
Jest dobry, ale w tej branży dużo się zmienia, szybko powstają nowe metody, programy etc. I nie wiem jak to wytlumaczyc, bo nie każdy się zna. Hmn, jak on zna A B i C w tej firmie to nie znaczy, że na takim samym stanowisku też nie zechcą D. Jak mnie wszyscy zrozumia to będzie super ) Dlatego on się marnuje tam,bo nie rozwija się.. Wrócił z pracy i powiedziałam mu, żeby pamiętał, ze jak Go naciskam to zawsze dla niego to robię i,że on sam wie ile rzeczy dzięki temu zyskał i takie tam. Powiedział, ze wie i nie złości się na mnie tylko drażni go sam temat. W sumie tyle pogadalismy o tym.. |
|
|
|
|
#13 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 289
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
A ja bym wróciła do tematu po wakacjach faktycznie.
Ja argument sesji i braku urlopu rozumiem doskonale. Sama chciałam zmienić robotę teraz w maju, ale się wstrzymałam, bo wiedziałabym jakby to było: człowiek nowy, musi się wykazać, a nie urlopy i wakacyje
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
Może facet robi błąd a może nie...Pewnę są fakty, czyli to, że jest bardzo młody,pracowity i dobrze rokuje na przyszłość. Jednego sobie nie mogę wyobrazić w czasach studenckich...ciężką pracę i naukę tak ale zrzędliwej dziewczyny po powrocie do domu, której jest "mało" z pewnością nie...
|
|
|
|
|
#15 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
Wychodzi na to, że sednem problemu jest to, że on jest mało pewny siebie i się obawia zmiany, boi się że nie da sobie rady. Susząc mu głowę myślę, że niewiele zdziałasz - najwyżej go bardziej zestresujesz, co już się objawia rzucaniem tekstami "sama sobie zmień robotę jak ci mało". Powinnaś z nim inaczej rozmawiać, tak żeby nie dołować go bardziej, tylko wesprzeć, pozytywnie przedstawiać sytuację.
W końcu pracę ma, z głodu nie umrzecie, jak będzie szukał dłużej to się nic strasznego nie stanie. Powinien też pamiętać, że rynek taki jest - mało kto dostaje pracę od razu, po pierwszej rozmowie. Większość ludzi musi wysłać sporo CV, pójść na różne rozmowy, zanim znajdą. Więc to że go gdzieś nie przyjęli to żadna porażka. Tak mniej więcej bym mu to przedstawiała. |
|
|
|
|
#16 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 257
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
Cytat:
Ma 26 lat, nie jest taki bardzo młody. Wydaje mi się, ze to juz wiek kiedy człowiek powinien się ustatkowac. A ja nie susze mu głowy codziennie,nie jestem zrzeda. Poruszam delikatnie temat co jakiś czas. Ciągle narzeka na pracę i mówi,że ma już dość jednak nic nie robi w tym kierunku,tego nie rozumiem. Może rzeczywiście w siebie nie wierzy.. Ale nie ma podstaw! Zawsze mu się udawało jak do czegos dążył, ja Go wspieram i zawsze daje mu odczuć, że się cieszę i jestem dumna z niego. Będę poruszać temat po wakacjach dopiero tylko co z tego będzie to nie wiem. |
|
|
|
|
|
#17 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 451
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
niech założy konto na goldenline. mój TŻ ma i co jakiś cza zgłaszają się do niego headhunterzy, że by go chcieli to tu, to tam. no i bym uświadomiła faceta, że jęczybułą jest.
|
|
|
|
|
#18 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 257
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
Spróbuję Go namówić, ale to za jakiś czas. Tak,powiem mu,że zrzedzi to na pewno pomoże
)Ją sie boję, ze to tak zawsze już będzie. Ze będę musiała Go pilnować jak dziecko i cisnac do wszystkiego. On jak już coś zrobi to się potem stara z całych sił, ale ja nie wiem czy mam ochotę całe życie Go do wszystkiego namawiać. Myślicie, że się zmieni? |
|
|
|
|
#19 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 759
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
Ja bym na Twoim miejscu jednak nie ciągnęła go za uszy, bo potem przy najdrobniejszym problemie w nowej pracy będzie, że to Twoja wina, bo Ty go namawiałaś. Poza tym, tak jak mówisz - mnie by szlag trafił, że dorosłemu facetowi muszę planować życie, w końcu to jemu powinno zależeć na lepszej pracy i spełnieniu zawodowym.
|
|
|
|
|
#20 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 257
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
Cytat:
No z jednej strony boję się,ze może mi wypominać, a z drugiej strony jak Go nie przycisne to nic nie zrobi. Spróbuję znowu metody podsuwania mu ogłoszeń o pracę po wakacjach. Chyba, że to zły pomysł? To człowiek, który, jakby to ująć.. Jest pasywny. Trzeba Go popchac trochę. O ile teraz to funkcjonuje to nie wiem czy kiedyś nie zacznie nam to przeszkadzać. Prawdę mówiąc to mnie już trochę to drażni. Np sam za sprzątanie się nie weźmie, muszę mu palcem pokazać. O ile wtedy nigdy nie marudzi i zawsze zrobi o co Go prosze to ja mam już trochę dość kontrolowania tego. Chyba tu leży ten problem. Po za tym to nie mamy problemów w związku.. |
|
|
|
|
|
#21 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 759
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
Cytat:
co będzie, gdy np. Ty będziesz miała więcej zajęć, zachorujesz albo wyjedziesz na delegację? Zarośnie brudem, nic nie zrobi, bo nie będzie miał "rodzica" nad sobą?
|
|
|
|
|
|
#22 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 118
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
Zbliżająca się sesja czy możliwy brak urlopu na wakacje to bardzo sensowne argumenty przemawiające za tym, żeby szukanie pracy jednak odłożyć.
Tylko że moim zdaniem temu facetowi jest po prostu wygodnie, jest za leniwy, nie chce mu się dupska ruszać, żeby coś w swoim życiu zmienić. A powyższe to tylko wymówki, które ładnie brzmią. Bo gdyby przecież nie były wymówkami, a realnymi powodami, to autorka by tu wątku nie zakładała! |
|
|
|
|
#23 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 795
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
Cytat:
Jeszcze trochę czasu minie i sama zauważysz, że nie chodzi już o brak auta czy jego większej wypłaty ale o wasze podejście do życia razem, do życia ogólnie. Ty byś chciała myśleć o wspólnej przyszłości ale będziesz miała świadomość, że z nim to nie wyjdzie. Porozmawiaj z nim jak on widzi siebie za 5 lat, zacznij go rozliczać z tego co robi. Póki co nie robi nic. Pracować tyle czasu w czyimś mieszkaniu i nie chcieć zmienić tej sytuacji wcale o nim dobrze nie świadczy. Zarabiasz więcej, dajesz od siebie więcej ale w końcu zacznie Ci to ciążyć bo nie masz dziecka na utrzymaniu tylko faceta, któremu jest dobrze tak jak jest. Twoja decyzja czy chcesz tak żyć i dorosłego chłopa namawiać do pracy. |
|
|
|
|
|
#24 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 257
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
Macie racje i tak, te dwa argumenty są sensowne, ale on zawsze jakieś ma.. Jest leniwy tylko jak ma coś zmienić. Jak już się za to zabierze to zawsze robi to najlepiej jak umie. Czasem Go podziwiam pod tym wzgledem. Ale tak, mam duze dziecko. Jak się już klocimy to albo o tą pracę albo o to, że musze mu wszystko mówić. Jak się pozremy np o to,ze nie zajmie się sam mieszkaniem, że ja chcę zeby mu zależało żeby było zawsze czysto i ładnie, a nie,że musze mu mowic o tym. To wtedy się stara przez 2-3 tyg, że aż jesten w szoku, a potem znowu olewa. Znowu się klocimy,znowu się stara i znowu olewa. Tak w kolko. Już tracę nadzieję. Chociaż nie mogę powiedzieć, jestem trochę okropna egoistka.. Żal mi Go, że 7 dni w tyg jest po za domem ( ma zajecia w każdy weekend) i wiem, że jest przemeczony.. Ale ja też nie mam siły codziennie sama się wszystkim zajmować. A mamy zwierzaki, młode. Ciągle broja i balagania. Mamy też problem ze zlewem w kuchni i trzeba myć gary od razu. Jest ogólnie codziennie coś i chciałabym żeby poświęcał choc te 30 min.. A już nie mówię, że on jak coś zrobi to zostawia wszystko, a ja chodzę i zbieram za nim..
Wiem, że nie o tym wątek był, Ale chyba musiałam się jeszcze z tego wyzalic ![]() Shanaya jesteśmy szczęśliwi, naprawdę. To sa tylko te rzeczy,które są zle u nas. Po za tym nie mam się do czego przyczepić. Ja wiem jak on widzi nas za 5 lat. Chcę mieć juz rodzine. On bardzo tego pragnie. Edytowane przez Biedroneczka_8888 Czas edycji: 2014-05-28 o 12:29 |
|
|
|
|
#25 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 795
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#26 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 257
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
Chciałabym zmienic jego postrzeganie niektórych rzeczy, a nie od razu Go zostawiać. Każdy ma problemy w związkach, ja mam takie. Co, zmienię sobie faceta i pojawia się inne.. A ja w ogole nie chce zmieniać, kocham Go i chcę spedzic z nim resztę zycia. Chciałabym zebyscie coś mi doradzily jak zmienic jego nastawienie, a nie radzic mi zerwanie.
|
|
|
|
|
#27 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
Też uważam że to nie powód żeby się rozstawać. A jak próbować zmienić sytuację - ja bym robiła tak jak wyżej napisałam, czyli bym z nim rozmawiała i mówiła o tym, że szukanie pracy to dłuższy proces, żeby nie zniechęcał się i nie rozczarowywał tak łatwo, że nie ma noża na gardle więc może szukać spokojnie, bez stresu. Może bym mu podsunęła jakąś ciekawą ofertę czy dwie gdybym jakieś spotkała.
|
|
|
|
|
#28 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 795
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
On chce mieć rodzinę, na którą Ty zarobisz, Ty utrzymasz, Ty urodzisz dziecko i będziesz miała już dwójkę na głowie.
Tak dobrze zarabiasz, że weźmiesz na siebie kredyt na mieszkanie czy do śmierci na wynajętym? Dziewczyno, nie bądź naiwna. Czasem przychodzi w życiu taki czas, że trzeba zdjąć okulary w kształcie serduszek i realnie przyjrzeć się sytuacji. On chce mieć z Tobą rodzinę? Póki co przywiązał Cie do siebie myślą o wspólnej przyszłości, planach, rodzinie w kierunku której faktycznie nic nie robi. Pytanie, kiedy zauważysz, że to plany bez pokrycia i obudzisz się z ręką w nocniku. Uwierz, to że on nie chce normalnej pracy będzie miało przełożenie na o wiele więcej aspektów związku niż myślisz. Będzie to miało wpływ na wszystko wbrew pozorom. Ciekawa jestem na jak długo wystarczy Ci miłość. W głowie mi się nie mieści by namawiać dorosłego faceta do podjęcia pracy. |
|
|
|
|
#29 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 759
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
Praca to jedno, ale tutaj problem jest z całościowym podejściem do obowiązków. A co on na to, że musisz mu też w domu wszystko pokazywać palcem?
|
|
|
|
|
#30 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 257
|
Dot.: Facet ignoruje temat pracy
Shanaya myślę, ze trochę wyolbrzymiasz. Jak on już podejmie pracę i zacznie cos robić to robi to dobrze. Jemu ciężko się zmobilizowac do dzialania. Nie bede Go utrzymywać, jak bedzie przyparty do muru to zawsze sie ruszy. Już byly takie sytuacje. I wynajmować mieszkania nie musimy, na szczęście. Z pracami domowymi fakt jest też problem, ale jak mówiłam nie ma problemu żeby coś zrobil, ale tylko jak mu o tym powiem.. Ja też myślę ciągle o tym, że ma tylko ta kilka godzin po pracy przez cały tydzień zeby odpocząć. Też zobaczymy jak to będzie jak mu się zaczna wakacje i będzie miał wolne weekendy.
A co on na to? Generalnie ciężko powiedzieć. To człowiek antykonfliktowy i jak ja mu coś wyrzucam to stoi i patrzy na mnie ( wtedy mi cisnienie podnosi jeszcze bardziej ) a jak pytam Go co o tym myśli to zawsze " dobrze kochanie" .. Muszę go porządnie wkurzyc żeby coś zaczął mowic.. Zawsze mi przyznaje racje, poprawia sie, jednak po jakimś czasie wraca do starych nawykow.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:55.



). Sęk w tym, że nie jesteśmy bogaci, radzimy sobie, co miesiąc możemy jakąś do domu rzecz kupić. Ale nie mamy auta, bo nas nie stać, a bardzo potrzebujemy. Wiele rzeczy innych rowniez. Ja może nie zarabiam kokosow, ale bardzo mi dobrze tutaj, jestem zadowolona. Wiem,ze dostaje tyle ile powinnam. A mój luby? Pracuje w branży informatycznej w prywatnej "firmie". Konkretnie u gościa w mieszkaniu. Dostaje umowę o dzieło, więc w ogóle nie powinien 8 h tam siedzieć. Za to co robi jego średnia powinna być 3/4 RAZY wyższa. Oczywiście ubezpieczenia nie ma na takiej umowie, na szczęście robi zaocznie magisterke i ma ubezpieczenie. Szef Go wykorzystuje ciągle. W ogóle on robi za grosze CALA robotę kiedy szef śpi do 15 albo jezdzi po świecie. Mój tz pracuje tam już 1,5 roku i meczy się. Ostatnio był na rozmowie, o pracę, ale się mu nie udało. Mówię żeby się nie poddawal, bo teraz widzi, że w innych firmach jest raj w porównaniu z obecną. No to powiedział, ze zacznie szukać jak mu się będzie kończyć umowa teraz. Dziś naruszylam temat i nie, bo on teraz sesje zaczyna, nie bo na wakacje nie dostanie urlopu etc.. I tak w koło. Każdy temat o pracy kończy sie klotnia i tekstem" to Ty zmień pracę jak Ci mało"... Już od wielu miesięcy próbuje Go przekonać. A wiem, że jest dobry i mógłby sokojnie się gdzieś załapać. Nie wiem jak z nim rozmawiać, jemu nie zależy.




Porozmawiaj z nim spokojnie, ustalcie wspólnie jakiś realny termin kiedy może zacząć się rozglądać za nową pracą na spokojnie.





co będzie, gdy np. Ty będziesz miała więcej zajęć, zachorujesz albo wyjedziesz na delegację? Zarośnie brudem, nic nie zrobi, bo nie będzie miał "rodzica" nad sobą? 
