chłopak współlokatorki. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-03-26, 16:27   #1
daviau87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 14

chłopak współlokatorki.


Hej, mam problem, od września wynajmuję mieszkanie z koleżanką, którą znam już jakiś czas. Ostatnio, właściwie od samego początku (wrzesień) mam problem z Nią i z jej chłopakiem. Płacimy za mieszkanie dość dużo a w dodatku ja muszę jeszcze płacić za jej już dorosłego trzydziestoletniego chłopaka, który nie pracuje tylko siedzi całe dnie w naszym mieszkaniu właściwie on leży tylko w łóżku. Są tu od dawna jego rzeczy, był czas kiedy potykałam się o jego walizke zostawioną w przedpokoju, sprowadził sobie też tutaj kota. Siedzi tu, korzysta z wszystkiego tak samo, robi pranie poza tym zostaje tu nawet kiedy ona wychodzi do szkoły. i jeśli wyjdzie to tylko czasami do swojego mieszkania na 2 czy 3 godziny i wraca, czasem jest więcej w mieszkaniu niż ja. Jest jeszcze jedna kwestia, oni mogą sobie pospać nawet do 15 więc wysypaja sie w dzień a Ja codziennie wstaje o 7 i często mam problem bo w nocy nie mogę spać bo oni dopiero o 1 w nocy robią sobie jedzenie, trzaskają drzwiami itp, głośno rozmawiają, już sąsiad z dołu kilka razy zwracał uwagę, że są głośno ale nic nie poskutkowało, koleżanka stwierdziła, że nie wie o co może mu chodzić. Ja też jej dwa razy zwracałam uwagę ale też nic nie dało. Rozmawiałam też z Nią o tej sytuacji, powiedziałam, że nie podoba mi się to, że on tu z Nami mieszka i, że pownien chociaż trochę dorzucić się do rachunków ale koleżanka stwierdziła, że on tu tylko nocuje a ja się czepiam a rachunków płacić nie będzie. Nawet proponowałam, żeby sie wprowadzil bo i tak nie ma zadnej różnicy a chociaż czynsz byśmy płacili na 3 to stwierdziła, że jak się wprowadzi to oni będą płacic mniej a ja i tak tyle samo, koncem koncow on i tak nie chcial sie wprowdzic pewnie, ze za darmo jest lepiej ale czy ja musze znosic taka sytuacje? Poza tym, ze w wakacje postanowilam zmienic mieszkanie to jest jeszcze pare miesiecy. Może to się wydawać błahe lub że się czepiam ale na prawdę chce dobrze. Nic nie mówię ale wkurzające jest to, że osoba z którą mieszkasz nie szanuje Cie. Obie wynajmujemy to mieszkanie od właściciela, płacimy tyle samo a ja czasem mam wrażenie jakby to ona była właścicielką a ja niechcianym lokatorem. Nie przeszkadza mi to ,ze sa razem bo na prawde dużo znoszę ale gdyby on faktycznie tylko nocowal a nie spedzal u Nas całe dni to ok, moze sobie przychodzic nawet codziennie wieczorem i wychodzic rano ale nie tak. Co mam zrobić w tej sytuacji? Nie czepiać, wytrzymać te pare miesiecy do wakacji czy porozmawiac?
daviau87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-26, 16:34   #2
eibhlin87
Zakorzenienie
 
Avatar eibhlin87
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
Dot.: chłopak współlokatorki.

Skoro nie możesz dogadać się ze wspóllokatorką to zostaje ci tylko porozmawiać z właścicielem.
__________________
eibhlin87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-26, 16:52   #3
daviau87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 14
Dot.: chłopak współlokatorki.

no właśnie nie za bardzo mogę bo to znajoma, ktora znam dosc dlugo i nasi rodzice też się znają więc nie wypada mi bo nie chcę żadnej awantury. Gdyby to chodziło o obcą osobę to pewnie tak bym właśnie zrobiła gdyby rozmowa nie poskutkowała.
daviau87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-26, 16:59   #4
201607211025
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
Dot.: chłopak współlokatorki.

Ja bym pogadała z właścicielem i nie zważała na jakieś znajomości, bo to wszystko jest kosztem Twojego komfortu, a koleżanka ma to gdzieś.Jeżeli to nie pomoże, to bym się wyprowadziła, bo szkoda nerwów.
201607211025 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-26, 17:24   #5
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: chłopak współlokatorki.

Uświadom sobie, że to wcale nie jest błaha sprawa, tylko czyste chamstwo ze strony koleżanki - i walcz o swoje.
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-26, 17:27   #6
Dorotti666
❤ bee happy ❤
 
Avatar Dorotti666
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
Dot.: chłopak współlokatorki.

Cytat:
Napisane przez daviau87 Pokaż wiadomość
no właśnie nie za bardzo mogę bo to znajoma, ktora znam dosc dlugo i nasi rodzice też się znają więc nie wypada mi bo nie chcę żadnej awantury. Gdyby to chodziło o obcą osobę to pewnie tak bym właśnie zrobiła gdyby rozmowa nie poskutkowała.
Jak nie wypada?
Mieszka z wami nadprogramowa osoba, której w umowie nie było, więc właścicielka powinna o tym wiedzieć. Pomijam już większe rachunki i brak swobody. I nie rozumiem dlaczego się na to godzisz.
__________________
Where there is love, there is life.
Dorotti666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-26, 17:56   #7
201605301111
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
Dot.: chłopak współlokatorki.

Cytat:
Napisane przez daviau87 Pokaż wiadomość
no właśnie nie za bardzo mogę bo to znajoma, ktora znam dosc dlugo i nasi rodzice też się znają więc nie wypada mi bo nie chcę żadnej awantury. Gdyby to chodziło o obcą osobę to pewnie tak bym właśnie zrobiła gdyby rozmowa nie poskutkowała.
ja bym się tym nie przejmowała. Skoro ona nie traktuje cię fair to dlaczego ty powinnaś. I w ogóle nie czaję czemu niby "jak się wprowadzi to oni będą płacic mniej a ja i tak tyle samo", chyba bym ją wyśmiała.
Na twoim miejscu pogadałabym z właścicielem albo rozważyła szybszą zmianę mieszkania.
201605301111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-03-26, 19:14   #8
daviau87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 14
Dot.: chłopak współlokatorki.

Wiem, że wszyscy macie rację i dziękuję za Wasze rady. Zastanawiam się jeszcze co zrobić, z właścicielem chyba nie za bardzo jest co rozmawiać bo po za tym, że powie Nam, żebyśmy się dogadały to nic więcej nie zrobi.. Za drugim razem jak poruszyłam ten temat, koleżanka stwierdziła, że tylko ja się tak czepiam bo żadnej jej koleżance to nie przeszkadza, tylko ani ona ani ja nie wiemy jak to u Nich wygląda, może chłopak pracuje i wychodzi rano i wraca wieczorem, tak to też by mi nie przeszkadzało a może się dorzuca do rachunków więc łatwo jest tak mówić. Z tym czynszem, też ją wyśmiałam i mimo, że próbowałam jej wyjaśnić, że mi się nijak opłaca bo skoro mam do wyboru mieszkanie tylko z Nią a z Nią i jej chłopakiem w tej samej cenie to jasne, że wolę znosić tylko jedną osobę a nie dwie, nie wydawało się, żeby zrozumiała bo również stwierdziła, że u jej koleżanek też tak jest ale ostatecznie zgodziła się na tą wersje płacenia na 3 tylko, że chłopak stwierdził, że jemu się to nie opłaca bo nasze mieszkanie nie jest warte nawet tego, żeby płacić na 3 osoby. Już pominę fakt, że siedzi tu cały czas i za darmo jest warte ale jak trzeba płacić to już nie. Chciałam przetrzymać temat do wakacji, wyprowdzić się i mieć święty spokój ale to się robi coraz bardziej nie do zniesienia. Napisałam tutaj bo chciałam poznać opinie innych, sama nie mam za bardzo możliwości pogadać z kimś bo mamy wspólne koleżanki a reszta i tak wie, z kim mieszkam więc od razu byłoby wiadomo o kogo chodzi a nie chce mowic za jej plecami tylko i wylacznie dlatego, ze znamy sie dlugo i nasze mamy rowniez dlatego nie chce robic afery bo bedziemy sie znosic jeszcze po zmianie mieszkania więc udaje, ze wszystko jest ok chociaz wiem, ze powinnam zrobic z tym porzadek. Mogłabym z Nią porozmawiać i trzeci raz ale ile można..oboje to są dorośli ludzie, chłopak jest starszy ode mnie prawie 10 lat, to chyba nie ja im powinnam tłumaczyć jak się zachowywać.
daviau87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-26, 19:29   #9
cleopadra
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
Dot.: chłopak współlokatorki.

No nic,zostaje tylko jak najszybciej sie wyprowadzic.Ja kiedys mieszkalam w mieszkaniu wielopokojowym ale czynsz byl podzielony na pokoje,nie na osoby,za to rachunki za prad i gaz byly liczone na osobe,jednej dziewczyny narzeczony tez pomieszkiwal to ona dodawala sama wiecej do pradu i gazu.
cleopadra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-26, 19:38   #10
daviau87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 14
Dot.: chłopak współlokatorki.

Ona też własnie mówiła, że liczy się od pokoju a nie od osoby i wydaje sie to byc rozsądne ale z drugiej strony dlaczego miałabym zgodzić się na mieszkanie z dwoma osobami zamiast jednej a i tak płaciłabym tyle samo bo nawet rachunki by się nie zmniejszyły gdyby były 3 osoby. Nie wiem czy ktokolwiek by się zgodził bo osobiście gdyby chłopak wprowdzał się do mnie to bym się wstydziła zaproponować taki układ komukolwiek a już szczególnie osobie, którą się zna bardzo długo.
daviau87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-26, 19:44   #11
201609062117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
Dot.: chłopak współlokatorki.

Cytat:
Napisane przez daviau87 Pokaż wiadomość
Mogłabym z Nią porozmawiać i trzeci raz ale ile można..oboje to są dorośli ludzie, chłopak jest starszy ode mnie prawie 10 lat, to chyba nie ja im powinnam tłumaczyć jak się zachowywać.
no właśnie. ja bym powiedziała właścicielce/znajomej o sytuacji i jezeli sprowadziłoby się to do "załatwcie to między sobą" poinformowałbym ją, ze za miesiac/tydzien sie wyprowadzam.
201609062117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-26, 19:45   #12
daviau87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 14
Dot.: chłopak współlokatorki.

Jak jej mówiłam o rachunkach to powiedziała, że ja za to nic nie płacę bo on się u Nas nie myje tylko u siebie w mieszkaniu a dzisiaj wróciłam wcześniej do domu i jednak się mył, także jednak chyba za to płacę. Ja tego nie rozumiem, bo dla mnie to jest oczywiste, że ja bym dopłacała w tej sytuacji i na prawde nie rozumiem takich ludzi, co im się wydaje, ze jak im wcześniej mówiłam, że mi to nie pasuje a teraz nic nie mówię to nagle mi się odwidziało i jestem szczęśliwa, że z Nami mieszka? chcą sobie mieszkać razem to niech sobie mieszkają ale na własny koszt a nie cudzy.
daviau87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-26, 19:49   #13
RozowaKlara
Raczkowanie
 
Avatar RozowaKlara
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 267
Dot.: chłopak współlokatorki.

Nocujesz choć jedną noc w akademiku śpiąc na podłodze u znajomych lub zlatując z łóżka i musisz zapłacić a w takim przypadku jak Twój? Prezcież koleś normalnie z wami mieszka i dodatkowo zużywa wodę, prąd itd. Skoro koleżanki twierdzi, że chłopak tylko nocuje to poszukałabym sobie innego lokum.
__________________
RozowaKlara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-26, 19:49   #14
daviau87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 14
Dot.: chłopak współlokatorki.

już tyle razy myślalam o wyprowadzce i nawet mam z kim zamieszkać tylko, że w wakacje wyjeżdzam więc chciałam zrobic tak, żeby mieszkac tu do konca czerwca a pozniej wyjechac i zaczac wynajmowac dopiero po powrocie gdzieś w połowie września więc trzyma mnie tu tylko to, że nie rozsądne byłoby teraz szukać i zmieniać mieszkanie właściwie na 3 miesiące.
daviau87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-26, 19:53   #15
201609062117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
Dot.: chłopak współlokatorki.

Cytat:
Napisane przez daviau87 Pokaż wiadomość
Jak jej mówiłam o rachunkach to powiedziała, że ja za to nic nie płacę bo on się u Nas nie myje tylko u siebie w mieszkaniu a dzisiaj wróciłam wcześniej do domu i jednak się mył, także jednak chyba za to płacę. Ja tego nie rozumiem, bo dla mnie to jest oczywiste, że ja bym dopłacała w tej sytuacji i na prawde nie rozumiem takich ludzi, co im się wydaje, ze jak im wcześniej mówiłam, że mi to nie pasuje a teraz nic nie mówię to nagle mi się odwidziało i jestem szczęśliwa, że z Nami mieszka? chcą sobie mieszkać razem to niech sobie mieszkają ale na własny koszt a nie cudzy.
jak przychodza do Ciebie goscie to pozwalasz im umyc rece? raczej tak wiec Twoja wspollokatorka tez za to placi wiec nie popadaj w paranoje.
201609062117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-26, 19:56   #16
daviau87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 14
Dot.: chłopak współlokatorki.

Tak oczywiście masz racje, ale do Niej też przychodzą goście i nigdy mi nie przyszło do głowy, żeby się o to czepiać. Mi chodzi o fakt, który powtarza się codziennie.
daviau87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-26, 19:56   #17
201605301111
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
Dot.: chłopak współlokatorki.

Cytat:
Napisane przez pinkswan Pokaż wiadomość
jak przychodza do Ciebie goscie to pozwalasz im umyc rece? raczej tak wiec Twoja wspollokatorka tez za to placi wiec nie popadaj w paranoje.
sory, ale co innego mycie rąk a co innego codzienne nocowanie i bycie dzikim lokatorem.
Gdyby mi powiedzieli że "nasze mieszkanie nie jest warte nawet tego, żeby płacić na 3 osoby" to bym powiedziała "to płaćcie nadal za dwóch, ja się wyprowadzam".
201605301111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-26, 19:58   #18
201609062117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
Dot.: chłopak współlokatorki.

Cytat:
Napisane przez daviau87 Pokaż wiadomość
Tak oczywiście masz racje, ale do Niej też przychodzą goście i nigdy mi nie przyszło do głowy, żeby się o to czepiać. Mi chodzi o fakt, który powtarza się codziennie.
to masz dwa wyjscia: albo zacisnac zeby i przeczekac te 3 miesiace albo juz sie wyprowadzic.
201609062117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-26, 20:04   #19
133e0625674cbae259b1434db9f6b2eb057ff862_6556adfa91426
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 991
Dot.: chłopak współlokatorki.

Cytat:
Napisane przez pinkswan Pokaż wiadomość
jak przychodza do Ciebie goscie to pozwalasz im umyc rece? raczej tak wiec Twoja wspollokatorka tez za to placi wiec nie popadaj w paranoje.
Jest różnica między gościem, a praktycznie dzikim lokatorem.


Na Twoim miejscu autorko nie oglądałabym się na czas wakacji, tylko zmieniła mieszkanie. A skoro piszesz, że bez problemu miałabyś taką możliwość, więc nad czym tu się zastanawiać? Przynajmniej nie będziesz się męczyć. Dodatkowo wyjaśniłabym właścicielowi mieszkania wprost, że wyprowadzasz się, bo nie zgadzasz się na mieszkanie z trzecią osobą za darmo i sponsorowanie jej.
133e0625674cbae259b1434db9f6b2eb057ff862_6556adfa91426 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-03-26, 20:12   #20
daviau87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 14
Dot.: chłopak współlokatorki.

Dokładnie użył tych słów, aż mi się śmiać chciało :d a na usta mi się cisnęło, że za darmo warte ale jak trzeba płacic to juz nie. I tu nie chodzi o fakt mycia rąk bo nigdy się o to nie czepiałam ani o korzystanie z łazienki bo to jest normalne ale sam fakt zamieszkania u Nas i nawet nigdy ani razu się nie zapytali czy mi to nie przeszkadza czy nawet o tego kota się nie spytali. Gdyby chcieli tak naprawdę ze sobą zamieszkać to nie przeszkadzałoby mu nie warte tego mieszkanie, w którym i tak codziennie przebywa ale wiadomo, że tak jest lepiej. O ile inaczej byłoby gdyby kolezanka mnie uprzedzila, ze bedzie tu pomieszkiwal albo troche u Nas i troche u Niego ale ona dalej twierdzi, ze on tu tylko nocuje a ja sie czepiam, no nie ma tak trzeba szanować druga osobę.

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Masz racje, przez ten rok myslalam o wyprowdzce chyba z 10 razy i chyba właśnie czas sie wyprowadzic i miec swiety spokoj. Dziękuję Wam wszystkim za rady. Poczekam jeszcze chwilę, nie liczę, że coś się zmieni ale dam jej jeszcze szansę a w tym czasie może napiszę do tej osoby, z którą miałabym wynająć mieszkanie. Dzięki, trzymajcie się
daviau87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-26, 20:13   #21
133e0625674cbae259b1434db9f6b2eb057ff862_6556adfa91426
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 991
Dot.: chłopak współlokatorki.

Cytat:
Napisane przez daviau87 Pokaż wiadomość
Dokładnie użył tych słów, aż mi się śmiać chciało :d a na usta mi się cisnęło, że za darmo warte ale jak trzeba płacic to juz nie. I tu nie chodzi o fakt mycia rąk bo nigdy się o to nie czepiałam ani o korzystanie z łazienki bo to jest normalne ale sam fakt zamieszkania u Nas i nawet nigdy ani razu się nie zapytali czy mi to nie przeszkadza czy nawet o tego kota się nie spytali. Gdyby chcieli tak naprawdę ze sobą zamieszkać to nie przeszkadzałoby mu nie warte tego mieszkanie, w którym i tak codziennie przebywa ale wiadomo, że tak jest lepiej. O ile inaczej byłoby gdyby kolezanka mnie uprzedzila, ze bedzie tu pomieszkiwal albo troche u Nas i troche u Niego ale ona dalej twierdzi, ze on tu tylko nocuje a ja sie czepiam, no nie ma tak trzeba szanować druga osobę.
Skoro oni Ciebie nie szanują to nie wiem dlaczego w ogóle masz jakieś wątpliwości. Ewakuuj się i niech sobie królewna z królem i królokotem radzą sami. Po co tracić nerwy. Czasami za dobrym też nie można być, bo niektórzy potrafią jak widzisz wykorzystywać to bez najmniejszych skrupułów.

I nie czekałabym i nie łudziłabym, że coś się zmieni. Bo się nie zmieni.

Edytowane przez 133e0625674cbae259b1434db9f6b2eb057ff862_6556adfa91426
Czas edycji: 2015-03-26 o 20:14
133e0625674cbae259b1434db9f6b2eb057ff862_6556adfa91426 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-26, 20:30   #22
daviau87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 14
Dot.: chłopak współlokatorki.

[1=133e0625674cbae259b1434 db9f6b2eb057ff862_6556adf a91426;50822937]Skoro oni Ciebie nie szanują to nie wiem dlaczego w ogóle masz jakieś wątpliwości. Ewakuuj się i niech sobie królewna z królem i królokotem radzą sami. Po co tracić nerwy. Czasami za dobrym też nie można być, bo niektórzy potrafią jak widzisz wykorzystywać to bez najmniejszych skrupułów.

I nie czekałabym i nie łudziłabym, że coś się zmieni. Bo się nie zmieni.[/QUOTE]
hahahaahah królokot <3 chyba faktycznie czas się stąd zabierać, myślałam, że może się czepiam ale chyba macie racje, wkurzam się niepotrzebnie, powiem jej po prostu, ze sie wyprowadzam bo prosiłam ją 2 razy, żeby coś z tym zrobiła, nie jest dzieckiem, powinna zrozumieć, trzeci raz nie będę bo dla mnie to też nie jest przyjemne zwracać komuś uwagę.
daviau87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-27, 08:37   #23
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: chłopak współlokatorki.

Kolejny raz się potwierdza, że łatwiej mieszkać z nieznajomymi wcześniej osobami, jak przychodzi do problemów to się je załatwia bez sentymentów i wszystko gra, wszyscy się starają nie wchodzić sobie w drogę. A ze znajomymi się cackamy a atmosfera i tak się pogarsza, bo głupio zwrócić uwagę o coś co nam przeszkadza.
Autorko, nie przejmuj się koleżanką, ona się Tobą jak widać nie przejmuje. Wyprowadź się, 3 miesiące spokoju jest tego warte
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-27, 09:15   #24
anna_wawa
Rozeznanie
 
Avatar anna_wawa
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 537
GG do anna_wawa
Dot.: chłopak współlokatorki.

Nie rozumiem tylko jednego: w imię czego znosisz takie chamstwo i niewygodę? To, że inne koleżanki tak lubią nie zobowiązuje Ciebie do tego samego. Naprawdę chcesz to ciągnąć do czerwca? Może warto zakończyć (nie chcę Cię obrazić, ale uważam, że tak jest) bycie frajerką? Jak już się przekonałaś nie dogadacie się, nie musisz tłumaczyć się właścicielowi, poprostu wyprowadzasz się z końcem marca (jeśli masz umowę np. Z miesięcznym wypowiedzeniem to z końcem kwietnia).
anna_wawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-27, 11:31   #25
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: chłopak współlokatorki.

Dajesz się koncertowo dymać, autorko. Skoro nie da się dogadać z nimi w kwestii podziału wydatków - które są uzasadnione, bo płacisz i za energię którą ten chłopak zużywa, i za wodę, i za inne rzeczy - to trzeba zgłosić fakt dzikiego lokatora właścicielce. Nie musisz się wyprowadzać, przemęcz się do czerwca, a właścicielka niech załatwi kwestię mieszkania chłopaka w Waszym mieszkaniu.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-27, 11:59   #26
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: chłopak współlokatorki.

dziwię się, że dorosła baba a daje się tak robić. jak się nie da po dobroci z nimi dogadać to już dawno temu powinnaś wykonać telefon do właścicielki, że macie lokatora na krzywy ryj. ona zapewne też nie będzie zadowolona, że sponsoruje komuś mieszkanie.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-27, 13:24   #27
your_dream
Zaczytana w wizażu
 
Avatar your_dream
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 165
Dot.: chłopak współlokatorki.

Taką sytuację byłabym w stanie tolerować maksymalnie przez miesiąc, a ty piszesz, że od września masz taki problem z nimi. Czy znajomy, czy obcy to nie ma znaczenia przy tak chamskim wykorzystywaniu. Myślisz, że koleżanka ma jakiekolwiek skrupuły? Musisz mieć albo twarde serce, albo twardą dupę. Dzwoń do właścicielki, niech interweniuje i eksmituje dzikiego lokatora bez lub z twoją koleżanką. Jak powie, że się nie wtrąca, to się wyprowadź i powiedz, że chcesz kaucję z powrotem w całości, bo nie będziesz tracić pieniędzy na jego dodatkowe zużywanie mediów. Tyle w temacie. Btw, zawsze są jakieś pokoje/mieszkania do wynajęcia, zwłaszcza w dużych miastach. Mój brat przeprowadza się z dziewczyną do innego mieszkania, bo nie szło się dogadać z tępymi współlokatorami, którzy robili syf i hodowali grzyba w mieszkaniu. Ma już podpisaną umowę z nowymi właścicielami.
your_dream jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-03-27, 13:44   #28
stesia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 529
Dot.: chłopak współlokatorki.

autorko jak masz możliwość to przeprowadź się jak najszybciej, po co się męczyć z kimś kto ma cię gdzieś, nie chcesz jej obgadywać za plecami a skąd wiesz może ona cię obgaduje a tobie nikt o tym nie mówi, masz pewność że wasze mieszkanie to je go drugie a on wynajmuje coś innego? no bo skoro u was śpi i siedzi całymi dniami to możliwe że tego drugiego mieszkania nie ma a z twoją współlokatorka składają się na pokój i opłaty i śmieją z ciebie bo myślisz inaczej
stesia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-27, 13:55   #29
daviau87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 14
Dot.: chłopak współlokatorki.

Też dochodzę do wniosku, że lepiej jest wynajmować z obcą osobą niż ze znajomym. Z obcymi nie podoba się do widzenia , zapominamy o sobie i dobra a tak to się pie...dole z tą znajomą nie wiadomo po co. Nie wiedziałam jak to jest u innych, po slowach koleżanki, że u wszystkich tak jest i że tylko ja się czepiam zaczęłam się zastanawiać, że może faktycznie tylko mi to przeszkadza ale teraz widzę, że chyba jednak mam rację. Rozumiem to doskonale, że chcą być razem dlatego nie przeszkadzałoby mi to nawet gdyby tu zamieszkał i płacił czynsz na 3 ale skoro nie chciał to nie. Nawet gdyby wychodził rano i wracal wieczorem to też bym zniosła ale nie tak, że ona wychodzi do szkoły on zostaje tu do 15 czy 17 a czasem nawet nie wychodzi. Gdyby to jeszcze był porządny chłopak to pewnie też bym przymykała oko, ale to gbur, który nawet cześć nie mówi. Na palcach jednej ręki mogę zliczyć ile razy mi cześć powiedział..
i wez tu znos takiego w mieszkaniu

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Cytat:
Napisane przez stesia Pokaż wiadomość
autorko jak masz możliwość to przeprowadź się jak najszybciej, po co się męczyć z kimś kto ma cię gdzieś, nie chcesz jej obgadywać za plecami a skąd wiesz może ona cię obgaduje a tobie nikt o tym nie mówi, masz pewność że wasze mieszkanie to je go drugie a on wynajmuje coś innego? no bo skoro u was śpi i siedzi całymi dniami to możliwe że tego drugiego mieszkania nie ma a z twoją współlokatorka składają się na pokój i opłaty i śmieją z ciebie bo myślisz inaczej
Wiem, że ma swoje mieszkanie 3 przystanki dalej i wynajmuje z kolegą, którego często nie ma w domu. Wiele razy mi koleżanka mówiła, że jego wspólokatora nie ma bo wyjeżdza służbowo i praktycznie cały czas to mieszkanie stoi puste dlatego tym bardziej nie rozumiem dlaczego od czasu do czasu chociaż nie mogą tam iść pobyć sami a nie ze wspólokatorką za ścianą.
daviau87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-27, 14:15   #30
stesia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 529
Dot.: chłopak współlokatorki.

dziwne jest to że woli płacić za tamto skoro tam nie przebywa niż składać się z wami, skoro jesteś pewna że wynajmuje inne mieszkanie to spoko ale ja ludziom średnio ufam i zastanawiałabym sie czy napewno bo mówić że się coś wynajmuje to może każdy
stesia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-28 15:38:22


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.