Porodówka w zgorzelcu - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-09-19, 09:19   #1
Dominika2302
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 222

Porodówka w zgorzelcu


Witam i proszę o pomoc.
Szukam informacji na temat porodówki w Zgorzelcu, ale aktualnych nie sprzed kilku lat. W marcu 2015 mam termin porodu i ogromny dylemat czy rodzić w Zgorzelcu. W 2009 miałam tam cc i jestem naprawdę zadowolona, tym razem jeżeli nie będzie przeciwwskazań chcę rodzić sn i naprawdę się boję. Szczerze to decyzja będzie zależała od info jakie uda mi się zdobyć o tym oddziale, chodzi mi głównie o dostępność znieczulenia, poród rodzinny i oczywiście pomoc położnych przy porodzie....
Jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia związane z tym oddziałem to proszę o pomoc.
__________________
II kreseczki 04.07.2014 !!!
Dominika2302 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-25, 20:10   #2
kahunia
Zadomowienie
 
Avatar kahunia
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 550
Dot.: Porodówka w zgorzelcu

Cytat:
Napisane przez Dominika2302 Pokaż wiadomość
Witam i proszę o pomoc.
Szukam informacji na temat porodówki w Zgorzelcu, ale aktualnych nie sprzed kilku lat. W marcu 2015 mam termin porodu i ogromny dylemat czy rodzić w Zgorzelcu. W 2009 miałam tam cc i jestem naprawdę zadowolona, tym razem jeżeli nie będzie przeciwwskazań chcę rodzić sn i naprawdę się boję. Szczerze to decyzja będzie zależała od info jakie uda mi się zdobyć o tym oddziale, chodzi mi głównie o dostępność znieczulenia, poród rodzinny i oczywiście pomoc położnych przy porodzie....
Jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia związane z tym oddziałem to proszę o pomoc.
Hej
rodziłam w październiku 2013, więc informacje w miarę świeże ZZO nie ma, jest gaz rozweselający i dolargan. Oddział w porównaniu do 2009 jest odnowiony, sale różne: przedporodowa chyba z 4 łożkami, poporodowe płatne: jedynka z łazienką (chyba jedna tylko), jedynki bez łazienki i bezpłatne sale 2-osobowe. Łazienki szału nie robiły, ale nie było też jakiejś tragedii. Pokój do porodu rodzinnego: kanapa, drążek, piłka, materace, łazienka - minus jest taki, że ten pokój jest tylko jeden więc może być tak, że będzie zajęty, a kto pierwszy ten lepszy. No i sala porodowa taka ogólna, chyba 3 fotele - nowiutkie, z jakimiś masażerami itp. Lepsze niż na tej sali do rodzinnego i jest tak, że jak jest tylko jeden poród (ja tak właśnie miałam) to siedzisz sobie w tej salce do rodzinnego, a na "finał" idziesz na tą salę ogólną, bo tam niby wygodniej i pacjentce i położnym.

Ja z porodówki jestem bardzo zadowolona, rodziłam z mężem, ale położna i tak przychodziła i pytała co i jak, kontrolowała tętno dziecka, podpowiadała co mogę robić. Trochę się bałam bo pod koniec trafiłam na zmianę położnych i pielęgniarek (o 19, urodziłam o 20), ale kolejna była chyba jeszcze fajniejsza opieka po porodzie też super - zaglądały do mnie w nocy czy wszystko ok.

Trochę gorzej się ma oddział neonatologiczny, tzn podejście pielęgniarek stamtąd i pani ordynator - przez to, że nie było jej jeden dzień - dzień później wyszłyśmy ze szpitala. No ale Tobie też łatwiej będzie bo to drugie dziecko więc z opieką wiesz co i jak

Jakbyś miała jakieś pytania to śmiało, albo tu albo na priv
__________________
Amelka 19.10.2013 r.


kahunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-01, 12:20   #3
Dominika2302
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 222
Dot.: Porodówka w zgorzelcu

Wielkie dzięki za odpowiedź.
Troszkę dopytałam się już mojego gina. Co do znieczulenia to myślałam że jest bo jak byłam w poradni "k" po skierowanie na wyniki to był plakat z e zdjęciem tych nowych foteli i info że jest u nas na oddziale dostępne darmowe znieczulenie, jak się okazało jest już nieaktualny bo to był pomysł byłej dyrektorki ale nie wypalił bo nie ma anestezjologów.

Pokładałam w tym ogromne nadzieje bo mam bardzo niski próg bólu i okropnie się boję. Mam jeszcze czas na podjęcie decyzji, zobaczę jaka duża moja dzidzia (prawdopodobnie córcia ) urośnie i czy małż będzie ze mną. Obawiam się że jak będę sama to opieka i pomoc przy porodzie mogą być do bani, bo to zupełnie inaczej jak ktoś im na ręce patrzy i obserwuje
Co do warunków na oddziale to aż tak strasznie mi nie zależy, w 2009 leżałam na 6 osobowej sali i dałam radę najważniejsza jest dla mnie pomoc przy porodzie.
Aha jeszcze jedno a mogę sobie zastrzec że nie chcę żeby mnie nacinali i np żeby przy porodzie nie był obecny konkretny lekarz???
Mam złe wspomnienia co do Pawełkiewicza......
__________________
II kreseczki 04.07.2014 !!!
Dominika2302 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-01, 20:40   #4
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Porodówka w zgorzelcu

Prawda jest taka, ze oddział może być super, a trafi ci się jedna zołza i klapa Ja tam miałam.

A czemu nie chcesz cc kolejnego? Ja bym teraz się nie zdecydowała na sn :P Jak się nasłuchałam, jak moje koleżanki sikają pod siebie podczas kichnięcia np, to sorry ale dziękuję, i ćwiczenia kegla dają całe wielkie G. U nas na oddziale, najgorzej się czuły dziewczyny po porodach naturalnych, dwie miały przetaczaną krew, a te co miały umawiane cesarki, to bajka, 12 godzin i jak skowronki
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-02, 19:05   #5
kahunia
Zadomowienie
 
Avatar kahunia
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 550
Dot.: Porodówka w zgorzelcu

Cytat:
Napisane przez Dominika2302 Pokaż wiadomość
Wielkie dzięki za odpowiedź.
Troszkę dopytałam się już mojego gina. Co do znieczulenia to myślałam że jest bo jak byłam w poradni "k" po skierowanie na wyniki to był plakat z e zdjęciem tych nowych foteli i info że jest u nas na oddziale dostępne darmowe znieczulenie, jak się okazało jest już nieaktualny bo to był pomysł byłej dyrektorki ale nie wypalił bo nie ma anestezjologów.

Pokładałam w tym ogromne nadzieje bo mam bardzo niski próg bólu i okropnie się boję. Mam jeszcze czas na podjęcie decyzji, zobaczę jaka duża moja dzidzia (prawdopodobnie córcia ) urośnie i czy małż będzie ze mną. Obawiam się że jak będę sama to opieka i pomoc przy porodzie mogą być do bani, bo to zupełnie inaczej jak ktoś im na ręce patrzy i obserwuje
Co do warunków na oddziale to aż tak strasznie mi nie zależy, w 2009 leżałam na 6 osobowej sali i dałam radę najważniejsza jest dla mnie pomoc przy porodzie.
Aha jeszcze jedno a mogę sobie zastrzec że nie chcę żeby mnie nacinali i np żeby przy porodzie nie był obecny konkretny lekarz???
Mam złe wspomnienia co do Pawełkiewicza......
Powinnaś dostać od lekarza plan porodu i tam możesz zaznaczyć że nie chcesz być nacinana - ja powiedziałam ze nie chce ale żeby ostatecznie położna zdecydowała bo wolałam być nacieta niż popekac.

Co do Pawelkiewicza no to on jest ordynatorem czy ma normalne dyżury nie wiem ale podejrzewam ze nie. Jest na oddziale od rana do 15 pewnie, wiec jak trafisz w tych godzinach to pewnie Cię zbada ale przy porodzie raczej lekarz dyżurny będzie.
__________________
Amelka 19.10.2013 r.


kahunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-04, 11:53   #6
Dominika2302
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 222
Dot.: Porodówka w zgorzelcu

Bianeczka to nie jest tak że chcę sn tylko ciągle się zastanawiam. Po cesarce bardzo szybko doszłam do siebie, praktycznie jakiś problem ze swobodnym poruszaniem miałam przez tydzień do zdjęcia szwów, drugi plus to minimalne krwawienie przez nie całe 2 tygodnie, starczałą zwykła podpaska lub grubsza wkładka. Naczytałam się że cc może opóźnić laktację, i w moim przypadku tak było, dopiero w 3 dniu dostałam pokarm i to minimalne ilości, więc małego dokarmiali butlą a w efekcie w domu zaczęłzeszłam y się problemy z karmieniem i po 3 tygodniach się poddałam - gdy praktycznie mały cały czas na cycu wisiał i prawie nie przybierał na wadze. Głównie właśnie tego chcę uniknąć a boję się że sytuacja się powtórzy a mam w domu 5 latka więc nie będę mogła po prostu położyć się na cały dzień z maleństwem przy cycu.
Jak macie z własnego lub czyjegoś doświadczenia historię o pomyślnym karmieniu po cc to poproszę o nie - naprawdę są mi potrzebne
__________________
II kreseczki 04.07.2014 !!!
Dominika2302 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-06, 11:51   #7
Celebrinfea
Wtajemniczenie
 
Avatar Celebrinfea
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 783
Dot.: Porodówka w zgorzelcu

Mogę podać Ci mój przykład. Miałam cc w 30tc. Pokarm już konkretna ilość pojawiła się w 2 dobie. Tylko musiałam odciągać laktatorem (początkowo co 3h). Po wypisie młodej ze szpitala karmię ją piersią. Do 4mies tylko swoim mlekiem. Od ok miesiąca z kawałkiem młoda grymasi przy piersi no i pokarm zaczął mi zanikać. Aczkolwiek podejżewam że gdyby nie fochy to do dziś byłybyśmy tylko na moim mleku. Tak więc może tym razem by Ci się udało? W każdym razie trzymam kciuki
Celebrinfea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-07, 07:57   #8
Dominika2302
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 222
Dot.: Porodówka w zgorzelcu

Przy pierwszym dziecku też raz próbowałam użyć laktatora, mam taki zwykły ręczny, nie wiem czy robiłam coś źle ale bolało okropnie i tylko kilka kropli poleciało. Na pewno tym razem też po niego sięgnę mam nadzieję że będzie lepiej.
Orientujecie się czy jest w Zgorzelcu jakaś poradnia laktacyjna tak w razie "w"???
__________________
II kreseczki 04.07.2014 !!!
Dominika2302 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-07, 14:03   #9
kahunia
Zadomowienie
 
Avatar kahunia
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 550
Dot.: Porodówka w zgorzelcu

Cytat:
Napisane przez Dominika2302 Pokaż wiadomość
Przy pierwszym dziecku też raz próbowałam użyć laktatora, mam taki zwykły ręczny, nie wiem czy robiłam coś źle ale bolało okropnie i tylko kilka kropli poleciało. Na pewno tym razem też po niego sięgnę mam nadzieję że będzie lepiej.
Orientujecie się czy jest w Zgorzelcu jakaś poradnia laktacyjna tak w razie "w"???
Jak byś zapisywala dziecko do przychodni na Warszawskiej tej co pod szpital podlega to jest tam świetna pielęgniarka srodowiskowa która w razie w pomoże. Jak nie to położna która prowadzi szkole rodzenia tylko to za opłatą. Jakbyś potrzebowała namiary to sluze
__________________
Amelka 19.10.2013 r.


kahunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-07, 16:35   #10
Dominika2302
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 222
Dot.: Porodówka w zgorzelcu

My należymy do przychodni na Reymonta, nie pamiętam jaka tam jest położna ale kojarzę że jak była w domu po porodzie to miło ją wspominam, może w razie czego do niej będę mogła się zwrócić. Póki co ciągle czytam na ten temat i szczerze to chyba dam sobie spokój z sn i pójdę na łatwiznę z cc, obym tylko równie szybko doszła do siebie jak za 1 razem.
__________________
II kreseczki 04.07.2014 !!!
Dominika2302 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-07, 16:39   #11
Celebrinfea
Wtajemniczenie
 
Avatar Celebrinfea
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 783
Dot.: Porodówka w zgorzelcu

Cytat:
Napisane przez Dominika2302 Pokaż wiadomość
Przy pierwszym dziecku też raz próbowałam użyć laktatora, mam taki zwykły ręczny, nie wiem czy robiłam coś źle ale bolało okropnie i tylko kilka kropli poleciało. Na pewno tym razem też po niego sięgnę mam nadzieję że będzie lepiej.
Orientujecie się czy jest w Zgorzelcu jakaś poradnia laktacyjna tak w razie "w"???
Wiesz u mnie też bezboleśnie nie było. A na oddziale dziewczyna niemal ze łzami siedziała i ściągała. Piersi muszą się przyzwyczaić, będzie dobrze. Trzymam kciuki.
Celebrinfea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-01, 10:57   #12
mgielkacuba
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2
Dot.: Porodówka w zgorzelcu

Skoro nie ma ZZO to jak znieczulają do cc ?
mgielkacuba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-01, 11:58   #13
kahunia
Zadomowienie
 
Avatar kahunia
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 550
Dot.: Porodówka w zgorzelcu

Cytat:
Napisane przez mgielkacuba Pokaż wiadomość
Skoro nie ma ZZO to jak znieczulają do cc ?
Do cc to inna rozmowa, głównie chodzi o to, że na porodówce nie ma osobnego anestezjologa. CC mniej więcej wiadomo ile będzie trwało, poród naturalny po zzo nie wiadomo, a anestezjolog niby musi być przy pacjentce.
__________________
Amelka 19.10.2013 r.


kahunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-02, 08:25   #14
mgielkacuba
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2
Dot.: Porodówka w zgorzelcu

Pytam ponieważ mam duże nadciśnienie dlatego pewnie będę skierowana do CC. Czy możecie mi napisać kiedy po CC dostaje się dziecko do karmienia ? Chodzi mi o Zgorzelec.
mgielkacuba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 10:37   #15
ajakasia
Raczkowanie
 
Avatar ajakasia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 478
Dot.: Porodówka w zgorzelcu

Jak przywiozą Cię na salę po cc to praktycznie od razu. W sensie - jak poprosisz pielęgniarki, to przywiozą Ci maleństwo.
ajakasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-29 11:37:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.