Proszę o radę.

Kwiatek213 · 2014-04-02, 16:36

Hej wszystkim. Chciałabym na początku przeprosić za chaos w moim wątku. Spowodowane jest to tym, że mam milion myśli i nie potrafię się skupić. Ja i mój były byliśmy parą 4 lata. Było nam ze sobą dobrze. Niestety alkohol i uderzenie mnie po imprezie, chęć seksu i zmuszanie mnie spowodowało, że moje życie zmieniło się o 180 stopni. Moja zemsta była żałosna. Nie powinnam tego robić. Powinnam odejść. Mściłam się pisząc z innymi i spotykając się. Szukałam pomocy w innych ludziach. Każdy mówił mi abym zostawiła byłego, bo ten związek nie ma perspektyw. Kiedy były dowiedział się o moich wybrykach, postanowiłam rodzicom powiedzieć o tym, że były próbował mnie wykorzystać. Milczałam rok, przez ten rok udawaliśmy, próbowaliśmy coś wskrzesić jednak to było bezsensu. Non stop były kłótnie.. Moi rodzice zabronili mi kontaktu z byłym jednak on nie potrafił żyć beze mnie, kontaktował się, cudował.. a ja czułam się okropnie. Przerwaliśmy ten cały cyrk, on pisał z inną a ja próbowałam sobie ułożyć życie z innym. Jednak ten "inny" okazał się palantem i pisząc ze mną zdawał byłemu relacje.. Dziewczyna, z którą kręcił mój były to moja była przyjaciółka.. Zerwałam kontakt z innym.. a on ze swoją panną. Postanowiliśmy do siebie wrócić. To był błąd. Zapożyczyłam się i muszę spłacać pieniądze.. wyzywał mnie, kłótnie, wypominanie.. spowodowało,że nie wytrzymałam i zerwałam - ale on każe mi w trybie natychmiastowym oddać pieniądze, których nie posiadam.. uzgodniliśmy, że oddam jak będę miała. Jednak on za to, że go zostawiłam, każe mi oddać wszystko. Jak jest teraz? Robi mi na złość a ja przez to nie potrafię zapomnieć. Czuję się beznadziejnie.. Znajomi olali mnie i nie mogę na nich liczyć.. Były obrobił mi tyłek a ja.. a ja nie potrafię.. mam dość. Co powinnam zrobić?
Jest jeszcze opcja taka, że jak do niego wrócę to mam się nie kontaktować z innymi.. mam być pod jego dyktando..

**pffe** · 2014-04-02, 16:50

Cytat:

Napisane przez Kwiatek213

Hej wszystkim. Chciałabym na początku przeprosić za chaos w moim wątku. Spowodowane jest to tym, że mam milion myśli i nie potrafię się skupić. Ja i mój były byliśmy parą 4 lata. Było nam ze sobą dobrze. Niestety alkohol i uderzenie mnie po imprezie, chęć seksu i zmuszanie mnie spowodowało, że moje życie zmieniło się o 180 stopni. Moja zemsta była żałosna. Nie powinnam tego robić. Powinnam odejść. Mściłam się pisząc z innymi i spotykając się. Szukałam pomocy w innych ludziach. Każdy mówił mi abym zostawiła byłego, bo ten związek nie ma perspektyw. Kiedy były dowiedział się o moich wybrykach, postanowiłam rodzicom powiedzieć o tym, że były próbował mnie wykorzystać. Milczałam rok, przez ten rok udawaliśmy, próbowaliśmy coś wskrzesić jednak to było bezsensu. Non stop były kłótnie.. Moi rodzice zabronili mi kontaktu z byłym jednak on nie potrafił żyć beze mnie, kontaktował się, cudował.. a ja czułam się okropnie. Przerwaliśmy ten cały cyrk, on pisał z inną a ja próbowałam sobie ułożyć życie z innym. Jednak ten "inny" okazał się palantem i pisząc ze mną zdawał byłemu relacje.. Dziewczyna, z którą kręcił mój były to moja była przyjaciółka.. Zerwałam kontakt z innym.. a on ze swoją panną. Postanowiliśmy do siebie wrócić. To był błąd. Zapożyczyłam się i muszę spłacać pieniądze.. wyzywał mnie, kłótnie, wypominanie.. spowodowało,że nie wytrzymałam i zerwałam - ale on każe mi w trybie natychmiastowym oddać pieniądze, których nie posiadam.. uzgodniliśmy, że oddam jak będę miała. Jednak on za to, że go zostawiłam, każe mi oddać wszystko. Jak jest teraz? Robi mi na złość a ja przez to nie potrafię zapomnieć. Czuję się beznadziejnie.. Znajomi olali mnie i nie mogę na nich liczyć.. Były obrobił mi tyłek a ja.. a ja nie potrafię.. mam dość. Co powinnam zrobić?
Jest jeszcze opcja taka, że jak do niego wrócę to mam się nie kontaktować z innymi.. mam być pod jego dyktando..

nie niszcz sobie życia, odetnij się od niego, zmień towarzystwo.

Kwiatek213 · 2014-04-02, 16:54

Cytat:

Napisane przez pffe

nie niszcz sobie życia, odetnij się od niego, zmień towarzystwo.

Uwierz mi, że bardzo bym chciała. Tylko jest kilka bardzo ważnych kwestii.. Ciągle mam wrażenie, że on będzie miał lepsze zycie od mojego, że mu będzie lepiej, będzie miał znajomych, będzie KIMŚ.
Ciągle myślę o tym, że będzie szczęśliwy przy innej a ja nie będę szczęśliwa, bo będę myśleć o nim.
Staram się nawiązywać kontakty. Ale jest ciężko, bo były bardzo obrobił mi tylek i raczej każdy myśli o mnie "na czarno"
Boli mnie też to, że jak nie jesteśmy razem ja przestałam o siebie dbać.. On wygląda coraz lepiej a ja.. A ja czuję się jak nikt..

jesienny_lisc · 2014-04-02, 16:59

Po co do niego wracałaś i po co chcesz teraz wracać? Nie masz instynktu samozachowawczego?
I po cholerę ciągle z kimś "piszesz"? Pobądź sama, dojdź ze sobą do ładu, zastanów się, jak chcesz żeby wyglądał Twój związek i jakich cech szukasz w przyszłym partnerze, nabierz poczucia własnej wartości. A nie, żeby tylko męskie portki były.

Kwiatek213 · 2014-04-02, 17:02

napisałam w poście 2, to chyba główne powody. obecnie Nie piszę z nikim. To,że pisałam z kimś to było w ramach zemsty. Gdyby ktoś Cię pobił i chciał zgwalcic to też byś nieracjonalnie myślała.

jesienny_lisc · 2014-04-02, 17:08

Bo mnie znasz i wiesz, jak reaguję w takich sytuacjach.

Zaraz po rozstaniu też z kimś pisałaś. Jawisz się jako osoba, która po prostu musi kogoś mieć, nieważne kogo, agresywny były, jacyś koledzy od smsów, nieważne.

Skoro pobicie i próba gwałtu były takie straszne, to trzeba było nie wracać.

**201607040940** · 2014-04-02, 17:10

Cytat:

Napisane przez Kwiatek213

napisałam w poście 2, to chyba główne powody. obecnie Nie piszę z nikim. To,że pisałam z kimś to było w ramach zemsty. Gdyby ktoś Cię pobił i chciał zgwalcic to też byś nieracjonalnie myślała.

To on Cię pobił i próbował zgwałcić? I Ty do niego wróciłaś?

Czy jak pożyczyłaś od niego pieniądze to popisałaś weksel, jakąś umowę, jakiego rzędu jest to kwota?

Kwiatek213 · 2014-04-02, 17:12

280 , bo mnie szantazowal... to wrocilam

jesienny_lisc · 2014-04-02, 17:15

Mondre, rób tak dalej.

Poproś rodziców o pieniądze na spłatę i odetnij się od niego raz na zawsze.

Kwiatek213 · 2014-04-02, 17:22

bede musiała. Mam tego dosc te główne powody powyzej sprawiają, że cenię się bardzo nisko i mam dosc zycia i nie wiem co mam zrobic..

Clemence · 2014-04-02, 17:29

Cytat:

Napisane przez Kwiatek213

Uwierz mi, że bardzo bym chciała. Tylko jest kilka bardzo ważnych kwestii.. Ciągle mam wrażenie, że on będzie miał lepsze zycie od mojego, że mu będzie lepiej, będzie miał znajomych, będzie KIMŚ.
Ciągle myślę o tym, że będzie szczęśliwy przy innej a ja nie będę szczęśliwa, bo będę myśleć o nim.
Staram się nawiązywać kontakty. Ale jest ciężko, bo były bardzo obrobił mi tylek i raczej każdy myśli o mnie "na czarno"
Boli mnie też to, że jak nie jesteśmy razem ja przestałam o siebie dbać.. On wygląda coraz lepiej a ja.. A ja czuję się jak nikt..

Moim zdaniem idz do psychologa, bo to jest powazny problem..
Zahaczasz prawie o depresję..
Przejmujesz sie troche ☠☠☠☠☠☠☠ami,zamiast sie od niego odciąć, nie wiadomo po co myslisz o powrocie..

**201607040940** · 2014-04-02, 17:30

Weksla ani umowy nie podpisałaś? Pożyczyłaś w 4 oczy czy przy świadkach? Jak się będzie domagał kasy to mów że oddasz w terminie takim jak uzgodniliście. I tego się trzymaj.

Pogadaj z rodzicami, powiedz prawdę że pożyczyłaś od niego i nie masz teraz kasy żeby oddać a on jest b.niemiły. Żąda tych pieniędzy natychmiast. To ważne, oddaj kasę przy świadku- może pójdzie z Tobą tata albo ktoś inny z rodziny.

Czy to on Cię pobił i próbował zgwałcić? Nie odpowiedziałaś.

Clemence · 2014-04-02, 17:31

Cytat:

Napisane przez Kwiatek213

bede musiała. Mam tego dosc te główne powody powyzej sprawiają, że cenię się bardzo nisko i mam dosc zycia i nie wiem co mam zrobic..

Jaki masz powod cenienia sie nisko?
Zakoncz ten związek ,weź sie w garsc i idz do przodu.Co było to juz trudno,nie cofniesz,nie zakrecisz.Zarob oddaj mu ta kase,zmien nr tel, zapoznawaj sie z nwymi osobami,jak stare Ci nie wierza..

Kwiatek213 · 2014-04-02, 17:33

Cytat:

Napisane przez Gosiaczek1969

Weksla ani umowy nie podpisałaś? Pożyczyłaś w 4 oczy czy przy świadkach? Jak się będzie domagał kasy to mów że oddasz w terminie takim jak uzgodniliście. I tego się trzymaj.

Pogadaj z rodzicami, powiedz prawdę że pożyczyłaś od niego i nie masz teraz kasy żeby oddać a on jest b.niemiły. Żąda tych pieniędzy natychmiast. To ważne, oddaj kasę przy świadku- może pójdzie z Tobą tata albo ktoś inny z rodziny.

Czy to on Cię pobił i próbował zgwałcić? Nie odpowiedziałaś.

Tak pobił mnie. Nie miałam jak uciec.. ale nie zgwałcił.

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Cytat:

Napisane przez Clemence

Jaki masz powod cenienia sie nisko?
Zakoncz ten związek ,weź sie w garsc i idz do przodu.Co było to juz trudno,nie cofniesz,nie zakrecisz.Zarob oddaj mu ta kase,zmien nr tel, zapoznawaj sie z nwymi osobami,jak stare Ci nie wierza..

Ciągle mam wrażenie, że on będzie miał lepsze zycie od mojego, że mu będzie lepiej, będzie miał znajomych, będzie KIMŚ.
Ciągle myślę o tym, że będzie szczęśliwy przy innej a ja nie będę szczęśliwa, bo będę myśleć o nim.
Staram się nawiązywać kontakty. Ale jest ciężko, bo były bardzo obrobił mi tylek i raczej każdy myśli o mnie "na czarno"
Boli mnie też to, że jak nie jesteśmy razem ja przestałam o siebie dbać.. On wygląda coraz lepiej a ja.. A ja czuję się jak nikt..

Mick · 2014-04-02, 17:43

Cytat:

Napisane przez Kwiatek213

Tak pobił mnie. Nie miałam jak uciec.. ale nie zgwałcił.

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Ciągle mam wrażenie, że on będzie miał lepsze zycie od mojego, że mu będzie lepiej, będzie miał znajomych, będzie KIMŚ.
Ciągle myślę o tym, że będzie szczęśliwy przy innej a ja nie będę szczęśliwa, bo będę myśleć o nim.
Staram się nawiązywać kontakty. Ale jest ciężko, bo były bardzo obrobił mi tylek i raczej każdy myśli o mnie "na czarno"
Boli mnie też to, że jak nie jesteśmy razem ja przestałam o siebie dbać.. On wygląda coraz lepiej a ja.. A ja czuję się jak nikt..

Kurde, strasznie dziwna motywacja do związku... Zazdrościsz mu czegoś czy Cię zwyczajnie skręca, że jakaś laska takie "cudo" dostanie od losu? Może liczysz, że przy nim będziesz lepsza? Przeliczysz się

Koleś tylko ciągnie Cię w dół. Nie uzależniaj od niego swojej samooceny.

kicikicikotku · 2014-04-02, 17:43

Cytat:

Napisane przez Kwiatek213

Ciągle myślę o tym, że będzie szczęśliwy przy innej a ja nie będę szczęśliwa, bo będę myśleć o nim.

Tak, będzie szczęśliwy przy innej pod warunkiem, że ta dziewczyna da się szantażować, bić i gwałcić.

**201607040940** · 2014-04-02, 17:47

masz dziewczyno problem, chcesz być z facetem który Cię pobił, spróbował zgwałcić, chcesz żeby następnym razem mu się udało?

uciekaj od niego jak najdalej, poproś rodziców o pomoc, spłać mu kasę i trzymaj się od niego z daleka.

Kwiatek213 · 2014-04-02, 17:53

Cytat:

Napisane przez Mick

Kurde, strasznie dziwna motywacja do związku... Zazdrościsz mu czegoś czy Cię zwyczajnie skręca, że jakaś laska takie "cudo" dostanie od losu? Może liczysz, że przy nim będziesz lepsza? Przeliczysz się

Koleś tylko ciągnie Cię w dół. Nie uzależniaj od niego swojej samooceny.

tak skręca mnie. Nie potrafię soobie poradzić ...

Clemence · 2014-04-02, 17:55

Cytat:

Napisane przez Kwiatek213

Tak pobił mnie. Nie miałam jak uciec.. ale nie zgwałcił.

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Ciągle mam wrażenie, że on będzie miał lepsze zycie od mojego, że mu będzie lepiej, będzie miał znajomych, będzie KIMŚ.
Ciągle myślę o tym, że będzie szczęśliwy przy innej a ja nie będę szczęśliwa, bo będę myśleć o nim.
Staram się nawiązywać kontakty. Ale jest ciężko, bo były bardzo obrobił mi tylek i raczej każdy myśli o mnie "na czarno"
Boli mnie też to, że jak nie jesteśmy razem ja przestałam o siebie dbać.. On wygląda coraz lepiej a ja.. A ja czuję się jak nikt..

Tak Ci sie wydaje,ale taki okres u Ciebie szybko minie i sie otrzasniesz,.Po prostu daj sobie spokoj z fejsami odetnij sie i przestan juz go ogladac,bo tylko pogarszasz sobie stan zdrowia.. nie dajesz sobie sie oderwac od tego

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Cytat:

Napisane przez Kwiatek213

tak skręca mnie. Nie potrafię soobie poradzić ...

psycholog po porostu.
Jezeli nie jestes w stanie sie zmusic do naweet myslenia chociaz na chwile,ze to co Ci mowimy ma sens i zeby sie na tym skupic,no to tylko taki typ lekarza jest w stanie Twoja motywacje skierowac w innym kierunku

Mick · 2014-04-02, 18:01

Cytat:

Napisane przez Kwiatek213

tak skręca mnie. Nie potrafię soobie poradzić ...

Ja też doradzam psychologa. Idealizujesz zwykłego dupka a siebie stawiasz na straconej pozycji... Z takim podejściem Twój następny facet też będzie godny pożałowania.

Kwiatek213 · 2014-04-02, 18:07

[QUOTE=Clemence;45863253]Tak Ci sie wydaje,ale taki okres u Ciebie szybko minie i sie otrzasniesz,.Po prostu daj sobie spokoj z fejsami odetnij sie i przestan juz go ogladac,bo tylko pogarszasz sobie stan zdrowia.. nie dajesz sobie sie oderwac od tego

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Lepiej jak się odetnę zazwyczaj on na fb robi niedopuszczalne rzeczy pisze do dziewczyn do moich kolezanek, nie mogę tego zrozumieć. Okej, jest przystojny ale czy one nie widzą, że jestem JA? Ostatnio chodzę spać o 19, bo nie chce myslec o problemie.. staram się jak mogę...

PaulinciaKWC · 2014-04-02, 18:10

Cytat:

Napisane przez Kwiatek213

280 , bo mnie szantazowal... to wrocilam

280zl? Czy zle widze?

Kwiatek213 · 2014-04-02, 18:14

dobrze widzisz..

PaulinciaKWC · 2014-04-02, 18:32

Cytat:

Napisane przez Kwiatek213

dobrze widzisz..

wisisz mu zaledwie 280zł i dlatego chcesz brnąć w znajomość z przemocą? takze seksualną? nie ogarniam. Ja bym dawno dziada spoliczkowała i kazala zamieszkac na księzycu

Kwiatek213 · 2014-04-02, 18:34

Spoliczkowała za co? Teraz juz nie ma powodu...

PaulinciaKWC · 2014-04-02, 18:44

Cytat:

Napisane przez Kwiatek213

Spoliczkowała za co? Teraz juz nie ma powodu...

heloł?

Cytat:

Napisane przez Kwiatek213

Niestety alkohol i uderzenie mnie po imprezie, chęć seksu i zmuszanie mnie spowodowało, że moje życie zmieniło się o 180 stopni.

Postanowiliśmy do siebie wrócić. To był błąd. Zapożyczyłam się i muszę spłacać pieniądze.. wyzywał mnie, kłótnie, wypominanie.. spowodowało,że nie wytrzymałam i zerwałam - ale on każe mi w trybie natychmiastowym oddać pieniądze, których nie posiadam.. uzgodniliśmy, że oddam jak będę miała. Jednak on za to, że go zostawiłam, każe mi oddać wszystko

Jest jeszcze opcja taka, że jak do niego wrócę to mam się nie kontaktować z innymi.. mam być pod jego dyktando..

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Ile masz lat?

Kwiatek213 · 2014-04-02, 18:44

ostatnio uslyszałam od niego, ze jestem żydem... zabolalo mnie to. przepraszał.. ale ja nie przyjelam przeprosin, bo o bedzie sie powtarzac

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Cytat:

Napisane przez paulinciakwc

heloł?

---------- dopisano o 19:44 ---------- poprzedni post napisano o 19:42 ----------

ile masz lat?

19

PaulinciaKWC · 2014-04-02, 18:47

Ok, widzę- maturzystka. Powiedz rodzicom jaka jest sytuacja i pozycz od nich pieniądze. Oddaj je przy swiadkach a potem odsuń się od tego człowieka jak najdalej.

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Jesteś młodziutka i bez sensu marnujesz czas, zdrowie i psychikę na takiego kogoś. Nawet nie myśl o powrocie. Odetnij się. Kiedys zrozumiesz w co moglas sie wpakować

Kwiatek213 · 2014-04-02, 18:49

Cytat:

Napisane przez PaulinciaKWC

Ok, widzę- maturzystka. Powiedz rodzicom jaka jest sytuacja i pozycz od nich pieniądze. Oddaj je przy swiadkach a potem odsuń się od tego człowieka jak najdalej.

Zbytnio nie mogę powiedzieć rodzicom, bo nie mam w nich wsparcia.
A co jak były będzie rozpowiadał głupoty na mój temat? znowu mam tak zrobić? przecież to się w głowie nie mieści.

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Cytat:

Napisane przez PaulinciaKWC

Ok, widzę- maturzystka. Powiedz rodzicom jaka jest sytuacja i pozycz od nich pieniądze. Oddaj je przy swiadkach a potem odsuń się od tego człowieka jak najdalej.

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Jesteś młodziutka i bez sensu marnujesz czas, zdrowie i psychikę na takiego kogoś. Nawet nie myśl o powrocie. Odetnij się. Kiedys zrozumiesz w co moglas sie wpakować

Te powody, są dla mnie ważne.. jakoś czuję się emocjonalnie związana.. Jak tu się odciąć jak pewnie będzie mi obrabiał tyłek i będzie robił ze mnie pośmiewisko.

bebemwls · 2014-04-02, 18:55

Cytat:

Napisane przez kicikicikotku

Tak, będzie szczęśliwy przy innej pod warunkiem, że ta dziewczyna da się szantażować, bić i gwałcić.

2014-04-02, 16:36	#1
Kwiatek213 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-04 Wiadomości: 31	Proszę o radę. Hej wszystkim. Chciałabym na początku przeprosić za chaos w moim wątku. Spowodowane jest to tym, że mam milion myśli i nie potrafię się skupić. Ja i mój były byliśmy parą 4 lata. Było nam ze sobą dobrze. Niestety alkohol i uderzenie mnie po imprezie, chęć seksu i zmuszanie mnie spowodowało, że moje życie zmieniło się o 180 stopni. Moja zemsta była żałosna. Nie powinnam tego robić. Powinnam odejść. Mściłam się pisząc z innymi i spotykając się. Szukałam pomocy w innych ludziach. Każdy mówił mi abym zostawiła byłego, bo ten związek nie ma perspektyw. Kiedy były dowiedział się o moich wybrykach, postanowiłam rodzicom powiedzieć o tym, że były próbował mnie wykorzystać. Milczałam rok, przez ten rok udawaliśmy, próbowaliśmy coś wskrzesić jednak to było bezsensu. Non stop były kłótnie.. Moi rodzice zabronili mi kontaktu z byłym jednak on nie potrafił żyć beze mnie, kontaktował się, cudował.. a ja czułam się okropnie. Przerwaliśmy ten cały cyrk, on pisał z inną a ja próbowałam sobie ułożyć życie z innym. Jednak ten "inny" okazał się palantem i pisząc ze mną zdawał byłemu relacje.. Dziewczyna, z którą kręcił mój były to moja była przyjaciółka.. Zerwałam kontakt z innym.. a on ze swoją panną. Postanowiliśmy do siebie wrócić. To był błąd. Zapożyczyłam się i muszę spłacać pieniądze.. wyzywał mnie, kłótnie, wypominanie.. spowodowało,że nie wytrzymałam i zerwałam - ale on każe mi w trybie natychmiastowym oddać pieniądze, których nie posiadam.. uzgodniliśmy, że oddam jak będę miała. Jednak on za to, że go zostawiłam, każe mi oddać wszystko. Jak jest teraz? Robi mi na złość a ja przez to nie potrafię zapomnieć. Czuję się beznadziejnie.. Znajomi olali mnie i nie mogę na nich liczyć.. Były obrobił mi tyłek a ja.. a ja nie potrafię.. mam dość. Co powinnam zrobić? Jest jeszcze opcja taka, że jak do niego wrócę to mam się nie kontaktować z innymi.. mam być pod jego dyktando.. Edytowane przez Kwiatek213 Czas edycji: 2014-04-02 o 16:43

2014-04-02, 16:59	#4
jesienny_lisc Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 4 443	Dot.: Proszę o radę. Po co do niego wracałaś i po co chcesz teraz wracać? Nie masz instynktu samozachowawczego? I po cholerę ciągle z kimś "piszesz"? Pobądź sama, dojdź ze sobą do ładu, zastanów się, jak chcesz żeby wyglądał Twój związek i jakich cech szukasz w przyszłym partnerze, nabierz poczucia własnej wartości. A nie, żeby tylko męskie portki były.

2014-04-02, 17:02	#5
Kwiatek213 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-04 Wiadomości: 31	Dot.: Proszę o radę. napisałam w poście 2, to chyba główne powody. obecnie Nie piszę z nikim. To,że pisałam z kimś to było w ramach zemsty. Gdyby ktoś Cię pobił i chciał zgwalcic to też byś nieracjonalnie myślała.

2014-04-02, 17:08	#6
jesienny_lisc Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 4 443	Dot.: Proszę o radę. Bo mnie znasz i wiesz, jak reaguję w takich sytuacjach. Zaraz po rozstaniu też z kimś pisałaś. Jawisz się jako osoba, która po prostu musi kogoś mieć, nieważne kogo, agresywny były, jacyś koledzy od smsów, nieważne. Skoro pobicie i próba gwałtu były takie straszne, to trzeba było nie wracać.

2014-04-02, 17:12	#8
Kwiatek213 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-04 Wiadomości: 31	Dot.: Proszę o radę. 280 , bo mnie szantazowal... to wrocilam

2014-04-02, 17:15	#9
jesienny_lisc Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 4 443	Dot.: Proszę o radę. Mondre, rób tak dalej. Poproś rodziców o pieniądze na spłatę i odetnij się od niego raz na zawsze.

2014-04-02, 17:22	#10
Kwiatek213 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-04 Wiadomości: 31	Dot.: Proszę o radę. bede musiała. Mam tego dosc te główne powody powyzej sprawiają, że cenię się bardzo nisko i mam dosc zycia i nie wiem co mam zrobic..

2014-04-02, 17:30	#12
201607040940 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 6 562	Dot.: Proszę o radę. Weksla ani umowy nie podpisałaś? Pożyczyłaś w 4 oczy czy przy świadkach? Jak się będzie domagał kasy to mów że oddasz w terminie takim jak uzgodniliście. I tego się trzymaj. Pogadaj z rodzicami, powiedz prawdę że pożyczyłaś od niego i nie masz teraz kasy żeby oddać a on jest b.niemiły. Żąda tych pieniędzy natychmiast. To ważne, oddaj kasę przy świadku- może pójdzie z Tobą tata albo ktoś inny z rodziny. Czy to on Cię pobił i próbował zgwałcić? Nie odpowiedziałaś.

2014-04-02, 17:47	#17
201607040940 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 6 562	Dot.: Proszę o radę. masz dziewczyno problem, chcesz być z facetem który Cię pobił, spróbował zgwałcić, chcesz żeby następnym razem mu się udało? uciekaj od niego jak najdalej, poproś rodziców o pomoc, spłać mu kasę i trzymaj się od niego z daleka.

2014-04-02, 18:07	#21
Kwiatek213 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-04 Wiadomości: 31	Dot.: Proszę o radę. [QUOTE=Clemence;45863253]Tak Ci sie wydaje,ale taki okres u Ciebie szybko minie i sie otrzasniesz,.Po prostu daj sobie spokoj z fejsami odetnij sie i przestan juz go ogladac,bo tylko pogarszasz sobie stan zdrowia.. nie dajesz sobie sie oderwac od tego ---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ---------- Lepiej jak się odetnę zazwyczaj on na fb robi niedopuszczalne rzeczy pisze do dziewczyn do moich kolezanek, nie mogę tego zrozumieć. Okej, jest przystojny ale czy one nie widzą, że jestem JA? Ostatnio chodzę spać o 19, bo nie chce myslec o problemie.. staram się jak mogę...

2014-04-02, 18:14	#23
Kwiatek213 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-04 Wiadomości: 31	Dot.: Proszę o radę. dobrze widzisz..

2014-04-02, 18:34	#25
Kwiatek213 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-04 Wiadomości: 31	Dot.: Proszę o radę. Spoliczkowała za co? Teraz juz nie ma powodu...

2014-04-02, 18:47	#28
PaulinciaKWC Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy Wiadomości: 60 422	Dot.: Proszę o radę. Ok, widzę- maturzystka. Powiedz rodzicom jaka jest sytuacja i pozycz od nich pieniądze. Oddaj je przy swiadkach a potem odsuń się od tego człowieka jak najdalej. ---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ---------- Jesteś młodziutka i bez sensu marnujesz czas, zdrowie i psychikę na takiego kogoś. Nawet nie myśl o powrocie. Odetnij się. Kiedys zrozumiesz w co moglas sie wpakować __________________ Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)