80 najbogatszych osób posiada taki sam majątek jak połowa najbiedniejszej ludności

[corka_rybaka]

Jak podaje raport Oxfam w 2014 r 3,5 miliarda ludzi ubogich posiadało taki sam majątek jak 80 osób najbogatszych. Według raportu w ciągu pięciu ostatnich lat - od 2009 do 2014 roku fortuny 80 najbogatszych ludzi świata podwoiły się, natomiast zasoby 50 procent najbiedniejszej ludności świata zmniejszyły się.
Od 2010 r. spada liczba miliarderów potrzebnych do zrównoważenia majątku najbiedniejszej połowy ludzkości. W 2010 r. potrzeba było do tego 388 najbogatszych ludzi, a teraz już tylko 80.
Kilka miesięcy temu bank Credit Suisse donosił, że 1 proc.najbogatszych ma prawie połowę światowego majątku. Jak wylicza amerykański Economic Policy Institute, od 1973 do 2011 roku wydajność pracowników w USAwzrosła o 80 proc., tymczasem ich pensje, jeśli uwzględnić inflację, zaledwie o 10 proc. Trend ten się pogłębia. W latach 2000-11 wydajność wzrosła o 23 proc., ale pensje stoją w miejscu. Innymi słowy, większość zysków ze zwiększonej produktywności wszystkich Amerykanów przejmują ich pracodawcy.
Jak stwierdza w swym raporcie Oxfam, przedstawiciele najbogatszych sektorów gospodarki - finansowego i farmaceutycznego - wydają rocznie miliardy dolarów na lobbing w instytucjach USA i Unii Europejskiej, co oczywiście umożliwia im na zmianę prawa tak, aby bogacić się jeszcze szybciej.
Zapraszam do dyskusji na temat - w którą stronę zmierza świat? W dobrą, czy złą? Należy jeszcze więcej majątku prywatyzować, tak aby oddać zysk z niego najbogatszym?

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez corka_rybaka

Jak podaje raport Oxfam w 2014 r 3,5 miliarda ludzi ubogich posiadało taki sam majątek jak 80 osób najbogatszych. Według raportu w ciągu pięciu ostatnich lat - od 2009 do 2014 roku fortuny 80 najbogatszych ludzi świata podwoiły się, natomiast zasoby 50 procent najbiedniejszej ludności świata zmniejszyły się.
Od 2010 r. spada liczba miliarderów potrzebnych do zrównoważenia majątku najbiedniejszej połowy ludzkości. W 2010 r. potrzeba było do tego 388 najbogatszych ludzi, a teraz już tylko 80.
Kilka miesięcy temu bank Credit Suisse donosił, że 1 proc.najbogatszych ma prawie połowę światowego majątku. Jak wylicza amerykański Economic Policy Institute, od 1973 do 2011 roku wydajność pracowników w USAwzrosła o 80 proc., tymczasem ich pensje, jeśli uwzględnić inflację, zaledwie o 10 proc. Trend ten się pogłębia. W latach 2000-11 wydajność wzrosła o 23 proc., ale pensje stoją w miejscu. Innymi słowy, większość zysków ze zwiększonej produktywności wszystkich Amerykanów przejmują ich pracodawcy.
Jak stwierdza w swym raporcie Oxfam, przedstawiciele najbogatszych sektorów gospodarki - finansowego i farmaceutycznego - wydają rocznie miliardy dolarów na lobbing w instytucjach USA i Unii Europejskiej, co oczywiście umożliwia im na zmianę prawa tak, aby bogacić się jeszcze szybciej.
Zapraszam do dyskusji na temat - w którą stronę zmierza świat? W dobrą, czy złą? Należy jeszcze więcej majątku prywatyzować, tak aby oddać zysk z niego najbogatszym?

Od zarania świat zmierza tylko w jedną strone, tj. w stronę nicości. Jedyna sensowna rzecz jaką można tu zrobić, to zaniechać prokreacji.

[Sybil_]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5000494 8]Od zarania świat zmierza tylko w jedną strone, tj. w stronę nicości. Jedyna sensowna rzecz jaką można tu zrobić, to zaniechać prokreacji.[/QUOTE]

[corka_rybaka]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5000494 8]Od zarania świat zmierza tylko w jedną strone, tj. w stronę nicości. Jedyna sensowna rzecz jaką można tu zrobić, to zaniechać prokreacji.[/QUOTE]

Przygnębiające, bo w sumie uważam dokładnie tak samo. Zwłaszcza jak czytam wątek o górnikach, w którym większość domaga się zmniejszenia dochodów górników i sprywatyzowania kopalni poprzez sprzedaż bogatym, tak aby stali się oni jeszcze bogatsi, a te pół ludności globu jeszcze biedniejsze. Czy ludzkość ma instynkt samozachowawczy? Przecież kolejnym pokoleniom przyjdzie żyć w piekle na ziemi.

[dominikmeller25]

sprzedaż kopalni to dobra decyzja, sorry ale dlaczego ja mam finansować przywileje górników czy co gorsza związkowców?
mnie rozwaliło gdy słyszałem jak wczoraj związkowcy domagali się zwolnienia prezesa JSW bo zarabia dużo, a potem czytałem że szef największego związku w JSW zarabia tylko kilka tysięcy mniej od prezesa kopalni, gdzie to prezes jest na świeczniku i w razie kryzysu leci, a związkowiec nic nie musi a kasa wielka na konto spływa...

bo to co się tam dzieje jest absurdalne gdzie w firmach takich jak kopalnie czy koleje (gdzie mój wujek pracował i dostawał od PKP węgiel, po jego śmierci ciocia otrzymywała ten węgiel dalej) gdzie nie ważny jest zysk bo wystarczy że związkowiec zablokuje wydobycie czy wyjdzie na tory i już jest podwyżka pensji i nowe przywileje, a potem zdziwienie że koleje padają, kopalnie padają a związkowcy krzyczą że to przez złe państwo które chce je zniszczyć i sprzedać w obce ręce.
a to przecież ci związkowcy postępują jak te szkodniki które niszczą firmę aby ktoś inny ją tanio przejął.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez corka_rybaka

Przygnębiające, bo w sumie uważam dokładnie tak samo. Zwłaszcza jak czytam wątek o górnikach, w którym większość domaga się zmniejszenia dochodów górników i sprywatyzowania kopalni poprzez sprzedaż bogatym, tak aby stali się oni jeszcze bogatsi, a te pół ludności globu jeszcze biedniejsze. Czy ludzkość ma instynkt samozachowawczy? Przecież kolejnym pokoleniom przyjdzie żyć w piekle na ziemi.

Ja tam jestem za tym żeby sprzedać je górnikom, ale tym z dołu, którzy wyrabiają kapitał tych kopalń. Nawet za symboliczną złotówkę niech to biorą. I niech rządzą.

[malbar]

I ciekawe co ci bogacze robią z tą kasą... Szkoda gadać. Ja tam nie zazdroszczę, ale piękna ta sprawiedliwość na tym świecie, aż żyć się chce...

[corka_rybaka]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5000800 9]Ja tam jestem za tym żeby sprzedać je górnikom, ale tym z dołu, którzy wyrabiają kapitał tych kopalń. Nawet za symboliczną złotówkę niech to biorą. I niech rządzą.[/QUOTE]

Z takim rozwojem sprawy akurat ja też się zgadzam, bo byłoby to przesuniecie majątku do biednych i stworzenie im szansy na bogacenie się. Ale to przecież nie wchodzi w rachubę, prawda? Chodzi o to, aby oddać te kopalnie bogatym, aby mogli górników wyciskać i zwiększać swój stan posiadania.

[dominikmeller25]

Napisane przez corka_rybaka

Z takim rozwojem sprawy akurat ja też się zgadzam, bo byłoby to przesuniecie majątku do biednych i stworzenie im szansy na bogacenie się. Ale to przecież nie wchodzi w rachubę, prawda? Chodzi o to, aby oddać te kopalnie bogatym, aby mogli górników wyciskać i zwiększać swój stan posiadania.

no nie wiem, związki zawodowe nie chcą ich, górnicy również a to pokazuje że tu nie o bogacenie się chodzi a o przywileje bo nam się należy jak nie od firmy to od państwa, typowe roszczeniowe podejście tych ludzi co też słychać w tym co mówią, oni mają gdzieś skąd się kasa znajdzie, ma być i już.
Silesia miała paść, lecz związkowcy chcieli ją uratować i uratowali dzięki prywaciarzowi który przyszedł zarabiać, lecz uratował, zmniejszył znaczenie związków a górnicy zarabiają odrobinę mniej niż w tych naszych cholernie zadłużonych. a to pokazuje że bogaty nie jest zły, gorsze są pasożyty, bo im wiecznie mało.

[Imperialista]

Naturalnie pragnę przypomnieć, że ludzie wolą żyć w krajach gdzie są Ci obrzydliwie bogaci ludzie niż tam, gdzie ich nie ma.

Napisane przez corka_rybaka

Przygnębiające, bo w sumie uważam dokładnie tak samo. Zwłaszcza jak czytam wątek o górnikach, w którym większość domaga się zmniejszenia dochodów górników i sprywatyzowania kopalni poprzez sprzedaż bogatym, tak aby stali się oni jeszcze bogatsi, a te pół ludności globu jeszcze biedniejsze.

Chcesz sponsorować górników - rób to sama.

[blanche_]

Napisane przez malbar

I ciekawe co ci bogacze robią z tą kasą... Szkoda gadać. Ja tam nie zazdroszczę, ale piękna ta sprawiedliwość na tym świecie, aż żyć się chce...

Ludzie sobie ubzdurali imo ta sprawiedliwość, to co komuna lepsza? Populistyczne biadolenie, miejsca pracy rosną na drzewach a najbogatsi taki szatan.
Jak sobie ten hajs zarobia/odziedzicza czy cokolwiek a nie kradną czy pozyskują z działalności przestępczej to mam to w nosie.

[Imperialista]

Napisane przez blanche_

Ludzie sobie ubzdurali imo ta sprawiedliwość, to co komuna lepsza? Populistyczne biadolenie, miejsca pracy rosną na drzewach a najbogatsi taki szatan.

To się nazywa "sprawiedliwość socjalistyczna".

Jak sobie ten hajs zarobia/odziedzicza czy cokolwiek a nie kradną czy pozyskują z działalności przestępczej to mam to w nosie.

Nikt nie potrafi zrozumieć tego, że Ci bogacze tworzą potem miejsca pracy, nawet konsumując swoje dobra - wynajmują sprzątaczki, buduję wille, chodzą do knajp, sponsorują różne inicjatywy.

[blanche_]

Napisane przez Imperialista

To się nazywa "sprawiedliwość socjalistyczna".



Nikt nie potrafi zrozumieć tego, że Ci bogacze tworzą potem miejsca pracy, nawet konsumując swoje dobra - wynajmują sprzątaczki, buduję wille, chodzą do knajp, sponsorują różne inicjatywy.

Ale ta sprzataczka tez by chciala jezdzic masteratii? I co?


Czasami mi się wydaje ze niektórym by się przydało zejść za ziemie.
Dlaczego ktoś bogaty, który zdobył te pieniądze w godny sposób ma być zły czy winny? Ta, zawsze mógł robić 6 dzieci i starać się o szlachetna paczkę i żebrać na browca Wtedy byłby kimś i jęczał by że mu rząd pracy nie znajdzie, bo to of corz premier je tworzy chodząc na codzienne zbiory z drzewa pracy

O matko, koniec świata zgadzam się z Imperalista

[Mijanou]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5000494 8]Od zarania świat zmierza tylko w jedną strone, tj. w stronę nicości. Jedyna sensowna rzecz jaką można tu zrobić, to zaniechać prokreacji.[/QUOTE]
Z tą prokreacją to można by polemizować
Ale generalnie Oxfam nie podał niczego odkrywczego. Zawsze była grupa ludzi (niewielka), która posiadała tyle samo majątku co XXXX biedniejszych obywateli. Nie wiem więc, czym się tutaj ekscytować

[201701300929]

Napisane przez malbar

I ciekawe co ci bogacze robią z tą kasą... Szkoda gadać. Ja tam nie zazdroszczę, ale piękna ta sprawiedliwość na tym świecie, aż żyć się chce...

idealna rownosc nie moze ( i nie powinna) istniec ale,zeby ktos sie wzbogacil to ktos inny musi zubozec-w koncu kasa nie rosnie na drzewach,
dla mnie smutne jest to, ze powyzej pewnego poziomu milionow na koncie dodatkowe bogactwo to jedynie cyferki na koncie i nic nie zmienia, a innym by mogly zmienic zycie
no i wogole pracowadcy milonerzy, ktorzy zaluja pracownikom herbaty albo platnego dnia urlopu w razie w ''bo zlecenie'' to dla mnie zalosne

Napisane przez blanche_

Ludzie sobie ubzdurali imo ta sprawiedliwość, to co komuna lepsza? Populistyczne biadolenie, miejsca pracy rosną na drzewach a najbogatsi taki szatan.
Jak sobie ten hajs zarobia/odziedzicza czy cokolwiek a nie kradną czy pozyskują z działalności przestępczej to mam to w nosie.

Częściowo masz racje, tylko,ze Ci najbogatsi czesto bogaca sie kosztem innych - np nieplatne nadgodziny polowy korporacji i po roku czy 2-ch szef juz ma na nowy jacht