![]() |
#1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 081
|
![]() Arachnofobia
Postanowiłam założyć nowy wątek, bo po przeszukaniu Forum nie znalazłam takowego (jestem zdziwiona i dlatego jeśli taki istnieje, proszę o połączenie wątków).
Moim ogromnym problemem jest arachnofobia. Boję się pająków większych niż jednogroszówka, mniejszych straszliwie brzydzę. Lęk jest paniczny, bezpośredni kontakt z pająkiem (lub niemożność zawołania kogoś, kto go zabije - bo ja sama nie jestem w stanie. Zdepnęłam kiedyś pająka, ale potem płakałam chyba z pół godziny, a trupka nie dałam rady uprzątnąć) kończy się histerią, płaczem, ostatnio też dusznościami i tym podobnymi atrakcjami.... I boję się coraz bardziej ![]() Boję się nawet wylinek i pajęczyn. Dziś w nocy mój TŻ musiał przyjechać do mnie przez pół miasta, bo po pokoju chodził duży, gruby pająk (gdyby siedział w jednym miejscu... Ale jak on chodzi, to ja się czuję jakbym nie miała kontroli nad sytuacją i nie mogę z nim przebywać w jednym pomieszczeniu). I to właśnie TŻ namawia mnie na terapię. Boi się, że kiedyś zrobię sobie lub komuś (np. naszemu dziecku) krzywdę. Z powodu pająka na przystanku o mały włos nie wleciałam na tory tramwajowe... Czy któraś z was ma za sobą leczenie tej okropnej fobii? Jak się za to zabrać i czy są szanse na chociaż minimalną poprawę tego stanu? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Arachnofobia
Z tego, co wiem oswajac sie powoli z pajakami. Tzn- pajaki na rysunkach, pajaki na ekranie tv,przyzwyczajac sie do nich stopniowo. Jak to wyglada dokładnie, nie wiem, ale z pewnoscia jest sporo informacji w necie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 552
|
Dot.: Arachnofobia
Mam tak samo jak Ty...panicznie boję sie pająków, wystarczy że zobaczę jakiegoś malutkiego, którego ledwie widać od razu wpadam w panikę, krzyczę i uciekam
![]() Nie sądze by można było sobie z tym samemu poradzić, raczej trzeba jakiejś terapii, ale ja raczej na taką sie nie wybiorę, jakoś jeszcze z trudem daje rade juak zobacze pajączka, chociaż widok ten dla mnie jest okropny i odrażający ![]() Myślę że poprostu powinnaś tak troche zacząc się oswajać, patrezeć na obrazki, zdjęcia to troche pomaga bo wtedy widok tego czegoś nie będzie dla Ciebie zaskoczeniem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: WlKP
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Arachnofobia
nie wiem jak Ci pomóc bo sama panicznie boję się pająków, kiedyś miałam taką sytuację, że szukałam ziół do zielnika i wycinam, wycinam a tu nagle pojawił się pająk, zaczęłam jak zwykle panikować i wyrzuciłam wtedy nóż w górę, który spadł prosto przed moim P., dosłownie centymetr...nawet nie myślę co mogło się stać...
__________________
Szczęśliwa... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 37
|
Dot.: Arachnofobia
Droga autorko, mogę Ci tylko napisać, że niestety mam tak samo :/ np. jeśli tylko dotknie mnie jakiś pająk to potem dostaje praktycznie drgawek i otrzepuję się przez pół godziny bo wydaje mi się że po mnie łazi.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 6 108
|
Dot.: Arachnofobia
Ja też mam tą fobię, koszmar. Kiedyś późno wieczorem ścieliłam łóżko i podniosłam dywan a tam był pająk to wpadłam w histerię, zaryczałam się i miałam duszności. Wtedy dopiero rodzice mi uwierzyli że ja NAPRAWDĘ BOJĘ SIĘ PAJĄKÓW. Bo wcześniej to się ze mnie podśmiewali, tata często udawał że gdzieś go ma albo nawet i trzymał go w ręce i podchodził do mnie! Masakra, jak ludzie potrafią się zachowywać, i to najbliżsi. Nie leczyłam tego ale myślę o tym, bo niestety pająki są wszędzie.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: Arachnofobia
Cytat:
Aż mną zatrzęsło. Ja niestety wiele nie pomogę - sama się z tym zmagam. Moim bliscy również sądzą, że to zwykły strach, a nie fobia i żartują sobie z tego.
__________________
a traveller
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Arachnofobia
wg mnie pajaki sa najobrzydliwszymi zwierzetami
![]() ![]() przeraza mnie ich szybki chod - mam ochote uciekac jak widze "biegnacego" pajaka. gdzies czytalam, ze terapia konczy sie np polozeniem duzego pajaka na twarzy osoby, ktora sie ich boi. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Arachnofobia
Cytat:
![]() Jak byłam młodsza, to stosowałam metodę oswajania opisaną przez Gwiazdeczkę i było lepiej (tak przynajmniej mi się wydaje), ale jakis czas temu ten chory, paniczny lęk wrócił i znowu widok nawet niewielkiego pająka mnie paraliżuje ![]() ![]() ![]() Niestety wydaje mi się, że terapia to dla nas jedyne rozwiązanie.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 323
|
Dot.: Arachnofobia
Powinnaś udać się do psychologa, na Forum nie uzyskasz wystarczającej pomocy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: Arachnofobia
Cytat:
![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 247
|
Dot.: Arachnofobia
Mam tę fobię, dochodziło do tego że nieświadomie ze strachu wstrzymywałam oddech i zaczynałam odpływać, powolne oswajanie z pajakami działało ale nigdy do końca mi nie przeszło (słuchanie,ogladanie rysunków,zdjęć,filmów,zyw ych pająków w terrarium-nigdy dalej nie doszłam
![]()
__________________
"...and though I know who I'm not I still don't know who I am but I know I won't keep on playing the victim..." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 252
|
Dot.: Arachnofobia
Tez sie strasznie boje pajakow, moze tych malutkich i jeszcze sa takie strasznie chude co zazwyczaj w domach sa to sie nie boje. Biore odkurzacz i po sprawie
![]() Ale mieszkam na takiej wsi, ze jest pelno roznych. Najbardziej nieznosze tych grubych, czarnych! Sa obrzydliwe i na dodatek wielkie. Nawet nie jestem w stanie ich odkurzaczem "wsysnac". Jak taki jest w jakims pomieszczeniu i nikt nie jest w stanie mi go wziac to po prostu tam nie wchodze, a jak w moim pokoju i nikt go nie zlapie do wieczora to nawet sypiam w innym pokoju ![]() W sumie mam za soba pare "strasznych" przezyc z pajakami. Typu budze sie, a nade mna jest krzyzak ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Arachnofobia
Mam ten sam problem.. Byłam nad morzem i nie radziłam sobie z tym lękiem.. Potrafię równocześnie wrzeszczeć i płakać na widok pająka, zwłaszcza takiego, który chodzi.. Nie potrafię nawet patrzeć na żadne obrazki z pająkami. .Nigdy nie zabiłam pająka, boję się tego...
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. Edytowane przez oh Mandy Czas edycji: 2009-08-18 o 11:39 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Gdańńńńsk . Paradise City
Wiadomości: 1 209
|
Dot.: Arachnofobia
![]() ![]() ![]() Kiedyś na ścianie przy moim pokoju był tak wielki pająk - czarny , gruby i owłosiony ![]() ![]() Mój lęk przed pająkami jest naprawde ogromny , nawet jak ich nie ma w pobliżu a ktoś dla żartu powie "pająk" to czuje jakby po moim ciele chodziło ich całe mnóstwo .. bleee Najlepsze było : leżymy sobie u TZa i oglądamy tv , jest już dosyć późno i nagle biore tak jakoś ręke za siebie i... normalnie tak się wystraszyłam , że zaczełam ryczeć jak głupia aż miałam duszności .. TZ zapalił światło i okazało się , że to była nitka od mojej blużki , którą wcześniej tam położyłam ![]() Ale tak jest za każdym razem jak mam bliższy kontakt z pająkami .. a teraz latem to już wogóle masakra - są dosłownie wszędzie ![]()
__________________
♥ get rich or die tryin'
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 2 752
|
Dot.: Arachnofobia
Ja również panicznie boję się pająków...miałam dwie akcje z naprawdę obrzydliwymi pająkami, jedną 3 lata temu nad morzem - skubaniec chodził pa zasłonie, ale od strony okna i widziałam tylko cień, ale uwierzcie, sam cień wywołał u mnie panikę do kwadratu. Tż go wyniósł (bo nigdy pająków nie zabija), ale nie mogłam się uspokoić, ciągle patrzyłam na zasłonę, brzydziłam sie przejść obok niej...masakra! Druga historia jest jeszcze gorsza...byłam jakis czas temu u Tżta i myłam włosy w wannie. Zdążyłam je zmoczyć i chciałam jeszcze szybko wyjąć miskę z praniem, która tam stała i mozecie sie tylko domyśleć co było pod nią...wyleciałam z krzykiem, płaczem i histerią, Tż nie wiedział co się dzieje...cały dzień nie wchodziłam do łazienki a włosów w końcu nie umyłam...ostatnio brałam kapiel u siebie i po wyjściu z łazienki mama krzyczy, że był ogromny pająk, ale juz go spłukała w ubikacji...byłam przerażona, ze ON tam był jak się kąpałam, a dwa, z tej ubikacji do nastepnego dnia nie korzystałam...Mozecie sie ze mnie śmiać, ale to poczucie bezsilności i przeraźliwego strachu mnie czasem dobija...mam juz taki nawyk, że jak wchodzę do jakiegoś pomieszczenia, to filtruje je wzrokiem, czy przypadkiem "czegoś" tam nie ma...nie wyobrażam sobie jakiegokolwiek kontaktu z pająkiem, takze nie wiem czy terapia miałąby w moim stanie sens...
Przepraszam, ze sie tak rozpisałam...
__________________
Nasz dzień: 12.09.2009 ![]() ![]() ![]() Zawsze będę wierzyć... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 081
|
Dot.: Arachnofobia
Dziękuję za odpowiedzi, dziewczyny
![]() Zdaję sobie sprawę, że forum na moją fobię niewiele mi pomoże ![]() ![]() Ja tych chudych nie boję się aż TAK bardzo, one nie powodują u mnie duszności. Nie robią też na mnie zbyt wielkiego wrażenia ptaszniki w terrarium ani zdjęcia pająków. Staram się podchodzić do pająków na spokojnie i np. umiem się opanować na tyle, że jeśli któregoś zauważę, to potrafię (zazwyczaj) powiedzieć normalnym tonem, aby TŻ go zabił. Kiedy wyjeżdżam gdzieś, gdzie jest ich naprawdę mnóstwo, troszkę do nich przywykam, ale potem ten lęk powraca, jak efekt jojo. Nawet zgodziłam się, aby w korytarzu mieszkało wielkie, czarne bydlę (miał domek pod podłogą), a TŻ codziennie go obserwował i karmił, nawet czasem obserwowałam go podczas jedzenia - choć z biezpiecznej odległości ![]() ![]() Moim największym problemem jest to, że nie umiem w żaden sposób poradzić sobie w sytuacji sam na sam z pająkiem. Przecież nie zawsze mam obok kogoś, kto mógłby mi pomóc ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 2 752
|
Dot.: Arachnofobia
Cytat:
__________________
Nasz dzień: 12.09.2009 ![]() ![]() ![]() Zawsze będę wierzyć... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Przyczajenie
|
Dot.: Arachnofobia
Cytat:
A, pamiętam moje najgorsze wspomnienie z pająkiem-leżę sobie już w łóżku i przeglądam czasopisma, a tu nagle, tuż przy mnie po poduszce idzie sobie wielki, włochaty... Wyskoczyłam z łóżka, zaczęłam się drzeć jak idiotka, a noc spędziłam w kuchni xD
__________________
Nic się nie dzieje bez przyczyny... |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: Arachnofobia
Cytat:
![]() a pozatym ja tez boje sie pajakow. jak zobacze jakiegos to odrazu krzycze zeby ktos go zabil. jesli pajak jest mniejszy to jeszcze jestem w stanie zabic, ale jak jest wiekszy to krzycze... i nie tyle sie boje co mam obrzydzenie do pajakow. a jak lezy TRUPEK toooo nigdy w zyciu go nie tkne bo mam obrzydzenie jeszcze wieksze. albo jak np zabije pajaka butem to mam wrazenie ze ten trupek przykleja mi sie do buta. rowniez jak pajak chodzi, jest w ruchu to sie boje ze do mnie przyjdzie albo - co glupie - skoczy na mnie. hihi ogolnie masakra. edit kiedys w jakichs info mowili o tej fobii. i ponoc jedna z metod walki z ta fobia jest np kladzienie takich mega duzych pajakow (tych raczej egzotycznych) na twarz... jakos tak. kiedy lecial ten material i pokazywali pajaki to zaslanialam oczy, a nawet przy najwiekszym horrorze tego nie robie. Edytowane przez cyanide sun Czas edycji: 2009-08-18 o 16:10 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 307
|
Dot.: Arachnofobia
Ja też się panicznie ich boje. Mam to od dziecka. Od przed wczoraj nie mieszkam w swoim pokoju bo w nocy zobaczyłam ogromnego na moim łóżku!!!! (wcześniej przeczucie, że jest obok mnie obudziło!) jak zeskoczyłam z łóżka jak oparzona to zwiał skubaniec pod łóżko! na 2 dzien był przegląd całego pokoju i się nie znalazł!!! nie bede siedziec w swym pokoju dopoki nie zobacze jak ta bestia ginie!!!!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 210
|
Dot.: Arachnofobia
Cytat:
![]() Jeśli wiem że tam jest pająk to nie krzycze, natomiast jeśli nagle znajdzie się niebezpiecznie blisko to dostaję histerii. Mogę widzieć je na zdjęciach, filmie, nawet jestem w stanie patrzeć na ptasznika byle by był w terrarium. Z ekstremalnych sytuacji: czytam książkę w swoim łóżku i kącikiem oka spostrzegam ruch na ścianie do której przylega łóżko. Patrze a tam czarniutki, wielkości denka od szklanki pająk. Nawet nie krzyczałam bo nie byłam w stanie. Pamiętam że zsunęłam się w drugą stronę i pognałam do mamy^^ Jestem w łazience, wieczorne nawyki, oczyszczanie twarzy, prysznic i te sprawy. Wychodzę z kabiny, wycieram się, patrze w lustro a tam widzę że nade mną maszeruje nie wiele mniejszy od tego nieszczęsnego denka pająk (za to był grubszy). Był nad framugą więc nawet nie mogłam wyjść. Siedziałam sobie dopóki się nie oddalił, wtedy też wypadłam bo brata aby go eksterminował. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 396
|
Dot.: Arachnofobia
Oo..wątek dla mnie. Też okropnie się boję pająków. Gdy mnie jakiś zaskoczy to krzyczę, mam drgawki i płaczę, oddechu też nie mogę złapać. Myślałam o jakiejś terapii bo to jest męczące.
Teraz w domu rzadko bywam ze względu na studia więc w moim pokoju szaleją trochę te stworzenia (wiadomo, że mama odkurza no ale jednak niezamieszkany pokój) i gdy przyjechałam raz na weekend, wieczorkiem czytałam książkę i w pewnym momencie zobaczyłam kątem oka pająka z takimi chudymi nogami koło mojej głowy, wypadłam z łóżka i zaplątałam się w kołdrę (na szczęście nic sobie nie zrobiłam ale mało brakowało) ale efekt jest taki, że idę spać z resztą rodziny żeby nikogo nie budzić jakby co. Chcę to przespać. Kiedyś lubiłam sobie posiedzieć w ciemności w łóżku teraz zbyt się boję. Wyprawa do toalety wieczorem to istna ekspedycja w poszukiwaniu moich prześladowców. Choć plusem jest to, że jak nikt inny dojrzę pająka wszędzie :P ![]() Jak przeczytałam o tym pająku na twarzy to aż mi się słabo zrobiło ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 376
|
Dot.: Arachnofobia
Myśle że terapia moglaby Ci skutecznie pomoc, po co sie meczyc przez cale zycie z tym jak mozna to zniwelowac.
Zastanow sie powaznie nad tym, poniewaz u Ciebie dochodza juz objawy somatyczne czyli dusznosci.
__________________
Nie masz żadnej szansy, ale ją wykorzystaj. Arthur Schopenhauer |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 081
|
Dot.: Arachnofobia
No właśnie, terapia. Wiem, że to byłoby najlepsze wyjście, ale z drugiej strony - nie wyobrażam sobie, że mogłabym się nie bać pająków! To nie tak, że lubię ten lęk, ale on towarzyszy mi od zawsze i trudno mi wyobrazić sobie inną reakcję
![]() Jak myślicie, czy taką terapię "antypająkową" można by odbyć w ramach NFZ? Raczej nie stać mnie na prywatną terapię ![]() Co do wypatrywania pająków, to oczywiście też tak mam, bardzo często oglądam pomieszczenia w których przebywam, i bez trudu wynajduję pająki, których nikt inny nieraz by nie zauważył, pochowane gdzieś po kątach.. Jestem na nie bardzo wyczulona. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 396
|
Dot.: Arachnofobia
Właśnie...fundusze, mnie też póki co nie byłoby stać na taką terapię. Podobnie jak Nais nie wyobrażam sobie sytuacji w których bym się nie bała pająków. Strasznie to denerwujące jest...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 524
|
Dot.: Arachnofobia
Ja też przeraźliwie boje się pająków, gdy widzę pająka od razu wpadam w panikę, płacz i duszności to normalka, nawet wczoraj, nie mogłam zasnąć, miałam jakieś złe przeczucia i coś kazało mi włączyć światło w pokoju, ja włączam a tu ogromny pająk na ścianie, wolę nie myśleć, co by było, gdyby nikt go nie zabił a on w nocy chodziłby po mnie..brrrr...
__________________
Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Arachnofobia
Ja się tragicznie boje ślimaków a na to konkretnej nazwy nie ma i nie wiem czy się leczy :P A chętnie bym się dowiedziała
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 396
|
Dot.: Arachnofobia
Czytałam artykuł o fobiach i tam były wymieniane dziwne przypadłości więc kto wie, może taka fobia dot. ślimaków też jest. W końcu człowiek może się bać dosłownie wszystkiego
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 698
|
Dot.: Arachnofobia
Ja mam to samo, tylko z osami. Jak widzę jakąś to krzyk i uciekam.... boję sie ich i brzydzę. I wkurzam sie na innych, że zamiast zabić te bestie to je wyganiają gazetą tylko :/ Jest jakaś nazwa dla takiej fobii?
Z kolei pająków raczej sie nie boję - siostra trzyma u siebie ptaszniki i nawet miło popatrzeć, ale wiadomo, nie chciałabym znaleźć takiego na poduszce.
__________________
![]() Ćwiczę! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:57.