Czy poświęcić swoje życie dla kogoś? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-12-23, 19:16   #1
marleee
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 19

Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?


Mam taki problem, który nie daje mi żyć. Wyszłam za mąż stosunkowo młodo jak na dzisiejsze czasy (23 lata) za kogoś z kim byłam długo i... tak wypadało? Nie wyobrażałam sobie inaczej przyszłości, chociaż nie czułam już wtedy do męża tego co powinnam. Ale byliśmy i jesteśmy fajnymi kumplami, on kocha mnie bardzo i troszczy się o mnie. Niestety na takich podstawach ciężko zbudować coś na całe życie. Bo takie miałam ideały - małżeństwo na całe życie. Z mężem często się kłócę, ma on ciężki charakter, jest nerwowy, krzyczy na mnie o wszystko. Ale też wiem, że kocha mnie bardzo, opiekuje się mną i dałby mi wszystko. Byłam gotowa spędzić tak resztę życia, uznałam, że nic lepszego mnie w nim już nie czeka. Że może nawet kiedyś zdecyduję się na dziecko z tym człowiekiem? To jego wielkie marzenie. Chociaż odwlekam ten moment w nieskończoność. Trwa to już cztery lata. Wszyscy uważają nas za wspaniałą parę, idealne małżeństwo.

Tak i teraz standardowo. Pojawia się ktoś inny. Nie, nie zdradziłam męża, jeszcze. To mój niby przyjaciel - niby, bo oboje jesteśmy zakochani w sobie zupełnie nie przyjacielsko. I coś we mnie pękło. Dlaczego ja, jeszcze młoda osoba, mam tkwić u boku kogoś, kogo nie kocham? Z kim w ogóle nie sypiam, bo mnie nie pociąga i w dodatku ma libido bliskie zeru? Kto ochrzania mnie bez przerwy o wszystko?

Jednak on mnie kocha najbardziej na świecie, mówi mi to codziennie. Moje odejście byłoby dla niego strasznym ciosem, dla całej rodziny i znajomych też. Nigdzie na forach nie znalazłam historii odchodzenia od kochającego męża, jaki by nie był.

Wiem, że to moje życie, ale potrzebuję kubła zimnej wody na głowę.


EDIT: Dalszy ciąg na drugiej stronie

Edytowane przez marleee
Czas edycji: 2015-04-16 o 12:05
marleee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-23, 19:22   #2
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

Cytat:
Napisane przez marleee Pokaż wiadomość
Mam taki problem, który nie daje mi żyć. Wyszłam za mąż stosunkowo młodo jak na dzisiejsze czasy (23 lata) za kogoś z kim byłam długo i... tak wypadało? Nie wyobrażałam sobie inaczej przyszłości, chociaż nie czułam już wtedy do męża tego co powinnam. Ale byliśmy i jesteśmy fajnymi kumplami, on kocha mnie bardzo i troszczy się o mnie. Niestety na takich podstawach ciężko zbudować coś na całe życie. Bo takie miałam ideały - małżeństwo na całe życie. Z mężem często się kłócę, ma on ciężki charakter, jest nerwowy, krzyczy na mnie o wszystko. Ale też wiem, że kocha mnie bardzo, opiekuje się mną i dałby mi wszystko. Byłam gotowa spędzić tak resztę życia, uznałam, że nic lepszego mnie w nim już nie czeka. Że może nawet kiedyś zdecyduję się na dziecko z tym człowiekiem? To jego wielkie marzenie. Chociaż odwlekam ten moment w nieskończoność. Trwa to już cztery lata. Wszyscy uważają nas za wspaniałą parę, idealne małżeństwo.

Tak i teraz standardowo. Pojawia się ktoś inny. Nie, nie zdradziłam męża, jeszcze. To mój niby przyjaciel - niby, bo oboje jesteśmy zakochani w sobie zupełnie nie przyjacielsko. I coś we mnie pękło. Dlaczego ja, jeszcze młoda osoba, mam tkwić u boku kogoś, kogo nie kocham? Z kim w ogóle nie sypiam, bo mnie nie pociąga i w dodatku ma libido bliskie zeru? Kto ochrzania mnie bez przerwy o wszystko?

Jednak on mnie kocha najbardziej na świecie, mówi mi to codziennie. Moje odejście byłoby dla niego strasznym ciosem, dla całej rodziny i znajomych też. Nigdzie na forach nie znalazłam historii odchodzenia od kochającego męża, jaki by nie był.

Wiem, że to moje życie, ale potrzebuję kubła zimnej wody na głowę.
Mąż nie jest kochający, ty meza nie kochasz, nie jestescie super parą, jestes nie fair i zdradzasz emocjonalnie, rozstancie sie. Tyle
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-23, 19:24   #3
cyanide sun
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

Cytat:
Napisane przez marleee Pokaż wiadomość
Mam taki problem, który nie daje mi żyć. Wyszłam za mąż stosunkowo młodo jak na dzisiejsze czasy (23 lata) za kogoś z kim byłam długo i... tak wypadało? Nie wyobrażałam sobie inaczej przyszłości, chociaż nie czułam już wtedy do męża tego co powinnam. Ale byliśmy i jesteśmy fajnymi kumplami, on kocha mnie bardzo i troszczy się o mnie. Niestety na takich podstawach ciężko zbudować coś na całe życie. Bo takie miałam ideały - małżeństwo na całe życie. Z mężem często się kłócę, ma on ciężki charakter, jest nerwowy, krzyczy na mnie o wszystko. Ale też wiem, że kocha mnie bardzo, opiekuje się mną i dałby mi wszystko. Byłam gotowa spędzić tak resztę życia, uznałam, że nic lepszego mnie w nim już nie czeka. Że może nawet kiedyś zdecyduję się na dziecko z tym człowiekiem? To jego wielkie marzenie. Chociaż odwlekam ten moment w nieskończoność. Trwa to już cztery lata. Wszyscy uważają nas za wspaniałą parę, idealne małżeństwo.

Tak i teraz standardowo. Pojawia się ktoś inny. Nie, nie zdradziłam męża, jeszcze. To mój niby przyjaciel - niby, bo oboje jesteśmy zakochani w sobie zupełnie nie przyjacielsko. I coś we mnie pękło. Dlaczego ja, jeszcze młoda osoba, mam tkwić u boku kogoś, kogo nie kocham? Z kim w ogóle nie sypiam, bo mnie nie pociąga i w dodatku ma libido bliskie zeru? Kto ochrzania mnie bez przerwy o wszystko?

Jednak on mnie kocha najbardziej na świecie, mówi mi to codziennie. Moje odejście byłoby dla niego strasznym ciosem, dla całej rodziny i znajomych też. Nigdzie na forach nie znalazłam historii odchodzenia od kochającego męża, jaki by nie był.

Wiem, że to moje życie, ale potrzebuję kubła zimnej wody na głowę.
taaaa, to sie mecz dla rodziny i znajomych.
cyanide sun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-23, 19:30   #4
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Mąż nie jest kochający, ty meza nie kochasz, nie jestescie super parą, jestes nie fair i zdradzasz emocjonalnie, rozstancie sie. Tyle
Dokładnie tak. No ale widać jakie autorka ma podejście i dam sobie rękę uciąć, że prędzej uwikła się w potajemną zdradę jedną, drugą i dziesiątą niż odważy się zrobić coś, czego przed rodziną nie wypada, czyli na rozwód.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-23, 19:34   #5
marleee
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 19
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Dokładnie tak. No ale widać jakie autorka ma podejście i dam sobie rękę uciąć, że prędzej uwikła się w potajemną zdradę jedną, drugą i dziesiątą niż odważy się zrobić coś, czego przed rodziną nie wypada, czyli na rozwód.
Masz rację, że jestem życiowym tchórzem. I w dodatku nie potrafię nikogo krzywdzić. Ale właśnie usiłuję znaleźć w sobie tę siłę, żeby w imię swojego szczęścia, zrujnować komuś życie. To jest proste tylko jak się pisze...
marleee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-23, 19:41   #6
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

Cytat:
Napisane przez marleee Pokaż wiadomość
Masz rację, że jestem życiowym tchórzem. I w dodatku nie potrafię nikogo krzywdzić. Ale właśnie usiłuję znaleźć w sobie tę siłę, żeby w imię swojego szczęścia, zrujnować komuś życie. To jest proste tylko jak się pisze...
Brzmisz jak swiateczny troll
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-23, 19:42   #7
marleee
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 19
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Brzmisz jak swiateczny troll
niby dlaczego?
marleee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-12-23, 19:42   #8
Lunola
Raczkowanie
 
Avatar Lunola
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 443
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

Cytat:
Napisane przez marleee Pokaż wiadomość
Mam taki problem, który nie daje mi żyć. Wyszłam za mąż stosunkowo młodo jak na dzisiejsze czasy (23 lata) za kogoś z kim byłam długo i... tak wypadało? Nie wyobrażałam sobie inaczej przyszłości, chociaż nie czułam już wtedy do męża tego co powinnam. Ale byliśmy i jesteśmy fajnymi kumplami, on kocha mnie bardzo i troszczy się o mnie. Niestety na takich podstawach ciężko zbudować coś na całe życie. Bo takie miałam ideały - małżeństwo na całe życie. Z mężem często się kłócę, ma on ciężki charakter, jest nerwowy, krzyczy na mnie o wszystko. Ale też wiem, że kocha mnie bardzo, opiekuje się mną i dałby mi wszystko. Byłam gotowa spędzić tak resztę życia, uznałam, że nic lepszego mnie w nim już nie czeka. Że może nawet kiedyś zdecyduję się na dziecko z tym człowiekiem? To jego wielkie marzenie. Chociaż odwlekam ten moment w nieskończoność. Trwa to już cztery lata. Wszyscy uważają nas za wspaniałą parę, idealne małżeństwo.

Tak i teraz standardowo. Pojawia się ktoś inny. Nie, nie zdradziłam męża, jeszcze. To mój niby przyjaciel - niby, bo oboje jesteśmy zakochani w sobie zupełnie nie przyjacielsko. I coś we mnie pękło. Dlaczego ja, jeszcze młoda osoba, mam tkwić u boku kogoś, kogo nie kocham? Z kim w ogóle nie sypiam, bo mnie nie pociąga i w dodatku ma libido bliskie zeru? Kto ochrzania mnie bez przerwy o wszystko?

Jednak on mnie kocha najbardziej na świecie, mówi mi to codziennie. Moje odejście byłoby dla niego strasznym ciosem, dla całej rodziny i znajomych też. Nigdzie na forach nie znalazłam historii odchodzenia od kochającego męża, jaki by nie był.

Wiem, że to moje życie, ale potrzebuję kubła zimnej wody na głowę.
Domyślam się, że jest Ci trudno, ale potem będzie jeszcze trudniej. Za chwilę nowy rok może należy coś w nim zmienić? Wesołych spokojnych Świąt i dużo siły!!
__________________
"Ostatecznie jestem kobietą... i bardzo mnie to cieszy!"
Lunola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-23, 19:42   #9
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

Cytat:
Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?
Poświęcić swoje życie to można dla niepełnosprawnego dziecka, które jest uzależnione od Twojej pomocy. A nie dla dorosłego chłopa. Nie, jestem na nie.
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-23, 19:45   #10
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

Cytat:
Napisane przez marleee Pokaż wiadomość
niby dlaczego?
Bo takie sa moje odczucia po przeczytaniu posta
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-23, 19:49   #11
marleee
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 19
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

Cytat:
Napisane przez Lunola Pokaż wiadomość
Domyślam się, że jest Ci trudno, ale potem będzie jeszcze trudniej. Za chwilę nowy rok może należy coś w nim zmienić? Wesołych spokojnych Świąt i dużo siły!!
bardzo dziękuję i nawzajem

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Bo takie sa moje odczucia po przeczytaniu posta
zupełnie niesłusznie.


Dodam, że leczę się na depresję - lekami
marleee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-23, 19:51   #12
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

a co maz na to? Na ten stan zawieszenia?
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-23, 19:52   #13
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

to moze najpierw sie wylecz a pozniej laduj w nowy zwiazek.
ja osobiscie bym odeszla bo z twojego postu jasno wynika ze meza nie kochasz i jestescie ze soba z przyzwyczajenia.
dzieci nie masz wiec nie bedzie to wielkim problemem.
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-23, 19:54   #14
_Mia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

Cytat:
Napisane przez marleee Pokaż wiadomość
Moje odejście byłoby dla niego strasznym ciosem, dla całej rodziny i znajomych też.
Proszę? A co to, rodzina i znajomi żyją Waszym związkiem? Uwierz, że ludzie mają to gdzieś tak naprawdę. Rodzinie i znajomym zapewne zależy, abyś byłą szczęśliwa- ale w tym małżeństwie, jak widać nie jesteś, więc nie pitol głupot

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Brzmisz jak swiateczny troll
Właśnie nie. Takie kobiety istnieją naprawdę
_Mia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-23, 19:55   #15
MistrzyniDrugiegoPlanu
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 907
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

Co za egoistyczne podejście. Wyszłaś za mąż ze strachu o własne sprawy. Rozważasz odejście również w kontekście: co mi się bardziej opłaca. Gdyby ci się nie trafił ten fajniejszy pan, i dalej by ci było wygodnie w tym udawanym związku, to nawet byś odejścia nie rozważała. Weź to zakończ, a nie trzęsiesz tyłkiem o swoją opinię.
MistrzyniDrugiegoPlanu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-12-23, 19:55   #16
marleee
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 19
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
a co maz na to? Na ten stan zawieszenia?

mąż niczego nie podejrzewa, bo przyzwyczaił się do mojego chłodnego sposobu bycia wobec niego. Poza tym rozmawiamy normalnie, jak to ludzie mieszkający ze sobą na co dzień. Nie wiem czy on jest się w stanie zorientować w ogóle, że coś jest nie tak. Chociaż od dwóch tygodni to już zakrawa na ignorowanie go, o co się tylko obraża, że jestem okropna...
marleee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-23, 19:56   #17
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

Cytat:
Napisane przez marleee Pokaż wiadomość
Masz rację, że jestem życiowym tchórzem. I w dodatku nie potrafię nikogo krzywdzić. Ale właśnie usiłuję znaleźć w sobie tę siłę, żeby w imię swojego szczęścia, zrujnować komuś życie. To jest proste tylko jak się pisze...
Masz o sobie NAZBYT dobre mniemanie. A życie z mężem, którego oszukujesz, że kochasz? Myślenie o zdradzie fizycznej, gdy emocjonalna już dawno na koncie?
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-23, 20:00   #18
marleee
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 19
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

Cytat:
Napisane przez MistrzyniDrugiegoPlanu Pokaż wiadomość
Co za egoistyczne podejście. Wyszłaś za mąż ze strachu o własne sprawy. Rozważasz odejście również w kontekście: co mi się bardziej opłaca. Gdyby ci się nie trafił ten fajniejszy pan, i dalej by ci było wygodnie w tym udawanym związku, to nawet byś odejścia nie rozważała. Weź to zakończ, a nie trzęsiesz tyłkiem o swoją opinię.
To nie tak. Wyszłam za mąż, bo myślałam, że tak wygląda dojrzała miłość. Bez zakochania, bez emocji, dobre porozumienie. Teraz też mi się to nie opłaca pod żadnym względem. Mam uporządkowane życie pod każdym względem. Tylko czemu mam depresję?

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Masz o sobie NAZBYT dobre mniemanie. A życie z mężem, którego oszukujesz, że kochasz? Myślenie o zdradzie fizycznej, gdy emocjonalna już dawno na koncie?
Właśnie tu mam dylemat moralny. Czy bardziej moralne jest zostać z kimś, kto uważa, że jestem tą jedyną (oby się mylił) czy odejść od niego i złamać mu serce?


Ale macie rację, moje małżeństwo to farsa.
marleee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-23, 20:00   #19
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

Cytat:
Napisane przez marleee Pokaż wiadomość
mąż niczego nie podejrzewa, bo przyzwyczaił się do mojego chłodnego sposobu bycia wobec niego. Poza tym rozmawiamy normalnie, jak to ludzie mieszkający ze sobą na co dzień. Nie wiem czy on jest się w stanie zorientować w ogóle, że coś jest nie tak. Chociaż od dwóch tygodni to już zakrawa na ignorowanie go, o co się tylko obraża, że jestem okropna...
No chyba zartujesz. Maz ci zwisa, on na ciebie sie wydziera ale ogolnie to jest ok to brzmi komicznie
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-23, 20:04   #20
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

a moze go uwolnisz z tego malzenstwa bo opis jego zachowania nie wskazuje na wielka milosc z jego strony,mysle ze poprostu przyzwyczail sie ze jestes obok zawsze to jest do kogo buzie otworzyc ale raczej cie nie kocha
poza tym zostajac z nim z litosci czy nie wiem czego tam nie sprawisz ze bedzie on szczesliwy to i tak runie predzej czy pozniej
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-23, 20:09   #21
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

oczywiście, że powinnaś zostać z mężem! Człowiek, który Cię dołuje swoją obecnością, krzyczy na Ciebie, poniża, nie sypia z Tobą, bo Cię odstręcza fizycznie, wart jest lat leczenia depresji i każdego poświęcenia. Ale jak nie chcesz, to daj numer, na pewno jakaś tu chętnie przygarnie takiego złotego księcia.
W sumie to on może nie jest normalnie taki zły, ale jak widzi, jak wyglądają inne pary, to musi go krew zalewać, że w domu ma górę lodową i miss obojętności.
Krzywdzisz i siebie i jego.
A depresje masz z prostego powodu - nie słuchasz siebie i wypychasz z siebie swoje uczucia i emocje. Odstaw tableteczki i idź na porządną psychoterapię, dowiedz się jakie masz potrzeby i zacznij je realizować. Weź odpowiedzialność sama za siebie.
Albo jojcz kolejne dekady na forach i zdradzaj męża po kryjomu, to w sumie równie fajne, jak odpowiedzialne, dorosłe życie.
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-23, 20:16   #22
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

Cytat:
Napisane przez marleee Pokaż wiadomość



Właśnie tu mam dylemat moralny. Czy bardziej moralne jest zostać z kimś, kto uważa, że jestem tą jedyną (oby się mylił) czy odejść od niego i złamać mu serce?


Ale macie rację, moje małżeństwo to farsa.
Być z kimś doprawiając mu na boku rogi? Być z kimś, kto nieustannie na Ciebie wrzeszczy? Już tu nie rób takiego melodramatu i nie wyobrażaj sobie jak bardzo go zranisz bo on Cię taaaaaaaaak kocha. Gdyby KOCHAŁ, zachowywałby się inaczej. Sama sobie tkasz tragedię w 3 aktach i widzę, że odnajdujesz się w niej z lubością. No konflikt tragiczny jak nic.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-23, 20:47   #23
marleee
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 19
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

dzięki dziewczyny, mocne słowa, ale tego mi było chyba trzeba... Od stycznia mam już umówioną psychoterapię. Może to też mi pomoże podjąć decyzję. Może jestem sentymentalna, ale gdy tak siedzimy wieczorem, przygaszone światło, oglądamy jakiś film, mąż prosi żebym się przytuliła (czego nie robię), nasz piesek leży między nami. Tak, to wygląda jak szczęście rodzinne... Aż mi się chce walić głową w mur.

Lekarka powiedziała żebym porozmawiała z mężem, gdyż jego charakter może być przyczyną moich problemów z nerwicą. Powiedziałam mu o tym. Spytał czy mi też już odbiło (brzydszego słowa użył) i zamierzam znowu łykać jakieś leki jak jakaś nienormalna. Potem nagle uznał, że rozumie, że chce być wsparciem. Czasem jest za późno.
marleee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-23, 20:49   #24
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

Cytat:
Napisane przez marleee Pokaż wiadomość
dzięki dziewczyny, mocne słowa, ale tego mi było chyba trzeba... Od stycznia mam już umówioną psychoterapię. Może to też mi pomoże podjąć decyzję. Może jestem sentymentalna, ale gdy tak siedzimy wieczorem, przygaszone światło, oglądamy jakiś film, mąż prosi żebym się przytuliła (czego nie robię), nasz piesek leży między nami. Tak, to wygląda jak szczęście rodzinne... Aż mi się chce walić głową w mur.

Lekarka powiedziała żebym porozmawiała z mężem, gdyż jego charakter może być przyczyną moich problemów z nerwicą. Powiedziałam mu o tym. Spytał czy mi też już odbiło (brzydszego słowa użył) i zamierzam znowu łykać jakieś leki jak jakaś nienormalna. Potem nagle uznał, że rozumie, że chce być wsparciem. Czasem jest za późno.
Masz męża idiotę. Sorry. A, i chama, tak baj de łej.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-23, 20:58   #25
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

wiesz, SALIX, ja bym wobec niego tak ostrych słów nie używała - jak musi się czuć facet, do którego WŁASNA żona nie chce się przytulić? Ja bym się czuła jak ostatni przychlast i też by mi pewnie ciśnienie skakało ostro, choć ja już dawno bym była spakowana i czniała wspólne oglądanie filmów z pieskiem na kanapie, to serio, kwintesencja życiowego spełnienia
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-23, 21:26   #26
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

Cytat:
Napisane przez zlotniczanka Pokaż wiadomość
wiesz, SALIX, ja bym wobec niego tak ostrych słów nie używała - jak musi się czuć facet, do którego WŁASNA żona nie chce się przytulić? Ja bym się czuła jak ostatni przychlast i też by mi pewnie ciśnienie skakało ostro, choć ja już dawno bym była spakowana i czniała wspólne oglądanie filmów z pieskiem na kanapie, to serio, kwintesencja życiowego spełnienia
to według Ciebie naprawdę usprawiedliwia wrzaski, wyzwiska i wyśmiewanie się z problemu bo kochający mąż powinien chyba być oparciem, starać się zrozumieć, jak lekarka coś mówi to chociaż zainteresować się tematem zamiast nazywać ludzi, którzy chodzą do psychiatry nienormalnymi, którym &*@^* Więc ja się pytam: gdzie ta jego wielka miłość i wrażliwe serduszko, którego mu autorka tak bardzo nie chce złamać?
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-24, 10:21   #27
KatarzynaAbelard
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 3
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

Miałam bardzo podobną sytuację. Jestem 2,5 roku po ślubie i już w trakcie rozwodu. Z mężem byłam przed ślubem 4,5 roku, dobrze się znaliśmy, kochaliśmy, a jednak nie wyszło. Ja pół roku temu odeszłam, on bardzo mnie kochał, bardzo to przeżył, znienawidził mnie, chociaż mam jeszcze nadzieję, że kiedyś uda się załagodzić sytuację. U nas zabrakło seksu, traktowania się jak kobieta i mężczyzna, a nie jak przyjaciele. I dlatego rozstanie było takie trudno, bo było to rozstanie z kimś kogo nadal w jakiś sposób kocham, na czyim szczęściu mi zależy. Ale jednocześnie jak myślałam, że przyjdą dzieci, kredyt, to będzie pułapka, już się nie wykręcę, że teraz albo nigdy. Nie można powiedzieć, że byłam nieszczęśliwa, bo byłam, uwielbiałam spędzać z nim czas, oglądać filmy, przytulać się, kochać (z jego strony niestety baaaaardzo rzadko), ale czułam, że się rozmijamy, że to nie to. Tak jak u Ciebie pojawił się ktoś, też nie zdradziłam męża, ale po rozstaniu zaczęłam być z tym kimś. Nie będę Cię oszukiwać, było bardzo ciężko, przepłakane noce, ogromne poczucie winy, nawet tęsknota, ale zaczyna być już dobrze, uspokoiłam się emocjonalnie i nie żałuje, bo bez względu na to czy z nowym mężczyzną wyjdzie, to zrozumiałam ,że z mężem to nie było jednak to, mimo, że w dniu ślubu byłam o tym,że go kocham przekonana w 100%, więc miałam jeszcze trudniej niż Ty autorko.
KatarzynaAbelard jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-24, 10:31   #28
marleee
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 19
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

Cytat:
Napisane przez KatarzynaAbelard Pokaż wiadomość
Miałam bardzo podobną sytuację. Jestem 2,5 roku po ślubie i już w trakcie rozwodu. Z mężem byłam przed ślubem 4,5 roku, dobrze się znaliśmy, kochaliśmy, a jednak nie wyszło. Ja pół roku temu odeszłam, on bardzo mnie kochał, bardzo to przeżył, znienawidził mnie, chociaż mam jeszcze nadzieję, że kiedyś uda się załagodzić sytuację. U nas zabrakło seksu, traktowania się jak kobieta i mężczyzna, a nie jak przyjaciele. I dlatego rozstanie było takie trudno, bo było to rozstanie z kimś kogo nadal w jakiś sposób kocham, na czyim szczęściu mi zależy. Ale jednocześnie jak myślałam, że przyjdą dzieci, kredyt, to będzie pułapka, już się nie wykręcę, że teraz albo nigdy. Nie można powiedzieć, że byłam nieszczęśliwa, bo byłam, uwielbiałam spędzać z nim czas, oglądać filmy, przytulać się, kochać (z jego strony niestety baaaaardzo rzadko), ale czułam, że się rozmijamy, że to nie to. Tak jak u Ciebie pojawił się ktoś, też nie zdradziłam męża, ale po rozstaniu zaczęłam być z tym kimś. Nie będę Cię oszukiwać, było bardzo ciężko, przepłakane noce, ogromne poczucie winy, nawet tęsknota, ale zaczyna być już dobrze, uspokoiłam się emocjonalnie i nie żałuje, bo bez względu na to czy z nowym mężczyzną wyjdzie, to zrozumiałam ,że z mężem to nie było jednak to, mimo, że w dniu ślubu byłam o tym,że go kocham przekonana w 100%, więc miałam jeszcze trudniej niż Ty autorko.
Dokładnie to samo czuję, dziękuję Ci Lubię swojego męża jako człowieka, ale nie jako mężczyznę, z którym mam spędzić resztę życia. Uderzyło mnie to, że od lat wmawiam mężowi, że nie lubię dzieci i nie wiem czy chcę je w ogóle mieć, raczej nie... A jak myślę o moim przyjacielu to z nim mogłabym mieć je choćby teraz i ta myśl sprawia mi radość (oczywiście to jest tylko mrzonka). Może coś nade mną jednak czuwa.
marleee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-24, 11:03   #29
KatarzynaAbelard
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 3
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

Właśnie dobrze powiedziane jako człowieka, nie jako mężczyznę. Mój mąż niedawno zaczął się z kimś spotykać, a ja poczułam z tego faktu autentyczną radość, zero zazdrości, życzę mu jak najlepiej. Twój też na pewno kiedyś by się z tego otrząsnąl, a Ty jeśli naprawdę, czujesz, że to nie to, to powinnaś dać mu szansę na poznanie kogoś, kto go pokocha i da mu szczęście. Tylko nie nastawiaj się, że z przyjacielem coś wyjdzie, bo jak to będzie główny powód rozstania, to bardzo szybko możesz pożałować. Inni Cię tu trochę zjechali, że dopiero jak poznałaś kogoś innego to chcesz się rozstać, ale tak często jest, że ta nowa osoba jest impulsem do działania, takie życie.
KatarzynaAbelard jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-24, 11:11   #30
marleee
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 19
Dot.: Czy poświęcić swoje życie dla kogoś?

Cytat:
Napisane przez KatarzynaAbelard Pokaż wiadomość
Tylko nie nastawiaj się, że z przyjacielem coś wyjdzie, bo jak to będzie główny powód rozstania, to bardzo szybko możesz pożałować. Inni Cię tu trochę zjechali, że dopiero jak poznałaś kogoś innego to chcesz się rozstać, ale tak często jest, że ta nowa osoba jest impulsem do działania, takie życie.
Nie zamierzam odchodzić prosto w ramiona przyjaciela. Traktuję te dwie sprawy zupełnie osobno. Ale to on otworzył mi oczy i to zupełnie nieświadomie.

Też bym bardzo chciała żeby mój mąż kogoś poznał i był szczęśliwy. Ale on wierzy w małżeństwo jako rzecz na całe życie (jest bardzo wierzący...). Podpisał umowę i teraz może się nie starać o moje uczucia, bo mu się należy. Taka prawda. Jeszcze ma pretensje, że to ja się nie staram o niego.
marleee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-04-27 06:47:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.