|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 3
|
Problemy rodzinne - prosze o pomoc!
Hej
![]() Chce zeby ktos obcy spojrzal na moja sytuacje i pomogl mi ja rowiazac. Od zawsze nie rozumialam sie z moim bratem, ciagle klotnie, spiecia...zdarzalo mu sie nawet mnie uderzyc. Jest 8 lat ode mnie starszy. Zawsze gdy mnie pobil mama komentowala 'Tyle razy ci mowilam ze nie masz jej bic'. 1,5 roku temu przeporwadzilismy sie z rodzicami do innego miejsca. Od razu zaczelam byc innym czlowiekiem. Moj brat od dziecka mi dokuczal z powodu mojego wygladu. Jako dziecko nie bylam gruba, ale on mnie wyzywal od najgorszych co tez doporwadzalo do depresji, czasami zajadania sie slodyczami na pocieszenie. Moi rodzice w ogole mnie nie bronili, nigdy nie staneli po mojej stronie. On mogl wszystko a ja nic. Wracajac do przeprowadzki. W koncu myslalam ze moze byc inaczej. Dostalam sie na studia i wszytsko przebiegalo idealnie. Do czasu. Moj brat od lat rozpieszczany przez mame, ktora podawala mu wszytsko pod nos PRZEPROWADZIL SIE DO NAS!! Mamy czesto z nami nie ma, poniewaz czasami wyjezdza w sprawach sluzbowych wiec moj tata mu pierze, gotuje i sprzata jego pokoj, a moj brat nie robi nic. Ja zawsze pomagalam tacie we wszytskich obowiazkach. Dzielilismy je na pol, a czasami ja robilam wszytsko, ale juz mam tego dosyc. Od jakiegos miesiaca sytuacja zrobila sie koszmarna. Moi rodzice caly czas szukaja powodu do klotni ze mna, a wiem ze moj brat ich podpuszcza. Jesli czegos nie zrobie co im sie podoba to od razu jest awantura. Ostatnia miala miejsce 2 dni temu.. Wszyscy w domu wiedzieli ze umowilam sie z kolezanka, ktorej nie widzialam juz dawno i ze mnie nie bedzie w domu. Godzine przed wyjsciem moj brat mi napisal ze mam byc w domu bo do niego przyjdzie paczka. Nie odebralam jej, poniewaz nie moglam czekac na kuriera caly dzien, jak sie umowilam na godzine, a moja kolezanka byla juz w drodze. Kiedy wrocilam do domu oczywiscie czekala mnie awantura. Moj brat oczywiscie mi grozil ze mnie pobije, ojciec nie zwracal mu uwagi a na nast. dzien kiedy wrocila mama, to tez tylko wypominala mi wszytskie moje bledy z przeslosci, ze poszlam do zlego liceum i same takie glupoty. Obecnie mam 20 lat. Od czasu jak moj brat sie do nas wprowadzil w ogole nie umiem sie skupic na nauce. Moje oceny sa koszmarne. Nie mam ochoty, zeby zyc!! Prosze was, doradzcie mi co mam zrobic. Chce sie wyprowadzic z domu, bo juz nie daje rady. Mam prace i miesiecznie zarabiam 1200zl. Nie wiem czy mi to wystarczy na oplacenie wszytskiego. Bardzo sie boje, ze nie dam rady, ale nie mam wyjscia. Np. przez to ze nie odebralam paczki cala rodzina sie do mnie juz 2 dni nie odzywa. A to nie bylo nic waznego.. moj brat zamowil sobie nowy dekoder, zeby mogl ogladac wiecej meczy ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 101
|
Dot.: Problemy rodzinne - prosze o pomoc!
Cytat:
![]() Jeśli masz możliwość, to się wyprowadź. Jeśli masz na to wystarczająco siły teraz, to zwróć uwagę Twoim rodzicom, że to podłe, że nie odzywają się do Ciebie i traktują Cię jak powietrze. Apropos jeszcze Twojego brata, to wyjątkowo toksyczny człowiek, to, co Ci robił, to spora krzywda - przemoc fizyczna, psychiczna. Uciekaj stamtąd jak najdalej. Aha, to że matka wyciąga jakieś fakty z Twojego życia, i Cię krytykuje na ich podstawie, to też toksyczne!!! Rodzice powinni wspierać, budować, a nie niszczyć, podkopywać, psuć samopoczucie! Masz prawo do szacunku i bycia traktowaną z miłością, wrażliwością i zrozumieniem. Chrzań tą całą rodzinkę i odizoluj się, to na pewno poczujesz się lepiej! Edytowane przez Kamina11 Czas edycji: 2015-02-28 o 12:23 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 3 142
|
Dot.: Problemy rodzinne - prosze o pomoc!
Brat to damski bokser. Dziwi mnie to, że rodzice nic z tym nie robią. Jeżeli możesz wyprowadź się, może poszukaj sobie pokoju do wynajęcia- zawsze to taniej. A ludzie często chcą przyjąć pod swój dach studentów. A z rodzicami to trzeba by było szczerze porozmawiać- to co Ciebie najbardziej boli. Powodzenia i nie pozwól siebie bić! Bo nikt nie ma takiego prawa!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 13 308
|
Dot.: Problemy rodzinne - prosze o pomoc!
Nagraj brata, jak ci grozi. Później usiądź z rodzicami w raczej spokojny dzień przy stole, odpal nagranie (najlepiej, gdybyś miała takich gróźb kilkanaście) i spytaj ich, co o tym sądzą. Powiedz im, że zgłosisz to na policję, jeśli nic z tym nie zrobią. Nie daj się zastraszać.
Jeśli rodzice będą skłonni zrobić cokolwiek w tej sprawie, to super, idź dalej i spisz gdzieś na kartce wszystkie obowiązki domowe, jakie masz wypełniać, powieś na lodówce i odhaczaj. Jeśli nic to nie da, wyprowadź się. Nie wiem, w jakim mieście mieszkasz, ale nawet pokój z kimś dzielony wygląda na sto razy lepszy niż to, co serwują ci w domu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 3
|
Dot.: Problemy rodzinne - prosze o pomoc!
Oni sa swiadkami tych wszytskich rzeczy, jakie dzieja sie u nas, wiec nie ma sensu nagrywanie. Jak juz cos powiem, to moj brat zaraz im odpowiada, ze ja tylko wiecznie robie problemy...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 29
|
Dot.: Problemy rodzinne - prosze o pomoc!
Na Twoim miejscu pakowałabym walizki. Jak z Twoją pracą? Da radę znaleźć jeszcze coś dorywczego?
Jeśli nie przeszkadzaliby Ci współlokatorzy pokój można znaleźć nawet za 400zł i wtedy mogłabyś spokojnie sobie żyć. Nie daj się tak zatruwać :C |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 3 142
|
Dot.: Problemy rodzinne - prosze o pomoc!
Spróbuj też przygotowywać się systematycznie na zajęcia a na pewno łatwiej pójdzie na sesji. Trzymaj się.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 066
|
Dot.: Problemy rodzinne - prosze o pomoc!
ja bym wiała, wynajęła pokój w mieszkaniu studenckim. Za taką kwotę już się utrzymasz
__________________
RĄCZKI MALUTKIE, A CHWYCIŁY ZA SERCE NA CAŁE ŻYCIE... TRUDNO UWIERZYĆ, ŻE CIĘ NIE BYŁO... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:25.