Lato już mamy a my nadal się odchudzamy :)

[Butterfly_27]

Serdecznie witamy i zapraszamy do wspólnego odchudzania

Bardzo proszę żeby dołączały do nas osoby, które nie znikną po paru dniach Każdy może mieć swoje wzloty i upadki, jeśli nie uda Ci się jednego dnia, uda się następnego Proszę o podanie wieku, wzrostu, wagi początkowej/obcnej/docelowej, będziemy tworzyć listę


nick / wzrost / waga początkowa / waga obecna / waga wymarzona
Agafisia / 165cm /68kg / 64kg / 60kg
Aza / 165cm / 68kg / 66kg / 58kg
Butterfly / 162cm /58kg / 57kg / 50kg
Sysa / 166cm / 63kg / 60kg / 58kg

[aza3994]

To ją się zamelduję pierwsza

Dla smutnego przypomnienia
Wzrost:165cm
Waga początkowa:68kg
Waga docelowa: 58kg
Waga aktualna:66kg

[sysa09]

Witam sie i ja

Waga poczatkowa: 63kg
Waga obecna: 60kg (przytylam )
Wzrost: 166cm
Waga docelowa: 58kg

Piekna pogoda Wszamalam dzisiaj duuuzo slodyczy Ale wypilam juz ponad 1,5litra wody, a jeszcze dzien sie nie skonczyl, chociaz tyyyyle

[Butterfly_27]

Ja dzisiaj czyszczę kanapę

[agafisia]

jestem i ja jak się nie boicie grypy żołądkowej to wbijam na forum
wzrost 165 cm
waga pocz.68
waga obecna 63,8 (64,8 ten kilo to przez jelitówkę mniej jest)
waga końcowa 64
waga wymarzona 60

ja też planuje uprać kanapę...i pluszaki bo smierdzą kurzem-a mam ich troche

[aza3994]

Sysa co to za obzarstwa ? ala:

Ja dziś mialam na obiad gołąbki, które uwielbiam, więc trochę dalam czadu , ale spacerował am ponad k5m więc chyba nie jest tak źle. Jutro lece do fryzjera

Wysłane z mojego Lenovo B8080-H przy użyciu Tapatalka

[agafisia]

madzia-a gdzie twoje dane??:P

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

ja dziś zjadłam:
sucha bułka z danio
ćwierć talerza pomidorówki czystej
1 wafelek grześ

grubo nie?...chyba coś spróbuje zjeść na wieczór...

[Buffalo]

hej!
Już mnie nie pamiętacie A ja dopiero teraz oficjalnie skończyłam sesję, dowiedziałam się, że wszystko pozaliczałam i mam prawdziwe wakacje. Przez weekend się nie odzywałam, bo byłam na wycieczce i nie miałam internetu

[agafisia]

bożenka-tak często i dużo się odzywasz że hoho nie płacz tylko sie udzielaj:P

[Buffalo]

Teraz już będę Dużo się działo, ale chwilowo spokój

[agafisia]

to właśnie jak się dużo dzieje trzeba pisać bo jak mało to nie ma o czym:P

głodna jestem-w końcu

[Butterfly_27]

Wypucowałam kanapę, jak nowa mój wyczyścił 2 dywaniki, jeden mały drugi średni, a ja jeszcze piekarnik, ale jutro go dokończę, bo zwykłą pastą nie daję rady Ale nam się zebrało na sprzątanie co Mój ma od jutra wolne, trzeba mnóstwo spraw pozałatwiać, a w piątek do Pl

Jutro zrobię listę, dodam wasze dane swoje

[sysa09]

Madziuchna, co tak sprzatacie? Ale jest tak czasem, ze przychodzi dzien, ze masie ochote wypucowac wszystko bo wydaje sie takie obrzydliwe, smierdzace

Aza, a takie nooo Ale obiecuje poprawe Wypilam duzo wody bo ostatnio malutko pilam i jakos sie czulam gorzej i cera sie pogorszyla, taka szara sie zrobila. Co bedziesz robila z wloskami?

Agus, jeju, biedna, kuruj sie mala. Jutro juz powinno byc lepiej, takie chorobska to zazwyczaj jeden dzien trzymaja a Ciebie dalej meczy. Bierzesz cos? Daga ma racje, musisz duuuzo pic

Bozenka, korzystaj z wakacji bo zakuwalas caly rok

Mama mnie dzisiaj znowu zdenerwowala, niesamowite jak bardzo matka moze nie szanowac swojego dziecka. Jak nie urok to sraczka.
Ide spac, dobranoc laski

[agafisia]

sysa-witaj w klubie problemów z mamą:/ o ojcu nawet nie wspomnę-całą noc spac nie mogłam...walić to
hehe jak jest coś obrzydliwe i cuchnące to się wywala:P jak jest coś brudne to się sprząta

dziś już mi lepiej choc jeszcze po śniadaniu trochę muli-ale o połowę mniej niż wczoraj w końcu przechodzi robię pranko kolejne -korzystam z pogody -a potem chyba się kopsnę do mamy i na działkę..mam dość tego jej ciągłego gadania o tym samym ale co będę sama w chacie siedzieć mój ma ostatnią popołudniówkę a potem nocki na przemian z wolnym więc będzie całe dnie w domku
jutro mamy grila na zakończenie roku młodego u teścia-trzeba mu coś kupić...ja mam to gdzieś bo wogóle się tak opuścił jak mamy nie ma że ledwo zdał-wcześniej to na samych 5-a teraz ciagle przed kompem siedzi...kupimy mu jakieś słodycze i niech się cieszy a w sobotę u nas na działę zaprosiliśmy parę osób na grila-mam nadzieje że już będe w pełni zdrowa...
a dziś ważę równiuśkie 64 ciekawe jak długo się utrzyma i do ilu podskoczy a brzuszek jaki piękny płaski mógłby już taki zostać

[Butterfly_27]

Syska a co to się dzieje z twoją mamą? Ja też się nie raz z moją sprzeczałam, hehe nie ma to jak odległość

Aguś to udanego grillowania, my też mamy zamiar w sobotę zrobić ognisko w PL Gratuluje spadkow, ja nie chudnę tylko utrzymuję wagę, bo jem wszystko

[sysa09]

Wrocilam z roboty, glodnaaam

Agafisia, od kiedy kupuje sie cos komus na zakonczenie roku? A szkoda gadac...

Grilla wam zazdroszcze, ja w weekend bede w pracy

[agafisia]

madzia-ja mam ten spadek przez jelitówkę ciakawe ile ,,normalnie" waże myślę że już mam mniej niż 65 ale wątpię że równiuśkie 64 zobaczymy za parę dni dziś juz jem w miarę normalnie choć mnie jeszcze ciut muli...
kurcze grill -smażone mięcho i piwsko-na mój żołądek troche nie bardzo...chyba kupię se w biedrze jakąś rybę i ugriluje...
sysa-a mają taką tradycję -na koniec roku robią młodemu grila i daja prezenty...mojemu tez tak robili tylko że mój dostawał książkę od rodziców a ten dostaje kasę od babci i od każdego po kolei prezent...ja mu kupię chipsy i słodycze i niech spada:P

[Butterfly_27]

Syska tylko lodówki nie zjedz z tego głodu
Aguś masz ładny spadek to cicho siedź Jak mnie tak dalej przez @ będzie ssać jak dzisiaj i wczoraj to przytyję bo nie umim wtedy ćwiczyć i teraz nie mam czasu
Na koniec roku szkolnego dawać prezenty? To ja wiem, że tylko uczniom z paskiem czerwonym daje się coś w nagrodę ale żeby tak

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Aguś co to masz za podpis: "Mądrość przychodzi z wiekiem"? Nie prawda, ja mam wujka 6 lat ode mnie starszego i czym on ma więcej lat tym jest co raz głupszy

[agafisia]

madzia-dokładnie...ja miałam zawsze czerwony pasek i nic nie dostawałam
ale miło...mój najstarszy to mówi że od zawsze tak robili grill lub ognisko i jakiś prezent nie no ja bym tak chciała...
dziś mnie ssie trochę już ale jak coś zjem to znowu mnie muli...połowę mniej niż wczoraj ale dalej muli z godzinkę po jedzeniu...ech...no i dobrze przynajmniej sie jutro nie nażre jak głupia na grilu:P

echhh...ten cytat zrozumie tylko ten który oglądał Johnego Englisha 2 (Jasia Fasole). To był taki zabawny moment a wy wszytsko psujecie:P pani E też sie doczepiła do cytatu..a on naprawde zabawnie brzmi w momencie akcji Jasia Fasoli

[sysa09]

Agafisia, nie lubie Jasia Fasoli Ja tez zawsze czerwony pasek i nawet slowa uznania nie dostawalam, zero jakiejs pochwaly a co dopiero mowic o prezentach. Ale zgadzam sie, kazdy by tak chcial A tak to co mu kupowaliscie co roku? Jakie prezenty dostawal wczesniej?

Madzia, u nas w lodowce glownie swiatlo wiec spokooojnie

[agafisia]

sysa- w zeszłym roku był jakiś chamski więc olaliśmy...a wcześniej rybki do akwarium-miał fazę, samochodzik na baterie, sprzęt do łowienia ryb i chyba też raz torbe ze słodyczami...ale my tak skromnie bo babcia to mu ze 300 zł daje, drugi brat prezent jakiś wypasiony też za 200, od ojca to wole nawet nie wiedzieć ile siana dostaje...od mamy dostawał jakiś samochód na baterie, albo rolki albo rower-ale zazwyczaj był dla niej wtedy straszny i mu nie dawała tylko dała po jakimś casie...dlatego się śmieje że mój ze swoim bratem tez miał grila ale dostawali po encyklopedii i tyle niecierpię gnoja-idę na grila żeby teściowi nie było przykro...może młodemu dam w prezencie grypę żołądkową? nakasłam na te słodycze moze pomoże

[bejata440]

[agafisia]

a Jasia Fasoli też nie lubię ale Johny English jest genialny

[sysa09]

Aga, mysle, ze nie pogardzilby zoladkowa, ale czysta 0,5l
Uwazam, ze takie drogie prezenty z powodu zdania do nastepnej klasy czy tam ukonczenia szkoly to przesada, przeciez to obowiazek, jestem w szoku

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Ide jutro po pracy na piwko z kolezanka, otwieram szafe i nie mam sie w co ubrac

[Butterfly_27]

Aguś ja czerwonego paska w życiu nie miałam, zawsze mi trochę brakowało, ale to przez brak książek itp mi było bardzo ciężko... Ja oglądałam tylko pierszą część ale nie podobało mi się za bardzo hahaha dobre daj mu grypę
Syska to żarówki nie zjedz

[Buffalo]

skoro mowa o świadectwach. Ja zawsze miałam parcie na czerwony pasek, bo ubzdurałam sobie, że muszę go mieć i koniec. Teraz dopiero doszłam do tego jaka bylam głupia...
Prezentów jako takich nigdy nie dostawałam. Nagrodę robiłam sobie sama jadąc na patataje albo wcinając duuuże lody

[agafisia]

sysa-hehe czystą żołądkową to sama bym mogła popróbować:P
no prawda-ale tam mnie juz nic nie szokuje młody zawsze był straaaasznie rozpieszczany...mam to gdiześ nie mój syn:P
madzia-eee ja też nie miałam książek ani warunków ani wsparcia a miałam zawsze czerwone paski:P ale nic mi z tego nie przyszło...
bożenka-dobre nie ma kto ci zrobić prezentu -zrób se sama

byłam na działce podlać wszystko jutro zrobię chłodniczek na obiad a wieczorem na tego grila...piwka chyba jednego nie odmówie...boję sie tego mojego żołądka ruszać...

[sysa09]

Bozenka, tez obecnie uwazam, ze czerwone paski sa zbedne, czas spedzony, zeby je miec uwazam za czas zmarnowany. Przez 3 lata liceum 7h nauki na dzien. Chora ambicja. Lepiej sie czujesz?

Agus, baw sie dobrze kochana ! Odetchnij.

Dobranoc !

[Butterfly_27]

Wy wszystkie z czerwonymi paskami, to ja przy was to głąb Zawsze mi trochę brakowało
Aguś hmm to zależy też od nauczycieli, ja miałam porypane, dostawałam 1 czasami za to, że mnie nie było stać na książki i tak mi średnia spadała, potem doszły moje probemy zdrowotne itp A cco tam będę się przejmować
Bożenka, Aguś udanego grillowania

Dzisiaj na wadz 57kg ale jest więcej przez @, ciekawe czy przytyję jak będę PL I gdzie ja będę tyle km biegać, tam nie mam takich ładnych tras nie będą ze mną biegać koniki lub króliczki, a on mnie zawsze motywują

---------- Dopisano o 07:14 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------

A fotkę zrobię po @, narazie wyglądam jak nadęty balon

[agafisia]

madzia-musisz mi poprawić moja waga to 65 (64,8) ten spadek był przez jelitówkę-dziś już wróciła stara poczciwa waga
ej ej -to ja jestem niedorobieńcem hehe