Dieta warzywno-owocowa!!

[niunia_05]

Witam dziewczyny, z racji tego, że nie mogę być na diecie Dukana ponieważ mój synek ma skaze białkową postanowilam przejsc na dietę owocowo-warzywną tak zaleciła mi pani doktor. A więc zaczynam od jutra. Mój cel to 49-50 kg. Startuje z wagi 54kg. Przyłączy się ktoś?

[d666666]

Napisane przez niunia_05

Witam dziewczyny, z racji tego, że nie mogę być na diecie Dukana ponieważ mój synek ma skaze białkową postanowilam przejsc na dietę owocowo-warzywną tak zaleciła mi pani doktor. A więc zaczynam od jutra. Mój cel to 49-50 kg. Startuje z wagi 54kg. Przyłączy się ktoś?

Bylam na warzywno-owocowej Ewy Dabrowskiej- w 6 tyg 10 kg stracilam, ale co z tego jak jojo pojawilo sie w tempie zastraszajacym, mimo przestrzegania wskazowek (dosyc ogolnikowych poniekad) zawartych w ksiazce tej osoby.
Nie polecam nikomu akurat tej diety, bo na dluzsza mete nie mozna jej stosowac.
Warzywa, jak najbardziej, owoce-umiarkowanie , ale trzeba pamietac o bialeczku, bialko przede wszystkim

[anka_bunio]

Warzywa też mają białko - soja,fasola,groch, soczewica...?

[nelly69]

To białko nie jest pełnowartosciowe i niestety nie posiada wszystkich niezbednych aminokwasow. Ja bym osobiscie sie nie zdecydowala na diete która nie zawiera miesa.
Choc cale wakacje jadlam tylko warzywa plus co jakis czas jakies miesko. Waga moze z 1.5 kg w dol przy extramalnym wysilku fizycznym. (Oczywiscie nie byla to dieta redukcyjna, tylko poprostu lubie tak jesc - rzeczy takie jak lody, ciasteczka owsiane z czekolada mojego wypieku i mnostwo orzechow - included)

[domciatko]

ja ostatnio dużo czytała na temat tak zwanej Surowej Diety (RAW FOOD), która opiera się głównie na surowych owocach i warzywach oraz nasionach, orzechach i innych natualnych nieprzetworzonych, niepoddanych obórce termicznej pokarmach.
dużo ludzi bardzo sobie tą dietę chwali, były głosy, że może pomóc w walce z chorobami, takimi jak rak.

ja staram się w moim jadłospisie zawsze umieszczać elementy surowizny, bo uważam, że jest to najzdrowsze jedzenie pod słońcem. najbardziej naturalne i zgodne z naszym ciałem.

nelly napisała, że białko z warzyw nie jest pełnowartościowe! TO BZDRURA!!
dla potwierdzenia polecam ten artykuł:
http://www.wegetarianie.pl/Article1950.html

w którym jasno i wyraźnie obala się teorię o jedynym dobrym białku odzwierzęcym!

"W ciągu ostatnich 20 lat teza o nieadekwatności białka roślinnego względem potrzeb organizmu człowieka została ostatecznie obalona. Zmianę kierunku myślenia w tej dziedzinie odzwierciedla między innymi decyzja amerykańskiego Ministerstwa Rolnictwa z 2000 roku, zezwalająca na całkowite zastąpienie białka zwierzęcego białkiem sojowym w szkolnych obiadach"

"W świetle dzisiejszej wiedzy, stwierdzenie "[...] potrzebujemy białka odzwierzęcego [...]" jest błędne z punktu widzenia fizjologii żywienia człowieka. Zapotrzebowanie człowieka na białko to zapotrzebowanie na aminokwasy, które są elementami budulcowymi białka. Niezależnie od źródła białka, po spożyciu posiłku jest ono najpierw przekształcane do aminokwasów, z których później organizm sam wytwarza odpowiednie białka. Aminokwasy w białkach roślinnych są takie same jak w białku mięsa, jaj czy sera, ponieważ są to te same związki chemiczne."

więcej na ten temat pod podanym przeze mnie wyżej linku!

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

i jeszcze jeden link:
http://www.youtube.com/user/PinkWhal.../5/49UQ5hp6S8c

[kumat]

niunia

a ja też jako matka (co prawda 2 starszych dzieci) polecam Ci dietę :


MŻ


nie jakieś diety wymyślone przez kogoś , tylko normalnie jeść w miarę wszystko (bez słodyczy , bez fast-foodów , odstawić tłuste i smażone mięso oraz napoje gazowane).
starać się jeść co 3h , wieczorem około 18-19h tylko coś lekkiego i pić 1,5-2L napojów (woda,herbata czerwona/zielona do wyboru,zwykła z cytryną) ....
Ja od 24 sierpnia tego roku zmieniłam swoje nawyki , trwam tak w swoim postanowieniu (choć czasem złamię jakąś malutką zasadę bo jesteśmy tylko ludźmi) , kilogramy spadają swobodnie i pomału , czuję się bardzo dobrze i co najważniejsze : nie chodzę głodna !!

trzymam kciuki

[d666666]

Napisane przez domciatko

ja ostatnio dużo czytała na temat tak zwanej Surowej Diety (RAW FOOD), która opiera się głównie na surowych owocach i warzywach oraz nasionach, orzechach i innych natualnych nieprzetworzonych, niepoddanych obórce termicznej pokarmach.
dużo ludzi bardzo sobie tą dietę chwali, były głosy, że może pomóc w walce z chorobami, takimi jak rak.

ja staram się w moim jadłospisie zawsze umieszczać elementy surowizny, bo uważam, że jest to najzdrowsze jedzenie pod słońcem. najbardziej naturalne i zgodne z naszym ciałem.

nelly napisała, że białko z warzyw nie jest pełnowartościowe! TO BZDRURA!!
dla potwierdzenia polecam ten artykuł:
http://www.wegetarianie.pl/Article1950.html

w którym jasno i wyraźnie obala się teorię o jedynym dobrym białku odzwierzęcym!

"W ciągu ostatnich 20 lat teza o nieadekwatności białka roślinnego względem potrzeb organizmu człowieka została ostatecznie obalona. Zmianę kierunku myślenia w tej dziedzinie odzwierciedla między innymi decyzja amerykańskiego Ministerstwa Rolnictwa z 2000 roku, zezwalająca na całkowite zastąpienie białka zwierzęcego białkiem sojowym w szkolnych obiadach"

"W świetle dzisiejszej wiedzy, stwierdzenie "[...] potrzebujemy białka odzwierzęcego [...]" jest błędne z punktu widzenia fizjologii żywienia człowieka. Zapotrzebowanie człowieka na białko to zapotrzebowanie na aminokwasy, które są elementami budulcowymi białka. Niezależnie od źródła białka, po spożyciu posiłku jest ono najpierw przekształcane do aminokwasów, z których później organizm sam wytwarza odpowiednie białka. Aminokwasy w białkach roślinnych są takie same jak w białku mięsa, jaj czy sera, ponieważ są to te same związki chemiczne."

więcej na ten temat pod podanym przeze mnie wyżej linku!

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

i jeszcze jeden link:
http://www.youtube.com/user/PinkWhal.../5/49UQ5hp6S8c

Hej Ja Cie pamietam z dukanowego watku.Dobrze kojarze, co...

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Napisane przez kumat

niunia

a ja też jako matka (co prawda 2 starszych dzieci) polecam Ci dietę :


MŻ


nie jakieś diety wymyślone przez kogoś , tylko normalnie jeść w miarę wszystko (bez słodyczy , bez fast-foodów , odstawić tłuste i smażone mięso oraz napoje gazowane).
starać się jeść co 3h , wieczorem około 18-19h tylko coś lekkiego i pić 1,5-2L napojów (woda,herbata czerwona/zielona do wyboru,zwykła z cytryną) ....
Ja od 24 sierpnia tego roku zmieniłam swoje nawyki , trwam tak w swoim postanowieniu (choć czasem złamię jakąś malutką zasadę bo jesteśmy tylko ludźmi) , kilogramy spadają swobodnie i pomału , czuję się bardzo dobrze i co najważniejsze : nie chodzę głodna !!

trzymam kciuki

Podziwiam Cie, bo ja musialam osobiscie przejsc na dukana, gdyz inne diety zupelnie na mnie nie dzialaly, a odchudzalam sie juz wieloma.
najgorsze jest to, ze brakuje w takich dietach czesto zachety w postaci spadku kilogramow, zwlaszcza jak ktos musi zrzucic duzo- Ja jestem przeciwniczka zbyt szybkiego chudniecia, ale uwierz mi, jezeli mam w rok schudnac 5 kg. to nie wytrzymam tak dlugo-na zdrowy rozsadek, jak nie ma zachety i nie widac efektow, to moznba wpasc w dola i zrezygnowac bardzo szybko. jednak takie 0.5-1 kg na tydzien calkiem by mi odpowiadalo, i dopiero dieta proteinowa pomogla mi.
Nie chce nikogo do niczego namawiac, kazdy ma prawo myslec i robic co chce.
Probowalam juz doslownie wszystkiego....
Niewazne..
Pozdrawiam Was i zycze sukcesow, jakakolwiek diete wybierzecie.

[anka_bunio]

Napisane przez nelly69

To białko nie jest pełnowartosciowe i niestety nie posiada wszystkich niezbednych aminokwasow. Ja bym osobiscie sie nie zdecydowala na diete która nie zawiera miesa.
Choc cale wakacje jadlam tylko warzywa plus co jakis czas jakies miesko. Waga moze z 1.5 kg w dol przy extramalnym wysilku fizycznym. (Oczywiscie nie byla to dieta redukcyjna, tylko poprostu lubie tak jesc - rzeczy takie jak lody, ciasteczka owsiane z czekolada mojego wypieku i mnostwo orzechow - included)

To oczywiście mit, którego weganie i wegetarianie są najlepszym przykładem obalającym.

[d666666]

Napisane przez anka_bunio

To oczywiście mit, którego weganie i wegetarianie są najlepszym przykładem obalającym.

Ja i tak Was wegan i wegetarian podziwiam, mozecie mnie ukamieniowac, ale ja nie potrafie zrezygnowac z miecha, a konkretnie z ryb, albo na przyklad z nabialu i jaj...Warzywozerca tez jestem...
Nie potrafie zmienic mej miesozernej natury,

[domciatko]

Napisane przez d666666

Hej Ja Cie pamietam z dukanowego watku.Dobrze kojarze, co...

tak!!
pojawiłam się tam na chwilę, ale po dukanie (mimo, że miałam z nim krótką historię) mam uraz do białka hehehe))
także szukałam innej dobrej diety dla mnie)

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Napisane przez d666666

Ja i tak Was wegan i wegetarian podziwiam, mozecie mnie ukamieniowac, ale ja nie potrafie zrezygnowac z miecha, a konkretnie z ryb, albo na przyklad z nabialu i jaj...Warzywozerca tez jestem...
Nie potrafie zmienic mej miesozernej natury,

a ja podziwiam ludzi na dukanie, że bez owoców mogą tak długo wytrzymać, i okresy proteinowe tak łatwo przechodzić. ja jestem jak to ładnie nazwałąś warzywożercą!

[d666666]

Napisane przez domciatko

tak!!
pojawiłam się tam na chwilę, ale po dukanie (mimo, że miałam z nim krótką historię) mam uraz do białka hehehe))
także szukałam innej dobrej diety dla mnie)

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------



a ja podziwiam ludzi na dukanie, że bez owoców mogą tak długo wytrzymać, i okresy proteinowe tak łatwo przechodzić. ja jestem jak to ładnie nazwałąś warzywożercą!

Ja tez jestem bardzo roslino jedzaca
Ale dukana stosuje z tego wzgledu, ze mi pomaga i jakos chudne, a inne metody, czesto 'chalupnicze' nie zawsze mnie 'odchudzaly', w wrecz przeciwnie.Jak kiedys uda mi sie skonczyc diete, to bede cieszyla sie innymi dobrociami natury i chemii, (umiarkowanie), ale narazie priorytetem dla mnie jest schudnac.
Podoba mi sie, ze jest to kompletny plan i juz 3 faza wydaje mi sie super zdrowa, i jest szansa, ze jojo nie wroci, pod warunkiem ze sie trzyma zasad jak trzeba- i ja chce tak zrobic
Pozdrawiam i kciuki trzymam

[domciatko]

d66666- ja też znalazłam dietę odpowiednią dla mnie. i myślę, że w tym właśnie tkwi sukces odchudzania. że nalezy wybrać to co się lubi, poszukać diety, która dostosowuję się do naszych potrzeb a nie żebyśmy my rezygnowali ze wszystkiego co lubimy i na siłę walczyli ze sobą każdego dnia.

także dziewczyny trzymajcie się dzielnie a przede wszystkim pamiętajcie
TO TYLKO DIETA ))

[kumat]

Oczywiście , zgadzam się z przedmówczyniami.
Każda z nas wybiera tą dietę która jej najbardziej odpowiada

[d666666]

Dokladniekla ski:k laski:

Szkoda tylko, ze nie ma takiej diety,ktora by w 100 procentach nam pasowala, byla zdrowa 100% i do tego kilogramy by lecialy.
Zawsze cos kosztem czegos, chyba, ze jest sie patyczakiem z dobrymi genami i swietna przemiana

[siwa anka]

Napisane przez d666666

Bylam na warzywno-owocowej Ewy Dabrowskiej- w 6 tyg 10 kg stracilam, ale co z tego jak jojo pojawilo sie w tempie zastraszajacym, mimo przestrzegania wskazowek (dosyc ogolnikowych poniekad) zawartych w ksiazce tej osoby.
Nie polecam nikomu akurat tej diety, bo na dluzsza mete nie mozna jej stosowac.
Warzywa, jak najbardziej, owoce-umiarkowanie , ale trzeba pamietac o bialeczku, bialko przede wszystkim

Ta dieta to przede wszystkim lecznicza jest, więc bardziej na wyleczenie z choroby niż schudnięcie. Dabrowska pisze w książeczkach, powtarza w ośrodkach i na indywidualnych wizytach, że nie jest to typ odżywiania, który mozna samodzielnie prowadzić dłużej niż 14 dni oraz, że schudnie się tu proporcjonalnie: dużo ważysz-dużo schudniesz, mało ważysz-mało chudniesz.. a efektu jojo nie powinno być jeśli prowadzi się nadal zdrowe odżywianie... odzywam się bo wiem nieco na temat tej diety i ze swojej strony polecam ;-)

[siwa anka]

Dieta Dąbrowskiej polega głównie na OCZYSZCZENIU organizmu z toksyn.... chudniemy z tego co nam w organizmie zalega: kamienie kałowe w szczególności. W tej diecie chodzi o doprowadzenie ciała do stanu takiej wewnętrznej czystości, po to by głównie: czuć się dobrze, wyleczyć hcoroby - bo to dieta lecznicza jest.
Im więcej ważysz - więcej schudniesz, mniej ważysz - mniej schudniesz taka zasada tej diety. Samodzielnie można ją prowadzić przez 14 dni, potem przechodzi się na zdrowe odżywianie.
Dziewczyny, chcę Wam nakreślić fakt, że nie jest to typowa dieta na zrzucenie kilku kilo. Jeśli któraś z Was nie daj boże ma przewlekłą chorobę - bez konsultacji z lekarzem lepiej diety Dąbrowskiej nie stosować.

[siwa anka]

Stworzyłam FAQ dotyczące oczyszczania dietą owocowo-warzywną dr Ewy Dąbrowskiej: http://cudownediety.blogspot.com/201...browskiej.html

[ewka1974]

Witam Drogie Panie,
ja dwa dni temu skończyłam dietę dr. Ewy Dąbrowskiej.
Oczyszczenie ciała połączyłam z długo wyczekiwanym urlopem.
Znalazłam fenomenalny hotel, który proponuje dla swoich gości pobyt właśnie z tą dietą.
Miałam z głowy przygotowywanie posiłków, soczków itp.
A do tego miałam zapewnioną opiekę dietetyka, zajęcia sportowe, wyjazdy na basen a wszystko w bardzo przystępnej cenie.
Hotel św. Norberta mieści się jakieś 30 km od karkowa, dojazd autobusami bez problemowy. Naprawdę polecam.
Podsyłam link do oferty:
http://www.hotelswnorberta.pl/234,a,...abrowskiej.htm
Mam nadzieje, że teraz nie wrócę do starych nawyków.
Trzymajcie za mnie kciuki
Pozdrawiam,
Ewa