Zaburzenia odżywiania, myśli samobójcze. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-09-29, 21:38   #1
Oxy94
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7

Zaburzenia odżywiania, myśli samobójcze.


Cześć, moja historia jest dosyć długa, ale postaram się wszystko ująć najkrócej, jak mogę. Z bulimią walczę już 6 lat, choroba najbardziej dała o sobie znać, kiedy wyjechałam na studia zagranicę - przez parę miesięcy potrafiłam wymiotować dzień w dzień, niemal po każdym posiłku. Były dni, kiedy nie mogłam w ogóle podnieść się z łóżka, całe moje ciało wołało o pomoc - mięśnie, przełyk, nerki. Choroba zabrała mi dosłownie wszystko, straciłam urodę (zęby, które kiedyś były idealne, dzisiaj są w tragicznym stanie, włosy wypadają garściami), życie towarzyskie (jestem introwertykiem, od zawsze miałam problemy z nawiązywaniem znajomości, a teraz jestem zupełnie, zupełnie sama) i przede wszystkim zrujnowała psychikę (nie mam pasji, całe moje życie toczy się dookoła choroby, boję się wychodzić z domu, tak naprawdę modlę się, by w końcu któregoś razu pękł mi przełyk, bo każdy kolejny dzień to dla mnie dramat i ogromne wyzwanie). Od paru miesięcy chodzę na terapię, są momenty, kiedy czuję, że wszystko zmierza ku dobremu, natomiast od dwóch tygodni powróciły myśli samobójcze, które stale, od paru lat, nawiedzają mnie - czasami po dłuższym, czasami po krótszym okresie czasu. Jestem bardzo samotna, nie układa mi się z mężczyznami, mimo, że tak bardzo tej miłości pragnę i potrzebuję (brzmi jak desperacja, wiem, ale nie, wbrew pozorom nikomu się nie narzucam, nie wykręcam numeru telefonu po randce i nie odzywam się pierwsza - nie i już, tak po prostu mam). Po prostu jest mi łatwo wysnuć, że o ile ktoś nie odzywa się do mnie po pierwszym spotkaniu, najzwyczajniej w świecie nie jest mną zainteresowany. Wszystkie te niepowodzenia jeszcze bardziej potęgują moją chorobę, wpadam w ciąg, z którego nie potrafię wyjść, mam wrażenie, że coś mnie omija, bo moje życie to jedna, wielka stagnacja. Coraz częściej myślę o odebraniu sobie życia, choć mam cichą nadzieję, ze nie będę musiała się do tego przyczyniać bezpośrednio, a bulimia zrobi wszystko za mnie. Ten post to mój krzyk rozpaczy, z którym zupełnie sobie nie radzę... Dzięki za przeczytanie.
Oxy94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-29, 21:41   #2
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Zaburzenia odżywiania, myśli samobójcze.

A Twoi rodzice, rodzeństwo? Wiedzą co się dzieje?
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-29, 21:51   #3
Oxy94
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7
Dot.: Zaburzenia odżywiania, myśli samobójcze.

Wiedzą o moich problemach z jedzeniem ogólnie (nim zachorowałam na bulimię miałam epizody związane z anoreksją, jeszcze jako nastolatka potrafiłam głodzić się do tego stopnia, że w miesiąc straciłam kilkanaście kilogramów), ale nie o całej reszcie, rodzeństwo żyje poza krajem, zaś z rodzicami nie mam zbyt dobrego kontaktu, mam wrażenie, że uważają, iż terapia rozwiąże wszystkie problemy.
Oxy94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-29, 21:57   #4
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Zaburzenia odżywiania, myśli samobójcze.

Terapia terapią, ale czy jesteś pod opieką psychiatry?
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-30, 14:15   #5
Oxy94
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7
Dot.: Zaburzenia odżywiania, myśli samobójcze.

Nie byłam u psychiatry, w całym swoim życiu byłam tam tylko raz, jak zmagałam się z anoreksją, przepisano mi jakieś leki (aczkolwiek to chore, aby leczyć nastolatkę lekami). Teraz już jestem osobą dorosłą, ale wbrew pozorom chociaż ciało jest inne, tak mam wrażenie, że niewiele się zmieniło od momentu, kiedy zachorowałam będąc jeszcze tak naprawdę dzieckiem.
Oxy94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-30, 20:13   #6
Pa_pa_ja
Raczkowanie
 
Avatar Pa_pa_ja
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 85
Dot.: Zaburzenia odżywiania, myśli samobójcze.

Cytat:
Napisane przez Oxy94 Pokaż wiadomość
Nie byłam u psychiatry, w całym swoim życiu byłam tam tylko raz, jak zmagałam się z anoreksją, przepisano mi jakieś leki (aczkolwiek to chore, aby leczyć nastolatkę lekami). Teraz już jestem osobą dorosłą, ale wbrew pozorom chociaż ciało jest inne, tak mam wrażenie, że niewiele się zmieniło od momentu, kiedy zachorowałam będąc jeszcze tak naprawdę dzieckiem.
do psychiatry, prędko prędko!
__________________
Cytat:
Napisane przez Mojsza Pokaż wiadomość
Kocham - nie zdradzam. Da się. Sprawdzone.
Wszyscy tego chcą. Czysta karta, nowy początek. Jakby tak miało być łatwiej. Spytaj o to gościa, który wtacza głaz pod górę. Nie ma nic łatwego w zaczynaniu od nowa... Absolutnie nic.


co mnie nie zabije to mnie boli
Pa_pa_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-30, 21:16   #7
okapi
Rozeznanie
 
Avatar okapi
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 623
Dot.: Zaburzenia odżywiania, myśli samobójcze.

Zadaj sobie pytanie, co jest tak naprawdę powodem tej choroby i zajmij się wyeliminowaniem przyczyny. Niektórym chorym się wydaje, że ich choroba ogranicza się do tego, że wymiotują, czy tam głodują (zależnie od typu zaburzeń odżywiania) i ciężko im zauważyć i przyznać samym sobie, że to tylko efekty uboczne, a chorobę wywołało (i podtrzymuje!) coś zupełnie innego - najczęściej jakieś patologiczne relacje na linii rodzic - dziecko, albo problemy z rówieśnikami.

Nie wiem, co dokładnie robisz na terapii, ale problem z zaburzeniami odżywiania jest taki, że dopóki nie dotrzesz do tego, co je wywołało i postanowisz się z tym rozprawić (co będzie bardzo bolesne), to wszelkie działania są stratą czasu. To tak jak chciałabyś leczyć zakażoną ranę poprzez codzienne zaklejanie jej nowymi plasterkami i łudziła się, że te groźne bakterie, które wdały się do środka same z siebie przestaną się mnożyć bez podawania antybiotyków.

Pozdrawiam, była bulimiczka
okapi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-10-12, 23:03   #8
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Zaburzenia odżywiania, myśli samobójcze.

Cytat:
Napisane przez Oxy94 Pokaż wiadomość
Nie byłam u psychiatry, w całym swoim życiu byłam tam tylko raz, jak zmagałam się z anoreksją, przepisano mi jakieś leki (aczkolwiek to chore, aby leczyć nastolatkę lekami). Teraz już jestem osobą dorosłą, ale wbrew pozorom chociaż ciało jest inne, tak mam wrażenie, że niewiele się zmieniło od momentu, kiedy zachorowałam będąc jeszcze tak naprawdę dzieckiem.

ludzi chorych się leczy lekami. niezależnie od wieku. idź do psychiatry.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-13, 19:05   #9
karolciatolcia
Raczkowanie
 
Avatar karolciatolcia
 
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 56
Dot.: Zaburzenia odżywiania, myśli samobójcze.

Na początek porozmawiaj o tym z terapeutą. Przecież od tego jest aby Ci pomóc. Ciężko powiedzieć mi coś mądrego w temacie, bo bulimia czy anoreksja są dla mnie po prostu skutkiem ubocznym postępu cywilizacyjnego ale wiem, że życie jest zbyt cenne aby tak po prostu "z głupoty" je stracić. O ile wiem choroba, na którą cierpisz jest zaliczana do chorób o podłożu psychicznym więc wizyta u dobrego! psychiatry jest wielce wskazana. Pozwól sobie pomóc i zacznij żyć, a przede wszystkim cieszyć się życiem. To naprawdę przyjemne
Podstawą jest akceptacja samego siebie. Jeżeli nie zaczniesz akceptować i szanować siebie, to nikt nie będzie chciał utrzymywać z Tobą relacji.
Powiem Ci, że miałam taką przyjaciółkę… Wytrzymałam z nią kilkanaście lat i w końcu nie dałam rady. Byłyśmy zawsze i wszędzie razem. Ale… Ile można słuchać o chęci posiadania chudego tyłka (będąc chudą jak szczypior ale ciężkiej budowy), byciu samotną, zmęczoną, wiecznie smutną i niezadowoloną z życia osobą? Na dłuższą metę nikt tego nie wytrzyma. Pomóc komuś takiemu? Jak najbardziej! Tylko ta osoba musi chcieć tej pomocy. Ona nie chciała… Ciekawe, czy wreszcie ułożyła sobie życie….
Wracając do Ciebie Do lekarza marsz! I więcej wiary i chęci walki z chorobą i zmiany swojego życia. Sama widzisz jak jest źle, jak się męczysz- to znak żeby coś zmienić. Ale z głową, bo odebranie sobie życia, to żadne rozwiązanie.
Powodzenia!
karolciatolcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-11-13 20:05:14


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.