|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 83
|
po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
po jakim czasie usłyszałyście od swoich tż slowa"kocham Cię" Co myślicie o facecie, który po np. tygodniu bycia razem mówi, że kocha ( nawet gdyby długo o Was walczył i wreszcie się udało) czy nie uważacie, że to za wcześnie na takie wyznania?...
|
|
|
|
|
#2 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 997
|
Dot.: po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
Wszystko zależy od danego przypadku... Pytaniem powinno być, co Cię skłoniło do założenia takiego wątku?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
#3 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 527
|
Dot.: po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
moim zdaniem, jeśli znasz kolesia x lat, podkochuje się w Tobie, w koncu jesteście razem, to akceputje KOCHAM CIE, natomiast jesli znasz kolesia 2 tygodnie, jestes z nim tydzien, a on takie wyznania, to jest to dla mnie zalosne i śmieszne.
ja uslyszalam po 5 miesiacach bycia razem i po prawie roku znajomosci |
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
Uważam, że taki koleś zbyt lekko traktuje słowa 'Kocham Cię'. Niektórzy mylą miłość z silnym zauroczeniem, pożądaniem.
__________________
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
|
Dot.: po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
dla jednych czas będzie tutaj względny, a dla innych czymś naturalnym (jak dziewczyny wyżej pisały)
Natomiast W ZŁYM ŚWIETLE jest pytanie "kochasz mnie?" albo wymuszanie jakoś tego wyznania. |
|
|
|
|
#6 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 093
|
Dot.: po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
bez sensu.. Moja mama ma znajomą, której po 2tygodniach znajomości się facet oświadczył!!! i są małżeństwem do dzisiaj, mają już dorosłą córkę. I co powiecie? że to było nieprawdziwe, śmieszne i żałosne? Różnie w życiu bywa i róznie ludzie odczuwają uczucia. Nie można generalizowac.
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol: wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie, rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni, uzależnianie się od nich jest... głupotą." co Cię ujęło/ujmuje w TŻ? https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112 |
|
|
|
|
#7 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 270
|
Dot.: po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
Równie dobrze jakiś facet może podejść do nieznanej kobiety na ulicy i się oświadczyć, wziąć zaraz ślub. Tez istnieje pewien procent szansy że akurat się dogadają i będą tak dopasowani, że będą żyli długo i szczęśliwie
Jak ktoś chce ryzykować, to niech ryzykuje, każdy może decydować o swoim życiu...PS: To że się od razu po 2 tygodniach oświadczył, nie musi też oznaczać, że po 2 tygodniach kochał. Albo myślał, że kochał a dopiero potem zrozumiał, że to jeszcze nie była prawdziwa dojrzala miłość. Ja w moim związku już po iluś tam miesiącach wiedziałam, że kocham. Ale teraz po iluś latach wiem, że teraz kocham naprawdę, a tamta "młoda" miłość w porównania z tą obecną była jeszcze młodzieńcza i niedojrzała (mówię o jednym i tym samym facecie) Edytowane przez fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 Czas edycji: 2012-04-02 o 01:31 |
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 297
|
Dot.: po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
Ja usłyszałam po niecałych 2 miesiącach bycia razem. Znaczyło to mniej więcej tyle: jeszcze cię nie kocham, ale jestem zdecydowany, że chcę ciebie pokochać i będę się bardzo starać. Z mojej strony padło to dużo później, kilka miesięcy, teraz jak patrzę to i tak trochę za wcześnie.
Zależy; ile się znacie, jakie macie relacje, jak długo i o czym rozmawiacie, jakie macie wartości, jak jesteście dojrzali, co oznacza słowo kocham itp |
|
|
|
|
#9 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 28 816
|
Dot.: po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
Cytat:
ale jesli znacie sie dlugo i juz wczesniej wyraznie sie interesowal a sam zwiazek jest krotki to jak najbardziej brzmi to realnie a widocznie skoro jestescie razem to uznal ze ma juz prawo powiedziec co czuje. Ile jeszcze chcesz by walczyl i co znosil bys byla zadowolona? Moze to Ty oczekujesz zbyt wiele i bawisz sie cudzymi uczuciami? |
|
|
|
|
|
#10 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
Ja miałam taki przypadek (swoją drogą niezły desperat z niego), że koleś po tygodniu pisania ze mną tylko i wyłącznie smsów narobił sobie takich nadziei, że dostałam od niego obskok, żebym nigdy nikogo więcej tak nie krzywdziła, kiedy mu powiedziałam, żeby zwolnił
![]() Zaznaczam, że ów chłopak nie widział mnie nawet na zdjęciu numer dostał po prostu od kolegi Co do wyznania miłości - jeden człowiek potrzebuje dużo czasu by się o tym przekonać czy kocha, inny mniej... Myślę, że ludzie tak na prawde przekonują się o tym co do siebie czują wtedy, gdy pojawiają się jakieś przeszkody na ich drodze, jakieś problemy... Ja swojemu obecnemu chłopakowi powiedziałam, że go kocham po 4 miesiącach znajomości, on mi po 6... |
|
|
|
|
#11 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 527
|
Dot.: po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
Kiedyś się spotykałam z takim czarnoskórym, spotkaliśmy się ze 2 razy, a on do mnie wydzwaniał po 10 razy na dzień, a po kilku dniach zaczął mi wypisywać, ze mnie kocha.
paranoja. |
|
|
|
|
#12 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
|
Dot.: po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
Cytat:
A mojej matce facet oświadczył się również po 2 tygodniach znajomości, po miesiącu był slub, małżeństwem byli 2 lata, a potem był rozwód - bo okazało się, że kazdemu z nich wydawało się , że to drugie jest inne Więc nie masz co się bulwersować, bo wg mnie przypadek koleżanki Twojej mamy jest wyjątkiem potwierdzającym regułę ![]() Co do tematu: wg mnie wyznawanie miłości po tygodniu jest co najmniej śmieszne.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
|
#13 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 304
|
Dot.: po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
Ja usłyszałam to po... czterech, pięciu dniach? Sama powiedziałam mu to chyba po dwóch, zresztą nawet nie wiem, czy byliśmy już wtedy razem. A poza tym on zakochał się we mnie jak tylko mnie poznał, zresztą dość mocno już wtedy z wzajemnością.
Również bardzo polubił mojego pierwszego chronologicznie chłopaka. A on z kolei powiedział mi to jakoś po dwóch tygodniach chyba. Zresztą to nie jest wazne kiedy, ważne by wiedzieć, że się kocha
|
|
|
|
|
#14 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 255
|
Dot.: po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
Cytat:
Troche za wczesnie... Ja usłyszałam po dwoch miesiacach, ale on sie podkochiwal we mnie juz od pol roku... skrycie, a ja nie wiedzialam o jego istnieniu ![]() Cytat:
U nas po jakims czasie stalo sie normalne mowienie "a kochasz mnie jeszcze?" "kochasz mnie?". Po prostu czasem jest taka chwila, ze potrzebujesz to uslyszec "ku pokrzepieniu serca" i nie wazne, ze mowil/mówiła to tydzień temu. Natomiast jojczenie na poczatku zwiazku o wyznania jest niskie i dziecinne... |
||
|
|
|
|
#15 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
|
Dot.: po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
Cytat:
Co innego zakochanie czy zauroczenie, a co innego miłość
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
|
#16 | |
|
bez kija nie podchodz
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 113
|
Dot.: po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
Od mojego ex przez 2,5 r związku nie usłyszałam słów kocham Cię,
na początku z góry powiedział, że on takich słów nie mówi, że woli pokazywać, cóż przyzwyczaiłam się do braku okazywania w ten sposób miłości. Obecnie z Tż jeszcze nie usłyszałam tych słów, ale też wcale nie bulwersuje mnie ich brak, czekam cierpliwie, zresztą nie potrzebne mi jest do szczęścia je usłyszeć, wystarczy, że je widzę i chcę widzieć dalej.
__________________
Cytat:
10/06/14
![]() Edytowane przez Unex Czas edycji: 2012-04-02 o 14:38 |
|
|
|
|
|
#17 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 533
|
Dot.: po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
Mój ex powiedział mi, że mnie kocha po tygodniu codziennego spotykania się na blisko 10 godzin (ah te wakacje po gimnazjum, to były piękne czasy
)Natomiast mój TŻ wyznał mi miłość po miesiącu związku, ja trochę później ![]() Ale już z kolei rodzice mojego TŻ poznali się w okolicznościach jak z filmu i po 8 miesiącach spotykania się wzięli ślub. Dalej są razem i bardzo widać, że się mocno kochają ![]() Podobna sytuacja przytrafiła się mojej przyjaciółce- poznała faceta i twierdzi, że gdy tylko się jej przedstawił w głowie od razu pojawiła się jej myśl "o boże to ten jedyny" i rzeczywiście, po miesiącu związku razem zamieszkali, a po pół roku wzięli ślub teraz leci im już bodajże 8 rok wspólnego życia, mają synka i są przeszczęśliwi, w życiu nie widziałam tak zgodnej i kochającej się pary
Edytowane przez _Marta_M_ Czas edycji: 2012-04-02 o 14:51 |
|
|
|
|
#18 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
|
Dot.: po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
Cytat:
Cytat:
![]() Rok temu zapoznałam współlokatorkę z moim kolegą, po tygodniu spotkań zostali parą, po jakiś dwóch tygodniach poleciały miłosne wyznania, po dwóch miesiącach związku były zaręczyny i równo rok od zaręczyn będzie ślub (w lipcu). Trochę krzywo się patrzyłam na ich związek, bo dla mnie to niewyobrażalne, ale już mi przeszło i chyba uwierzyłam, że taka miłość jest możliwa |
||
|
|
|
|
#19 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 304
|
Dot.: po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
|
|
|
|
|
#20 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 780
|
Dot.: po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
Ja od mojego tż usłyszałam to po dwóch miesiącach, on po trzech. Mimo, że kochałam go już od roku to nie było w stanie mi to przejść przez gardło nawet jak byliśmy razem
|
|
|
|
|
#21 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 134
|
Dot.: po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
pierwsza miłość- ciężko mu to przechodziło przez gardło, ale jakoś pół roku z tym zwlekał. I wymuszał na mnie, żebym mu też miłość wyznała
no cóż, poczekał troche, zanim to usłyszał.ex- mój faworyt, miłość wyznał mi po niecałym miesiącu ode mnie żadne 'kocham' nie padło.obecny TŻ- tutaj mam wrażenie, ze troche sie zamotaliśmy i prowadziliśmy jakiś dziecinny konkurs, kto pierwszy pęknie i wyzna drugiemu miłość koniec końców on powiedział po ponad 7 miesiącach, ja pare chwil później. I dopiero teraz mam pewność, ze nie użyłam słowa 'kocham' na wyrost.
|
|
|
|
|
#22 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 270
|
Dot.: po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
Cytat:
Uważam, że mówienie sobie w związku kocham Cię w tych pierwszych miesiącach, 1,2,3 czy nawet pół roku, to nie jest to jeszcze taka prawdziwa miłość, ale chce się być razem i czuje się coś poważniejszego niż zwykła przygoda i chce się to wyrazić. Pozniej np po paru latach już się wie co to jest miłość i ze zdecydowanie czujemy coś wiecej niz wtedy gdy pierwszy razm mowilismy ze kochamy po miesiacu. |
|
|
|
|
|
#23 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7
|
Dot.: po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;33334439]A co nastolatek, który właśnie skończył gimnazjum może wiedzieć o miłości w związku? Moim zdaniem nic. Chyba bardziej chodziło wam wtedy o "miłość" i o "kocham Cię" - w cudzysłowie. Takie młodzieńcze kochanie może znaczyć bo ja wiem, ze się ktoś komuś podoba i fajnie się bawicie ale nie uwierzę, że coś więcej... Nastolatek nie ma pojęcia o życiu a co dopiero o prawdziwej miłości.
Uważam, że mówienie sobie w związku kocham Cię w tych pierwszych miesiącach, 1,2,3 czy nawet pół roku, to nie jest to jeszcze taka prawdziwa miłość, ale chce się być razem i czuje się coś poważniejszego niż zwykła przygoda i chce się to wyrazić. Pozniej np po paru latach już się wie co to jest miłość i ze zdecydowanie czujemy coś wiecej niz wtedy gdy pierwszy razm mowilismy ze kochamy po miesiacu.[/QUOTE] a kiedy człowiek jest na tyle dorosły by szczerze powiedzieć kocham wg. Ciebie... młodzież w wieku gimnazjalnym nie może tego czuć?? uczucia są dziwne i niestety widzę że z wiekiem się komplikują... Sam mówiłem kocham w momencie kiedy naprawdę to czułem... byłem naprawdę oszczędny w słowach... niestety, ktoś tego do dziś nie usłyszał... i obawiam się, że jest już dużo za późno na takie wyznania, poza tym obawiam się, że nie wiele one już mogą zmienić... T |
|
|
|
|
#24 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Amsterdam
Wiadomości: 123
|
Dot.: po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
Od obecnego po 1,5 miesiąca. Po kilku dniach oficjalnego bycia ze sobą usłyszałam od jednego z moich chłopaków... Mówił mi to codziennie przez ponad miesiąc, traktował jak księżniczkę, po czym (sorry za wyrażenie) bzyknął i zrobił wszystko, bym to skończyła...
|
|
|
|
|
#25 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 35
|
Dot.: po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
A mi mój mówi, że mnie ,,lubi" ewentualnie, że za mną ,,szaleje" - że kocha powiedział mi raz tylko w sylwestra i było to właściwie po jakimś półtora miesiąca ,,bycia razem"
|
|
|
|
|
#26 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Chrzanów
Wiadomości: 248
|
od mojegoi Tżta Sama musiałam wyciagnąć co tak Naprawde do Mnie czuje
ale to po paru miesiacach.... chyba bardzo sie bał tego wyznania Faceci czasem zachowuja sie jak dzieciaczki... mówiac po tygodniu takie wyznania...ja jak takie cos usłyszałam... od goscia to wiedzialam ze juz nic z tego nie bedzie.... i uciekalam gdzie pieprz rośnie:P
__________________
https://lifeisbrutalwoman.blogspot.com/ Zapraszam do świata kobiet anonimowo piszemy, rozmawiamy |
|
|
|
|
#27 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 815
|
Dot.: po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
różne są w życiu sytuację i nie można generalizować. Wiele zależy (jak już było pisane) od wcześniejszej sytuacji.
Ja np. znam mojego TŻta z 10 lat jak nie lepiej. i jak zaczęliśmy być ze sobą to powiedział mi kocham bardzo szybko (chyba po tygodniu właśnie). Nie wzięłam tego wtedy na poważnie
__________________
sent from iphone
|
|
|
|
|
#28 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 533
|
Dot.: po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;33334439]A co nastolatek, który właśnie skończył gimnazjum może wiedzieć o miłości w związku? Moim zdaniem nic. Chyba bardziej chodziło wam wtedy o "miłość" i o "kocham Cię" - w cudzysłowie. Takie młodzieńcze kochanie może znaczyć bo ja wiem, ze się ktoś komuś podoba i fajnie się bawicie ale nie uwierzę, że coś więcej... Nastolatek nie ma pojęcia o życiu a co dopiero o prawdziwej miłości.[/QUOTE]
Jednak miał pojęcie ![]() Ja też Go kochałam. Dlaczego niby nastoletnia miłość jest gorsza? Znam masę par, które poznały się "za dzieciaka" i dalej są razem. A słowa "kocham cię" padły równie prędko jak w moim pierwszym związku. I nie oznaczały wcale "ale świetnie się z tobą bawie!" I wierze mi, niejeden nastolatek ma więcej pojęcia o życiu niż osobnik dorosły. Cytat:
|
|
|
|
|
|
#29 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 35
|
Dot.: po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
Miłość powinno wyznawać się, gdy jest się w 100% pewnym swojego uczucia.
Śmieszą mnie osoby które 'kochają' już po 2 tygodniach znajomości ![]() |
|
|
|
|
#30 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: po jakim czasie "KOCHAM CIĘ"
Cytat:
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:58.






Jak ktoś chce ryzykować, to niech ryzykuje, każdy może decydować o swoim życiu...





numer dostał po prostu od kolegi


Więc nie masz co się bulwersować, bo wg mnie przypadek koleżanki Twojej mamy jest wyjątkiem potwierdzającym regułę 
ode mnie żadne 'kocham' nie padło.
koniec końców on powiedział po ponad 7 miesiącach, ja pare chwil później. I dopiero teraz mam pewność, ze nie użyłam słowa 'kocham' na wyrost.

