Czy brzuch faktycznie tyje od wysokiego indeksu glikemicznego?

[Krewetkor]

Hej dziewczyny, właśnie wyczytałam, że od jedzenia o wysokim indeksie glikemicznym zbiera się tłuszcz w okolicach brzucha i talii. Jest to dla mnie totalna nowość, dlatego pytam Was, lepiej doświadczonych Mi się właśnie zbiera w tych okolicach a reszta jest szczuplutka Próbowała któraś?

[bernikula]

Ja odkąd odstawiłam cukier to schudłam 7 kg i na brzuchu jest to bardzo widoczne. Mimo, że nie byłam gruba (ważyłam 58kg przy 164cm) to i tak teraz jest o niebo lepiej, brzuch jest po prostu płaski i musiałam powymieniać spodnie.

[Malinkna1986]

Jest to prawda tyle że tłuszcz zbiera się wszędzie a nie tylko na brzuchu.

[bernikula]

Napisane przez Malinkna1986

Jest to prawda tyle że tłuszcz zbiera się wszędzie a nie tylko na brzuchu.

To prawda, ale na brzuchu jest widoczny, często widać osoby z otyłością brzuszną. Jest to po prostu newralgiczne miejsce.

[201607040946]

Napisane przez Krewetkor

Hej dziewczyny, właśnie wyczytałam, że od jedzenia o wysokim indeksie glikemicznym zbiera się tłuszcz w okolicach brzucha i talii. Jest to dla mnie totalna nowość, dlatego pytam Was, lepiej doświadczonych Mi się właśnie zbiera w tych okolicach a reszta jest szczuplutka Próbowała któraś?

Tak, to prawda, chodzi (o ile dobrze rozumiem) o insulinę dlatego osobom, które mają tendencję do tycia w brzuchu, zaleca się ograniczenie cukrów (węgli złożonych też, należy je jeść z umiarem)

[Krewetkor]

Cholera, to ja już nie wiem. Do tej pory cała byłam szczupła, tłuszcz mi się zbierał równomiernie (uda, pośladki, brzuch, biust), a teraz widzę, że robi mi się oponka, podczas gdy cała reszta jest wręcz koścista. Zmienia mi się typ budowy czy co?

[201607040946]

Napisane przez Krewetkor

Cholera, to ja już nie wiem. Do tej pory cała byłam szczupła, tłuszcz mi się zbierał równomiernie (uda, pośladki, brzuch, biust), a teraz widzę, że robi mi się oponka, podczas gdy cała reszta jest wręcz koścista. Zmienia mi się typ budowy czy co?

Nie typ budowy (kośćca nie zmienisz), tylko rozkład tkanki tłuszczowej

[Krewetkor]

Tak, tak, o to mi chodziło właśnie. No cóż, wypróbuję i zobaczymy
:P

[boon]

to prawda, skoki insuliny powodują odkładanie tłuszczu najczęściej właśnie w okolicach brzucha - kształt sylwetki "jabłko". Odstaw wszystko o wysokim IG i sztuczne słodziki, bo one też nie są bez winy (aspartam, acesulfam K). Paradoksalnie sporo szczupłych osób ma problem z dużym brzuchem, właśnie przez skoki poziomu cukru we krwi.

Pomaga błonnik i produkty zwiększające wrażliwość na insulinę - cynamon, owoce jagodowe. Staraj się trzymać dobre węglowodany na poziomie 40%, a tych "złych" w ogóle unikać, szybko zobaczysz różnicę

[polly_poe]

Napisane przez Krewetkor

Cholera, to ja już nie wiem. Do tej pory cała byłam szczupła, tłuszcz mi się zbierał równomiernie (uda, pośladki, brzuch, biust), a teraz widzę, że robi mi się oponka, podczas gdy cała reszta jest wręcz koścista. Zmienia mi się typ budowy czy co?

a myślałam, że tylko ja tak mam

[Krewetkor]

Napisane przez boon

to prawda, skoki insuliny powodują odkładanie tłuszczu najczęściej właśnie w okolicach brzucha - kształt sylwetki "jabłko". Odstaw wszystko o wysokim IG i sztuczne słodziki, bo one też nie są bez winy (aspartam, acesulfam K). Paradoksalnie sporo szczupłych osób ma problem z dużym brzuchem, właśnie przez skoki poziomu cukru we krwi.

Pomaga błonnik i produkty zwiększające wrażliwość na insulinę - cynamon, owoce jagodowe. Staraj się trzymać dobre węglowodany na poziomie 40%, a tych "złych" w ogóle unikać, szybko zobaczysz różnicę

Tego się w diecie trzymam, ale właśnie się zorientowałam, że to chyba wina piwka Pora odstawić

[cava]

Napisane przez Krewetkor

Tego się w diecie trzymam, ale właśnie się zorientowałam, że to chyba wina piwka Pora odstawić

Tak, to dużo lepszy trop niż ta biedna, wszystkiemu winna insulina.
Piwo (chmiel) miesza w hormonach powodując otyłość brzuszną .
Na dodatek 1 piwo to i 300 kalorii,
na dodatek wzmaga apetyt a osłabia wolę (bo w głowie % mieszają nawet jak delikwent twierdzi ze % nie czuje to ciąg do podjadania jest),
na dodatek rozpycha żołądek.

[Nameria]

dlatego wolę białe wino
Też mam tak, że głównie tyję na brzuchy, zawsze byłam szczupła ale czasem oponka się pojawiała i to tylko oponka. Wyszła mi insulinoodporność. Teraz jestem na diecie o niskim indeksie glikemicznym i najbardziej z brzucha mi zleciało właśnie ale ogólnie schudłam, czego akurat za bardzo nie chciałam.

[201607040946]

Napisane przez cava

Tak, to dużo lepszy trop niż ta biedna, wszystkiemu winna insulina.
Piwo (chmiel) miesza w hormonach powodując otyłość brzuszną .
Na dodatek 1 piwo to i 300 kalorii,
na dodatek wzmaga apetyt a osłabia wolę (bo w głowie % mieszają nawet jak delikwent twierdzi ze % nie czuje to ciąg do podjadania jest),
na dodatek rozpycha żołądek.

Zależy, kto ile tego piwa pije. Ja imprezuję rzadko, ale jak już, to mogę wypić ponad 2 litry (ciemnego), wiem, masa kalorii, ale po takiej ilości nie odczuwam głodu, nie jem, ale piwo odwadnia, więc u mnie nie ma mowy o zbieraniu się tłuszczu na brzuchu.
Jak już, to chyba kortyzol w stresie nie jem (kiedyś zajadałam), ale chudnę "brzydko", brzuch zostaje.

[maalinkaa90]

A jeszcze gorsze piwo z sokiem