Czy tak dobrze będzie w realu?

[Ewela2704]

Hej dziewczyny !

Piszę tutaj ponieważ chciałabym spytać Was o zdanie w pewnej kwestii. Otóż piszę z pewnym chłopakiem codziennie ponad miesiąc i świetnie się dogadujemy. Ten chłopak jest z tej samej miejscowości co ja, jednak nigdy jakoś ze sobą nie gadaliśmy, a mogę nawet powiedzieć, że ja nawet go nie lubiłam, był dla mnie dziwny i irytujący ( to były czasy gimnazjum, a teraz mam 22 lata ). Od dawna pisał do mnie , jednak ja starałam się go jakoś zbywać. Teraz postanowiłam dać mu szansę i przekonałam się ,że to świetny chłopak. Jest mądry, inteligentny, ma poczucie humoru i podziela moje zainteresowania. Potrafimy ze sobą pisać godzinami Z wyglądu jest całkiem fajny Czuję ,że nadajemy na tych samych falach. Za kilka dni mamy się w końcu spotkać i szczerze to mam trochę obawy, czy będzie nam się tak dobrze gadać jak nam się piszę... Wciąż mam w głowie słowa mojej przyjaciółki ,która za nim nie przepada i jak o nim mówi to niezbyt pozytywnie...Ale z tego co wiem sama tak naprawdę do dobrze nie zna, mimo że jest jego sąsiadką;p
A waszym zdaniem powinnam mieć powody do obaw? Czy zawsze jest tak ,że jak się super z kimś dogaduje wirtualnie to tak samo jest na żywo? Zaczęło mi na nim zależeć i boję się rozczarowania...

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

Nie zawsze tak jest, ale póki nie spróbujesz to będziesz się zastanawiać Poza tym im szybciej przeniesiecie to do rzeczywistego świata tym lepiej.

[Michalinqy]

Jeżeli gadacie tyle przez Internet, to pamiętaj, żeby na spotkaniu również było o czym rozmawiać, dlatego ja wolę takie znajomości przenosić od razu do świata realnego. Niekiedy bywa tak, że chociaż świetnie się z kimś dogadujesz przez Internet, to na żywo jest zmiana o 180 stopni Nie wiem co na to ma wpływ, być może otwartość czy wstydliwość, ale tak jest. Uważam, że im szybciej się spotkacie, tym lepiej dla obojga. Sama się przekonasz za kilka dni, jak to będzie Głowa do góry!

[doriiska]

Nikt nie da Ci gwarancji, że będzie super, ani nie powie, że w realu będzie beznadziejnie. Może być naprawdę różnie, choć skoro tyle ze sobą piszecie - macie tematy i chęci do rozmowy - to raczej powinno być ok

[Ulubiona_rzecz]

Nie ma żadnej gwarancji, że tak będzie na żywo. Ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że będzie Wam się fajnie rozmawiało. Ja z ostatnim chłopakiem pisałam 3 miesiące zanim się spotkaliśmy, też codzienne rozmowy, siedzenie do późna, ciągłe tematy. I na żywo było tak samo mogliśmy gadać o wszystkim, żartowaliśmy sobie, więc myślę że powinno być dobrze
Dużo też zależy od charakteru osób, które się spotykają ze sobą. Kiedyś, raz spotkałam się z chłopakiem, z którym też fajnie mi się pisało, ale na żywo kompletna katastrofa. Nic się nie odzywał, nic nie odpowiadał, tylko się patrzył bez przerwy na mnie powtarzając że jestem piękna i ma ochotę mnie pocałować. Nie pocałował nigdy, bo się więcej nie spotkaliśmy.
Nie dowiesz się póki nie spróbujesz Powinno być dobrze, nie martw się na zapas, baw się dobrze !

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

Nikt nie jest w stanie Ci zagwarantować, że będzie dobrze, no i faktycznie bywa wręcz fatalnie. Mogę za to przytoczyć swoją własną historię - spotkaliśmy się po niecałych dwóch miesiącach rozmawiania do upadłego i było świetnie, mimo że ja byłam śmiertelnie zestresowana, a on śmiertelnie zmęczony po kilkunastu godzinach w busie. Teraz, po kolejnych czterech miesiącach, jest już tylko lepiej. I tego Ci właśnie życzę (nie stresu, w sensie!). : D

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Przede wszystkim nie myśl o tym, jakie wrażenie wywoływał na Tobie chłopak w gimnazjum, bo po pierwsze byliscie wtedy praktycznie dziećmi a po drugie, nawet ze sobą dużo nie gadaliście, więc było to tylko wrażenie.

Koleżanki też nie słuchaj, może go nie lubić z powodu jakiegos dziwnego uprzedzenia, drobnostki która nabrała dla niej znaczenia... Sama mówisz, że praktycznie go nie zna

[Ewela2704]

Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi! Jesteście kochane !

Ściskam mocno !

[maszToCoChcesz]

No wiadomo, że stresik jest. Przy pisaniu jest inaczej,więcej czasu na przemyślenie i w ogóle bezstresowo. Jednak jeśli już jakiś czas macie o czym gadać to warto się przekonać ;0