dlaczego kobieta odwraca wzrok gdy facet się na nią spojrzy?

[muchomorek2000]

Witam

Mam takie pytanko dlaczego kobieta odwraca w bok wzrok gdy facet się na nią spojrzy by powiedzieć jej cześć mimo że wcześniej tak nie odwracała wzroku??
wogóle to dość dziwna i pokręcona sytuacja z mojej winy

[Trzepotka]

Treść usunięta

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez muchomorek2000

Witam

Mam takie pytanko dlaczego kobieta odwraca w bok wzrok gdy facet się na nią spojrzy by powiedzieć jej cześć mimo że wcześniej tak nie odwracała wzroku??
wogóle to dość dziwna i pokręcona sytuacja z mojej winy

Zaprzepaściłeś swoje szanse i tyle.

[Mija62]

Może być też opcja, że się wstydzi.

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez Mija62

Może być też opcja, że się wstydzi.

Pisał, że wcześniej tak nie robiła ale coś schrzanił i się odwraca, więc nie chodzi o wstyd.

[Mija62]

Może autor powinien wyjaśnić wszystkie niejasności sytuacja podkrecona z mojej winy.. Hm brzmi to niejednoznacznie.

[I am Rock]

Napisane przez Mija62

Może autor powinien wyjaśnić wszystkie niejasności sytuacja podkrecona z mojej winy.. Hm brzmi to niejednoznacznie.

Może ma wysyp świeżych pryszczy.

[Ellen_Ripley]

Nie ma to jak dowalić tytuł, który zamiast pytania o własną sytuację, daje "cudne" uogólnienie. Było napisać wprost "namieszałem i ona nie chce mieć ze mną nic wspólnego".

Odwraca wzrok, nie trzeba dodawać, że "w bok". Może w róg?

[muchomorek2000]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86307154]Zaprzepaściłeś swoje szanse i tyle.[/QUO

Moja wina jest taka że wcześniej nie zagadałem mimo że wcześniej pierwsza zaczęła spoglądać. jakoś tak mnie onieśmielała że jakiś czas niemogłem się przełamać by się do niej odezwać ale z drugiej strony jak chodziła po stłówce i się na nią gapiłem to też się spoglądała i dzwine było też to że nigdy nie zwróciła mi uwagi że ciągle się na nią gapie.
Raz jak stała na środku przejścia jakoś tak mi się powiedziało zamiast przepraszam czy mogę przeszkodzić to odpwiedziała że jeśli muszę to odpowiedziałem jej że nie musze a ona na to że pewnie chce........
i wracająć do tego odwróconego wzroku kilkanaście dni poźniej stała i z kimś romawiała i powiedziałem jej ponownie cześć - i przez dłuższą chwilę znowu patrzyła po czym wróciła dalej do rozmówcy.
między tymi dwiema sytuacjami była jeszcze taka historia że potrzebowałem odzież roboczą bo skończyła się w miejscu gdzie się ją pobiera to poszedłem do tej dziewczyny bo ona się tym zajmuje i wzięła kilka par spodni i zaczeła z nich wybierać jak to określiła najlepsze mimo że wszystkie były przeznaczone do wydania pracownikom - dla mnie to nic szczegołnego te wybieranie ale moja koleżanka twierdzi że chcąc dać mi jak najleszpe spodnie to niby mnie kokietowała (ja tak nie uważam w każdym razie)i co najważniejsze na facebooku znalazłem informacje że jest zaręczona..........

[sygnalista]

Upij się w domu - zresetuj i zacznij wszystko do nowa. Z nią. A może być też tak, że z kimś rozmawiała o Tobie i ten ktoś - śmieć Cię bezinteresownie oczernił.

[Mija62]

Ale odpowiedziała w końcu na te 'cześć'? Czy tylko odwróciła wzrok

[muchomorek2000]

Napisane przez Mija62

Ale odpowiedziała w końcu na te 'cześć'? Czy tylko odwróciła wzrok

znaczy jak odwrocila wtedy wzrok to nie powiedzialem jej cześć ale kilka dni pozniej co stala z kims i rozmawiala to juz normalnie odpiedziala

[kwiatuuszek12345]

Może wcześniej jak się patrzyła, to chciała dać Ci do zrozumienia, że jest Tobą zainteresowana, Ty nic nie zrobiłeś i może pomyślała, że nie jesteś zainteresowany, a teraz nie chce wyjść na nachalną. Może spróbuj jakoś do niej zagadać, nic nie tracisz

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez kwiatuuszek12345

Może wcześniej jak się patrzyła, to chciała dać Ci do zrozumienia, że jest Tobą zainteresowana, Ty nic nie zrobiłeś i może pomyślała, że nie jesteś zainteresowany, a teraz nie chce wyjść na nachalną. Może spróbuj jakoś do niej zagadać, nic nie tracisz

Też tak myślę, raz nie podszedłeś, uznała za tchórza i sobie odpuściła. Jak najszybciej powinieneś po prostu podejść, przeprosić za swoją nieudolność i pogadać.

[muchomorek2000]

Też tak pomyślałem że jest obrażona czy coś( o moim głupim zachowaniu już nie wspomne bo trwa to kilka miesięcy)
Ale skoro jest obrażona - nie zainteresowana, to nie wiem czemu po tym zdarzeniu np jest bardzo miła.
Jak spytałem się czy nie ma gdzieś zapasowych spodni bo w szafie z której pobieram się skończyły to najpierw zamiast obejść mnie dookoła to przeciskała mi się przed nosem mówiąc sorry sorry i zamiast odrazu podać spodnie to wzięła do łapki kilka par przeznaczonych do wydania i przeglądała jeszcze je mówiąć poszukamy najlepszych.
Chwilę później specjalnie popsułem koszule by mieć pretekst by jeszcze raz do niej podejść i specjalnie z większej odległości jej się spytałem gdzie mam jej odłożyć tą koszulę(mimo że jak byłem chwile wcześniej po te spodnie to pytałęm co w takiejj syuacji zrobić) to podeszła do mnie i zaczelła się pytać co się stało z koszulą itp ja spodziewałem się tekstu z oddali polóż ją tu albo tam potem ją wezmę lub przecież mówiłam ci przed chwiła co masz zrobic w takiej sytuacji

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez muchomorek2000

Też tak pomyślałem że jest obrażona czy coś( o moim głupim zachowaniu już nie wspomne bo trwa to kilka miesięcy)
Ale skoro jest obrażona - nie zainteresowana, to nie wiem czemu po tym zdarzeniu np jest bardzo miła.
Jak spytałem się czy nie ma gdzieś zapasowych spodni bo w szafie z której pobieram się skończyły to najpierw zamiast obejść mnie dookoła to przeciskała mi się przed nosem mówiąc sorry sorry i zamiast odrazu podać spodnie to wzięła do łapki kilka par przeznaczonych do wydania i przeglądała jeszcze je mówiąć poszukamy najlepszych.
Chwilę później specjalnie popsułem koszule by mieć pretekst by jeszcze raz do niej podejść i specjalnie z większej odległości jej się spytałem gdzie mam jej odłożyć tą koszulę(mimo że jak byłem chwile wcześniej po te spodnie to pytałęm co w takiejj syuacji zrobić) to podeszła do mnie i zaczelła się pytać co się stało z koszulą itp ja spodziewałem się tekstu z oddali polóż ją tu albo tam potem ją wezmę lub przecież mówiłam ci przed chwiła co masz zrobic w takiej sytuacji

Eeeee jak to kilka miesięcy trwa to na 99% jesteś już skreślony od dawna.

Stary, zachowujesz się jak gimnazjalista bez jaj. Dlaczego była miła? bo wydawała Ci spodnie, to jej praca!!!

Nie dziwię się jej że Cię olała, bo nie masz za grosz odwagi, robisz podchody przez spodnie robocze żeby się do niej zbliżyć, jezu. Mogę się założyć że wziąłbyś numer pod pretekstem "pokażesz mi jak prasować koszulę" zamiast "chcę się umówić".

[Ellen_Ripley]

Acha, czyli wątek jest o tym, że kobieta odwróciła wzrok - kobieta, która całkiem normalnie z Tobą rozmawia, odpowiada jeżeli o coś zapytasz. Jak dla mnie to trollujesz w tym momencie, albo jesteś na poziomie gimnazjalisty. Żyjesz czyimiś spojrzeniami, serio?

[muchomorek2000]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86318133]Eeeee jak to kilka miesięcy trwa to na 99% jesteś już skreślony od dawna.

Stary, zachowujesz się jak gimnazjalista bez jaj. Dlaczego była miła? bo wydawała Ci spodnie, to jej praca!!!

Nie dziwię się jej że Cię olała, bo nie masz za grosz odwagi, robisz podchody przez spodnie robocze żeby się do niej zbliżyć, jezu. Mogę się założyć że wziąłbyś numer pod pretekstem "pokażesz mi jak prasować koszulę" zamiast "chcę się umówić".[/QUOTE]
wiem ze to jej praca ale jak sam mowisz jestem skreslony ale ona jakoś nie daje mi tego odczuć

[Karena 73]

Autorze piszesz, że dziewczyna zaręczona z innym. Czego oczekujesz od niej?
Kokietowanie przez wybieranie spodni (!) nie oznacza, że chce wchodzić z Tobą w jakieś związki.
Masz dwa wyjścia:
1. Wprost zaprosić na kawę.
2. Zostawić dziewczynę w spokoju.

Ktoś kiedyś napisał, że facet często "bycie miłą" odbiera jako oznakę zainteresowania. To jest ten przypadek.

[muchomorek2000]

Napisane przez Karena 73

Autorze piszesz, że dziewczyna zaręczona z innym. Czego oczekujesz od niej?
Kokietowanie przez wybieranie spodni (!) nie oznacza, że chce wchodzić z Tobą w jakieś związki.
Masz dwa wyjścia:
1. Wprost zaprosić na kawę.
2. Zostawić dziewczynę w spokoju.

Ktoś kiedyś napisał, że facet często "bycie miłą" odbiera jako oznakę zainteresowania. To jest ten przypadek.

Dziwi mnie tylko dlatego że jest miła z powodu mojego wielomiesięcznego gapienia się na nią i nic więcej , jak dla mnie za takie coś albo powinna być nie miła albo powiedzieć wprost przestań się gapić

i nie powinna jak dla mnie wdwać się w gierki słowne takie jak opisałem wcześniej, tylko spławić od razu.
co do kokietowania przez wybieranie spodni jak byś doczytała uważanie to napisałem że to była opinia kolezanki nie moja i ja napisałem że nic w tym specjalnego nie widziałem

[matcha]

Ona nic nie powinna, bo tobie się tak wydaje.

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez Karena 73

Ktoś kiedyś napisał, że facet często "bycie miłą" odbiera jako oznakę zainteresowania. To jest ten przypadek.

Nawet ja to chyba pisałem w kontekście podwózki autem do domu. I to racja, kobiety po prostu są bardziej społeczne, empatyczne i miłe (przynajmniej na początku ).

I właśnie dlatego numer telefonu lub spotkanie wyjaśnia całą sytuację. Chociaż nie, cofam. Dopiero flirt na randce wyjaśnia całą sytuację.

Jak dla mnie to ja nie widzę nigdzie kokietowania, jest miła bo to jej praca i nie chce dostać nagany za bycie burakiem dla naparczywego faceta który się ciągle na nią gapi. Ot co.

[LadyBlood]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86322673]
Jak dla mnie to ja nie widzę nigdzie kokietowania, jest miła bo to jej praca i nie chce dostać nagany za bycie burakiem dla naparczywego faceta który się ciągle na nią gapi. Ot co.[/QUOTE]

Też tak to widzę, jak dla mnie jest po prostu uprzejma. Po przeczytaniu takich wątków to aż się boje do faceta uśmiechnąć, czy na niego spojrzeć bo jeszcze pomyśli, że go podrywam

[matcha]

Napisane przez LadyBlood

Też tak to widzę, jak dla mnie jest po prostu uprzejma. Po przeczytaniu takich wątków to aż się boje do faceta uśmiechnąć, czy na niego spojrzeć bo jeszcze pomyśli, że go podrywam

I jeszcze będzie miał oczekiwania, co powinnaś, a co nie

[Karena 73]

Napisane przez muchomorek2000

Dziwi mnie tylko dlatego że jest miła z powodu mojego wielomiesięcznego gapienia się na nią i nic więcej , jak dla mnie za takie coś albo powinna być nie miła albo powiedzieć wprost przestań się gapić

i nie powinna jak dla mnie wdwać się w gierki słowne takie jak opisałem wcześniej, tylko spławić od razu.
co do kokietowania przez wybieranie spodni jak byś doczytała uważanie to napisałem że to była opinia kolezanki nie moja i ja napisałem że nic w tym specjalnego nie widziałem

Czytałam, czytałam

Nie opisałeś nic co mogłoby dawać nadzieję, że jest zainteresowana, serio. Gierki słowne, żarty, uśmiech to nie zawsze jest podryw.
Dlaczego powinna? Może lubi adoratorów, może lubi czuć się atrakcyjna? W końcu Ty nic nie zrobiłeś, żeby musiała wyskakiwać z "odczep się" lub "przestań się gapić". Jeśli jest normalną kobietą to po prostu to ignoruje, a jest miła bo jest dla wszystkich. Po co być niemiłą bez powodu do jakiegoś chłopaka, który patrzy?

[muchomorek2000]

co do tego czy zrobilem cos ze powinna powiedzieć przestań się gapić zrobiłem raz coś takiego przynajmniej mi sie tak wydaje stała z kims gadała a ja stanłąem nie daleko niej i zacząłem się na nią gapić aż odwróciła się w moją stronę więc musiałą poczuć spojrzenie

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez muchomorek2000

co do tego czy zrobilem cos ze powinna powiedzieć przestań się gapić zrobiłem raz coś takiego przynajmniej mi sie tak wydaje stała z kims gadała a ja stanłąem nie daleko niej i zacząłem się na nią gapić aż odwróciła się w moją stronę więc musiałą poczuć spojrzenie

Ty nadal nie rozumiesz o co wgl chodzi w podrywaniu.

[zamknieta26]

Napisane przez muchomorek2000

Witam

Mam takie pytanko dlaczego kobieta odwraca w bok wzrok gdy facet się na nią spojrzy by powiedzieć jej cześć mimo że wcześniej tak nie odwracała wzroku??
wogóle to dość dziwna i pokręcona sytuacja z mojej winy

jest pewnie niesmiala albo ja denerwuje jak ja obserwujesz

moze ma Cie dość

zapytaj

[muchomorek2000]

Napisane przez zamknieta26

jest pewnie niesmiala albo ja denerwuje jak ja obserwujesz

moze ma Cie dość

zapytaj

hmm nie jest nie śmiała na początku odwzajemniała spojrzenia gdy gapiłem się na nią na stołówce czasami nawet spojrzała się uśmiechneła i odwrcała wzrok...... a co do tego czy ją denerwuje jeśli tak to może powiedzieć wprost żebym się nie gapił... i te odwracanie wzroku to było takie jedno razowe bo poźniej normalnie już odpowiadała cześć i nie uciekała wzrokiem, ostatni raz jak ją widziałem przed świętami stała z kimś rozmawiała przechodziłem obok to spojrzałem się na nią i powiedziałem cześć jak zawsze spojrzała sie na mnie i odpowiedziała też cześć i potem jeszcze przez chwile się patrzyła po cztym wróciła do rozmowy,jeśli ją denerwuje to według mnie (by niektórzy nie pisałi żę pisze co kto ma robić i jak się zachowywać wyrażam tylko swoje zdanie)powinna starać się zrobić jakiś dystans a nie walić tekstami że wybierze mi najlepsze spodnie z tych ktore i tak są przeznaczone do użytku i jeszcze taki mały szczegól może źle się wyraziłem ale dokładnie jej obowiązkiem nie jest wydawanie rzeczy tylko wyłożenie ich do szafy oglolnie dostepnej dla kazdego, a poprosiłem ją o spodnie bo się skończyły w tej szafie i po za tym spodnie brała też z półki dostępnej dla wszystkich jak się okazało tylko że ja nie wiedziałem że tak półka istnieje poprostu bo zawsze korzystałem z tej szafy........

[kiciakasia]

Napisane przez muchomorek2000

Też tak pomyślałem że jest obrażona czy coś( o moim głupim zachowaniu już nie wspomne bo trwa to kilka miesięcy)
Ale skoro jest obrażona - nie zainteresowana, to nie wiem czemu po tym zdarzeniu np jest bardzo miła.
Jak spytałem się czy nie ma gdzieś zapasowych spodni bo w szafie z której pobieram się skończyły to najpierw zamiast obejść mnie dookoła to przeciskała mi się przed nosem mówiąc sorry sorry i zamiast odrazu podać spodnie to wzięła do łapki kilka par przeznaczonych do wydania i przeglądała jeszcze je mówiąć poszukamy najlepszych.
Chwilę później specjalnie popsułem koszule by mieć pretekst by jeszcze raz do niej podejść i specjalnie z większej odległości jej się spytałem gdzie mam jej odłożyć tą koszulę(mimo że jak byłem chwile wcześniej po te spodnie to pytałęm co w takiejj syuacji zrobić) to podeszła do mnie i zaczelła się pytać co się stało z koszulą itp ja spodziewałem się tekstu z oddali polóż ją tu albo tam potem ją wezmę lub przecież mówiłam ci przed chwiła co masz zrobic w takiej sytuacji

I TY SIĘ DZIWISZ? miała czekać aż poszarpiesz pól magazynu?