Kłopot z laptopem. Nie chce się wyłączyć.

[Vannz]

Cześć.
Od kilku miesięcy, około 8, mam nowy laptop. Z początku wszystko dobrze działało, ale po kilku miesiącach pojawiła się informacja, że teraz się instalują automatycznie jakieś aktualizacje i komputer sam się wyłączy. Niestety od tej pory jest z tym kłopot bo komputer mi zwariował. Zawsze jak kończę pracę i naciskam "zamknij" oczekuję, że wszystko się wyłączy i tyle. Niestety, tyle o ile sam system Windows się wyłącz, ale komputer jako maszyna nadal działa, słychać jak nadal chodzi i do tego pala się lampki które powinny zgasnąć, jeśli komputer jest wyłączony. A do tego kiedy po upływie 15 minut nie używania komputera powinien włączyć się wygaszacz i być uśpiony, on za to jakby się wyłączał, bo nie da się go włączyć ponownie, muszę wtedy odciąć zasilanie, aby normalnie uruchomić go ponownie. Coraz bardziej mnie ten stan irytuje, bo to nie jest normalne jesli komputer nie daje się wyłączyć po wybraniu "zamknij".
Pomocy, co robić? CO się z nim stało?

[SmialyPrawiczek]

Zobacz czy wszystkie aktualizację masz zainstalowane,jeśli nie zainstaluj je ręcznie w windows update

[Vannz]

Sprawdziłam i nic tam nie ma, w sensie jest info., że nie ma nic nowego do zainstalowania.

[201605161428]

Oddaj na gwarancje.

[Micraell]

Ale to nie jest żadne popsucie tylko automatyczne instalowanie aktualizacji.

Zakładam, że masz windows 8, który po jakimś czasie został zaktualizowany do 8.1. I prawdopodobnie masz zaznaczone automatyczne wyszukiwanie i instalowanie aktualizacji, które windows najzwyczajniej w świecie wymusza.

Możesz zrobić dwie rzeczy
1) pozwolić mu się aktualizować - on jak skończy pobierać i instalować wszystkie aktualizacje się wyłączy, tak jak tego chciałaś.
2) wejść w panel sterowania, windows update i ustawić instalowanie i wyszukiwanie aktualizacji na nigdy.

Druga opcja skutkuje tym, że wszystkie dziury w systemie, które znajdzie microsoft i będzie chciał załatać, a także sterowniki do kart graficznych/dźwiękowych/nowych urządzeń - nie będą znajdowane automatycznie.

Pierwsza nic złego Ci nie robi i bardziej psujesz komputer odcinając mu zasilanie niż tym, że on popracuje sobie jeszcze 20 minut zanim się wyłączy.


A co do tego uśpienia i wygaszacza ekranu - komputer przechodzi w stan hibernacji. Domyślnie nie włącza żadnego wygaszacza, bo to zżera baterię. Zamiast tego, przełacza się w stan podobny do zamknięcia. Możęsz go z niego wybudzić klikając jakiś guzik na klawiaturze albo myszką. Jak bardzo chcesz wygaszacz ekranu to musisz mu go ustawić w kompozycji. A jak nie chcesz, żeby przechodził w stan hibernacji to musisz ustawić "nigdy" na hibernację, w opcjach zasilania.

[Vannz]

Znaczy, to nie jest tak, że on się teraz aktualizował i nie chce się wyłączyć, bo instaluje coś. On się aktualizował i gdybym go tak zostawiła bo myślałabym, że sam się wyłączy to działałby daje przez te kilka miesięcy, sądziłam że to minie czy coś, ale własnie że nie, gdybym go nie odłączała ręcznie to by tak działała i działał, Te aktualizacje były gdzieś w lutym i od tej pory nie chce się wyłączyć. A co do tego uśpienia, to własnie nic na niego nie działa, nie raz próbowałam naciskała klawisze na klawiaturze czy myszką klikałam i nic, ekran czarny a maszyna działa dalej, dlatego jestem w desperacji, bo nie kumam co się dzieje. Te aktualizaje w lutym cos popsuły, że teraz nie idzie się go wyłączyć tak jak powinno to być normalnie.