Wyjazdy - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-05-06, 13:33   #1
asia^^
Zadomowienie
 
Avatar asia^^
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 161
Red face

Wyjazdy


Mam do Was parę pytań.
Zapewne większość z Was ma swojego partnera i spędza z nim dużo czasu. Moje pytanie tyczy się wyjazdów.
Czy na wakacje zawsze jeździcie razem czy czasem osobno? Albo np. weekendy. Czy Wasz partner wyjeżdża sam na weekend czy staracie się to wszystko jakoś tak połączyć, że jedziecie razem i uzgadniacie takie neutralne miejsce?
Na przykład dziewczyna lubi morze, opalać się. Natomiast facet woli chodzić po górach. Facet męczy się nad morzem, a dziewczyna w górach po prostu nie daje rady z chodzeniem.
Jedziecie osobno czy jedziecie w oba miejsca razem, ale nad morzem spacerujecie a nie caly dzien na plaży, a w górach wybieracie jakies krótsze trasy? Tak, żeby się dobrze czuć tu i tu i spędzić wakacyjny czas razem.
Mam nadzieję, że zrozumiałyście, o co mi chodzi
asia^^ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-06, 13:43   #2
Taverney
Zakorzenienie
 
Avatar Taverney
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
Dot.: Wyjazdy

Jest taki świetny wynalazek ludzkości, komromis.
My jeździmy razem, lubimy te same miejsca, odpoczynek we dwoje sprawia nam wiele radości. Ja kocham góry nie mniej niż mój TŻ. A że chodzimy wolniej i mniej agresywne trasy? No tak. Ważne, że razem robimy coś, co sprawia nam przyjemność. Mój TŻ nie lubi leżeć plackiem na plaży, ja też tego nie znoszę, więc jeśli plaża to aktywny wypoczynek, spacer linią brzegową, albo coś...
generalnie, jak się da, wyjeżdżamy razem.
Taverney jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-06, 14:00   #3
asia^^
Zadomowienie
 
Avatar asia^^
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 161
Dot.: Wyjazdy

No to fajnie... Ja też nie lubię leżeć na plaży, chętnie pochodzę po górach, ale nie jakieś mordercze trasy, tylko pare kilometrów dla relaksu. Ale mój TŻ mówi, że on się będzie męczyć, jak będzie mial tak mało chodzić. Poza tym on chce jechac tam, gdzie jeszcze nie był, a ja nie dam rady tyle chodzić ile on... Nie chcę, żeby sam pojechał
asia^^ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-06, 14:29   #4
kuki9
Zakorzenienie
 
Avatar kuki9
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 137
Dot.: Wyjazdy

A nie możecie np skoczyć na kilka dniw góry a potem nad morze?Albo w tym roku w góry a w przyszłym nad morze?
U nas takie problemy zdarzaja się żadko.Bo po prostu lubimy podobne rzeczy.Ale jeśli akurat pojawia się problem gdzie jechać to próbuje jakoś delikatnie przekonac TŻ.A jeśli się bardzo uprze to po prostu ustępuje.
kuki9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-06, 15:00   #5
jaszmurka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 919
Dot.: Wyjazdy

Cytat:
Napisane przez asia^^
No to fajnie... Ja też nie lubię leżeć na plaży, chętnie pochodzę po górach, ale nie jakieś mordercze trasy, tylko pare kilometrów dla relaksu. Ale mój TŻ mówi, że on się będzie męczyć, jak będzie mial tak mało chodzić. Poza tym on chce jechac tam, gdzie jeszcze nie był, a ja nie dam rady tyle chodzić ile on... Nie chcę, żeby sam pojechał
To może umówicie się tak- że chodzisz z nim na lżejsze trasy a kiedy on poczuje potrzebę wypadu na cięższe chodzenie to Ty po prostu zostań sobie w pokoju- albo pozwiedzaj miasto
Na pewno dojdziecie do porozumienia. On "niestety" musi uszanować to, że Ty nie lubisz tego typu rozrywki.
U mnie tak często jest z rowerem lubię jeździć na rowerze ale nie wyczynowo i przez to mam z moim TŻtem małe sprzeczki- bo on mówi że jestem leń a ja nie jestem leń tylko wolę rowerowe wycieczki od rowerowych wygibasów na korzeniach

Musicie się jakoś dogadać powodzenia
__________________
Everything I'm not, made me everything I am.


wyloguj
jaszmurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-06, 15:18   #6
asia^^
Zadomowienie
 
Avatar asia^^
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 161
Dot.: Wyjazdy

Tylko, że on chciałby wyjazd w góry i chodzenie od schroniska do schroniska po 30 km dziennie. Wiec albo nie pojedzie albo mnie zostawi w domu buu
asia^^ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-06, 15:44   #7
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Wyjazdy

A ja powiem,że z moim TŻ pojadę wszędzie ,nawet gdyby to miała być Sahara .Liczy się to,że można być razem ,przeżyć coś ciekawego ,poznać coś nowego
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-06, 16:25   #8
Kasia_L
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 053
Post Dot.: Wyjazdy

Cytat:
Napisane przez asia^^
Tylko, że on chciałby wyjazd w góry i chodzenie od schroniska do schroniska po 30 km dziennie. Wiec albo nie pojedzie albo mnie zostawi w domu buu
Jest jeszcze jedna możliwość. Zgodzisz się wyjechać w góry i porzuci Cię biedną na pożarcie niedźwiedziom na szlaku . To był oczywiście żart.
Ja i TŻ wyjeżdżamy razem. 3 lata z rzędu morze, 1 raz (ostatnio) góry. Ja zawsze upierałam się na morze (głównie z chęci zaczerpnięcia kąpieli słonecznych), jednak teraz gdy od słońca raczej stronię i chronię się wysokimi filtrami wcale mi to nie w głowie. Wymarzona sytuacja dla TŻ, bo on był raczej za górami. Ostatnio byliśmy w górach, z inicjatywy TŻ. Początkowo nie byłam do końca przekonana, ale wciągnęłam się w wir planowania, obmyślania tras, studiowania przewodników, czytania komunikatów TOPRowców i zapaliłam się do wyjazdu. Przyznam, nie było lekko. Mobilizującą działały na mnie tabliczki z napisem: uwaga niedźwiedzie, jaszczurki itp. Siły jakby wracały. Marsz, marsz, marsz, przyznam, że trochę marudziłam i opierałam się momentami, ale po czasie stwierdzam, że warto było wdrapywać się na wzniesienia.

Morał z tego taki, że ważne jest nastawienie własne i próba dojścia do kompromisu. Próbuj!
__________________
Nagle zrobiło się Jagodowo
Kasia_L jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-06, 16:42   #9
Nati02
Zakorzenienie
 
Avatar Nati02
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
Dot.: Wyjazdy

Cytat:
Napisane przez Fresa
A ja powiem,że z moim TŻ pojadę wszędzie ,nawet gdyby to miała być Sahara .Liczy się to,że można być razem ,przeżyć coś ciekawego ,poznać coś nowego w Bieszczadach: http://wypoczynek.turystyka.pl/bieszczady.html
Ślicznie powiedziane

Asiu mysle, ze jesli z Nim porozmawiasz otwarcie i powiem co i jak to razem coś wymyślicie. Jeśli natomiast będzie upieral sie przy przy swoim to zastanówcie sie dlaczego.

mam nadzieje, ze wybierzecie cos co Wam obojgu będzie sie podobac
__________________
Życie to ciągłe ryzyko.

Edytowane przez Nati02
Czas edycji: 2014-10-04 o 12:27
Nati02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-06, 16:46   #10
akurat
Rozeznanie
 
Avatar akurat
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ostatni blok w mieście
Wiadomości: 898
Dot.: Wyjazdy

Jak to już dziewczyny napisały - trza iść na kompromis
Czyli jak w góry to lżejsze trasy i krótsze, a jak nad morze to nie leżycie plackiem całymi dniami, tylko rowerek można wypożyczyć, w siatkę pograć, zamek z piasku zrobić
Nie chcę byc jakaś czepialska, ale to trochę nieładnie ze strony Twojego chłopaka, że nie potrafi zrozumieć, że 30 kilosów dziennie to nie dla każdego takie hop siup.

Pogadaj z nim szczerze. Przecież najważniejsze żebyście spędzali czas RAZEM no nie? Albo mu powiedz, żeby w te wakacje było bardziej lajtowo w górach, wtedy Tobie będzie się podobało, a za rok, kto wie, może będziesz już chętna i gotowa na cięższe trasy.
__________________
WSZYSTKO WYDAJE SIĘ TAKIE SAMO, A JEDNAK INNE JEST WSZYSTKO
K.S.
akurat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-06, 18:39   #11
asia^^
Zadomowienie
 
Avatar asia^^
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 161
Dot.: Wyjazdy

Ja dużo z nim gadam i mam nadzieję, że uda mi się go przekonać
On wie, ze 30 km to za dużo dla mnie. Dlatego chce jechać ze mna nad morze a potem sam (tzn. ze znajomymi, ktorzy chodza duzo) w gory.
Nie chce tego, ale jak sie uprze, to nic nie zrobie...
Zobaczymy, jestem dobrej mysli
asia^^ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-05-06, 21:18   #12
olunias
Raczkowanie
 
Avatar olunias
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 393
GG do olunias
Dot.: Wyjazdy

ja sobie poprostu nie wyobrażam żebym miała wyjechać gdzieś bez mojego TŻ-a.Tym bardziej że jak zdarzy nam się nie widzieć przez jakieś 2 dni to już usychamy z tęsknoty za sobą;-)W każdym bądź razie sprawy wyjazdów zawsze ustalamy razem.Ja jestem zaawansowanym górskim piechurem,takie 20 km dziennie to dla mnie żaden problem.Mój TŻ nigdy nie jeżdził w góry więc przy ustalaniu wakacji musiałam wziąc to pod uwagę że na pewno ktoś kto nigdy po górach nie chodził może sobie nie dać rady.Więc wymyśliłam wspólny wypad w Pieniny.Góry niewysokie, łatwe do chodzenia.W razie zmęczenia i zakwasów następnego dnia uwzględniłam wypady łatwiejsze, czyli np.spływ Dunajcem czy zwiedzanie okolicznych atrakcji.Żeby coś robić, zobaczyc ciekawe miejsca i nie nudzić się leząc z tyłkiem bezczynnie.No i muszę Wam powiedziec że po wakacjach TŻ był zachwycony i bardzo pozytywnie mnie zaskoczył bo chciał zwiedzac i oglądac ile się tylko dało.Więc wszystko pogodzilismy...obie strony zadowolone.I o to chodzi żeby tak sobie zaplanować wszystko żeby obie strony miały radochę...
__________________
lepiej spłonąć niz wyblaknąć..
olunias jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-06, 22:38   #13
niezwykla22
Zakorzenienie
 
Avatar niezwykla22
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 8 366
Dot.: Wyjazdy

Cytat:
Napisane przez akurat
Jak to już dziewczyny napisały - trza iść na kompromis
Czyli jak w góry to lżejsze trasy i krótsze, a jak nad morze to nie leżycie plackiem całymi dniami, tylko rowerek można wypożyczyć, w siatkę pograć, zamek z piasku zrobić
Nie chcę byc jakaś czepialska, ale to trochę nieładnie ze strony Twojego chłopaka, że nie potrafi zrozumieć, że 30 kilosów dziennie to nie dla każdego takie hop siup.

Pogadaj z nim szczerze. Przecież najważniejsze żebyście spędzali czas RAZEM no nie? Albo mu powiedz, żeby w te wakacje było bardziej lajtowo w górach, wtedy Tobie będzie się podobało, a za rok, kto wie, może będziesz już chętna i gotowa na cięższe trasy.
Zgadzam się KOMPROMIS i jeszcze raz KOMPROMIS... Nie powinno być w poważnych związkach opcji: "TY sobie a ja sobie, każdy sobie rzepkę skrobie" Jak tak jest to coś jest chyba nie tak, jak być powinno Poza tym, nie ma jak wzajemne zrozumienie

A swoją drogą mój TŻ i ja nie wyobrażamy sobie wyjazdów osobno i chyba żadne z nas nie dopuści do takiej sytuacji.. Dzięki Bogu
__________________
niezwykla22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-07, 09:42   #14
nebraska
Zakorzenienie
 
Avatar nebraska
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: cozy place
Wiadomości: 4 996
Dot.: Wyjazdy

Cytat:
Napisane przez asia^^
Ja dużo z nim gadam i mam nadzieję, że uda mi się go przekonać
On wie, ze 30 km to za dużo dla mnie. Dlatego chce jechać ze mna nad morze a potem sam (tzn. ze znajomymi, ktorzy chodza duzo) w gory.
Nie chce tego, ale jak sie uprze, to nic nie zrobie...
Zobaczymy, jestem dobrej mysli
Ja myślę, że to dobre rozwiązanie.
Z drugiej strony jeśli on tak bardzo kocha góry, to nie powinien z nich rezygnować. Ty w tym czasie będzicz mogła np. pojechać do koleżanki, albo coś w tym stylu...
__________________
Pielęgnujmy przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.


Fragrantica








nebraska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-07, 11:05   #15
Taverney
Zakorzenienie
 
Avatar Taverney
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
Dot.: Wyjazdy

Cytat:
Napisane przez asia^^
Tylko, że on chciałby wyjazd w góry i chodzenie od schroniska do schroniska po 30 km dziennie. Wiec albo nie pojedzie albo mnie zostawi w domu buu
Asiu, Słoneczko! Życie to zweryfikuje, zobaczysz...
podam Ci mój przykład:
dwa lata temu mój Misio zabrał mnie w dzikie, zachodnie Bieszczady. Odległości są tam mordercze, ale się uparł, że w kilka dni przejdziemy od Łupkowa do końca Bieszczad na wschodzie i nad Solinę. Ułożył trasy (takie, jak mówisz, 20-30 km dziennie), jak ja to zobaczyłam...to się w czoło postukałam.
Ale wiesz, On harcerz orli, po górach śmigał z harcerzami-zapaleńcami, to sobie tak biedak ułożył.
Powiedziałam, że nie dam rady, On że dam, no to ustaliliśmy, że zobaczymy, jak wyjdzie w praniu. Postaram się, ale głowy nie daję, czy nie umrę na szlaku, więc lepiej niech co jakiś czas sprawdza, czy idę za nim.
Pojechaliśmy, wlekliśmy ze sobą duuuże plecaki (mój był większy ode mnie, bo drobna jestem), namiot i te inne pierdółki. I wyszliśmy. Szliśmy, szliśmy, cały dzień...byłam tak wyczerpana, że w połoie drogi po prostu zasnęłam na szlaku. Przez następne pół mówiłam, że jak tylko dojdziemy, to go osobiście uduszę za taki wycisk, a pod koniec stanęłam i powiedziałam: dalej nie idę, niech mnie tu zjedzą wilki, czy tam pająki, ale ja nie dam rady iść dalej. I mój Misio (poczuł się jak wybawca) skrócił drogę o dobre pare kilometrow, a dak doszliśmy do schroniska, to się mógł mną zająć, ululać do snu (był wniobowzięty i dumny, że dałam radę), na drugi dzień już mu były takie trasy nie w smak, wziął poprawkę na moje małe nóżki i trasy robimy zawsze niedo lżejsze, ale też nie takie znów lajcikowe...
dwa lata temu weszłam zimą na Giewont przy trójce lawinowej, mrozie, mgle i opadach śniegu, a myślałam że nie dam rady. Warto czasem dla własnej i jego satysfakcji postawić sobie poprzeczkę o oczko wyżej, niż zwykle...
ale już na wschód słońca na Kopę Kondracką zimą nie chciał mnie wziąć, bo powiedział, że nie dam rady, poszedł sam, a ja zostałam w Zakopcu z koleżankami. Był dumny, że wszedł, porobił ekstra zdjęcia, a ja byłam dumna z niego, no i zatęskniliśmy, no i były radośniejsze pocałunki i takie tam pieszczoszki...

A i on musi zrozumieć, że Ty żadna kozica nie jesteś i musisz mieć lżejsze trasy...zrozumie, myślę, że zrozumie, w końcu chce jechać z Tobą, nie?

A tak sobie myślę, że nie ma chyba nic złego żeby puścić go samego na jakiś drobny wyjazd z kolegami w góry, niech sobie chłopina też pochodzi męskie trasy w męskim towarzystwie...to jest im-facetom (marsjanom) nieraz też potrzebne i nie widzę w tym nic złego.
Taverney jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-26, 14:26   #16
oaza
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 558
Dot.: Wyjazdy

Od pierwszego wejrzenia (a to było w 1999r) cały swój wolny czas spedzamy razem.
Nigdy nie jeżdziłam na snowbordzie on to lubi, ja spróbowałam, nauczyłam się też polubiłam bardzo. Wiec jeżdzimy w góry.
Ja uwielbiam się opalać i spedzać czas na plaży on uwielbia być przy mnie wiec też to lubi.

Zawsze wyjezdzamy razem.
oaza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-27, 23:58   #17
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Wyjazdy

edyszyn: Rozpisałam się a nie zauwazyłam, ze problem juz rozwiązany ciesze się!

Co do mnie, to cieszę się na każdą chwilę wolną, własnie dlatego...że spędzimy ją sami. Nie wyobrażam sobie spędzać urlopu/wyjazdu bez Niego.
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-28, 11:09   #18
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Wyjazdy

zawsze jezdzimy razem, a ze mamy blizej gory to czesciej wlasnie tam wiec zadnych konfliktow na tym tle nie ma. on bardzo lubi plywac, ja jeziorem nie pogardze, wiec tez z tym problemu nie ma
lain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-28, 12:17   #19
Szczepcio
BAN stały
 
Avatar Szczepcio
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 978
Dot.: Wyjazdy

Staramy się jeździć razem. Niestety od dwóch miesięcy jest w Irlandii. Ja nie mogłam, bo studia... Dopiero na wakacje mogę do niego połączyć. TŻ lubi i góry i morze, ale bardziej morze, bo w górach mieszkamy od urodzenia
Nie wyobrażam sobie, żeby wakacje spędzić osobno.
Szczepcio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-28, 12:27   #20
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Wyjazdy

my zawsze jezdzimy razem najlepsze wakacje sa razem nawet jak musi sie opalac czy ja musze lazic po groach samemu nie chcialabym spedzac wakacji na kazdy weekend jestesmy razem i sobie jakos organizujemy czas
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-21, 12:50   #21
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Wyjazdy

Cytat:
Napisane przez asia^^ Pokaż wiadomość
Tylko, że on chciałby wyjazd w góry i chodzenie od schroniska do schroniska po 30 km dziennie. Wiec albo nie pojedzie albo mnie zostawi w domu buu
czyli nie zna słowa kompromis to to już źle o nim świadczy.

Bo normalnie dałoby się dogadać, że na trudne trasy to on idzie na dwa dni a ty tymczasem idziesz opalać się i kąpać na termy, a dwa dni chodzicie sobie twoim tempem po łatwiejszych trasach.


Albo od schroniska do schroniska - ale na krótszych niż 30 km dystansach, a potem kilka dni po twojemu nad morzem.

EDIT - szlag, nie zauważyłam, że to archiwalny wątek.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-21, 20:51   #22
yosanne
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 315
Dot.: Wyjazdy

Cytat:
Napisane przez asia^^ Pokaż wiadomość
Ja dużo z nim gadam i mam nadzieję, że uda mi się go przekonać
On wie, ze 30 km to za dużo dla mnie. Dlatego chce jechać ze mna nad morze a potem sam (tzn. ze znajomymi, ktorzy chodza duzo) w gory.
Nie chce tego, ale jak sie uprze, to nic nie zrobie...
Zobaczymy, jestem dobrej mysli
No i to jest fajny kompromis. Z jednej strony ok, facet powinien uwzględniać, że dziewczyna ma słabszą kondycję, ale z drugiej strony, jeśli dla niego to jest ważna część życia to trudno, żeby nagle z niej rezygnował. Moim zdaniem trochę przesadzasz, sama nie pojedziesz, ale nie chcesz, żeby ze znajomymi pojechał, czemu właściwie? Rozumiem, jakbyście mieli ograniczone możliwości wzięcia wolnego i na przykład tylko tydzień wakacji, a on by chciał je spędzić osobno. Ale spędzicie czas razem, a on potem spędzi jeszcze trochę czasu tak, jak lubi. Ja bym nie miała nic przeciwko.
yosanne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-21, 20:58   #23
cleopadra
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
Dot.: Wyjazdy

Gory to milosc mojego Tezeta,gdy jedziemy razem to on idzie w gory ze swoim towarzystwem a ja spedzam czas opalajac sie na tarasie
cleopadra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-04-21, 21:49   #24
letik
Zadomowienie
 
Avatar letik
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 181
Dot.: Wyjazdy

Mam coś z telefonem czy tam jest data wątku maj 2006,?
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie !
letik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-04-21 22:49:18


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.