Przejażdzka rowerem (zwykle przewianie czy cos powazniejszego)?

[Fitkaa]

Hej dziewczyny,
zazwyczaj rzadko choruję, ale dzis mnie cos zlapalo i zaczelam sie bac. Otoz wczoraj kolo godziny 17.30 umylam głowę i wysuszylam ją ( tu nastaje problem , bo dopiero teraz zaczelam myslec czy wysuszylam ją dobrze, dotykajac wlosy byly suche, ale mozliwe ze pod spodem zostaly lekko wilgotne). Nie mialam w planach zadnych wyjsc jednak okazalo sie, ze okolo po 45 minutach musiaalm skoczyc do sklepu samochodem, a nastepnie pare minut po 19 poszlam na rower. Nie bylo zbyt cieplo na dworzu, ale tez nie jakos mroznie chociaz wiatr byl troche silny. Mialam kurtke jesienna i szalik ktory nie dokonca przykryl mi szyje i nie mialam na glowie ani czapki ani kaptura, a jezdzac na rowerze bardzo duzo mowilam. Dzis rano wstalam z bolem gardla (nie jest to zadne drapanie tylko ból przy polykaniu sliny i przy ruszaniu glowy lub odchylaniu jej do tylu lub przodu, boli mnie tak jakby góra gardła) oraz z rana lekko bolala mnie glowa. Teraz wydaje mi sie, ze moja glowa jest z cementu i wazny 10 kg. Jest strasznie ciezka, do tego boli mnie te gardlo i CAŁA glowa taki przeszywający ból siegajacy az tak jakby pod uszy czy nią ruszam lub nawet, gdy leze czuje jej ciezar. Zmierzylam temperatura i mam 37,5.
Jak mysliscie co to jest czy moze to byc cos powaznego?

[hanureku]

Napisane przez Fitkaa

Hej dziewczyny,
zazwyczaj rzadko choruję, ale dzis mnie cos zlapalo i zaczelam sie bac. Otoz wczoraj kolo godziny 17.30 umylam głowę i wysuszylam ją ( tu nastaje problem , bo dopiero teraz zaczelam myslec czy wysuszylam ją dobrze, dotykajac wlosy byly suche, ale mozliwe ze pod spodem zostaly lekko wilgotne). Nie mialam w planach zadnych wyjsc jednak okazalo sie, ze okolo po 45 minutach musiaalm skoczyc do sklepu samochodem, a nastepnie pare minut po 19 poszlam na rower. Nie bylo zbyt cieplo na dworzu, ale tez nie jakos mroznie chociaz wiatr byl troche silny. Mialam kurtke jesienna i szalik ktory nie dokonca przykryl mi szyje i nie mialam na glowie ani czapki ani kaptura, a jezdzac na rowerze bardzo duzo mowilam. Dzis rano wstalam z bolem gardla (nie jest to zadne drapanie tylko ból przy polykaniu sliny i przy ruszaniu glowy lub odchylaniu jej do tylu lub przodu, boli mnie tak jakby góra gardła) oraz z rana lekko bolala mnie glowa. Teraz wydaje mi sie, ze moja glowa jest z cementu i wazny 10 kg. Jest strasznie ciezka, do tego boli mnie te gardlo i CAŁA glowa taki przeszywający ból siegajacy az tak jakby pod uszy czy nią ruszam lub nawet, gdy leze czuje jej ciezar. Zmierzylam temperatura i mam 37,5.
Jak mysliscie co to jest czy moze to byc cos powaznego?

Bez obrazy i złośliwości, ale mam wrażenie, że wszystko co tu napisałaś powinnaś powiedzieć swojemu lekarzowi, a nie Wizażankom.

[13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608]

Przewianie, przeziębienie, jak czujesz, że umierasz to idź do lekarza, chyba, że głowy nie podniesiesz to dzwoń na pogotowie . No cóż innego poradzić.

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Umyłaś głowę wysuszyłaś nawet nie wiesz czy do końca czy zostały wilgotne włosy, wyszłas po 1,5 godziny pojeździć na rowerze na zimno i wiatr bez kaptura i czapki - nic tylko pogratulować :P Leż w łóżku w cieple, a jak sie pogorszy to idź do lekarza. I więcej tak nie rób, bo jak już przewiałaś tą głowę, to na pewno przez jakiś krótszy czy dłuższy czas będzie ona bardziej podatna na takie przewiania.