Zachowanie znajomej.

[kamtumi]

Hej. Mam koleżankę, z którą czasami spotykałam się na lodach- a ze wykonujemy ten sam zawód, to miałyśmy zawsze wspolny temat. Na sylwestra, z racji,że moj partner wyjechał w podróż słuzbową, zaproponowałam jej wspony wyjazd w góry.

Dopiero na wyjezdzie mialam okazje ja blizej poznać. Bardzo dała mi w kość- znajoma moja często denerwuje się na małe rzeczy warcząc na mnie. Przykład: niemilym aroganckim, pelnym obuzenia glosem zrobila awanture, ze kogos tam nie widzialam na mieście- kiedy ta osoba szla przed nami i jak jej moglam nie zauwazyc ( chodzi o osobe obcą, która miala rodzaj butów o jakich rozmawiałyśmy).

Bardzo zburzyła mój pokój wewnętrzny podczas tego wyjazdu. Doszło do tego, że nie mogłam sie zrelaksować, tylko koncentorwalam sie juz na jej zachowaniu i czekaniu na kolejna rzecz, na która ona sie zdenerwuje.

Urwałybyście te relacje?

[niebieskie_oczko]

Napisane przez kamtumi

Hej. Mam koleżankę, z którą czasami spotykałam się na lodach- a ze wykonujemy ten sam zawód, to miałyśmy zawsze wspolny temat. Na sylwestra, z racji,że moj partner wyjechał w podróż słuzbową, zaproponowałam jej wspony wyjazd w góry.

Dopiero na wyjezdzie mialam okazje ja blizej poznać. Bardzo dała mi w kość- znajoma moja często denerwuje się na małe rzeczy warcząc na mnie. Przykład: niemilym aroganckim, pelnym obuzenia glosem zrobila awanture, ze kogos tam nie widzialam na mieście- kiedy ta osoba szla przed nami i jak jej moglam nie zauwazyc ( chodzi o osobe obcą, która miala rodzaj butów o jakich rozmawiałyśmy).

Bardzo zburzyła mój pokój wewnętrzny podczas tego wyjazdu. Doszło do tego, że nie mogłam sie zrelaksować, tylko koncentorwalam sie juz na jej zachowaniu i czekaniu na kolejna rzecz, na która ona sie zdenerwuje.

Urwałybyście te relacje?

Jak ci nie pasuje ta znajoma i relacja to nie męcz się i tyle.

[Stokrotek90]

Urwałabym relację - co to za znajomość, która nie sprawia nam żadnej przyjemności? Bez sensu.

[lemonhaze]

Napisane przez kamtumi

Hej. Mam koleżankę, z którą czasami spotykałam się na lodach- a ze wykonujemy ten sam zawód, to miałyśmy zawsze wspolny temat. Na sylwestra, z racji,że moj partner wyjechał w podróż słuzbową, zaproponowałam jej wspony wyjazd w góry.

Dopiero na wyjezdzie mialam okazje ja blizej poznać. Bardzo dała mi w kość- znajoma moja często denerwuje się na małe rzeczy warcząc na mnie. Przykład: niemilym aroganckim, pelnym obuzenia glosem zrobila awanture, ze kogos tam nie widzialam na mieście- kiedy ta osoba szla przed nami i jak jej moglam nie zauwazyc ( chodzi o osobe obcą, która miala rodzaj butów o jakich rozmawiałyśmy).

Bardzo zburzyła mój pokój wewnętrzny podczas tego wyjazdu. Doszło do tego, że nie mogłam sie zrelaksować, tylko koncentorwalam sie juz na jej zachowaniu i czekaniu na kolejna rzecz, na która ona sie zdenerwuje.

Urwałybyście te relacje?

No nie chciałabym znajomej, która się wpienia o byle g... i warczy na mnie. Osobiście wolę mieć znajomych, którzy potrafią w inny sposób rozmawiać i odnoszą się do mnie z szacunkiem, jeśli tak nie jest to nie są moimi znajomymi.
W każdym razie już z nią lepiej nigdzie nie wyjeżdżaj skoro tak Cię to stresuje. Co najwyżej zostańcie przy lodach.

[Osenai]

Napisane przez kamtumi

Hej. Mam koleżankę, z którą czasami spotykałam się na lodach- a ze wykonujemy ten sam zawód, to miałyśmy zawsze wspolny temat. Na sylwestra, z racji,że moj partner wyjechał w podróż słuzbową, zaproponowałam jej wspony wyjazd w góry.

Dopiero na wyjezdzie mialam okazje ja blizej poznać. Bardzo dała mi w kość- znajoma moja często denerwuje się na małe rzeczy warcząc na mnie. Przykład: niemilym aroganckim, pelnym obuzenia glosem zrobila awanture, ze kogos tam nie widzialam na mieście- kiedy ta osoba szla przed nami i jak jej moglam nie zauwazyc ( chodzi o osobe obcą, która miala rodzaj butów o jakich rozmawiałyśmy).

Bardzo zburzyła mój pokój wewnętrzny podczas tego wyjazdu. Doszło do tego, że nie mogłam sie zrelaksować, tylko koncentorwalam sie juz na jej zachowaniu i czekaniu na kolejna rzecz, na która ona sie zdenerwuje.

Urwałybyście te relacje?

Skoro fajnie Ci się z nią gadało do czasu wyjazdu, to może po prostu więcej z nią nie wyjeżdżaj tylko utrzymuj relację na tym poziomie, na którym było fajnie. Po prostu na trochę większy dystans. No chyba że po wyjeździe nie masz już ochoty na kontakt w ogóle, to wtedy zrezygnuj.