imprezka trwa..a makijaz nie.co robic po 12 godz zabawy aby nie wygladac fatalnie???

damagda · 2005-09-14, 01:21

Powiedzmy o 21 sie maluje a raczej koncze

O 22 jestem w jakims klubie i wygladam super...A o 5 rano (po tanczeniu=spoceniu, wypiciu nadmiarku %, i zmeczeniu sie ogolnie) wygladam tak, ze nikt nie powinien mnie ogladac...Zmora po prostu

Macie jakies wyprobowane triki imprezowe? By nie tylko na ale i po imprezce wygladac w miare dobrze? Jakie kosmetyki ze soba nosicie? Ja probuje rozgryzc to od lat.. I nadal skutki sa marne

smarcoola · 2005-09-14, 11:05

wiesz ja zauwazylam ze u mnie efekt potwora pojawia sie po wypiciu zbyt duzej ilosci %.dobrze na koniec makijazu przypudrowac sobie twarz jakism sypkim lekkim pudrem.

Sam · 2005-09-14, 11:30

No niestety to tylko kosmetyki, a nie makijaz permanentny- nigdy nie będa się trzymały idealnie;-) Tym bardziej po tańcach, hulankach i swawolach;-)
Mozesz jedynie utrwalić makijaż specjalnym fixerem;-) A w kosmetyczce nosić bibułki matujące, puder i błyszczyk;-)
pzdr
Sam

raczku · 2005-09-16, 14:00

skąd ja to znam hehehehehheeh. ja na przykład kiedy widzę że zaczyna być z moją twarzą źle (jakoś tak ok 4:00 w nocy)

lecę do łazienki i tam - husteczką (takie specjalne do demakijażu) zcieram pozostałosci podkładu. na to kremik, (ATW DermBasic pielęgnująco matujący), dalej podkład ja uzywam takiego z AVONu (calming effects) to chyba jedyna rzecz z avonu co mi pasuje, bo reszta... szkoda gadać. na to jakiś puder w kamieniu. obrzędy te w łazience zajmują 3 minuty a make up trzyma się spokojnie 6 godzin, wygląda się po prostu świeżo.

iza_ · 2005-09-16, 18:03

sam,a co to za fixer/fixator?

kreciak · 2005-09-16, 18:30

nosze w torebce chusteczki odświezajacea nastepnie kłade puder sypki

ale kiedy wypije za duzo no to rumience mma gotowe

pozdrawaim

Moniczka_ns · 2005-09-16, 18:54

Hmm tak sobie mysle ze najlepszym patentem bylo by spic wszystkich pod koniec imprezy zeby swiat i ja wydawal im sie piekniejszy!!

Anahstasia · 2005-09-16, 19:30

Ja na takie dłuuugie wyjścia ratuję się dobrą bazą, na nią podkład, podkład przypruszony fixatorem, a to wszystko utrwalone jeszcze emulsją matującą żeby się nie świecić. Na razie się sprawdza, choć "tapeta" nie jest już taka niewidoczna jak zazwyczaj

2005-09-14, 01:21	#1
damagda Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-09 Lokalizacja: wawa Wiadomości: 78	imprezka trwa..a makijaz nie.co robic po 12 godz zabawy aby nie wygladac fatalnie??? Powiedzmy o 21 sie maluje a raczej koncze O 22 jestem w jakims klubie i wygladam super...A o 5 rano (po tanczeniu=spoceniu, wypiciu nadmiarku %, i zmeczeniu sie ogolnie) wygladam tak, ze nikt nie powinien mnie ogladac...Zmora po prostu Macie jakies wyprobowane triki imprezowe? By nie tylko na ale i po imprezce wygladac w miare dobrze? Jakie kosmetyki ze soba nosicie? Ja probuje rozgryzc to od lat.. I nadal skutki sa marne __________________ -------Well, I ain't evil I'm just good lookin'--------

2005-09-14, 11:05	#2
smarcoola Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 627	Dot.: imprezka trwa..a makijaz nie.co robic po 12 godz zabawy aby nie wygladac fatalnie??? wiesz ja zauwazylam ze u mnie efekt potwora pojawia sie po wypiciu zbyt duzej ilosci %.dobrze na koniec makijazu przypudrowac sobie twarz jakism sypkim lekkim pudrem.

2005-09-14, 11:30	#3
Sam Zadomowienie Zarejestrowany: 2003-09 Wiadomości: 1 357	Dot.: imprezka trwa..a makijaz nie.co robic po 12 godz zabawy aby nie wygladac fatalnie??? No niestety to tylko kosmetyki, a nie makijaz permanentny- nigdy nie będa się trzymały idealnie;-) Tym bardziej po tańcach, hulankach i swawolach;-) Mozesz jedynie utrwalić makijaż specjalnym fixerem;-) A w kosmetyczce nosić bibułki matujące, puder i błyszczyk;-) pzdr Sam

2005-09-16, 14:00	#4
raczku Przyczajenie Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 1	Dot.: imprezka trwa..a makijaz nie.co robic po 12 godz zabawy aby nie wygladac fatalnie??? skąd ja to znam hehehehehheeh. ja na przykład kiedy widzę że zaczyna być z moją twarzą źle (jakoś tak ok 4:00 w nocy) lecę do łazienki i tam - husteczką (takie specjalne do demakijażu) zcieram pozostałosci podkładu. na to kremik, (ATW DermBasic pielęgnująco matujący), dalej podkład ja uzywam takiego z AVONu (calming effects) to chyba jedyna rzecz z avonu co mi pasuje, bo reszta... szkoda gadać. na to jakiś puder w kamieniu. obrzędy te w łazience zajmują 3 minuty a make up trzyma się spokojnie 6 godzin, wygląda się po prostu świeżo.

2005-09-16, 18:03	#5
iza_ Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-04 Lokalizacja: z domku :) Wiadomości: 2 579	Dot.: imprezka trwa..a makijaz nie.co robic po 12 godz zabawy aby nie wygladac fatalnie??? sam,a co to za fixer/fixator? Edytowane przez iza_ Czas edycji: 2005-09-17 o 18:05

2005-09-16, 18:30	#6
kreciak Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 663	Dot.: imprezka trwa..a makijaz nie.co robic po 12 godz zabawy aby nie wygladac fatalnie??? nosze w torebce chusteczki odświezajacea nastepnie kłade puder sypki ale kiedy wypije za duzo no to rumience mma gotowe pozdrawaim

2005-09-16, 18:54	#7
Moniczka_ns Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-05 Lokalizacja: Nowa Sól Wiadomości: 300	Dot.: imprezka trwa..a makijaz nie.co robic po 12 godz zabawy aby nie wygladac fatalnie??? Hmm tak sobie mysle ze najlepszym patentem bylo by spic wszystkich pod koniec imprezy zeby swiat i ja wydawal im sie piekniejszy!!

2005-09-16, 19:30	#8
Anahstasia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-05 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 5 088	Dot.: imprezka trwa..a makijaz nie.co robic po 12 godz zabawy aby nie wygladac fatalnie??? Ja na takie dłuuugie wyjścia ratuję się dobrą bazą, na nią podkład, podkład przypruszony fixatorem, a to wszystko utrwalone jeszcze emulsją matującą żeby się nie świecić. Na razie się sprawdza, choć "tapeta" nie jest już taka niewidoczna jak zazwyczaj

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)