Co robicie, gdy jesteście zdenerwowane?

[Narek]

TŻ, szkoła, praca, rodzina, nawet nieznane osoby. Wszystko może nas zdenerwować. Więc zadaje pytanie: co wtedy robicie? Krzyczycie? Płaczecie?
Może ja pierwsza zacznę. Kiedy mnie ktoś zdenerwuje, to... sprzątam Może to dziwne, ale sprzątanie pozwala mi się odstresować Zakładam rękawiczki i pucuje wszystko, co się da




Jeżeli był już taki wątek to najmocniej przepraszam, ale nic nie znalazłam. Proszę o wklejenie linka do niego

[bloondyna]

ja jak mnie zdenerwuje chłopak to odwracam się tyłem i
udaję , że nie słysze jak do mnie mowi

[Narek]

Mowa ciała oznaczająca "Foch! Nie ma Cię tutaj!"? Kiedyś to praktykowałam Dzisiaj po prostu powiem takiemu osobnikowi coś... hmmm... "miłego"

[bloondyna]

oo nie nie ..

w sumie po jakimś czasie mi przechodzi ale szczerze czasem mam z tego radochę

[layla_lbn]

*placze, ale tylko jak sama jestem
*krzycze, al tez w samotnosci
*klne
*slucham muzyki na maxa
*jem lody czekoladowe lub waniliowe z bakliami
*rzucam wszystkim, co mi pod reke podpadnie, ale tez jak sama jestem raczej, po pokoju rzeczy lataja
*drzwonie do kogos, zeby sie wyzalic :P

[martucha_1]

.

[tripka]

kiedy naprawdę mi już nerwy puszczają to poprostu zaczynam beczeć.

[Miss_Devil]

a ja ide do mamy wiem ze to troche glupie ale ona zawsze mnie uspokoi. jak to dobrze ze ja mam kocham cie mamo

[Narek]

Hmmm... Czyli jednak mam najdziwniejsze metody odstresowania się

[kolmanka]

Napisane przez Narek

Hmmm... Czyli jednak mam najdziwniejsze metody odstresowania się

chyba nie , bo ja tez jak sie wkurze musze cos posprzatac i kupic nowego zeby cos mi ładnie stało na posprzatanej połce;-)

[wybujana]

klne, krzycze.
najbardziej mi pomaga własny wrzask
nie jestem typem spokojnym

[2016070150903]

przeklinam
rzucam przedmiotami (nie, nie, nie w ludzi )
płaczę
słucham muzyki

a zdenerwować mnie bardzo łatwo.

a, i jeszcze rzucam słuchawką tel. czasami żałuję, czasami nie.

[Narek]

Napisane przez kolmanka

chyba nie , bo ja tez jak sie wkurze musze cos posprzatac i kupic nowego zeby cos mi ładnie stało na posprzatanej połce;-)

Ja i tak kupuje sobie zdecydowanie za dużo rzeczy, więc staram się tylko sprzątać

Napisane przez Umbra

a, i jeszcze rzucam słuchawką tel. czasami żałuję, czasami nie.

Latanie mojego telefonu po pokoju jest na porządku dziennym Chyba dobrze mu to służy, bo jeszcze działa

[Adkara]

Przeważnie się obżeram :/ Ale zdarza się też, że płaczę...

[2016070150903]

Napisane przez Narek

jeszcze działa

to najważniejsze. ^^

[Narek]

Napisane przez Adkara

Przeważnie się obżeram :/ Ale zdarza się też, że płaczę...

Ja jem czekoladę zazwyczaj wtedy, kiedy wszystko już posprzątam

Napisane przez Umbra

to najważniejsze. ^^

Działa, chociaż cyka czasami jak zegarek (sama nie wiem czemu? )

[meredith91]

kupiłam sobie niedawno w Grecji kombole i się nią bawie na rozładowanie stresu

[2016070150903]

Napisane przez meredith91

kupiłam sobie niedawno w Grecji kombole i się nią bawie na rozładowanie stresu

a cóż to jest? wrzuciłam takie hasło w google, ale nie znalazłam informacji konkretnej.

[talus]

jem coś słodkiego

[Narek]

Napisane przez Umbra

a cóż to jest? wrzuciłam takie hasło w google, ale nie znalazłam informacji konkretnej.

Właśnie, właśnie? Co to właściwie jest?
Ha, znalazłyśmy słowo, którego google nie potrafi wytłumaczyć!

[byliczka]

4 alternatywy:
jeżeli na TŻta to odwracam się tyłem i udaje że nic nie słysze nic nie widze i nic nie czuje :P
a jeżeli nie to:
obgryzam paznokcie, rzucam szkłem (żeby sie tłukło) lub "woże" się bo pierwszej lepszej osobie (czasem i dobrze) aha i jeszcze 5 alternatywa: kle na cały dom tak żeby sąsiedzi słyszeli w domu obok

[syntagma]

przeklinam, ide sie napic z kims. Nie placze nigdy

[alufa]

to zależy na kogo się zdenerwuje

• jeśli na babę w autobusie, która aby wepchnąć się na siedzenie taranuje mnie swym obfitym biustem, depcze po mnie lub wali z całej siły łokciem to walę aluzję w stylu: "szybko, szybko" a jak już siądzie mówię "ufff"
• jeśli na Tż to przeważnie się nie odzywam lub udaję, że nie słyszę (muszę z tego wyrosnąć )
• jeśli na mamę to brak mi słów a jak już się odezwę to zdarza mi się podnieść głos
• na brata nie ma bata. mówię cicho i półsłowkami (to samo z siostrą)
• a jeśli jestem zdenerwowana przez wiele osób bądź czynników po prostu płaczę- to najbardziej pomaga

[ksh]

Przeklinam! Czasem aż wstyd,
słucham ostrzejszej muzyki, która na pewno mnie nie uspokaja,
wszystko komentuję o wiele głośniej niż trzeba,
zdarza się, że rzucę komórką.

I zawsze nie mogę sobie znaleźć miejsca, latam jak kot z pęcherzem

Nie robię nic, zupełnie nic, żeby się wyciszyć, wręcz na odwrót, to co wymieniłam wyżej jeszcze bardziej mnie nakręca

[zizou]

biegam, ide na silownie, jezdze na rolkach. czasami tluke szklanki i talerze.

[201707171556]

Ja zawsze płaczę (mnie praktycznie wszystko moze doprowadzić do placzu) i jem (to jest najgorsze), a jak jestem na diecie to opijam sie wodą - naprawdę potrafie tak małymi łyczkami wypić naraz nawet 1,5 litra gdy jest mi zle

[Olka:)]

Płaczę i krzyczę na wszystkich, nawet na tych, którzy mi nic nie zrobili..

[agnieszka k]

1,przeklinam
2.jem
3. płacze

[kendy]

wszystko zależy od tego na kogo/co jestem zdenerwowana
- wychodzę z domu na spacer
- zdarzyło mi się raz stłuc talerz
- ryczę
- spotykam się z koleżanką
- przeklinam

[miss_seepy]

biore gleboki oddech
ide na spacer
płacze
sprzątam
rozmawiam o problemie z siostra zeby sie wygadac
zajadam smutki
biore kapiel zeby sie odstresowac

ostatnio najwiecej stresu i nerwow dostarcza mi praca :/ na szczescie z czasem czlowiek sie przyzwyczaja.dlatego staram sie nie denerwowac i nie brac wszystkiego do siebie