Allegro-zwrot,zakup od osoby prywatnej.

[Justi016]

Witam

Zamówiłam sukienkę z allegro od osoby prywatnej,jednak w meilu wyraźnie zaznaczyła,że w razie czego przyjmie zwrot.Okazało się ze rozmiar jest zły więc odesłałam ją w opakowaniu jak należy i z metką.Teraz twierdzi że sukienka została odesłana,ponieważ ona jest za granicą i nie poinformowałam jej o zwrocie.Dodam ze na następny dzień po otrzymaniu sukienki ją odesłałam a poprzedniego dnia wieczorem wysłałam wiadomość o zwrocie.Co robić?Błagam pomóżcie...

[Mary Louu]

Jako konsument masz prawo ją odesłać w ciągu 10 dni bez podawania przyczyny.
Uważam , że skoro kobieta poinformowała Cię o możliwości zwrotu jej obowiązkiem jest z tej obietnicy się wywiązać.
Możesz ją postraszyć , że zgłosisz niewywiązanie się z umowy np. do allegro wraz z całą korespondencją. Uważam , że powinna Cie poinformować o planowanym wyjeździe ( jeśli naprawdę za granicą sie znajduje )
Dojdź z nią do porozumienia, i powiedz , że teraz jej zgłaszasz chęć oddania ( w ciągu 10 dni ) ale , że rozumiesz , że nie ma jej w kraju to przesyłkę odeślesz później.
Albo zaproponuj że wyślesz pod inny wskazany adres aby ktoś z rodziny odebrał a ona niech ci przelew zrobi. Głowa do góry. Nie kasuj korespondencji z tą kobietą.

[SdC]

Napisane przez Mary Louu

Jako konsument masz prawo ją odesłać w ciągu 10 dni bez podawania przyczyny.
Uważam , że skoro kobieta poinformowała Cię o możliwości zwrotu jej obowiązkiem jest z tej obietnicy się wywiązać.
Możesz ją postraszyć , że zgłosisz niewywiązanie się z umowy np. do allegro wraz z całą korespondencją. Uważam , że powinna Cie poinformować o planowanym wyjeździe ( jeśli naprawdę za granicą sie znajduje )
Dojdź z nią do porozumienia, i powiedz , że teraz jej zgłaszasz chęć oddania ( w ciągu 10 dni ) ale , że rozumiesz , że nie ma jej w kraju to przesyłkę odeślesz później.
Albo zaproponuj że wyślesz pod inny wskazany adres aby ktoś z rodziny odebrał a ona niech ci przelew zrobi. Głowa do góry. Nie kasuj korespondencji z tą kobietą.

Takie prawo ma tylko, gdy kupuje od przedsiębiorcy .

[Mary Louu]

Napisane przez SdC

Takie prawo ma tylko, gdy kupuje od przedsiębiorcy .

Hmmmm , no nie wiem
Ja znam inną wersję - takie prawo ma tylko w przypadku opcji Kup teraz a nie licytacji.
Ale znawcą prawa nie jestem więc rękami i nogami swojego zdania nie bronię:P
Natomiast jeśli kobieta w opisie aukcji wyraziła zgodę na zwrot , to sądzę, że ewentualna zmiana decyzji jest łamaniem warunków umowy jaką zawiera sprzedawca z kupującym

[Justi016]

Kupiłam sukienkę poprzez Kup teraz,na dodatek kobieta nie zgadza się na to by odebrał to ktoś z rodziny,chociaż napisała ze dzisiaj doszła do niej przesyłka i została odesłana,więc albo nie jest za granica albo nie wiem...

[VanilQ]

Nie poważna jakaś ta kobieta. Nawet jeśli nie miała zamiaru przyjąć zwrotu to po co komuś obiecywać gruszki na wierzbie? :| Ja bym napisała tak, że jeśli obiecała Ci, że będziesz mogła odesłać tą sukienkę to liczysz na to, że się z tego wywiąże. Jeśli jest za granicą to odeślesz ją w terminie jej pasującym. Czy pasuje jej takie rozwiązanie? Jeśli się nie zgodzi to napisz, że zgłaszasz sprawę do Allegro, a cala wasza korespondencja zostanie pokazana dla Allegro. Że złamała zasady umowy, na którą sama przystała.

[Mary Louu]

Napisane przez VanilQ

Nie poważna jakaś ta kobieta. Nawet jeśli nie miała zamiaru przyjąć zwrotu to po co komuś obiecywać gruszki na wierzbie? :| Ja bym napisała tak, że jeśli obiecała Ci, że będziesz mogła odesłać tą sukienkę to liczysz na to, że się z tego wywiąże. Jeśli jest za granicą to odeślesz ją w terminie jej pasującym. Czy pasuje jej takie rozwiązanie? Jeśli się nie zgodzi to napisz, że zgłaszasz sprawę do Allegro, a cala wasza korespondencja zostanie pokazana dla Allegro. Że złamała zasady umowy, na którą sama przystała.

Zgadza się. Sprawiedliwość jest po Twojej stronie. Zgłaszaj sprawę do allegro Jak dla mnie to ona cię w konia robi

[muszynianka]

Ale ona nie jest sklepem, mogłabyś zwrócić towar gdyby okazał się niezgody z opisem, dziurawy, z defektem. Sukienka okazała się zła nie z winy osoby sprzedającej. To tylko jej dobra wola.

[Mary Louu]

http://allegro.pl/phorum/read.php?f=...=0&post_arch=0

masz tu autorko linka to podobnego wątku na forum allegro
Tam też jest podobna sytuacja do twojej

[justkax3]

Załóż spór transakcyjny, załącz korespondencję jeśli zajdzie potrzeba. Skoro wcześniej zapewniała o tym, że jest taka opcja, to nie powinna się teraz "wykręcać", co ewidentnie robi.
Z drugiej strony, osoba prywatna nie musi przyjąć zwrotu. Tak zawsze słyszałam, często też w aukcjach zastrzegano, że nie przyjmuje się zwrotów i podpierano się odpowiednim paragrafem.

[Justi016]

Rozumiem,że jest to jej dobra wola,tylko ze nie musiała się zgadzać na zwrot.Poza tym jeśli nie ma nikogo w Polsce to skąd wie,ze paczka przyszła.Na dodatek miała wysłać mi przesyłkę priorytetem a wysłała zwykłym poleconym przez co paczka szła do mnie tydzień.Jeśli wyjeżdżała to miałam prawo o tym wiedzieć.Na dodatek twierdzi,że jej konto na allegro jest zawieszone a dziś się na nim logowała...

[Mary Louu]

Napisane przez Justi016

Rozumiem,że jest to jej dobra wola,tylko ze nie musiała się zgadzać na zwrot.Poza tym jeśli nie ma nikogo w Polsce to skąd wie,ze paczka przyszła.Na dodatek miała wysłać mi przesyłkę priorytetem a wysłała zwykłym poleconym przez co paczka szła do mnie tydzień.Jeśli wyjeżdżała to miałam prawo o tym wiedzieć.Na dodatek twierdzi,że jej konto na allegro jest zawieszone a dziś się na nim logowała...

No to koleżanko loguj się szybko na swoją pocztę i pisz wiadomość do niej.
Dziewczyny mają rację. Osoba prywatna nie musi przyjmować zwrotów ale kobieta wyraziła na to zgodę. Zaproponuj jej inny termin wysłania paczki ( po jej domniemanym powrocie ) a jak się nie zgodzi no to zgłoś do allegro, bo po prostu Cię oszukała

[Zapach deszczu]

Niepoważna baba z tej sprzedającej, myślę, że nie ma sensu pisać do niej bo widać, że kłamie i nie dogadasz się z nią.

Zgłoś szybko sprawę do allegro, prześlij korespondencję.

[Justi016]

Chyba jednak nic z tym nie zrobię dziękuję wszystkim za odpowiedzi i dobre chęci.Już nigdy nic nie kupię z allegro to jest pewne.Pozdrawiam.

[justkax3]

Napisane przez Justi016

Chyba jednak nic z tym nie zrobię dziękuję wszystkim za odpowiedzi i dobre chęci.Już nigdy nic nie kupię z allegro to jest pewne.Pozdrawiam.

Nie warto się zrażać do Allegro z powodu jednego sprzedawcy.
Załóż spór transakcyjny, to Cię nic nie kosztuje, a może skutek będzie pozytywny.

[muszynianka]

zależy dla kogo pozytywny. pisanie że możliwy zwrot do niczego nie zobowiązuje.

[imago84]

Witam,
ja zakupiłam puder na allegro i okazał się podróbką...Chce go zwrocic. wysłałam do tego sprzedającego maila, że chce zwrocić i że czekam na informację jak to zalatwimy. Nie ma podanego nr tel. Czy mam już rozpocząc spór transakcyjny? Jaką mam gwarancję, że jak odeśle ten puder kasę mi zwrocą i nie zostanę z niczym?

[kycia1]

Napisane przez imago84

Witam,
ja zakupiłam puder na allegro i okazał się podróbką...Chce go zwrocic. wysłałam do tego sprzedającego maila, że chce zwrocić i że czekam na informację jak to zalatwimy. Nie ma podanego nr tel. Czy mam już rozpocząc spór transakcyjny? Jaką mam gwarancję, że jak odeśle ten puder kasę mi zwrocą i nie zostanę z niczym?

Nie zakładaj sporu narazie - poczekaj az odpisze. Nie masz gwarancji, ze Ci odda pieniadze jak odeslesz puder. Jesli jest to firma, maja mnostwo pozytywow, to mozna zaufać, inaczej nikt Ci nie odda kasy, bez towaru.

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Napisane przez justkax3

Nie warto się zrażać do Allegro z powodu jednego sprzedawcy.
Załóż spór transakcyjny, to Cię nic nie kosztuje, a może skutek będzie pozytywny.

Bzdura. Kupiłam teoretycznie nową, markową bluzką. Dostałam śmierdzącą, tandetną, bezmarkową szmatę , której nawet nie mam odwagi przymierzyć. Założyłam spór, babka w sporze mnie obśmiała "mogę Pani podesłać metki znanych firm do wykorzystania", i allegro ma mnie w d.

[imago84]

Napisane przez kycia1

Nie zakładaj sporu narazie - poczekaj az odpisze. Nie masz gwarancji, ze Ci odda pieniadze jak odeslesz puder. Jesli jest to firma, maja mnostwo pozytywow, to mozna zaufać, inaczej nikt Ci nie odda kasy, bez towaru.

jest to osoba prywatna, 100% pozytywnych komentarzy ale na pewno jest to podróba, co gorsza zobacz http://allegro.onet.pl/show_user.php?uid=1431132 4 ile osob sie na to nabiera i nie mozna ich ostrzec bo all zablokowalo tę opcję

[kycia1]

Wiesz co - mozna wejsc w daną aukcję , tam w prawym rogu jest zgłos naruszenie zasad i mozna wybrac "Zgłos przedmiot naruszajacy zasady->Produkt nieoryginaly (kosemtyki) " wtedy allegro moze zablokowac konto.

Jestes pewna, ze podroba ? Matko ile osob wystawiło pozytywy

[RhinBacFresh]

Ja kiedyś przyjełam zwrot chociaż jestem osobą prywatną i nie pisałam, zę jakiekolwiek zwroty przyjmuje. Ba, nawet pisało, ze nie przyjmuję zrotów, ale kobieta napisała do mnie, bo okazało się, ze bluzka jej nie pasuje.

Także myślę, że czasem można się dogadać
Chyba, ze trafi się na jakiegoś gbura to może być gorzej...

[imago84]

Napisane przez RhinBacFresh

Ja kiedyś przyjełam zwrot chociaż jestem osobą prywatną i nie pisałam, zę jakiekolwiek zwroty przyjmuje. Ba, nawet pisało, ze nie przyjmuję zrotów, ale kobieta napisała do mnie, bo okazało się, ze bluzka jej nie pasuje.

Także myślę, że czasem można się dogadać
Chyba, ze trafi się na jakiegoś gbura to może być gorzej...

tego się obawiam.... kolezanka kiedys kupila na all perfumy oczywiście podroba dzwonila do gościa ze chce odeslac i zwrot kasy i jak nie to zglasza to na policję facet nie tylko co zwrocil kase to jeszcze powiedzial ze może je zatrzymać... ale nie wiadomo na kogo się trafi
szkoda mi tylko tych osob, ktore to kupują i skad o do cholery te pozytywy

[mad86]

Napisane przez imago84

Witam,
ja zakupiłam puder na allegro i okazał się podróbką...Chce go zwrocic. wysłałam do tego sprzedającego maila, że chce zwrocić i że czekam na informację jak to zalatwimy. Nie ma podanego nr tel. Czy mam już rozpocząc spór transakcyjny? Jaką mam gwarancję, że jak odeśle ten puder kasę mi zwrocą i nie zostanę z niczym?

brak numeru telefonu zglos do allegro, zablokuja mu konto i przynajmniej nie oszuka innych. Spor to taki pic na wode, dziala tylko jesli ktos sie przestraszy

[imago84]

Napisane przez kycia1

Wiesz co - mozna wejsc w daną aukcję , tam w prawym rogu jest zgłos naruszenie zasad i mozna wybrac "Zgłos przedmiot naruszajacy zasady->Produkt nieoryginaly (kosemtyki) " wtedy allegro moze zablokowac konto.

Jestes pewna, ze podroba ? Matko ile osob wystawiło pozytywy

tak jestem pewna bo ogladalam filmiki i czytalam na blogach
troche jestem zła na siebie nie wiem gdzie mialam głowe...

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez mad86

brak numeru telefonu zglos do allegro, zablokuja mu konto i przynajmniej nie oszuka innych. Spor to taki pic na wode, dziala tylko jesli ktos sie przestraszy

brak nr tel jest niezgodny z prawem?

[kycia1]

Napisane przez imago84

tak jestem pewna bo ogladalam filmiki i czytalam na blogach
troche jestem zła na siebie nie wiem gdzie mialam głowe...

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------


brak nr tel jest niezgodny z prawem?

Bardziej z regulaminem allegro

[imago84]

dostałam odpowiedź od niego:

"Witam, zgodnie z przepisami, jeśli produkt nie został użyty, może Pani
zwrócić go w terminie 10 dni od daty otrzymania. Po odesłaniu, otrzyma
Pani zwrot za puder na konto bankowe. Proszę również o informację, dlaczego dokładnie chce Pani zwrócić puder - co jest z nim nie tak. Muszę przyznać, że nie dostałem jeszcze reklamacji, dlatego chętnie dowiem się co jest nie tak."

Jaką mam gwarancję, że jak odeślę dostanę kasę - wymyśli że puder był używany i tyle.

[SdC]

Napisane przez imago84

dostałam odpowiedź od niego:

"Witam, zgodnie z przepisami, jeśli produkt nie został użyty, może Pani
zwrócić go w terminie 10 dni od daty otrzymania. Po odesłaniu, otrzyma
Pani zwrot za puder na konto bankowe. Proszę również o informację, dlaczego dokładnie chce Pani zwrócić puder - co jest z nim nie tak. Muszę przyznać, że nie dostałem jeszcze reklamacji, dlatego chętnie dowiem się co jest nie tak."

Jaką mam gwarancję, że jak odeślę dostanę kasę - wymyśli że puder był używany i tyle.

No żadnej. Kupując przez internet nigdy nie masz gwarancji. Więc Twój ryzyk. Ciesz się, że chce wziąć. Jeśli jest osobą fizyczną, to mógł się na Ciebie wypiąć.

[Diva1]

W takim wypadku to loteria czy osoba sprzedająca jest uczciwa. Napisz jej że zgłosisz spór do allegro może to coś poskutkuje.


A tak na marginesie nie chcąc zaczynać następnego wątku o allegro.
Czy spotkałyście się z sytuacją że kupiłyście przedmiot wszystko było ok komentarz wystawiłyście a po jakimś czasie dowiadujecie się z maila od allegro, że sprzedawca chce zwrot prowizji za sprzedaż. Otrzymałam też maila od samego sprzedawcy który twierdzi iz zgłosił że ja odesłałam przedmiot bo coś mi tam nie pasowało niby. I prosi abym zignorowała wiadomość od allegro, bo nic się nie stanie a wg niego ta prowizja jest zbyt droga.
Co robić?? Zgłosić że transakcja doszła do skutku czy też zostawić to bez odzewu??

[kycia1]

Napisane przez imago84

dostałam odpowiedź od niego:

"Witam, zgodnie z przepisami, jeśli produkt nie został użyty, może Pani
zwrócić go w terminie 10 dni od daty otrzymania. Po odesłaniu, otrzyma
Pani zwrot za puder na konto bankowe. Proszę również o informację, dlaczego dokładnie chce Pani zwrócić puder - co jest z nim nie tak. Muszę przyznać, że nie dostałem jeszcze reklamacji, dlatego chętnie dowiem się co jest nie tak."

Jaką mam gwarancję, że jak odeślę dostanę kasę - wymyśli że puder był używany i tyle.

Może zrób zdjęcia dokładne wraz z kodem produktu itd, zeby miec udokumentowane jak wyglądał produkt przed wyslaniem, moze to zaradzi. Wiesz, sprzedawcy boja sie nagatywów, wiec raczej nie będzie Ci robił problemów.

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez Diva1

W takim wypadku to loteria czy osoba sprzedająca jest uczciwa. Napisz jej że zgłosisz spór do allegro może to coś poskutkuje.


A tak na marginesie nie chcąc zaczynać następnego wątku o allegro.
Czy spotkałyście się z sytuacją że kupiłyście przedmiot wszystko było ok komentarz wystawiłyście a po jakimś czasie dowiadujecie się z maila od allegro, że sprzedawca chce zwrot prowizji za sprzedaż. Otrzymałam też maila od samego sprzedawcy który twierdzi iz zgłosił że ja odesłałam przedmiot bo coś mi tam nie pasowało niby. I prosi abym zignorowała wiadomość od allegro, bo nic się nie stanie a wg niego ta prowizja jest zbyt droga.
Co robić?? Zgłosić że transakcja doszła do skutku czy też zostawić to bez odzewu??

Ale cwaniak. W tym momencie uchyla się od płacenia prowizji allegro. Może allegro samo się nim zajmie jak zobacza ilosc zgłoszen o zwrot prowizji, bo pewnie jedyna nie jestes, chyba, ze to była jednorazowa aukcja i nic juz nie wystawaia. Tak czy siak wystawiajac na allegro godzi sie na to.Fakt- tanio nie jest, no ale cos za cos.

Co ja bym zrobiła ? hm... Zalezy . Jesli to coś co ma gwarancje to wtedy bym pisala wyjasnienie, bo moze to spoósb na jej ominięcie ? (wobec allegro bedzie czysty i nic nie bedzie mógl udokumentowac bo w koncu zwróciłas towar w/g tego - bo brak wyjasnienie = zgoda) .