Miłość do House nas połączyła, odległość nie rozdzieliła

[Alneonka]

Yeah, wymyśliłam rym!

Witam wszystkich, temat ten jest dedykowany w szczególności dla byłych Horumowiczek - czyli użytkowniczek forum House M.D., z którego z biegiem czasu wyemigrowałyśmy i teraz szukamy miejsca by spokojnie wspólnie pogadać
Wszelkie nowe osoby, które mają po prostu ochotę do nas dołączyć również zapraszam!!!

[NisiaInBed]

Hejka hejka.

Jak mi dziwnie jak Eriss nie jest Eriss

Co tam słychać, opowiadać!

[Alneonka]

Nisioooo
Podszywam się pod Al xd
Ja w tej chwili mam sesje i pełno roboty na zaliczenia a tak mi się nie chce
Gutek jest bardzo chory na dodatek.
A co u ciebie?

[Alcusia]

Heloł ewrybady!
Eriss, dobry pomysl mialas z zalozeniem watku tutaj! Postaram sie zagladac jak najczesciej powodzenia z sesja! I mnostwo usciskow dla Gutka

[NisiaInBed]

Nie do wiary, że niknejm Alcusia był wolny!

Eriśśku jeszcze jedna fala prątków pozytywnych dla Gucia

A u mnie bez większych zmian. Tylko koty tymczasowo 4 i czasu jakoś mało na wszystko (choć nie przez koty ofkorz)

[Alneonka]

mua i Gucio dziękujemy

lacusiaa
Jak tam wojaże po obcych ziemiach?

Nisio, proszę pogłasiać koty ode mnie

Mama dostała zestaw z Merza i oczywiście się ze mną podzieliła, tj. kazała mi jeść te tabletki na włosię i paznokcie. A oprócz tego w zestawie jest taki mus z kolagenem nawilżający, walnęłam sobie go pod oczy - cudne uczucie <3

[NisiaInBed]

odkąd obejrzałam jeden odcinek tbbt, w którym Sheldon mówi o tabletkach z witaminami, to nie do końca już wierzę w toto ale musu zazdraszczam.
W ogóle mnie kumpela dobiła ostatnio, bo nakazała mi kupić już jakiś krem pod oczy przeciwzmarszczkowy, bo to ten wiek. ech.

ściskam koty! anemicznie, bo grypa jelitowa mną buja i jestem strasznie skopana jakaś dziś.

[Alcusia]

Erisss wojaze owocne! Opuscilam dokladnie 2tyg temu sloneczne LA i teraz marzne w Atlancie ale ciesze sie, ze moge sprobowac czegos nowego!
Nisio, ten czwarty kot to juz sie chyba na amen zadomowil cudny jest, btw.

[evi_evil]

Jesu, co ja się namęczyłam, bo OCZYWIŚCIE za Chiny ludowe nie pamiętałam hasła, ale to jeszcze nic! Nie pamiętałam nazwy użytkownika... A tu na pomoc mi przyszli w ten sposób, że "podaj nazwę użytkownika, a wyślemy Ci mejl do reaktywacji hasła..." Anyway, w końcu znalazłam odpowiednią oBcjo.

Nisio, krem przeciwzmarszczkowy to nawet ja już mam Ładnie się nazywa "PIERWSZY krem przeciwzmarszczkowy", ale już jest. Korzystam chyba tylko dla dobrego samopoczucia (bo generalnie ładnie pachnie i dobrze moja buzia nań reaguje), bo jakoś na razie się zmarszczkami nie potrafię przejąć.

Alcusiu, cóż tam w tej Atlancie robisz? Zwiedzanie-time?

edit:
Jestem przyczajony tygrys, ciekawe, kiedy będę ukryty smok? :P

[Alneonka]

Eviś Po przygodach, ale dotarłaś!

Ja mam straszne zmarszczki mimiczne na czole, ale się nie przejmuję. Ale, ale Ty masz Evi już taki krem? To może też powinnam nabyć (podoba mi się ta emotka xD)

Alcusiu, a jakieś plany powrotne są?

*wysyła prątki zdrowia do Nisi*

[Alcusia]

Evio, moj rok w LA dobiegl konca juz! (A wlasciwie 10mies, bo 2mies poczatkowe spedzilam w Nowym Jorku) przedluzylam program o 9mies i stwierdzilam, ze dobrze byloby sie przeniesc i akurat na Atlante wypadlo. Takze planowo do konca pazdziernika bede tutaj! Zwiedzanie mam nadzieje rozpoczac wkrotce od Orlando i Disneyworld!

Edit. Eriss, plan powrotu koncem listopada ale jak bedzie to zobaczymy!

Edit.2 Cholerka, moze i ja powinnam nabyc krem przeciwzmarszczkowy :O chociaz ostatnio pan w barze zapytal, jakim cudem weszlam, skoro wpuszczaja od 21lat wiec moze nie jest ze mna tak zle

[evi_evil]

No mam :P Akurat był w promocji, to wzięłam Tylko z regularnym aplikowaniem jest problem.

Dżiz, znowu nie obyło się bez problemów z hasłem. Jakiś pech czy co? Przecież w ciągu godziny go nie zapomniałam. *wali głową w ścianę* Tyle, że forum mi wmawia, że wpisywałam błędne. Fascynujące.

Alcusiu, nie za dobrze Ci? Wracaj już z tych Stanów :P Emigracja jest dobra, ale na trochę.

[NisiaInBed]

Nisio, ten czwarty kot to juz sie chyba na amen zadomowil cudny jest, btw.

no nie wiem właśnie, ale mam nadzieję, że jednak go zabiorą w końcu, bo jestem za stara na młodego kocura chyba, wyrosłam z pieluch i karcenia

Nisio, krem przeciwzmarszczkowy to nawet ja już mam

osoba, która mi zaleciła krem jest z Twojego rocznika (oraz imienia ) i jako poparcie swojej wypowiedzi dodala dokładnie to, co Ty.
Przypadek? nie sondze

*wysyła prątki zdrowia do Nisi*

Cholerka, moze i ja powinnam nabyc krem przeciwzmarszczkowy :O chociaz ostatnio pan w barze zapytal, jakim cudem weszlam, skoro wpuszczaja od 21lat wiec moze nie jest ze mna tak zle

powinnaś
Mnie w UK pani nie chciała sprzedać zdrapki, bo chyba nie skończyłam odpowiedniego wieku najwyraźniej jednak w wypadku kremu na zmarszczki to kwestia "zapobiegać, nie leczyć".

evi, może powinnaś też, poza kremem, zarzucić bilobil? :P

Emigracja jest dobra, ale na trochę.

powiedz to też mojej siostrze. Ona nawet nie udaje, że ma zamiar wrócić... *smutny Niś*

[Alcusia]

Evi, wlasnie w tym problem, ze calkiem mi dobrze chociaz za Polska juz sie troche teskni...
Nisio, a to zeby kupic zdrapke nalezy byc pelnoletnim? jeez... Chociaz w sumie mojemu koledze nie chcieli kiedys sprzedac zapalek...

[NisiaInBed]

Alcusia no ponoć trzeba być pełnoletnim
Jaka pogoda w Atlancie?

[Alcusia]

Roznie bywa, ale waha sie miedzy 10, a 15 stopni. W LA teraz 30 ;( smuteczek.

[Alneonka]

Potem porządnie odpowiem na wasze posty. Na razie siedzę u fryzjera z farba na glowie i mnie swędzi! !! 1112 i im dłużej patrze się w to wielkie lustro tym bardziej nie mogę patrzeć na moje cienie pod oczami :/

[A__89]

Halo, halo!!!11

Aczka melduje swoją obecność. Strasznie tu dziwnie, ale chyba się przyzwyczaję. Od miliarda lat nie postowałam na żadnym forum, więc pisanie tego posta jest dla mnie hajlajtem miesiąca.
Fajnie się znowu spotkać razem w kupie na jednym forum.

Postaram się odpowiedzieć na Wasze wszystkie wypowiedzi, ale najpierw muszę się z tym wszystkim otrzaskać. :P

[Alcusia]

Eriss, jaki kolor? Czekamy na foto!
(K)aczko, jak milo, ze dolaczylas! Zawsze milo posiedziec w kupie co tam w Aczowym swiecie slychac?

[Alneonka]

Dobra, to po kolei (napisałam "koleji", prawie jak prezydenckie "nadzeji" )...

Lacusiu, to dobrze Ci. Zwiedzaj i rób dużo zdjęć, bo to przygoda życia. Co do pogody to nie masz na minusie, więc nie narzekaj. A od czego zależy twój powrót?

Nisio, a jak długo kocię planowo ma u Ciebie być?
Ze zdrówkiem lepiej?

Ostatnio zdradziłam swój wiek koleżankom, które nie wiedziały ile mam lat... myślały, że jestem jakieś 4 lata młodsza. :P

Włosy mam brązowe, zbliżone do naturalnego (chociaż mój stary czerwony prześwituje trochę), bo plan jest taki że zapuszczam to co będę odrosty co chwilę farbować. pochwalę się fotą na twarzoksiążce.

Acze wybielacze!!!

Co do kremu na zmarszczki, właśnie znalazłam zamiennik dla niego - serum 7 olejów, widzę dobre opinie o nim i planuję zakupić (na cienie pod oczy).

[evi_evil]

Hejo! Zrobiłam genialny myk i mój fajerfoks zapamiętał hasło do forum, zatem już nigdy nie będę musiała go pamiętać. Aczkolwiek, jak na złość, teraz pamiętam i to doskonale (nie będę się przekonywać, czy aby na pewno :P). Nisio, może bilobil jeszcze poczeka, zacznę od bananów i orzechów (ta, orzechy na pewno, już się widzę szamiącą je namiętnie :P).

Witaj Aczko-klaczko! Źrebaczko! Morze nie zamarzło?

Alcuś, Ty się ciesz z tych 10 stopni, bo jak wrócisz tu w listopadzie, to nawet możesz i 10 nie doczekać :P Chociaż u nas ma jutro być 6 - z czego się niezmiernie cieszę. Wiosenna całkiem ta zima i to mi odpowiada (no, może nie aż tak wiosenna, jak przedwiośniowa, ale still, brak mrozu i śniegu mi zdecydowanie odpowiada).

Eriss, kurczę, Tyś taką młódką jest?

Nisio, a gdzie sis Twa wybyła? I jak długo już tam jest? Może jej się po prostu jeszcze nie znudziło i nie dopadło ją zwykłe życie. Bo tak mi się wydaje (może się mylę, poprawcie mnie), że życie wszędzie takie samo. Tylko na początku się wydaje, że gdzieś jest bardziej kolorowe, ale jak dodać stałą pracę, stałe problemy (co zrobić na obiad, gdzie kupić papier toaletowy, kiedy posprzątać w chałupie, bo już można zaprzyjaźniać się z nowymi żyjątkami, do którego lekarza iść, jak oszczędzać... ot, proza życia), to wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Stawiam tę odważną tezę i chyba idę spać, bo padam. Wiem, pora dziecięca, że tak to ujmę, ale ja naprawdę w tygodniu rzadko kiedy siedzę dłużej niż do 22. Czy to nie smutne?

edit:
(chyba jednak bilobil)
Zapomniałam, Nisio, napisać, iż w życiu nie ma przypadków To PRZEZNACZENIE!

[NisiaInBed]

Dzień dobry wieczór!
Melduję się zmordowana po dniu pełnym ogarniania roboty. Kiero ma urlop, więc muszę mieć oczy naokoło głowy.
Marzy mi się urlop...

Napisane przez Alcusia

Roznie bywa, ale waha sie miedzy 10, a 15 stopni.

ciepłolubne stworzenie Ty współczuję.
Podejrzewam że czujesz się jak ja tutaj. A ja tutaj wdziałam dziś pod spodnie kalesonoleginsy, żeby nie marznąć. A jak wiecie (albo i nie) mam wysoki próg znoszenia zimna. Więc nie dzieje się dobrze.
A może to po prostu kwestia znużenia krótkimi dniami. Zupełnie bezproduktywnie się czuję lejtli. A Wy? Też Was demotywują takie zimowo- pluchowo- krótkie dnie?

Napisane przez A__89

Halo, halo!!!11

Aczka melduje swoją obecność. Strasznie tu dziwnie, ale chyba się przyzwyczaję. Od miliarda lat nie postowałam na żadnym forum, więc pisanie tego posta jest dla mnie hajlajtem miesiąca.
Fajnie się znowu spotkać razem w kupie na jednym forum.

Postaram się odpowiedzieć na Wasze wszystkie wypowiedzi, ale najpierw muszę się z tym wszystkim otrzaskać. :P

Aczo!
przyłączam się do zapytowywania co u Ciebie.

Napisane przez Alneonka

Nisio, a jak długo kocię planowo ma u Ciebie być?
Ze zdrówkiem lepiej?

Kocię planowo ma być do stycznia szwagier ciągle przesuwa termin, bo a to mieszkania nie mogą znaleźć, a to pracę chcą nową.
Staram się nie myśleć zbytnio nad tym co dalej.
Oraz nie udusić kiedyś tego małego zbója (kota, nie szwagra).

A jeśli pytasz o moje zdrowie, to statycznie, nadal dokucza, ale show must go on.

Napisane przez Alneonka

Co do kremu na zmarszczki, właśnie znalazłam zamiennik dla niego - serum 7 olejów, widzę dobre opinie o nim i planuję zakupić (na cienie pod oczy).

Eriśś, ja w ogóle olejki polecam. Już odstawiłam kompletnie krem na noc na rzecz rzeczonych (hłe hłe, cóż za zbitek słowny urokliwy), w tym momencie używam olejku z pestek malin. Pachnie ślicznie (aczkolwiek nie maliną, a herbatką z cytryną, that's odd), działa bajecznie a do tego tani i wydajny

Napisane przez evi_evil

Nisio, a gdzie sis Twa wybyła? I jak długo już tam jest? Może jej się po prostu jeszcze nie znudziło i nie dopadło ją zwykłe życie. Bo tak mi się wydaje (może się mylę, poprawcie mnie), że życie wszędzie takie samo. Tylko na początku się wydaje, że gdzieś jest bardziej kolorowe, ale jak dodać stałą pracę, stałe problemy (co zrobić na obiad, gdzie kupić papier toaletowy, kiedy posprzątać w chałupie, bo już można zaprzyjaźniać się z nowymi żyjątkami, do którego lekarza iść, jak oszczędzać... ot, proza życia), to wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.

Moja siostra w Birmingham osiadła. I zwykłe życie ją dopadło niemal od razu, bo wyjechali w celach zarobkowych i różnie bywa, są suchsze miesiące, jakoś sobie trzeba radzić i się utrzymać. Bywa, że jest kiepsko, bywa że jest lepiej.
Im się po prostu tam bardziej podoba. Jest inny klimat (zarówno ten psychiczny jak i fizyczny) i czują się lepiej, podoba im się też to, że patrząc na zarobki tam, to utrzymać się pod kątem takich podstawowych potrzeb ludzkich, jest łatwiej niż w PL.
Ja byłam tam tydzień i jestem zakochana po uszy. Gdyby nie fakt, że mam znacznie więcej do stracenia i zaryzykowania, bo oboje z P mamy przyzwoite prace, mieszkanie i jesteśmy ogólnie tutaj zakotwiczeni dość solidnie rodzinno- towarzysko, to pewnie byśmy już dawno wyemigrowali.


Wiecie co jest urocze? Że tak się nam udało zmobilizować szybko, by przyjść i pogadać na forum jak kiedyś. To słodkie. Znaczy że nasze horumowe "zakochanie" jednak jest trwałe
Jeszcze kilka osób z Horum by się tu mogło pojawić...

[A__89]

Napisane przez Alcusia

(K)aczko, jak milo, ze dolaczylas! Zawsze milo posiedziec w kupie co tam w Aczowym swiecie slychac?

Wiadomo, że w kupie fajno i ciepło.

Napisane przez Alneonka

Acze wybielacze!!!

Napisane przez evi_evil

Witaj Aczko-klaczko! Źrebaczko! Morze nie zamarzło?

Nad morzem wiosna!

Napisane przez NisiaInBed

Aczo!
przyłączam się do zapytowywania co u Ciebie.

Moje życie od ponad roku kręci się wokół pracy i oczekiwaniu na dni wolne oraz wymyślaniu sposobów jak się odstresować po pracy. Co prawda miałam ponad 2 tygodnie przerwy w kwietniu między poprzednią a aktualną pracą, co wykorzystałam na wprowadzenie do mojego życia kilku seriali. Jako że jestem łatwa w tej kwestii, to szybko wpadłam w kilka na raz.

Eriss, widziałam foto na fejsie. Bardzo ładny kolorek.

evi, hajfajf z porą dziecięcą! Mi się nawet zdarzało na przestrzeni ostatniego roku tuż po 21.00 zasypiać.

Nisio, faktycznie fajnie nam to wyszło i oby nasz zapał nie siadł po kilku dniach.

Co tam u Was? Jakieś nowe fascynacje, zainteresowania, nowe lęki?

[Alneonka]

Musimy jeszcze parę osób tu ściągnąć. Tak na pierwszy ogień to Al trzeba namówić. Może Saph by wpadła? Rozciągnijcie nici-wici.

Nisio, a co to za malinowe serum? Na coś konkretnego? (Mnie chodzi głównie o coś na cienie pod oczami, bo są masakryczne.)

Evi, orzechów mogę trochę odstąpić. Mam cały taki WIELKI wór orzechów włoskich. Nie wiem kiedy i kto to zje. Chociaż w sumie to ja lubię, ale nie chce mi się ich łupać.

Boziu, napaczałam się na ciuchy na stronie Bershki i Lindexu iiiiiii jak jutro nie pojadę czegoś kupić to będę chora!
Ogółem mnie coś nosi. A tu na zakupy bym poszła, a tu może ćwiczyć bym zaczęła... dzisiaj ciasteczka robiłam.

Ja mam nową pasję, związaną z moimi studiami - projektowanie 3d. Kupiłam sobie nawet program oryginalny (czekam aż przyjdzie przesyłka).
U mnie ogółem sesja. :P

Jeszcze powiem, że kupiłam sobie soczewki dwutygodniowe. Zobaczymy co moje oczy na to powiedzą, do tej pory nosiłam tylko jednodniowe i jak już to dwa dni pod rząd i przerwa.

Widzę, że Wy twardo i grzecznie pracujecie. A ja się jeszcze lenie... chociaż po praktykach coś poszukam (przed praktykami nie będę szukać, bo mi nikt na "dzień dobry" nie da wolnego na te praktyki, więc to bez sensu) Mam nadzieję, że Was praca nie wykańcza.

A teraz idę spać, bo już powinnam być w łóżku od jakiś 2 godzin wg mojego dzisiejszego planu. Rano się będę męczyć z OKROPNYM zadaniem na zaliczenie. Fuj. (jak większość zadań mi się podoba, albo jest znośna to to mnie przyprawia o ból głowy)

[Alcusia]

Witam Was wieczornie! Strasznie szybko mi minal dzien, z czego niezmiernie sie ciesze.
Evi, po czesci sie zgodze z Toba - zycie w Stanach jest super latwe i przyjemne, kiedy sie jest w sytuacji jak ja - gdzie nie musisz martwic sie o czynsz, rachunki, ubepieczenie, samochod czy nawet telefon i pieniadze, ktore zarabiasz mozesz wydac tak naprawde wylacznie na swoje zachcianki. Przy stalej pracy jest, oczywiscie, latwiej sie utrzymac, niz w Polsce, ale szara rzeczywistosc moze dopasc wszedzie. Nie wierze juz w American Dream

Nisio, przez niemal rok przyzwyczailam sie do lepszej pogody nawet nie chce myslec, co bedzie po powrocie, bo skoro tutaj przy +10 zakladam zimowa kurtke smuteczek.

Aczo, gdzie pracujesz? I jakie nowe seriale? Ja mam w planach 'The Librarians' i spin off 'Breaking Bad' - 'Better Call Saul', ale poki co troche motywacji brakuje. Btw, ogladam wlasnie Top Gear i stwierdzam, ze to najsmiejszniejszy show ever. Seriously

Eriss, co to za zadanie? Chociaz jak takie straszne to moze nie mow

[Alneonka]

Najwyraźniej, mimo wszystko, i w USA i w UK łatwiej wyżyć niż u nas... masakra.
Lacuś, a jak Ci się ogółem podobają amerykanie? pod względem zachowania i mentalności?

Zadanie to zaprojektować wystawę nt społeczności niemieckiej przedwojennego bojkowa. Zachlastać się idzie. Jestem w dupie a mam to na sobotę, ale za to...

... byłam w sklepie. Dopadłam sweterek co mi się podobał i ogółem trafiłam na walentynkowe promocje co wykorzystałam w sinsayu, wszystko -30% to mama mi kupiła wczesny prezent urodzinowy. Pochwalę się, a co mi tam :P
sukienka 1: http://www.sin-say.com/pl/pl/sklep-o...x/sinsay-dress
sukienka 2: http://www.sin-say.com/pl/pl/sklep-o...m/sinsay-dress
sukienki 3 http://www.sin-say.com/pl/pl/sklep-o...c/sinsay-dress (dzięki paskom mogłam ją kupić, bo maskowały wystające boczki mimo że jest obcisła XD)
sweterek: http://www.lindex.com/pl/women/tops/...yleId=62734742
Jeszcze w superpharmie była promocja na kremy i skusiłam się na krem z kwasami (15% - najsilniejszy który mieli) na moje przebarwienia, 20zł przeceny było więc też się opłacało. Mam nadzieję, że pomoże.

A bratowej kupiłam na urodziny zestaw z maxfactora: puder+tusz do rzęs, oby się jej przydało (ale w sumie to takie podstawowe kosmetyki, więc chyba każdej się przyda).
U mnie to w ogóle luty urodzinowy jest, najpierw mama, potem bratowa, potem brat a na końcu ja.

[evi_evil]

Napisane przez NisiaInBed

Dzień dobry wieczór!
Melduję się zmordowana po dniu pełnym ogarniania roboty. Kiero ma urlop, więc muszę mieć oczy naokoło głowy.
Marzy mi się urlop...

Nie tylko Tobie. Mój dzień dzisiejszy zaczął się kiepsko i już myślałam, że będę miała cały zepsuty, na szczęście cośtam się powyjaśniało i humor mi się poprawił.

Napisane przez NisiaInBed

A może to po prostu kwestia znużenia krótkimi dniami. Zupełnie bezproduktywnie się czuję lejtli. A Wy? Też Was demotywują takie zimowo- pluchowo- krótkie dnie?

Czekam z niecierpliwością (w tym roku jak nigdy) zmiany czasu, wreszcie dni będą namacalnie dłuższe.

Napisane przez NisiaInBed

Wiecie co jest urocze? Że tak się nam udało zmobilizować szybko, by przyjść i pogadać na forum jak kiedyś. To słodkie. Znaczy że nasze horumowe "zakochanie" jednak jest trwałe
Jeszcze kilka osób z Horum by się tu mogło pojawić...

Trzeba zatem je tu przyciągnąć!

Napisane przez A__89

evi, hajfajf z porą dziecięcą! Mi się nawet zdarzało na przestrzeni ostatniego roku tuż po 21.00 zasypiać.

Weź, ja czasem koło 20 już idę do łózia, bo inaczej następnego dnia nie zwlokę się i umrę. To nie jest śmieszne. Zmiana pracy wymagana natychmiastowo!

Napisane przez Alneonka

Evi, orzechów mogę trochę odstąpić. Mam cały taki WIELKI wór orzechów włoskich. Nie wiem kiedy i kto to zje. Chociaż w sumie to ja lubię, ale nie chce mi się ich łupać.

A ja właśnie włoskie to jakoś średnio :P A ostatnio odkryłam orzeszki piniowe i one są takie pycha, ale takie okropnie drogie... Żeby sosna była taka droga, kto by pomyślał?

Zazdroszczę Ci świetnych zakupów

Napisane przez Alcusia

Nie wierze juz w American Dream

Prawda jest taka, że success before work comes only in dictionary. Zatem na American/polski/jakikolwiek inny dream to trzeba sobie samemu zapracować.

Ile już pączków dziś zjadłyście? Ja całego jednego dopiero, ale 6 następnych już czeka

(Czy jest tu ktoś, kto słucha/lubi 1D? Bo muszę wyrazić swój fangirlizm 1D *fangirluje* aaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!! )

[A__89]

Helloł!

Tak mi się przypomniało, że ostatnio w jakiejś gazecie czytałam horoskop i było napisane, że "odnowisz stare znajomości". Pomyślałam sobie, że może się w końcu umówię na wódkę z koleżanką. A umawiamy się już od sierpnia zeszłego roku.A to jednak nie wódka! To Horumowanie w zacnym gronie.

Eriss, ja też mam straszną chcicę na zakupy, ale na razie czasu brak. Sukienka z pierwszego linka fajna bardzo.

Lacusio, zajmuję się oddzwanianiem i odpisywaniem na pisemne zgłoszenia klientów i rozwiązywaniem ich wielkich problemów, pt. "naliczyło mi 5 groszy więcej na faktÓŻE!!! DLACZEGO??????????!1111"

Co do seriali, to wzięłam się głównie za te takie co są wszędzie modne w ostatnich latach, czyli:
Suits
House of Cards
True Detective
Breaking Bad

Mniej modne:
The Following

Chyba niemodne już od dawna, ale fajne
Cold Case
Law & Order: SVU

evi, o 20?? To o której zaczynasz pracę i co w ogóle robisz ciekawego?

Ja zjadłam 2 pączusie - z różą i adwokatem. A w kuchni jeszcze własorobne (tj. Babciorobne) faworki i ciasto. Jeszcze trochę i ubrania na gumie na stałe zagoszczą u mnie szafie.

[Alcusia]

Helou ewrybady! Melduje sie po pracy. Dlugi, dluuuuugi dzien dzis mialam. Cale szczescie, ze juz koniec.

Eriss, Amerykanie to bardzo dziwny narod. Mili sa w wiekszosci tylko na pokaz, bardzo znaczna czesc to kompletni ignoranci, lubia dziwne rzeczy i glupich celebrytow... Ale najciekawsze jest to, ze w roznych miejscach ludzie sa zupelnie inni. W NY sa same niemile gbury, LA to miasto chodzacych idealow, Atlanta to typowy przyklad poludniowej goscinnosci, a w Miami spotkalam najmilszych i najbardziej zroznicowanych kulturowo ludzi. Czasem sie zastanawiam co mi sie tutaj tak podoba? I w sumie to nawet nie wiem
Zadanie faktycznie brzmi niefajnie. Ale zakupy oosom! Pierwsza sukienka swietna i sweterek tez czadowy. Ja ostatnio sie troche wstrzymalam z zakupami, bo ledwo wszystko upchnelam w walizkach, jak lecialam do Atlanty (2x23kg, podreczna walizka i duzy plecak), wiec obawiam sie juz jak to bedzie z powrotem do Polski...

Evi, tak z ciekawosci, z jakiego powodu fangirlujesz 1D? bo musze sie przyznac, ekhm... Od czasu do czasu tez ich slucham i paczam na ladnych chlopcow

Aczo, juz sobie wyobrazam to Twoje "halo?!" przez telefon. Az chce sie dzwonic!!! Jak Ci sie 'Breaking Bad' podoba? Bo jak wiadomo wszyscy sie zachwycaja, a mnie w sumie tak srednio wciagnal. A ostatni sezon kompletnie zirytowal.

Nie zjadlam dzis ani jednego paczka!!! Ale zaraz sie zbieram do sklepu, moze akurat bede miec szczescie i gdzies upoluje. W zeszlym roku znalazlam!!!

[A__89]

Halo? Halo?!!

Weekend czas zacząć.

Lacusio, a powiedz mi jak Twoje zdolności lingwistyczne się poprawiły w trakcie pobytu w USA? Mówisz biegle z akcentem?
I czy znalazłaś pączka?

"Halo? Halo?" mówię tylko w przypadku jeśli po moim słowotoku następuje taka niezręczna cisza po drugiej stronie słuchawki.

Breaking Bad mi się podobało, dobrze się bawiłam, ale nie ciągnie mnie, żeby obejrzeć sobie jeszcze raz od początku. Serial też nie opętał mojego umysłu i tak sobie myślę, że ten miliard nagród dla Cranstona za rolę Walta to trochę przesada. Kilka miesięcy temu skończyłam te 5 sezonów i w tym momencie jedyne, co dobrze pamiętam to "Joł, Bicz!111". Dwa słowa najczęściej wypowiadane w tym serialu.
Jednak gdyby ktoś mnie pytał, czy polecam, to tak. Serial na pewno jest wart uwagi.

Jakie macie plany na weekend? A może powinnam zapytać czy w ogóle macie weekend?