Prace naszych dzieci:)

[taszkin]

...absolutnie nie chodzi mi o jakieś wyścigi umiejętnościowe. Po prostu, na luzie, podzielmy się pracami naszych dzieci Fajnie byłoby zobaczyć jak nasze wizażowe Szkraby tworzą, bo choć tyle o nich piszemy, z tej strony ich nie znamy
Zachęcam do stworzenia wizażowej galeryjki dziecięcych prac. Nie tylko plastycznych

Na początek wklejam dwa przypadkowe rysunki z dzisiejszego wieczoru. Córa Nina, lat pięć

1. Ptasie Wesele
2. Zachód słońca na bezludnej wyspie.

Kto następny?

[gosia261282]

Napisane przez taszkin

...absolutnie nie chodzi mi o jakieś wyścigi umiejętnościowe. Po prostu, na luzie, podzielmy się pracami naszych dzieci Fajnie byłoby zobaczyć jak nasze wizażowe Szkraby tworzą, bo choć tyle o nich piszemy, z tej strony ich nie znamy
Zachęcam do stworzenia wizażowej galeryjki dziecięcych prac. Nie tylko plastycznych

Na początek wklejam dwa przypadkowe rysunki z dzisiejszego wieczoru. Córa Nina, lat pięć

1. Ptasie Wesele
2. Zachód słońca na bezludnej wyspie.

Kto następny?

Ja tylko chcialam pochwalic,ze piekne te rysunki!Mowisz,ze ma tylko 5 lat?Ma talent coreczka.
Moja ma 9 lat,jakos w domu ostatnio nie ma czasu tworzyc,robi to w szkole i na koniec roku z reguly przynosi wszystko hurtem.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Taszkin, jestem pod ogromnym wrażeniem Mam porównanie ze starszymi dziećmi, i muszę napisać, że twoja córa rysuje BARDZO szczegółowo, ręka wypracowana, prace nie są schematyczne i bardzo ładnie skomponowane. I fantazję widać. A z ciekawości - tematy dowolne, czy podpowiedziane, tudzież czy wybrane pod wpływem czegoś (film, książka)?

Moja córa ma 2l 5mcy i jest na etapie głowonogów prace te są fascynujące chyba tylko dla niej i dla mnie Poniżej - autoportret.

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

A ja z innej beczki, jak zachecic dziecko do rysowania?
Moj 5 cio latek nie lubi Nie lubi i koniec, zadne namawianie na niego nie dziala a jak juz zaczniemy to po chwili oddaje kredki i mi kaze rysowac.
W przedszkolu owszem, cos tam rysowal, ale teraz jest od miesiaca w szkole i tylko raz rysowal, bo bylo trzeba, sam sie nie zglasza, woli cos innego robic.
A ta niechec do rysowania prowadzi do niecheci uczenia sie literek, alfabet owszem, zna ale z pisaniem nie ma szans

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ale dziecko nie musi lubić rysowania. Zwyczajnie = ty wszystko lubisz?
Owszem, zgadzam się, że trzeba ćwiczyć rękę - ale to może być malowanie pędzlem/róznymi wałeczkami/palcami, to może być kreda zwykła, węgiel, pastele suche lub olejne, może po prostu w innym kierunku? Jest teraz na rynku tyle fajnych rzeczy do plastycznych szaleństw

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Alez ja wiem, ze dziecko nie musi wszystkiego lubic, ja chrzanie, jak zwykle fajna pomoc
Podkreslilam, ze chodzi mi o nauke pisania, nie o fakt, ze dziecko mi nie rysuje autek i ludzikow.

No ale dzieki

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;3696396 1]Alez ja wiem, ze dziecko nie musi wszystkiego lubic, ja chrzanie, jak zwykle fajna pomoc
Podkreslilam, ze chodzi mi o nauke pisania, nie o fakt, ze dziecko mi nie rysuje autek i ludzikow.

No ale dzieki [/QUOTE]

A nie przesadzasz z reakcją trochę?

Napisałam, co zamiast może być. To nie, lepiej zauważyć coś, co ci nie pasuje.

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Nie, to jemu nic nie pasuje.
Kredki, farby, pisaki, wycinanki, wszystko na 5 minut, potem mi albo Tz kaze.
Ale za to dlugo potrafi bawic sie piaskiem, plastelina, z tym nie ma problemu.

No nic, bedzie musial sie z pisaniem oswoic predzej czy pozniej

Dopisek: super prace Niny Ptasie wesele kojarzy mi sie z Ptasim Radiem Brzechwy

[NibyNic]

Moona - mój syn ma 4 lata i też nie lubi rysować, malować ani układać puzzli, w przedszkolu coś tam robi, ale panie mówią że widać że robi to niechętnie - też się o to pisanie boję trochę, ale teraz zauważyłam, że lubi takie rożne labirynty (wiewiórka musi znaleźć drogę do orzechów na przykład) tam też ręka pracuje

co do prac Niny - piękne są, podejrzewam, że moje byłyby gorsze
nie mam talentu plastycznego więc czego ja wymagam od syna

[Scio]

Moona a kolorowanki lubi? Jest tego mnóstwo. Z postaciami z bajek itd. Ważne tylko, zeby kartka leżała nieruchomo, a manewrować ręką i kredką. Na neciejest tez mnóswto szlaczków, łamigłówek, może takie zadania w stylu połącz kropki.
Bo skoro super atrakcyjne przyrządy domalowania nie pomagają to nie wiem
Jak wprowadzałam literki to robiliśmy zawsze układanie literki z nitki i rysowanie jej w kaszy/ryżu/piasku. Możesz tez na początku zrobić większą liniaturę, zeby większe litery można było pisać, bo może go denerwuje ta precyzyjność.

Taszkin Nina rysuje super. Mała artystka Ci rośnie.
Szaja piękne głowonogi (ech to skrzywienie zawodowe :P)
My na razie na etapie kresek

[Patrilla]

Moona, ale jak lubi inną aktywność plastyczną to ok tak sobie myślę po co "zmuszać" do rysowania może być odwrotny skutek, rękę wyrabia też w inny sposób, a nożyczki umie trzymać? a mata wodna dość późno na nią, ale może zaciekawi i zmotywuje + gry-zabawy z granny np sznurowanie
Taszkin świnka z Ciebie dobiłaś mnie tymi rysunkami Pola długo rysowała bazgroły teraz jest jako tako, ale bez oh

[Klarissa]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36961956]Moja córa ma 2l 5mcy i jest na etapie głowonogów prace te są fascynujące chyba tylko dla niej i dla mnie Poniżej - autoportret.[/QUOTE]
Właśnie jestem ciekawa kiedy moje dziecko do tego dojdzie, bo na razie rysuje mi tylko różnej wielkości kółka, ale i tak jestem dumna i wkleję wam wieczorem jak cyknę fotkę

Albo mówi, że np. rysuje dziadzia, po kolei mi opowiada co teraz rysyuje (wszystko składa się z kół rzecz jasna) ale np. drugie oczko dziadziowi rysuje 3 kartki dalej niż pierwsze... i co najlepsze w ogóle nie widzi w tym problemu

Natomiast moja córka super buduje z klocków, jestem po prostu w szoku jakie budowle potrafi robić. Pewnie dlatego, że ja to lubię i dużo się wspólnie bawimy klockami

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

No co Wy, ja nie zmuszam Po co?
Mi chodzilo o to, ze nie lubiac rysowania nie uczy sie trzymac poprawnie kredki i nie ma wprawy w tym i IMO bedzie to prowadzilo do koslawego pisania, w tym kierunku zmierzam, ja nie z tych co to musza ozdabiac lodowke dzielami
I tez pewnie duzo w tej niecheci jest fakt, ze on jest leworeczny, wiec z gory to bylo utrudnione juz.

Ale klocki uwielbia, potrafi takie budowy z Lego postawic, ze glowa mala, ooo, moze zaczniemy z Lego robic literki najpierw

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Moona, a może pisadło dla leworęcznych po prostu? Może mu spasuje akurat? fajne pióra są.

[gosia261282]

Popieram z akcesoriami dla leworecznych.Moja cora jest leworeczna i bardzo jej to ulatwialo sprawe.Najwiekszy problem byl z nozyczkami u nas.Od kiedy dostala specjalne bardzo polubila wycinanie

[golgie]

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;3697015 5]No co Wy, ja nie zmuszam Po co?
Mi chodzilo o to, ze nie lubiac rysowania nie uczy sie trzymac poprawnie kredki i nie ma wprawy w tym i IMO bedzie to prowadzilo do koslawego pisania, w tym kierunku zmierzam, ja nie z tych co to musza ozdabiac lodowke dzielami
I tez pewnie duzo w tej niecheci jest fakt, ze on jest leworeczny, wiec z gory to bylo utrudnione juz.

Ale klocki uwielbia, potrafi takie budowy z Lego postawic, ze glowa mala, ooo, moze zaczniemy z Lego robic literki najpierw [/QUOTE]

Kochana ,nie wiem czy Cię to pocieszy,ale ja też jestem leworęczna, też nigdy nie lubiłam rysować i nie umiałam,za to też uwielbiałam klocki i wszelkiego rodzaju puzzle, potem okazało się,że piszę świetnie, czytam też świetnie i ,,głupia" nie byłam i nie jestem

[Klarissa]

No to ja się chwalę, kółka mojego osobistego dziecka i żeby nie było, to jeszcze obrazek, który dla mojej córki namalowała jej 5-letnia kuzynka, która moim zdaniem bardzo ładnie rysuje jak na swój wiek, zresztą strasznie lubi rysować, wyklejać, wycinać itd. Do tego stopnia lubi wycinać, że kiedyś wycięła dziury we wszystkich swoich bluzkach

[Seona]

Piękne te rysunki!!

Muszę wkleić jak moja rysuje postać, super jej to wychodzi.

Ale moja bardziej lubi kolorować niż rysować To tylko dwie ostatnie prace. Jestem z niej baaardzo duumna Rysunki mojego autorstwa Dzięki bajce Luluś uczę się rysować, bo jestem kompletne beztalencie.

[Klarissa]

Seona ja tez w rozwoju plastycznym zatrzymałam się na etapie niezbyt utalentowanego przedszkolaka za to lubię inne działalności artystyczne, ale generalnie wstydzę się jak mam coś dziecku narysować

[taszkin]

Dziękuję Wam za miłe słowa odnośnie prac córki Przekażę)
..żeby to jeszcze chciała poprawnie trzymać kredkę

Szajajaba, to "ptasie wesele" to pod wpływem wycieczki do parku w Ustroniu, tam taka inscenizacja mała, o tu: http://www.garnek.pl/ijkk1/6370438/l...dzianek-ustron Mam jakiś tysiąc rysunków na ten temat od lipca
A plaża, tak jakos z głowy.

Jelsi chodzi o glowonogi to moja córa całkiem ominęła ten etap. Ona dalej nie rysuje ludzi. Nie lubi. Jak ma narysować naszą rodzinę na przykład, to rysuje, ale jesteśmy ptakami, kotami, wszystkim, ale nie ludźmi
Autoportret Agatki przepiękny!

Gosia, na pewno masz tam coś do wklejenia A jak nie to już zaganiaj córę, bo ja tu na prace piękne czekam (o, też mam małego Eriksonka)

Scio, wklejaj kreski, Patrilla dawaj jakieś dzieło naszego wrażliwca , Moona, może wizaż zachęci go do stworzenia obrazka powiedz, że go tu wkleisz, zobaczy sobie na komputerze i dostanieklaski :
NibyNic-dawać mi tu!

Klarissa, Seona, piękne rysunki!!


No...wklejamy!

[acelinka]

taszkin, ptasie wesele mnie zachwyca! Od razu mi się skojarzyło z inscenizacją w parku niespodzianek i proszę

przedstawiam dzieło mojej natalki (13 miesięcy), kochamy farbki do malowania palcami do tego stopnia że kartki tego nie wytrzymują

[gosik79]

To rysunek Majki lat 5, narysowany pod wpływem gry z detektywem Łodygą. Maja lubi rysować ale np. w szkole nie chce jej się starać i czasem muszę jej puszczać motywujące gadki by wykonywała zadania dokładnie. Szaja masz na to jakąś radę?))

[Scio]

Napisane przez acelinka

taszkin, ptasie wesele mnie zachwyca! Od razu mi się skojarzyło z inscenizacją w parku niespodzianek i proszę

przedstawiam dzieło mojej natalki (13 miesięcy), kochamy farbki do malowania palcami do tego stopnia że kartki tego nie wytrzymują

super. musze sie zaopatrzyc w takie farbki.

[taszkin]

Acelinka, śliczne No proszę, nie sądziłam, że ktoś pozna, że to to ptasie wesele Swoją drogą, fajny park, nie?
Gosik, od razu poznałam Pana Łodygę! pięknie! no ja nie wiem, ale dla mnie to bardzo "wystarana" i dokładna praca.
Wiem, ze nie do mnie pytanie, ale napiszę jak to jest u nas. Córa nie zawsze się stara, czasem robi takie "szybciochy", na których niewiele widać. Stara się, jak ją temat ciekawi, jak lubi, jak sama wymyśli. Nie, jak ma "zadane" co narysować. Na mnie zawsze działało "rysuj tak, żebyś sama wiedziała co to jest"

[Scio]

śliczne rysunki

Moona tak mi się przypomniało jeszcze. Jest taka książka Marty Bogdanowicz przygotowanie do nauki pisania (coś takiego - gdzie mam w pdf-ie nie moge znaleźć) tam są specjalne ćwiczenia dla dzieci niechętnie rysujących i leworęcznch (uwagi itd.) - tylko to chyba dla dzieci 5/6+ ale moze coś Cie zainspiruje

[acelinka]

Napisane przez taszkin

Acelinka, śliczne No proszę, nie sądziłam, że ktoś pozna, że to to ptasie wesele Swoją drogą, fajny park, nie?

fantastyczny

Napisane przez gosik79

To rysunek Majki lat 5, narysowany pod wpływem gry z detektywem Łodygą. Maja lubi rysować ale np. w szkole nie chce jej się starać i czasem muszę jej puszczać motywujące gadki by wykonywała zadania dokładnie. Szaja masz na to jakąś radę?))

ja zawodowo tez w temacie i myślę, że właśnie zachęcanie dziecka, wspólne rysowanie i docenianie rysunków są najlepszą metodą

Napisane przez Scio

śliczne rysunki

Moona tak mi się przypomniało jeszcze. Jest taka książka Marty Bogdanowicz przygotowanie do nauki pisania (coś takiego - gdzie mam w pdf-ie nie moge znaleźć) tam są specjalne ćwiczenia dla dzieci niechętnie rysujących i leworęcznch (uwagi itd.) - tylko to chyba dla dzieci 5/6+ ale moze coś Cie zainspiruje

teraz dzieci są tak "do przodu" że na pewno coś się znajdzie w tej książce

[gosik79]

Napisane przez taszkin

Acelinka, śliczne No proszę, nie sądziłam, że ktoś pozna, że to to ptasie wesele Swoją drogą, fajny park, nie?
Gosik, od razu poznałam Pana Łodygę! pięknie! no ja nie wiem, ale dla mnie to bardzo "wystarana" i dokładna praca.
Wiem, ze nie do mnie pytanie, ale napiszę jak to jest u nas. Córa nie zawsze się stara, czasem robi takie "szybciochy", na których niewiele widać. Stara się, jak ją temat ciekawi, jak lubi, jak sama wymyśli. Nie, jak ma "zadane" co narysować. Na mnie zawsze działało "rysuj tak, żebyś sama wiedziała co to jest"

Ta praca akurat jest w miarę staranna ale już kolorowanie, łączenie, rysowanie po śladzie w książce szkolnej jest średnio dokładne. Jednym z wykrętów było to, że szkolne zadania nie są tak ciekawe jak rysowanie kucyków MLP, często tłumaczy się, że doskonale wie jakie są zależności między obrazkami więc szkoda czasu na wysiłek.

Ja również w zawodzie, działam motywująco, doceniam ale i też, jeżeli zachodzi taka potrzeba, zwracam jej uwagę na błędy jakie popełnia. Matka, która jest nauczycielką to samo zło.

[madelinem]

piękne rysunki.

U nas farbki do malowania palcami się nie sprawdziły, będę musiała spróbować jeszcze raz, tym bardziej, że coraz szybciej się robi ciemno. Za to podpasowały jej kredki bambino, te grube.

Na zdjęciu:
-co rysujesz?
-kici!

Milena, 1 rok i prawie 9 miesięcy

[Scio]

My dziś próbowałyśmy z farbkami do malowania palcami i się nie podobało. Przeszkadzały jej upaprane rączki. Spróbujemy z pedzelkiem

[iizabelaa]

Wszystkie rysunki piękne, milo się ogląda.
A głowonogi mnie rozczuliły szaja czekam aż moja zacznie.