jak malujecie rzęsy ?

[su$ka]

Witam
Nie znalazłam jeszcze wątku o tej tematyce ,a bardzo ciekawi mnie jak malujecie rzęsy i ile czasu Wam to zajmuje ,a nuż poznam jakąś fajną technikę którejś z wizażanek ?

Otóż mi tuszowanie zajmuje około 10minut ,najpierw rozczesuję rzęsy grzebyczkiem ,potem używam zalotki ,później znowu rozczesuję ,następnie maluję delikatnie tuszem same końcówki rzęs ,później pociągam całą resztę i na koniec -znów rozczesuję
Wiem mam świra na punkcie "czesania" rzęs ,ale nienawidzę mieć ich posklejanych ?

Czekam teraz na Wasze techniki .Np. słyszałam ,że niektóre dziewczyny malują rzęsy ruchem zygzakowatym ,a ja nie mam pojęcia co to znaczy .
Uwielbiam mieć umalowane perfekcyjnie rzęsy ,także chętnie poczytam Wasze pomysły na efektowne rzęsiska

[emememsik]

Podkręcam zalotką, nakładam jedną warstwę tuszu, roczesuję szczoteczką od starego tuszu, nakładam drugą warstwę, znowu rozczesuję.

[su$ka]

kurcze ja jak próbuje nałożyć drugą warstwę to od razu mi się sklejają

[tyneczka]

Uwielbiam takie wątki Zawsze się można dowiedzieć czegoś nowego.
Jeśli chodzi o mnie, to też sporo czasu mi to zajmuje. Zalotka, potem jedna warstwa, druga, zdarza się i trzecia, a potem rzęsy jak na mnie do nieba Niestety nie potrafię się na tyle obsłużyć szczoteczką, żeby wytuszować rzęsy przy zewnętrznych kącikach oczu i bawię się z tym pół godziny, a i tak są tylko delikatnie muśnięte. Oczywiście pokrywam je ruchem zygzakowatym, mocno od nasady. Dla su$ki tłumaczę, że ruchem zygzakowatym, czyli jak przykładasz szczoteczkę u nasady rzęs, malujesz je przesuwając szczoteczkę raz w lewo, prawo, lewo, prawo (typowy zygzak) idąc w ten sposób do końcówek Pewnie jak zwykle dość jasno nie wytłumaczyłam.
Jeszcze ja mam pytanie, w jaki sposób rozczesujecie rzęsy starą szczoteczką do rzęs? Tak jakbyście nakładały tusz, czy zamykacie oczy i "szarpiecie" rzęsy, bo mi nigdy starą szczoteczką nie chcą się rozczesać?

[czarnaorchidea]

Tyneczko, odpowiem na Twoje pytanie jeśli o mnie chodzi, to starą szczoteczką rozczesuję tak jakbym nakładała tusz 'tradycyjnie', tzn. od nasady aż po końcówki i efekt jest w porządku. natomiast jeśli chodzi o malowanie rzęs, to ja wypracowałam sobie taką metodę, że przytrzymuję szczoteczkę blisko oka i nie ruszam nią, tylko zamykam oczy i rzęsy 'ocierają się' o nią. efekt jest lepszy od zwykłego malowania; ja odnoszę wrażenie, że rzęsy są wtedy dłuższe i bardziej podkręcone ale to tylko moje odczucie, same musicie spróbować

[tyneczka]

Hmm.. to jakoś u mnie takie rozczesywanie nie działa Moje rzęsy jak są sklejone, to i tak pozostają nawet po rozczesaniu w takie zakrzywionej pozycji i nic z tego...
No proszę kolejny sposób na malowanie. Szczerze powiedziawszy dość nietypowy Jutro się wypróbuje

[czarnaorchidea]

Napisane przez tyneczka

Hmm.. to jakoś u mnie takie rozczesywanie nie działa Moje rzęsy jak są sklejone, to i tak pozostają nawet po rozczesaniu w takie zakrzywionej pozycji i nic z tego...

może też to, czy się dobrze rozczeszą czy nie, zależy od rodzaju szczoteczki jakiej się do tego używa. trzeba próbować

[tyneczka]

Całkiem możliwe, bo ta moja szczoteczka jest chyba dość delikatna - po jakiejś starej odżywce Joko

[czarnaorchidea]

Ja czasem używam do rozczesywania szczoteczki z jakiegoś starego, beznadziejnego tuszu z Avonu - taki z ColorTrend co ma szczoteczkę spiralkę, więc całkiem nieźle się nadaje. Jednak i tak najbardziej lubię grzebyczek z Sephory

[lir391]

ja maluje trzymajac "lusterko pod broda" - metoda z wizazu, sprawdza sie u mnie po pierwszej warstwie od razu nakladam druga, nie czekam, az rzesy wyschna

[akziizka]

Napisane przez lir391

ja maluje trzymajac "lusterko pod broda" - metoda z wizazu, sprawdza sie u mnie po pierwszej warstwie od razu nakladam druga, nie czekam, az rzesy wyschna

JA TEZ TAK MALUJE
TYLKO TRZYMAM BARDZIEJ NA WYSOKOSCI NOSA, LEKKO ZADZIERAM NOSEK I MALUJE,
NIC NIE ROBIE WCZESNIEJ, NIE ROZCZESUJE NIE ZALOTKUJE, TYLKO NAKLADAM, NIE CZEKAM AZ WYSCHNIE TERZ NAKLADAM DRUGA WARSTWE, ZAWSZE MAM LADNIE ZESY, NIE POSKLEJANE, UZYWAM TUSZU Z AVONU ZA 9.90 COLOUR TREND

Napisane przez czarnaorchidea

Ja czasem używam do rozczesywania szczoteczki z jakiegoś starego, beznadziejnego tuszu z Avonu - taki z ColorTrend co ma szczoteczkę spiralkę, więc całkiem nieźle się nadaje. Jednak i tak najbardziej lubię grzebyczek z Sephory

A JA UWAZAM ZE TEN Z COLOUR TREND JEST BATRDZO DOBRY, ZA TO PEWNIE TEN CO TY UZYWASZ JEST BEZNADZIEJNY SKORO MUSISZ ROZCZESYWAC ZESY ZANIM JE POMALUJESZ, SKORO SZCZOTECZKA Z TUSZEM POWINNA CI TO ZROBNIC..

WIEM O TYM BO WLASNIE SKONCZYLAM SZKOLE KOSMETYCZNA Z SPECJALIZACJA WIZAZ

[czarnaorchidea]

Napisane przez akziizka

A JA UWAZAM ZE TEN Z COLOUR TREND JEST BATRDZO DOBRY, ZA TO PEWNIE TEN CO TY UZYWASZ JEST BEZNADZIEJNY SKORO MUSISZ ROZCZESYWAC ZESY ZANIM JE POMALUJESZ, SKORO SZCZOTECZKA Z TUSZEM POWINNA CI TO ZROBNIC..

WIEM O TYM BO WLASNIE SKONCZYLAM SZKOLE KOSMETYCZNA Z SPECJALIZACJA WIZAZ

Ja nie przepadałam za tuszem z ColorTrend, ale to tylko moja opinia, może dla Ciebie jest dobry, poza tym nie rozczesuję rzęs PRZED malowaniem tylko PO, to raczej normalne, że po 2ch warstwach jeśli chce się mieć idealnie rozczesane rzęsy trzeba to poprawić grzebyczkiem albo szczoteczką. Trochę nieprzyjemne jest, że od razu z góry zakładasz, że mój tusz jest do kitu, skoro nawet nie wiesz jakiego używam, a aktualnie używam Masterpiece Max Factora i sądzę, że to trochę wyższa półka niż Twój z Avonu. Nie chciałam nikogo urazić moją opinią na temat maskary z ColorTrend, ale wypowiedziałam się na ten temat, chyba po to jest to forum.

[akziizka]

Nie Chodzi O Wyzsza Polke Tylko O Technike Kochana...

Skoro Rozczesujesz Zesy Po Malowaniu To Ci Wspolczuje......

Szczotka W Trakcie Pownna Czesac A Nie Po...

Jak Ty To Wogole Robisz Taki Zaschniety Tusz Jezcze Szczotka Roczesujesz??
Dziwnie Musi To Wygladac

Ale Nie Przepraszam Pani Uzywa Drozszego Z Wyzszej Polki Tuszu, Chyle Czola...

[olik04]

Napisane przez akziizka

Nie Chodzi O Wyższą Polke Tylko O Technikę Kochana...

Skoro Rozczesujesz rzęsy Po Malowaniu To Ci Współczuję......

Szczotka W Trakcie Powinna czesać A Nie Po...

Jak Ty To W ogóle Robisz Taki Zaschnięty Tusz Jeszcze Szczotka rozczesujesz??
Dziwnie Musi To Wyglądać

Ale Nie Przepraszam Pani używa Droższego Z Wyższej Polki Tuszu, Chyle czoła...

nie musisz być dla niej chyba taka złośliwa i niemiła, co?

jeśli chodzi o moja technikę, to ja poświęcam na malowanie rzęs max 30 sekund
najpierw owym zygzakowatym ruchem tuszuję rzęsy, a jeśli coś tam się poskleja to grzebykiem rozczesuję

[czarnaorchidea]

Napisane przez akziizka

Nie Chodzi O Wyzsza Polke Tylko O Technike Kochana...

Skoro Rozczesujesz Zesy Po Malowaniu To Ci Wspolczuje......

Szczotka W Trakcie Pownna Czesac A Nie Po...

Jak Ty To Wogole Robisz Taki Zaschniety Tusz Jezcze Szczotka Roczesujesz??
Dziwnie Musi To Wygladac

Ale Nie Przepraszam Pani Uzywa Drozszego Z Wyzszej Polki Tuszu, Chyle Czola...

Nie wiem z jakiego powodu tyle jadu w Twojej wypowiedzi. Zrobiłam Ci coś złego, coś nie tak? Nie widzę powodu do współczucia, jak widać po tym wątku, większość Wizażanek rozczesuje rzęsy po malowaniu i jest to normalne zjawisko. Poza tym powątpiewam w Twoją znajomość techniki, skoro uważasz, że rozczesuje się zaschnięty tusz itd., ale nie zamierzam dalej się z Tobą kłócić, skończmy ten temat.

Olik;*, to miłe z Twojej strony, że zauważyłaś tą nieprzyjemną atmosferę, którą tworzy akziizka.

[karenina19]

Mi zajmuje to gora minute, mozle dlatego, ze moje sa naturalnie dlugie i tylko trzeba je lekko podkrecic i efekt jest super. Czyli od nasady do gory. Wazny jest tez tusz...

[lee_monka]

hej, nie drapcie się dziewczyny po co wam niepotrzebne bany?
Ja ostatnio na wizażu dowiedziałam się że tuszuję rzęsy na skos (skośne tuszowanie) i szczerze mówiąc nie bardzo wiem, o co chodzi, mógłaby mi któraś to wytłumaczyćjak mozna inaczej tuszować?

[olik04]

Napisane przez czarnaorchidea

Olik;*, to miłe z Twojej strony, że zauważyłaś tą nieprzyjemną atmosferę, którą tworzy akziizka.

czarnaorchdeo, tylko proszę Cie, edytuj ten post (..), w regulaminie jest punkt który mówi, aby nie robić tego typu uwag, możesz dostac za to punkty karne od moderatora lub ban tymczasowy
poza tym, jeśli ona jest dla Ciebie złośliwa, to nie ma sensu postępowca tak samo

[karenina19]

Jak sie przechodzi od malowania rzes do klotni?? Ciekawe....

[czarnaorchidea]

Olik, masz rację, już edytowałam, dzięki za zwrócenie na to uwagi ban nie jest mi do niczego potrzebny dobra z Ciebie Wizażanka

[suwa89]

o matko wasze rady naprawde moga uszkodzic rzesy a co dopiero i gorszego wywolac u osob z wrazlwymi oczkami masakryczna alergie... dobra spoko ja zawsze mam piekne rzesy i nakladam tylko 1 raz warstwe mascary (Lancome Definicils Mascara i to jest to) nie potrzebuje grzebykow srykow czy podwojnego nalozenia tuszu hehe.. dobra rada - opanowana technika i ogromny plus zalet ze nie ma sie sklejonych rzes... cial

[olik04]

Napisane przez czarnaorchidea

Olik, masz rację, już edytowałam, dzięki za zwrócenie na to uwagi ban nie jest mi do niczego potrzebny dobra z Ciebie Wizażanka

to tak do tematu jeszcze, znalazłam taki oto artykuł:
http://www.slubmarzen.pl/poradnik%20-%20spojrzenie.htm

[ewelinnka]

oOoO czegos sie moze poducze :P a żeby mieć naturalnie dlugie rzęsy polecam olejek rycynowy, po kilku zastosowaniach widać już efekty

[czarnaorchidea]

Napisane przez ewelinnka

oOoO czegos sie moze poducze :P a żeby mieć naturalnie dlugie rzęsy polecam olejek rycynowy, po kilku zastosowaniach widać już efekty

ale co masz na myśli? rzęsy po nim rosną?

[olik04]

Napisane przez czarnaorchidea

ale co masz na myśli? rzęsy po nim rosną?

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...light=rycynowy

[czarnaorchidea]

Napisane przez olik04

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...light=rycynowy

bardzo dziękuję

[bess]

to sie dowiedzialam,ze maluje ruchem zygzakowatym
Najpierw zalotka ,teraz mam tusz z biała baza wiec najpierw to ,pozniej rozczesuje i nakladam 1 warstwe ,pozniej 2 i pozniej jeszcze grzebykiem i koniec.Nie wiem ile to trwa

[SiSleyS]

hmmm.... ciekawy wątek, a niektórzy to zachowują się jakby pozjadali wszystkie rozumy świata

sama tez najczęściej nakładam tusz ruchem zygzakowatym, jednak zależy też od tuszu- mam teraz kupiony w Polsce Lancome Hypnose (te z zagranicy były lepsze, nie mam pojęcia dlaczego) i tego nie mogę tak nakładać, a np. Diorshow jak najbardziej.

[olik04]

Napisane przez SiSleyS

hmmm.... ciekawy wątek, a niektórzy to zachowują się jakby pozjadali wszystkie rozumy świata

sama tez najczęściej nakładam tusz ruchem zygzakowatym, jednak zależy też od tuszu- mam teraz kupiony w Polsce Lancome Hypnose (te z zagranicy były lepsze, nie mam pojęcia dlaczego) i tego nie mogę tak nakładać, a np. Diorshow jak najbardziej.

bo z tuszami tak jest Miałam kilka diorów ultimeyes. Pierwszy z Japonii- cuuudo! i konsystencja i w ogóle, strasznie długo był świeży i mokry, nigdy ani się nie osypał, ani nie rozmazał, coś cudownego. Za drugim razem dostałam Diora ultimeyes z Francji- też fajnie, ale różnica była delikatnie widoczna, czasami potrafił się delikatnie rozmazać przy tuszowaniu, potem już nie. Teraz mam Diora U. z Niemiec- hmm.. ten jest gorszy od tego z francji.. jest bardziej podatny na rozmazywanie i w trakcie tuszowania i.... po wytuszowaniu po jakimś czasie mam bardzo delikatnie odciśniete rzęsy na powiece :/ Juz nawet boje się kupować w Polsce.. :P

[ewelinnka]

Napisane przez czarnaorchidea

ale co masz na myśli? rzęsy po nim rosną?

no nie wiem czy wszystkim urosną, ale mi urosły, kiedyś mialam tyci tyci a teraz to moge kogos podrapac nimi xD